Strona 5 z 14 < 1 2 3 4 5 6 7 ... 13 14 >
Opcje tematu
#3345492 - 19/08/2009 20:45 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: hpc]
hpc Offline


Meldunek: 06/07/2001
Postów: 4739
Skąd: warszawa
Widzę Prem różnice pomiędzy statystykami ESPN i BBC.

http://soccernet-assets.espn.go.com/gamecast?id=274451&league=ENG.5&cc=5901

Ale cóż, takie życie. Nie różni się tylko PO.

Do góry
Bonus: Unibet
#3345534 - 19/08/2009 21:03 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: hpc]
Prem Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/07/2001
Postów: 5119
To normalne smile

Zwróć uwagę jak fantastycznie różnią się w prasie statystyki meczów naszej ligi.

Komu ufać? Najlepiej sobie, a że człek nie ma raczej sposobności oglądania meczów Conference, trzeba zdać się na innych. Mi pasuje BBC, Tobie ESPN, a póki z dostępnego materiału jesteśmy w stanie dojść do jakichś sensownych wniosków, to chyba już mniejsza o całą resztę smile

Do góry
#3345706 - 19/08/2009 23:03 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: Prem]
hpc Offline


Meldunek: 06/07/2001
Postów: 4739
Skąd: warszawa
18.08.2009
Spacerkiem po boiskach, czyli bardzo subiektywna ocena na podstawie statystyk pomeczowych.

Championship
Nottingham w meczu z Watford (2-4) po raz kolejny był w przewadze 53-47 i 8(3)-6(2) ale nic z tego nie wynika. O ile w Readingu i w meczu z WBA można było próbować ich tłumaczyć klasą wroga o tyle z Watford to już nie przechodzi. To tak jak z tą osławioną (medialnymi) sukcesami drużyną Platz &#8222;0&#8221;. Miarka się przebrała i kanał (2-4) choć kiwali koncertowo i jeszcze próbują kiwać i nie dotarło, że mecz powoli is over. Ich tam zresztą [o ile nie zaczną (nomen omen) strzelać ..] spisujemy na straty ale z Forest tak się nie da. Fakt, że jak drużyna P&#8221;0&#8221;, utracili zaufanie i nie można na nich stawiać w ciemno, ale zawsze są potencjalnym zagrożeniem i tak jak te wspomniane już &#8222;0&#8221; mogą wejść do play-off z dalszego miejsca.
Sheffield Utd (1-1) jednak miał przewagę w meczu z Leicester pomimo niekorzystnego 48-52%. Dominowali zdecydowanie pod bramką 17(6)-6(2) łatwiej wypracowując sobie strzeleckie sytuacje.
Zawiódł Ipswich (1-3) z Crystal Palace przy dość równym meczu 50-50, 13(8)-9(6) ale Ipswich jeszcze póki co nic wielkiego nie pokazał i był zbyt mocno faworyzowany nieco na wyrost.
Scunthorpe poszedł z Middlesbrough (0-2) na wymianę ciosów i przy 49-51 nastrzelali się 18(10)-10(6) ale niewiele to dało. Ze słabszym teamem w kolejnych meczach może to przynieść lepszy, niespodziewany skutek.
Plymouth nie dał rady Cardiff (1-3) w bardzo równym statystycznie meczu za to Doncaster chciał zmieść lidera Coventry (0-0) z powierzchni ziemi 56-44 i 14(9)-7(3) ale się nie udało. Miejsce Coventry na szczycie tej drabinki było przeciez lekkim nieporozumieniem.(jak zresztą tej drużyny która opisywałem na wstępie).
Peterborough przegrał z WBA (2-3) ale wyciągał z 0-3 i to mu się chwali. Mecz dość równy 46-54 ale 13(8)-!0(4).
Dziwny i do przemyślenia mecz w Barnsley z Preston NE (0-3) przy 43-57% posiadania piłki ale też przy 14(7)-5(3) w strzałach i 12-3 w kornerach.
A Blackpool z Derby przy równym meczu postanowili podzielić się punktami (0-0)

pozdrawiam
hpc

Do góry
#3346247 - 20/08/2009 02:03 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: hpc]
cantona7 Offline
addict

Meldunek: 23/03/2007
Postów: 596
Skąd: Gdańsk
Informacje z obozu Newcastle:
- Damien Duff przeszedł do Fulham
- niepewny jest dziś występ Joey Barton ,który doznał kontuzji stopy w meczu z Reading
- być może zadebiutuje wypożyczony z Man Utd utalentowany obrońca Danny Simpson

Natomiast do składu Sheffield powraca Francis Jeffers, pozatym nie zagrają kontuzjowani wciąż Leon Clarke, Akpo Sodje, ale oni w tym sezonie jeszcze nie zagrali.
smile

