Strona 4 z 4 < 1 2 3 4
Opcje tematu
#317113 - 01/04/2005 06:13 Re: NBA 31.03.05
KRAJAN Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/03/2004
Postów: 15586
Skąd: Lublin
2:40" 88-99 jest nadzieja, ale potrzeba dużo fauli (ew. celnych trójek!)

Do góry
Bonus: Unibet
#317114 - 01/04/2005 06:14 Re: NBA 31.03.05
Vito Offline


Meldunek: 12/06/2001
Postów: 2434
Skąd: Kielce
gratuluje typu na wilki i overa Krajanowi

Do góry
#317115 - 01/04/2005 06:15 Re: NBA 31.03.05
KRAJAN Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/03/2004
Postów: 15586
Skąd: Lublin
Luke Walton - kocham tego człowieka!

Do góry
#317116 - 01/04/2005 06:17 Re: NBA 31.03.05
Vito Offline


Meldunek: 12/06/2001
Postów: 2434
Skąd: Kielce
Quote:

Luke Walton - kocham tego człowieka!



moim zdanie rowne podziekowania naleza sie Cassellowi - wspaniala koncowka

Do góry
#317117 - 01/04/2005 06:19 Re: NBA 31.03.05
emtebuki Offline
member

Meldunek: 05/12/2004
Postów: 106
Chlopaki nie rzucali w dwoch pierwszych kwartach bo nie mieli dla kogo grac.W LA kibice dopiero przychodzą na 3 kwarte. Trzeba zapamietac ze w LA gra sie undery do przerwy. Musze sprawdzić tą śmieszna teorie.

Do góry
#317118 - 01/04/2005 06:20 Re: NBA 31.03.05
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
1)Zdecydowanie
Minnesota 2
Za ten typ daję sie pokroić i gram go za megafull stake
(pelna analogia do NJ....najwyżej ostatni raz w tym roku na Kevina:-))

30/10 x 1,66 = 49,80(+19,80)

2)Raczej zdecydowanie
Chicago 1 7x1,77 = 12,18(+5,18)
LAL - MIN under -7,00
oba po 7/10

3)Mniej zdecydowanie
IND - MIA under -5,00
*MIA 2
*CHI - CLE under
(*kombo)
5/10 -5,00

Na czysto +7,98 z włozonych 54,00
Ech...słabo,znaczy...nie wykorzystałem okazji,tak jak należało:-),ale nie ma powodów do zmartwienia.

Do góry
#317119 - 01/04/2005 06:23 Re: NBA 31.03.05
KRAJAN Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/03/2004
Postów: 15586
Skąd: Lublin
Quote:

Luke Walton - kocham tego człowieka!



Nie doś że punktuje - to jeszcze sporo fauluje.
Co do meczu Indiany - to faktycznie takie teksty w tym dziale nie są mile widziane. Sam miałem ją zagrać (patrz poranny post), ale zminiłem zdanie i ten meczyk odpuściłem. Nie ukrywam że w dużej mierze wynikała ona z Waszych opinii i wskazówek, ale do nikogo nie mam żalu - tym bardziej, że ten kto oglądał (śledził na livie) ten meczyk wie, że wynik mógłbyć zdecydowanie inny. Patrz ostatnia minuta normalnego czasu gry. Typerka ch-zuje się tym, że każdy ma możliwość wyboru i doboru stawki.
Tak, że proszę zanim napiszecie takie sformułowanie (post) najpierw głęboko się zastanówcie. Pomyślcie - co by było gdybym to ja się pomylił?
Pozdrawiam
KRAJAN
PS 105-96

Do góry
#317120 - 01/04/2005 06:24 Re: NBA 31.03.05
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Quote:

Chlopaki nie rzucali w dwoch pierwszych kwartach bo nie mieli dla kogo grac.W LA kibice dopiero przychodzą na 3 kwarte. Trzeba zapamietac ze w LA gra sie undery do przerwy. Musze sprawdzić tą śmieszna teorie.




Hehehe,dobre.
Emtebuki,under szedl w parze z meczem o stawke.
Jak Lalunie uswiadomily sobie,że wtopia,a Wilki poczuły ich krew,to mecz się rozluźnił i zaczął przypominać cyrk.
Kolejny dowód na to,by nie grac u/o tylko konkretne typy.