Do góry
#3348032 - 20/08/2009 19:24 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: cantona7]
hpc Offline


Meldunek: 06/07/2001
Postów: 4739
Skąd: warszawa
18.08.2009
Spacerkiem po boiskach, czyli bardzo subiektywna ocena na podstawie statystyk pomeczowych

CC1
Przechadzkę po boiskach CC1 zacznę od POgromu. Nie będzie tu o gromie z jasnego nieba jaki nam po, po, po, cholera zacięło się, POzostał, tylko o Huddersfield przez samo H.
Musiałem o tym napisać, bo od kilkunastu dni trafia mnie szlag innaczej zwany apopleksją na myśl o pewnym Walterze przez samo H. Otóż ten miły z pozoru Pan POstanowił zniszczyć jednym swoim kaprysem cała dyscyplinę sportowa pod tytułem &#8211; skoki narciarskie. I nie będę się tutaj rozpisywał na czym to wszystko polega ponieważ kto śledzi to wie, ale straszne jest to że pod hasłem &#8222;co by tu jeszcze sp... &#8222; jednostka może dla własnej zachcianki rujnować na przykład skoki narciarskie, na przykład po, po, po, znowu, POlitykę, wreszcie Polskę.
Ale co to ma wspólnego z Huddersfield. Pogrom Panie dzieju.
Do 43 minuty meczu z Brighton (7-1) było względnie normalnie. Jakieś skromne 2-1 przy równej grze. I właśnie w 43 minucie czerwona kartka dla bramkarza Brighton, karny i słupek wroga poszedł na 7. Tak sobie wyobrażam, a właściwie nie wyobrażam, żeby u nas przeszedł taki numer na przykład w tej drużynie kopacza z Wiejskiej. Przecież tam każdy ma czerwona kartkę a kiwa cały czas, leczony przez psychiatrę z kataru na ranczo u Niemca.
Pożartowaliśmy, ale Huddersfield nie żartował. Był skuteczny i trafiał celnie choć przewaga 57-43, zwłaszcza w strzałach 9(2)-7(3) była niewielka. Moim skromnym zdaniem Brighton na ten pogrom nie zasłużył i choć wynik poszedł w świat w przyszłości bym ich (BaHA) nie lekceważył.
Huddersfield zaś, swoimi trzema pierwszymi meczami potwierdził, że ich wysokie notowania przedsezonowe nie były przypadkiem i poważnie myślą o automatycznym awansie do Chamionship, choć będzie to bardzo trudne.
Trudne ale o tyle łatwiejsze, że z niektórych teamów schodzi para. Przykre to, ale również ja, jako stary Pis(tu odpowiedni obraźliwy dodatek), dałem się po prostu nabrać. Na świętych. A przecież święci teraz łatwo nie mają. Nie dość, że komisja (śledcza ??) odjęła im 10pkt na starcie to jeszcze zewsząd wiatr w oczy. Kiedyś to była jazda. Taki Simon Templer &#8211; tutu, tutu, tu (pamiętny jingel) i święci byli w natarciu, nie to co ci dzisiejsi kopacze.
No więc dałem się nabrać na Saints. W jednym z pierwszych wpisów bardzo wysoko oceniłem team Millwall właśnie za inauguracyjny mecz w Southampton a to był taki tam sobie, zwykły remis. Miało to potem swoje konsekwencje w grze ale to już historia.
Ostatnio Swindon podjęło Southampton (1-0) i zupa się wylała. 56-44 i 12(8)-8(5) dla gospodarzy dodając 11-6 w korkach to zbyt duża przewaga żeby móc, przynajmniej na tym etapie, ślepo wierzyć w drużynę jeszcze Rasiaka i Saganowskiego.
A Millwall tymczasem pokonał Oldham (2-0). Kto wie jak cała sprawa by się skończyła gdyby Paweł Abbott w 31 minucie wykorzystał karnego. Oldham mieli w meczu zdecydowana przewagę we wszystkich elementach 57-43 w posiadaniu, 9(3)-6(2) w strzałach i 8-2 w kornerach a mimo to 0-2 w meczu z druga bramką straconą w ostatniej minucie.
Brentford z minimalną przewagą, pokonał Norwich (2-1). Taki sam wynik padł w meczu Colchester v Gillingam (2-1) ale tutaj przewaga gospodarzy była już widoczna. 54-46 i 12(6)-6(1) w strzałach.
Aż cztery spotkania tej kolejki zakończyły się zwycięstwami gości stosunkiem 1-2.
W meczu słabeuszy Stokport przegrał z Carlisle gdzie Carlisle dominował w strzałach 17(4)-11(6), Stokport w rogach 12-2 przy stosunkowo równej grze w polu.
W londyńskich derbach lepiej biegało się gospodarzom z Orient 56-44 ale lepiej strzelało gościom 13(7)-8(5).
W Hartlepool gospodarze postanowili zabiegać Bristol Rovers 62-38 i trochę postrzelać 11(5)-9(5) ale skończyło się nędznie.
Za to w Leeds gra zaczęła się od 79 minuty kiedy Walsall z karnego wyszedł na prowadzenie. Zmobilizowani tym faktem Leeds 62-38 i 17(7)-1(0) wzięli się do pracy to znaczy nastawili celowniki i skończyli zwycięstwem które przypieczętował niezawodny Beckford.
Jeszcze w jednym meczu goście sięgnęli po wygraną. Tranmere Rovers przegrało u siebie z MK Dons (0-1) choć z przekroju meczu 15(7)-16(6) ten under 2,5 był przypadkowy. W polu przewaga Dons 62-38 była bezdyskusyjna.

hpc

Do góry
#3348068 - 20/08/2009 19:33 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: hpc]
Mascherano Offline
addict

Meldunek: 20/11/2007
Postów: 425
ja wstepnie nastawiam sie na sheff utd. reading nie blyszczal w swansea http://www.getreading.co.uk/sport/football/readingfc/s/2055900_brendan_rodgers_we_need_goals
mysle ze dnb warte gry

Do góry
#3348100 - 20/08/2009 19:47 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: Mascherano]
Mascherano Offline
addict

Meldunek: 20/11/2007
Postów: 425
szkoda ze nie ma fdostepnej opcji edytuj. nastepnym razem zbiore wszystko w calosc zanim cos napisze :-)

http://www.getreading.co.uk/sport/footba...ding_fcs_rescue

http://www.reading-mad.co.uk/news/loadrprt.asp?cid=MTCH&id=458563

Do góry
#3349442 - 21/08/2009 03:36 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: Mascherano]
hpc Offline


Meldunek: 06/07/2001
Postów: 4739
Skąd: warszawa
18.08.2009
Spacerkiem po boiskach, czyli bardzo subiektywna ocena na podstawie statystyk pomeczowych


CC2
Co by nie myśleć o wczorajszym przeboju w tej klasie rozgrywkowej czyli meczu Chesterfield v Notts Co (2-1) to przede wszystkim rewelacyjnie nastawione celowniki gospodarzy. 17(15)!!-10(4) a w polu 46-54 przy rogach 5-4. Biorąc to wszystko do kupy, oceniam ten mecz jako wyrównany.
We wtorek za to kolejkę zdominował Paul Benson który w pojedynku ze Shrewsbury trafił 4 razy. Całe spotkanie wygrał Dag and Redbridge (5-0) przy przewadze w polu 58-42 i strzałach 9(5)-9(2).
Inny wysoki wynik osiągnął Northamton grając na wyjeździe w Accrington. Statystyki w każdym elemencie są dla gospodarzy fantastyczne, 53-47, 19(7)-11(6) i 6-0 w korkach a wynik tej przewagi 0-3. Szczerze mówiąc nie lubię drużyn które próbują wygrać najmniejszym nakładem sił, mając po drugiej stronie słabeusza. Kiedyś mecz się nie złoży i zawalą coś co będzie oczywiste.
Do Bradford nie mam słów. Mają jakiś kłopot z przełamaniem indolencji strzeleckiej i nawet sędzia nie pomógł dając im karnego który mógł sprawić, że po raz pierwszy w sezonie będą coś prowadzić.
Gładkie (0-2) u siebie z Lincoln, przy 44-56, 16(7)-12(6) chwały nie przynosi.
Rotherham przy minimalnej przewadze wygrał (2-1) w Grimsby. Taki sam wynik (1-0) osiągnął Cheltenham w Rochdale ale wydaje się, że było to zwycięstwo wielce szczęśliwe przy statystykach dla gospodarzy 58-42, strzałach 19)10)-14(6) i rogach 8-1.
Potyczka beniaminków Burton v Torquay (0-2) przy 48-52 i 16(6)-6(3) gdzie Artur Krysiak dwa razy wyciągał piłkę z siatki.

hpc

Do góry
#3351424 - 21/08/2009 23:52 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: hpc]
swansea Offline
member

Meldunek: 08/11/2006
Postów: 126
Skąd: Toruń
witam szanownych czytelników papa

skoro weekend przed nami, to ja się swoimi typami dzielę. wyszło, że teraz jako pierwszy.. smile