Boca,doczekalismy się - LALe upokorzone:-)))

Do góry
#317121 - 01/04/2005 06:28 Re: NBA 31.03.05
Mak0ss Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 09/02/2005
Postów: 2403
Skąd: POZnan*
@amkwish to dopiero poczatek upokarzania, patrzac na ich rozklad gier, zwyciestwo nad Blazers w ostatnim meczu jest mozliwe, w pozostalych polegna:)

Do góry
#317122 - 01/04/2005 06:31 Re: NBA 31.03.05
palazzi Offline
old hand

Meldunek: 30/08/2003
Postów: 909
Skąd: Płock
No i Amkwish doigrałeś się ;-) Za "Twoim postem" obstawiłem under LA - Minnesoty i zaliczyłem poważną wtopę.Wobec tego masz 2 możliwości :

1.Podaję Ci numer konta ,na który zwracasz mi koszta mojej porażki :-)
2.Ta przegrana zmusza Cię do refleksji...i dzisiaj podajesz na nockę tylko trafne typy :-)

Przemyśl na spokonie moje "propozycje" i daj odpowiedź.

Pozdrawiam.
palazzi.

Do góry
#317123 - 01/04/2005 06:34 Re: NBA 31.03.05
KRAJAN Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/03/2004
Postów: 15586
Skąd: Lublin
Quote:

Po poczytaniu lektury (tak forum jak i info NBA) - zmieniam rozkład swoich meczyków na dzisiejszą noc. Właściwie nie tyle zmieniam co redukuję. Na dzis tylko jeden kuponik (+ część rozpisu - podałem w Eurolidze) mianowicie dubelek:
CHI-CLE 1(-3,0)
LAL-MIN over 196 (zagrany 195,5)
Byczki ostatnio w sztosie a u siebie niezwykle mocni, a James z kolegami zdecydowanie w ich zasięgu. Ponadto mają o co walczyć i jedni i drudzy. Gdy mecz odbywał sie w CLE mój typ byłby calkowicie przeciwstawny.
Kompletny skład Wilków, ostatnio rozbudzeni z letargu zaczynają mocno atakować PO, a Bajorka takie sobie oszolomy (nie wykluczam ich zwycięstwa), ktore potrafią sporo narzucać niezależnie z kim grają. Sądzę że oba zespoly przekroczą barierę 100pkt.

Wycofałem sie z meczyku IND-MIA - tu faktycznie siła drużyny z Florydy jest przeogromna, ale z drugiej strony determinacja i mocna chęć zagrania w PO + własna hala w której nieźle sobie radzą - jak dla mnie wynik może być ???
dlatego NO BET! co do OV/un to jeszcze wieksza zagadka!
Pozdrawiam
KRAJAN



Podsumowanie
Ogólnie kolejny dzień bez niespodzianek. Loteryjna wygrana Indiany (co czyni motywacja?!) po meczu na ciągłym styku.
Zwycięstwo Chicago dość szczęśliwie, ale z przebiegu meczu zdecydownie im się należało - przez prawie cały mecz prowadzili (choć ten mecz też oscylował wokół remisu).
I na koniec overowa wygrana Minnesoty - zresztą większość tak przewidywał. Po dwóch bardzo underowych wyrównanych kwartach - przyszła trzecia w której Wilki odskoczyły na bezpieczną odległość (przy okazji wykręcając 61pkt - wespół z LAL) i nie oddały tego prowadzenia do końca spotkania.
Zagrany przezemnie dubelek /AKO=3.61/
Ogólnie gratuluje większości - szkoda przegranej Miami (dla Waszych kieszeni) choć po cichu kibicowałem Indiance. Ale myślę że ogólnie to był kolejny całkiem udany dzień (noc) z hamerykańskim basketem.
Pozdrawiam
KRAJAN

Do góry
#317124 - 01/04/2005 06:43 Re: NBA 31.03.05
padik Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 15/01/2002
Postów: 1726
Skąd: Kraków
Quote:

Dzisiaj zdecydowalem sie na 2 meczyki

Bulls - Cavs typ: Bulls -3,5 3/10
Kto by pomyslal...

LA Lakers - Minnesota typ: Minnesota -2,5 7/10
Lakersi po odejsciu Shaq'a...