Conf:
Wrexham - Kettering 1 (1.85 Expekt). Bardzo smaczny kursik imho. Kettering zaliczył ładny start w lidze. AWs z FGreen oraz z himerycznym bardzo Harriers imho. Za to u siebie wtopa z Wimbledonem. Smoki zaliczyły dwie wygrane u siebie oraz AL z imho sensacją na razie rozgrywek, Crawley (aczkolwiek oni tak słabi nie są). Smoki zawsze były mocne u siebie. No i poza tym Ketterring nie jest teamem, który po 3 meczach wyjazdowych by miał 100% ..:) HW - jednak będzie pewnie z problemami.
Pokusić się można jeszcze o HW Crawley Town - Gateshead. Ale jakoś remis Gateshead z Luton mnie tak.. odstręcza.. sonar

BSS:
St Albans - Lewes 1 (2.1 Expekt). Bardzo fajny i miły kurs. Czasami aż mnie dziwi, co buki mogą czarować. Na moje wsio powyżej 1.75 w tym meczu ma value. Ale ad rem: Święci maja bardzo dobry początek sezonu. Zespół jest młody, perspektywiczny i co najważniejsze - bardzo ambitni. Kibole się zachwycają zadziernością i ofensywnym stylem 4-3-3. Na razie zaliczyli u siebie dwa razy HW. Ostanio przegrali na wyjeździe z Welling 3:2, jednak z raportów wynika, że jest to dzieło sędziego, który wyrzucił dwóch graczy Saints gdy wygrywali 2:0. Lewes na papierze ma bardzo podobną siłę. Ale z wyników na początku wartościowy jest jedynie remis na wyjeździe z zdziesiątkowanym kontuzjami Newport. A na remis ostatnio z Thurrock brak słów laugh . HW dla ambitnego młodego zespołu..:)
Dla ludzi lubiących combo warto dorzucić HW Dover z WSM. Mecz do jednej bramki. Dover rozpędzone na razie na maxa.

L1- tu moją uwagę zdecydowanie przykuł mecz:
Carlisle - Exeter 1 (2.0 Expekt). Wyprawy na Cumbrię są długie i niebezpieczne. Wie o tym cała liga angielska. Ludzie zachwycają się nad menagerem Greków, że jest to wielki talent. Jednak na L1 oprócz talentu trzeba także graczy. A w przerwie Exeter sprzedawało raczej. Na razie zaliczyli oni dwa remisy u siebie i wtopę z niespełnionym Leeds na wyjeździe. Carlisle to zespół środka tabeli a ich pozycja bazuje głównie na wygranych u siebie. Na awayu jest już gorzej. HW i ciężka walka Exeter o ligę trwa.

z pozostałych typów brałbym Torquay HW po ładnym kursie i uwaga uwaga AW Swans nad COventry. POt akim kusie ja zawsze..

no to pozdrawiam i kasa on

Do góry
#3351546 - 22/08/2009 01:24 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: swansea]
Diablo1905 Offline
stranger

Meldunek: 12/08/2009
Postów: 11
a ja na weekendzik proponuje takie mecz:

Middlesboro-Doncaster 1.52
West Brom-Ipswich 1.75
Charlton-Walsall 1.57
Leeds-Tranmere 1.50
Bury-Grimsby 1.60
Mansfield-Ebbsfleet 1.55

AKO 15,54 za 50 na 699,10

co sadzicie o czyms takim??

Do góry
#3351845 - 22/08/2009 02:56 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: swansea]
hpc Offline


Meldunek: 06/07/2001
Postów: 4739
Skąd: warszawa
witam

swensea,
też uważam, że kurs na Wrexham (tobet 2,00) jest malinowy. Czy wsadzę go do dubli jeszcze za wcześnie przesądząć ale do systemu sprawa warta zachodu.
Z długich przebiegów Barrow ma do wroga równie daleko i zeby zdążyć już się musi zbierać smile

pzdr

Do góry
#3351863 - 22/08/2009 03:03 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: Diablo1905]
rafal08 Online   karty
Zbanowany

Meldunek: 01/03/2005
Postów: 111029
Skąd: Las Vegas
Originally Posted By: Diablo1905
a ja na weekendzik proponuje takie mecz:

Middlesboro-Doncaster 1.52
West Brom-Ipswich 1.75
Charlton-Walsall 1.57
Leeds-Tranmere 1.50
Bury-Grimsby 1.60
Mansfield-Ebbsfleet 1.55

AKO 15,54 za 50 na 699,10


co sadzicie o czyms takim??


siwetny,zajebisty ,dziadki z sts beda pod wrazeniem .