Oba meczyki ladnie weszly, chociaz w Chicago byla mala nerwowka, to jednak chlopaki w dogrywce pokazali klase. Pare refleksi po dzisiejszych meczach, glownie dotyczacych spotkanie, ktore przed chwila sie zakonczylo a ktore mialem okazje ogladac (dla tych, ktorzy pytaja gdzie ogladam mecze NBA live odpowiadam: kanal NBA+, francuski kanal traktujacy tylko i wylacznie o naszej ulubionej lidze). A wiec przejdzmy do podsumowania:
- Oba zespoly niesamowicie poprawily skutecznosc w drugiej polowie (nie dotyczy do skutecznosc LAL za 3), co przy niezbyt mocnej obronie z obu stron zaowocowalo overem, ktory po pierwszej polowie wydawal sie niemozliwy
- Lakersi kompletnie nie maja pomyslu na gre. Caly czas rzucali tylko za 3. Z pierwszych 4 rzutow trafili 3. Z kolejnych 22 tylko 2. Fatalna skutecznosc. Dopiero w koncowce dorzucili jeszcze dwie trojki. No ale tak nie mozna grac, nie maja zadnych pomyslow na konczenie akcji w ataku, samymi rzutami za 3 ciezko wygrac, zwlaszcza jak ma sie taka skutecznosc jak dzisiaj Lakersi
- W druzynie Jeziorowcow na pochwale zasluzyli jedynie Chris Mihm (kilka naprawde efektownych akcji, zbiorki - mogl sie podobac) oraz Butler (poderwal kolegow do gry w 4 kwarcie, pare efektownych zagran). Bryant mimo 26 punktow nie gral dobrze. Atkins beznadziejnie moim zdaniem. Reszta druzyny nie zasluzyla zeby wspomniec o nich chociaz slowem
- Widac ze Lakersi sa juz pogodzeni z tym ze w PO nie zagraja. Maja juz za duza strate a do tego strasznie trudne shedule w koncowce. Po minach wlasciciela i menagerow widac bylo, ze pogodzili sie juz z faktem, ze Lakersi po raz 5 w swej dlugiej histori nie wystapia w PO. To samo zawodnicy - nie bylo widac zaangazowania, wogole sie im nie spieszylo. Zero motywacji.
- Mina zagrala dobry mecz. Bardzo dobra skutecznosc w drugiej polowie. Beda jeszcze mocno walczyc z Miskami o 8 miejscee na zachodzi (shedule maja latwiejszy - kilka meczy, ktore wydaja sie naprawde latwe)
- Casell musi jeszcze wejsc w rytm meczowy, bo popelnil kilka glupich strat, ale w koncowce dal prawdziwy popis gry. Kiedy LAL zblizyli sie niebezpicznie na kilka minut przed koncem, przechwycil wazna pilke, zdobyl punkty. Po chwili rzut za 3, 2 razy za 2 i wykorzystane wolne. Pokazal w koncowce lwi pazur
- Bardzo dobra zmiana Szczerbiaka. Swietne rzuty za 3 w waznych momentach. Ten chlopak ma szanse zostac najlepszym rezerwowym ligi. Moim zdaniem bedzie o ten tytul rywalizowal z Benem Gordonem z Bulls
- Cala druzyna zasluzyla na pochwale, nikt bardzo sie nie wyroznial, nikt nie odstawal. Naprawde solidny, zespolowy basket. Garnett, Sprewell, Olowokandi, Hudson, Hassell, Casell, Szczerbiak - wszyscy oni zagrali naprawde bardzo dobrze
- Tak jak przewidzialem w przerwie Lakersow zgubila ich taktyka (ciagle za 3), co przy dobrej skutecznosci wilkow sprawilo, ze po dzisiejszej nocce znowu kilka zielonych (a raczej euro) wpadlo do naszej kieszeni
- Widac jak na dloni, ze taktyka obstawiania, ktora obralismy w ostatnich dnaich ("gramy na motywacje") przynosi korzysci i profity dla naszych portfeli. Nie trzeba wiec tego zmieniac, lecz isc za ciosem i twardo grac na druzyny, ktore maja jeszcze cel w regular season (Wilki, Miski, Denver, Byczki, Cavs (u siebie), Indiana, Netsi, 76ers, Orlando, Washington)

To tyle tych luznych przemyslen na temat dzisiejszych (wczorajszych) meczy. Tzreba sie teraz skupic na tym co w ofercie, abysmy jutro ponownie mogli sie cieszyc z wygranych

pozdr.
Padik

Do góry
#317125 - 01/04/2005 08:39 Re: NBA 31.03.05
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Quote:

No i Amkwish doigrałeś się ;-) Za "Twoim postem" obstawiłem under LA - Minnesoty i zaliczyłem poważną wtopę.Wobec tego masz 2 możliwości :

1.Podaję Ci numer konta ,na który zwracasz mi koszta mojej porażki :-)
2.Ta przegrana zmusza Cię do refleksji...i dzisiaj podajesz na nockę tylko trafne typy :-)

Przemyśl na spokonie moje "propozycje" i daj odpowiedź.

Pozdrawiam.
palazzi.





3)wyślesz mi mailem swój adres,a ja Cię odwiedzę i złożę Ci propozycję nie do odrzucenia:-))).....nie graj grubo u/o albo graj tylko sporadycznie.

Specjalnie dziś zrobilem bilans moich kuponow i widać,,że oplaca sie tak naprawde grac ML + motywację:-)

U/o był dla mnie zawsze zakładem "nizszego rzedu",bo jest to opcja loteryjna(widzisz,mozna przewidziec przebieg meczu,a nie trafic).
Co innego zaś w progresji na PO,tu undery bedę grał bardzo często.

Do góry
#317126 - 01/04/2005 08:48 Re: NBA 31.03.05
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Padik,ja włączyłem od połowy 3 kwarty i odnioslem wrażenie,że to mecz towarzyski lub rozgrywany w celach charytatywnych.
Badziewiarze z LA nawet nie potrafili zdobyć sie na jakiś minimalny wysiłek(w tym umysłowy - zagrac inaczej).
Bezjajowa druzynka,pogodzona z wlasną niemoca i dyktatem lidera,ktory stacza sie powoli i juz jest w dolnej strefie stanów średnich.

Jak patrzę na mecze Atlanty,Hornets czy Bobkow to u nich widzę chociaż cheć odniesienia zwycięstwa i szacunek dla ludzi,ktorzy wykupili karnety(i zarywają noce,by to ogladac w telavizji).
W LALach ten czynnik zaginał i kryzys tej druzyny bedzie chyba trwalszy niz jeden sezon.

Ale...z drugiej strony to co za ulga obserwować mecz,na ktory postawiło się naprawde sporo pieniędzy,w ktorym nasz faworyt niezagrożenia zmierza do wygranej,a zaksięgowanie kasy na konto jest formalnością:-)
Obysmy codziennie takie mecze byli w stanie trafiac.

Do góry
#317127 - 01/04/2005 09:12 Re: NBA 31.03.05
elenes Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/04/2003
Postów: 4100
Skąd: Warszawa
Ech ja tylko powiem ze Miami przegrala w tak frajerski sposob. Prowadzic 92-86 na minute przed koncem, i niezebrac decydujacej pilki to poprostu amatorstwo do kwadratu!!!!

Do góry
#317128 - 01/04/2005 09:15 Re: NBA 31.03.05
g00niek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/10/2002
Postów: 5431
Skąd: Okecie Area Control Center/ATC...
To teraz ja Typ dnia Minnesota bez problemów Rano mozna bylo jeszcze zagral ML za 1,8-1,9 wieczorkiem juz tylko 1,65... Cleveland.. no cóż napisałem że będzie blisko i było.. dogrywka bez historii 14-2 (kiedy tak ostatnio było???) ale nie żałuję wywąchiwanie niespodzianek to mój zawód

Indiany nie tknąłem i dobrze chociaż zagrać na nich to było spore ryzyko (gratulacje greender, ale tonuj swoje wypowiedzi)

Kolejna noc na duzym plusie..

Minnesota 38-34 Memphis 39-31... co bedzie dalej?

Jak dla mnie to LAL i NYK to "gwiazdorzy" grający w "wielkich" klubach (byłych) i będą sobie walic swoich kibiców.. natomiast Atlanta Charlotte NO bedą walczyc mimo tego że graja o nic.. taka prawda..

Chyba znowu większość z nas (wszyscy??) na plusie po dzisiejszej nocy.

Pozdrawiam
Dominik


Edited by g00niek (01/04/2005 09:16)

Do góry
#317129 - 01/04/2005 12:37 Re: NBA 31.03.05
greender Offline
addict

Meldunek: 10/03/2005
Postów: 406
Skąd: Lublin
spokooo, nie chciałem nikogo urazić, a to, że nie mam 100% skuteczności jest przyczyną tego, że nigdy nie stawiam samych pewniaków, typuje to co lubie i to w co wierze ; ) także bez obrazy Mysta Amkwish ; )

Do góry
#317130 - 01/04/2005 13:23 Re: NBA 31.03.05
Amkwish Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
Quote:

spokooo, nie chciałem nikogo urazić, a to, że nie mam 100% skuteczności jest przyczyną tego, że nigdy nie stawiam samych pewniaków, typuje to co lubie i to w co wierze ; ) także bez obrazy Mysta Amkwish ; )





Do góry
Strona 4 z 4 < 1 2 3 4

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
7 zarejestrowanych użytkowników (Akhu, Lukasz111, Sensei, ANZELMO, burbon, alfa, ElNinho[mmdea]), 3561 gości oraz 7 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45044 Tematów
5581630 Postów

Najwięcej online: 4023 @ 16/03/2024 13:49