Nie wpisuj tu wiecej gołych typow wink

Do góry
#3352397 - 22/08/2009 07:32 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: rafal08]
hpc Offline


Meldunek: 06/07/2001
Postów: 4739
Skąd: warszawa
Conf

Tamworth v Cambridge 2 2,38 bf
Gospodarze to w mojej ocenie jedna ze słabszych drużyn Conferencji. Na inaugurację, jak to w zwyczaju beniaminków, postawili się Stevenage (1-1) i tutaj trzeba im oddać co cesarskie. Wygrana z Grays (2-1) i ostatni ich remis w Gateshead (1-1) to wyniki bardzo korzystne i cenne punkty ale zdobyte z drużynami które, jak na dzisiaj to mogę ocenić, bardzo miernej wartości. W Tamworth nie zagra słynny modyfikator popularnej brydżowej czterotreflówki smile - Blackwood.
Mało czasu do weekendowych decyzji a mnie się zbiera na żarciki. Do rzeczy
Ten 30 letni pomocnik grał przez kilkadziesiąt minut w wygranym meczu z Grays, ma sporo bramek i asyst, trafił w tym roku do teamu z lepszych drużyn i jego absencja będzie dla drużyny niewątpliwą stratą.
Muszę się przyznać, ze z każdą napisaną tutaj literką coraz bardziej przechodzi mi zapał do tego awaywin. Bo co takiego zrobił Cambridge. Na inaugurację przegrał z Barrow (0-2) a to co by nie mówić &#8211; wiocha. Następnie dwa dwubramkowe zwycięstwa z nikim. Na koniec porażka z Crawley (0-1). Dość dobrze sprawa wygląda historycznie gdzie w latach 2005/2007 grali ze sobą 4 razy i przy jednym remisie Cambridge wygrał 3 razy ale zawsze jedną bramką. Czy przy tym dzisiejszym opisie, zwłaszcza oceniając wyniki, ta 2-ka ma szanse powodzenia. Jak zaczynałem pisać sądziłem że spore, teraz kopara mi powoli opada.
Muszę zdecydowanie skrócić te swoje opisy bo jeszcze z 50 meczów zostało i nie zdążę do maja.
Summary = mecz nie spełnia wymagań &#8222;słynnej dubli&#8221; ale lekko w systemach go umieszczę.

Cdn niezadługo
hpc

Do góry
#3352412 - 22/08/2009 08:27 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: hpc]
hpc Offline


Meldunek: 06/07/2001
Postów: 4739
Skąd: warszawa
witam
Ponieważ nie dam rady juz dzisiaj tego wszystkiego opisać, trzeba podjąć męską decyzję.
A, że do trzech razy sztuka spodziewam się i tak, że spudłuje i dlatego dla zmylenia bundeswery podam tym razem triple i niech tam w pi..... (kto miał cos złego na mysli to się grubo mylił)
W pi czyli w 3,14

Rushden v Forest Green 1 1,72
Mansfield v Ebbsfleet 1 1,52
Arsenal v Portsmouth 1 1,20
ako = 3,14 3/10 (tobet)

powodzenia
hpc

PS: prawdopodobne pudło w Mansfield, ponieważ absencja w dzisiejszym meczu Perrego i Nixa to chyba spora strata.

Do góry
#3352468 - 22/08/2009 09:51 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: rafal08]
Prem Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/07/2001
Postów: 5119
Łabądek efektownie zaczął, Król Malin dołożył cegiełkę, to i ja swoje trzy grosze dorzucę smile Ano właśnie! Jakoś mi tak... hmm... trójkowo, toteż w każdej z lig po trzy propozycje. A co!

Championship

Leicester wciąż zaskakuje in plus. Z wyjazdowych łowów Lisy wróciły z dwoma cennymi - i w pełni zasłużonymi - punktami ugranymi na Ipswich i Sheffield United. W jedynym dotąd meczu na własnym stadionie, Leicester zepchnął bez większych problemów Swansea do defensywy i z Barnsley jest zdolny do powtórki z rozrywki. Goście w dwóch ostatnich meczach (obydwa u siebie!) dali sobie zaaplikować pięć bramek, sami zaś nie odpowiedzieli nawet skromniutkim trafieniem i zanotowali dwie porażki. Lisy zagrają bez czołowego napastnika Steve'a Howarda, kontuzjowanego w starciu The Blades, zaś jego zmiennika Martyna Waghorna wyklucza z gry uraz odniesiony w tym samym meczu. Fani Leicester mogą jednak spać spokojnie, bowiem do składu dołączył tułający się ostatnio na wypożyczeniach napastnik Paul Gallagher z Blackburn. Do składu gości wraca defensor Rob Kozluk i choć z nim obrona The Tykes powinna być szczelniejsza niż w ostatnim meczu (0:3), to Lisy wciąż mają po swojej stronie więcej argumetów, ze znajdującym się w dużym gazie Mattem Fryattem na czele.

Middlesbrough parał się ostatnio wpędzaniem w smutek fanów Swansea (3:0) oraz Scunthorpe (2:0). Teraz Boro wreszcie wraca na Riverside Stadium z nadzieją na pierwsze zwycięstwo przed swoją, wyjątkowo niedopieszczaną w ostatnim sezonie, publiką. Southgate ma drobne problemy (brak Jonesa, Riggotta i Digarda, transferowa saga Alvesa), ale najprawdopodobniej będzie już mógł skorzystać z usług Jeremiego Aliadiere'a. W Doncaster paru graczy narzeka na urazy, jednak nawet grający w pełnym składzie zespół gości jest jak najbardziej do ogrania dla Boro. Doncaster ma na swoim koncie trzy remisy, ale wszystkie uciułane z drużynami, które nic wielkiego wcześniej nie zaprezentowały. Jeden Fortune wiosny nie czyni, Boro to wciąż zespół z wyższej półki niż Doncaster.

Nottingham zawiodł mnie z Szerszeniami. Teraz stawiam przeciwko niemu, na QPR, bynajmniej nie w akcie zemsty. W szeregi The R's wraca Martin Rowlands, piłkarz o zbawiennym wpływie na morale drużyny. Rangersi w dwóch pierwszych kolejkach byli wyraźnie lepsi od rywali, ale zanotowali niezwykle pechowe dwa remisy (z Blackpoolem oddali na bramkę rywali 21 razy, przeciwko Plymouthowi strzelili zaś sobie sami w doliczonym czasie gry). Dopiero porażka z Bristolem (0:1) we wtorek była wynikiem zasłużonym, dodać tu jednak należy, że ludzie Jima Magiltona nie grali wcale źle. Nottingham we wtorek (2:4), podobnie jak z WBA (0:1), prowadził grę (57% posiadania piłki, z WBA było nawet o 2% więcej) i znów przegrał. Gościom przyda się kunktatorstwo, które zademonstrowali w otwierającym sezon meczu z Reading (0:0) na Madejski Stadium. Fani QPR oczekują cudów od kupionego za 3,5 mln funtów Argentyńczyka Faurlina, który po raz pierwszy zademonstruje się przed własną publicznością. To gracz, który "czyni różnicę", podobnie zresztą jak wracający do składu Rowlands. W Nottingham także ważny powrót - obrońcy Luke'a Chambersa, ale Rangersi w każdym meczu stwarzają sobie multum okazji do zdobycia bramki i nie inaczej powinno być w sobotnie popołudnie na Loftus Road. Skuteczność musi się wreszcie pojawić. Skłaniam się ku gospodarzom, bo i przesłanki są, i kursidło smaczne.

Werdykt:
Middlesbrough - Doncaster 1 @1.59 (4/10)
Leicester - Barnsley 1 @1.76 (3/10)
QPR - Nottingham 1 @2.16 (3/10)

League One

Charlton z wyjazdowych meczów z Hartlepoolem i Leytonem Orient przywiózł komplet punktów. Scenariusz w obydwu meczach był ten sam. Gospodarze kopali piłke, utrzymywali się częściej w jej posiadaniu, natomiast The Addicks przyśpieszali w kluczowych momentach i boleśnie kłuli miejscowych. Boss Phil Parkinson ma powody do zadowolenia - nie dość, że jego ekipa jest jedną z trzech z kompletem oczek, to jeszcze obrońcy Llera i Dailly, mimo urazów, zaciskają zęby i grają - pierwszy ze specjalnie zabezpieczoną głową, drugi ze stłuczonym żebrem. W Walsall zęby raczej zgrzytają po niedawnej potyczce z Leeds. Pawie bez problemu wywiozły z Walsall komplet punktów (na co nie wskazuje wynik 2:1). Walsall od początku sezonu nie przekonuje. The Saddlers wygrali co prawda ze słabiuteńkim - jak się ostatnio okazuje - Brightonem, ale w meczach u siebie (Southend, Leeds) zaprezentowali straszliwą niemoc. Za młodziutkim napastnikiem gospodarzy, Jonjo Shelveyem, ogląda się pół Premiership. Wielce możliwe, że drugie pół będzie się oglądać po sobotnim spotkaniu wink

Leeds ma komplet punktów. Leeds imponuje wynikami, stylem gry oraz spokojem, z którym odprawia z kwitkiem kolejnych oponentów. Każda drużyna przyjeźdzająca na Elland Road będzie miała niemały kłopot. Nie inaczej będzie z Tranmere. The Rovers zupełnie oddali we wtorek pole gry zdziesiątkowanym urazami Donsom, w konsekwencji przegrywając 0:1. Roversi grają dotąd straszny "piach" i albo to mój brak spostrzegawczości bierze górę, albo faktycznie żaden znak na niebie lub na ziemi nie wskazuje na to, by Tranmere miało wyjechać ze stadionu Leeds choćby z jednym punktem.

Paul Lambert po raz pierwszy poprowadzi do boju Norwich. Były boss Colcehsteru i niedawny oprawca Kanarków w jednej osobie (Norwich - Colchester 1:7) ma do dyspozycji praktycznie pełny skład. Lambert ma co robić, bowiem Norwich po frajersku dał się ograć Brentfordowi (1:2) i póki co, ma na swoim koncie zaledwie jedno oczko. Powody do frasunku ma także szkoleniowiec gości, Peter Taylor - ostro obsztorcował on zespół za nieudolność przeciwko Southendowi (1:1). Istotnie, goście potrafią grać dużo lepiej co udowodnili na otwarcie ligi z Charltonem (2:3), ale gospodarze będą na 120% zmotywowani, mając na ławce człowieka, który niedawno zyskał sobie na Carrow Road miano cudotwórcy. Mimo fatalnych wyników jest w kanarkowym narodzie entuzjazm. Na pierwszy raz to powinno wystarczyć, skład nie jest przecież zły, a rywale trafią się jeszcze w tej lidze bardziej parszywi. Zwycięstwo, bo... kiedy jak nie teraz?

Werdykt:
Charlton - Walsall 1 @1.66 (5/10)
Leeds - Tranmere 1 @1.52 (5/10)
Norwich - Wycombe 1 @1.74 (2/10)

League Two

Bury zachęca. Jeśli legendarny Andy Bishop wraca do składu, a jego trener najprawdopodobniej nie da mu zagrać od pierwszej minuty, tłumacząc się, że grający dotychczas napastnicy są w formie, to wiele znaczy smile Dobrze się dzieje w państwie burskim. Nikt już nie pamięta pechowego 0:3 z Bournemouth, bo i po co, skoro Darlington i Hereford udało się oskalpować na sześć punktów? "Wróg" (jak mawia hpc), znany tu i ówdzie pod nazwą Grimsby, przegrał właśnie dwa mecze u siebie. Rywale byli naprawdę mocni (Crewe, Rotherham), ale jak się przegrywa trzeci kolejny mecz w sezonie pod rząd, ma to znaczenie drugorzędne. Morale Marynarzy podupadło. Podupadli także na zdrowiu ich napastnicy - nie zagrają znów Akpa Akpro, Forbes oraz Jarman. Nie lubię grać na Bury, ale nie mam wyjścia. Gospodarze i goście znajdują się na przeciwległych biegunach i wiele wskazuje na to, że dystans ten jeszcze się powiększy.

Crewe zasypuje swoich rywali gradem strzałów (42 w 3 meczach) i przynosi to dotąd skutek. Kolejarze po dwóch wyjazdowych zwycięstwach (4:0 nad Grimsby i 1:0 z Darlingtonem) wracają do siebie, gdzie w I kolejce polegli niespodziewanie z Dag & Red (1:2). Dodać tu należy, że ówczesny pogromca The Railwaymen jest rewelacją rozgrywek i może się pochwalić kompletem punktów. Następny rywal Crewe - Hereford - nie ma się za to czym chwalić. Ledwo uszedł z życiem po kanonadzie strzeleckiej jaką zgotował mu na jego stadionie Cheltenham (1:1, 8-21 w strzałach), ledwo poległ zasłużenie z Bury (1:3), a już stawić się musi na boisku jednego z faworytów do awansu, w dodatku najprawdopodobniej osierocony brakiem kluczowym graczy (Pugh, Morris). Jeśli sztab medyczny The Shakers nie dokona cudu, menedżer gości John Trewick będzie miał do dyspozycji tylko jednego napastnika (Constantine). Na domiar złego ze składu Hereford wypadł zawieszony za kartki defensor Ryan Valentine. Lokomotywa islandzkiego menedżera Thordarsona sunie siłą rozpędu i okaleczony Hereford nie wydaje się mieć dość mocy, aby ją wykoleić. To mój bet dnia w UK.

Torquay skubie punkty bez umiaru. A to trzy na bardzo mocnym Chesterfieldzie (2:0), a to znowuż kolejne trzy na Piwoszach z Burton Albion (2:0). W międzyczasie spotkał The Gulls dotyk realizmu (3:5 z Dag & Red), ale nastroje w ekipie dopisują. Menedżer Paul Buckle ma tylko mały kłopot ze zdrowiem skrzydłowego Wayne'a Carlisle'a, ale wielce możliwe, że wystąpi on ostatecznie przeciwko Barnetowi. Goście nie mają tyle szczęścia. Poważnie zagrożeni absencją z powodu kontuzji są obrońcy Leach i Gillet. To istotna informacja, bowiem londyński klub stawia w tym sezonie na defensywę. Nic zresztą dziwnego, bowiem kontuzję wciąż leczy najgroźniejsza armata - John O'Flynn. Jeśli menedżer Ian Hendon zostanie pozbawiony ww. dwójki, goście mogą stać się łatwym łupem. Nawet jeśli Barnet wystawi pełni skład, Torquay ma wszystko, czego trzeba do złamania oporu gości.

Werdykt:
Crewe - Hereford 1 @1.77 (6/10)
Bury - Grimsby 1 @1.65 (5/10)
Torquay - Barnet 1 @2.18 (2/10)

Conference

Gram Histon z uporem maniaka i póki nie wygrają, będę to najpewniej czynił regularnie. Trzy ostatnie mecze Histon winien zwyciężyć. Ile z nich wygrał? Ani jednego. Z Grays (0:0) brakło skuteczości, z Oxfordem (3:4) obrona bawiła się w ser szwajcarski, od stanu 1:2 (65') robiąc to w dziesiątkę, zaś z Altrinchamem (1:2) posiadanie piłki (55%) nie przełożyło się na ilość sytuacji pod bramką przeciwnika. Los powinien być wreszcie bardziej łaskawy dla ludzi Steve'a Fallona. Jak sam Fallon rzecze, dobrze się jego podopiecznym gra z następnym rywalem (Salisbury) i ostatnim razem serię złych wyników udało się Histonowi przerwać... właśnie meczem z tym przeciwnikiem. Trener gości, Tommy Widrington, wypowiada się przed sobotnią konfrontacją dziwnie asekuracyjnie, skupiając się głównie na peanach na cześć rywala. Kurtuazja? Być może, jednak po ostatnich dwóch kolejkach (0-0-2, 0-5) trudno mu zapewne o optymizm. Gdyby Histon miał więcej szczęścia, przystępowałby do meczu z Salisbury z kompletem punktów. Wtedy rzucono by nam na stół kurs o mało przyjaznej woni, ten zaś pachnie bardzo przyjemnie smile

Rushden & Diamonds strzelają jak opętani (56 razy w 4 meczach!), choć efekty są dość marne (1-2-1, 3-4). Rywale nie byli dość mocni (może oprócz Yorku), ale uważam, że i tak Diamenty odprawią Forest Green. Goście postawili twardy opór Lutonowi, ale w klubie dzieje się źle. Bardzo źle. Właśnie ze stanowiska wyleciał trener Harvey, który flirtował już z innym klubem. Ten broni się, mówiąc, że został do tego zmuszony, wobec długu jaki ma wobec niego FGR. Włodarze klubu ujawnili, że Harvey w ciągu ostatniego roku aż trzykrotnie próbował uciec z tonącego okrętu. Harvey się odgryzł. I tak w koło Macieju. Smrodek się kumuluje, atmosfera gęstnieje, morale czołga się po dnie. Niewesoło.

Luton niby męczył się z FGR (1:0), ale cel osiągnął. Chester zdegradowany już praktycznie do niższej ligi zanotował potężny falstart z Oxfordem (0:4). Nawet jeśli zagra wreszcie ich urugwajski as Yantorno, to dość mało by postraszyć faworyta do zwycięstwa w lidze. Kurs bulwersująco niski, ale - po dłuższym zastanowieniu - w pełni racjonalny.

Werdykt:
Histon - Salisbury 1 @1.77 (4/10)
Luton - Chester 1 @1.32 (4/10)
Rushden & Diamonds - Forest Green 1 @1.76 (2/10)

Wszystkie kursy z Betfaira.

Pozdrawiam! smile

PS Zgadzam się, Carlisle wygląda nienajgorzej. Co do meczu Wrexham - Kettering, to dla mnie NO BET. Oczywiście, kurs zawyżony, ale goście są póki co dla mnie zbyt zagadkowi, żeby lekką reką stawiać przeciwko nim. Niemniej jednak, powodzenia panowie UK-owcy, wróg nasz wszak wspólny smile

PS2 Za parę godzin udaję się w strefę zdezinternetyzowaną, będę więc niestety nieczuły (nie z własnej woli) na wszelką polemikę wink Do "zobaczenia" po meczach.

Do góry
#3353623 - 23/08/2009 02:06 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: Prem]
hpc Offline


Meldunek: 06/07/2001
Postów: 4739
Skąd: warszawa
cztery strzały - cztery razy się udało

dubla(1) ako 3,01
dubla(2) ako 3,46
dubla(3) ako 2,91
tripla(4)ako 3,14
kurs łaczny = 95,16 smile

hpc

Do góry
#3353632 - 23/08/2009 02:10 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: hpc]
ziobro Offline
newbie

Meldunek: 22/08/2009
Postów: 25
piękne strzały bravo hpc

Do góry
#3353893 - 23/08/2009 03:50 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: ziobro]
hpc Offline


Meldunek: 06/07/2001
Postów: 4739
Skąd: warszawa
thx ziobro

jakby to powiedział Szu
"wyciąg, po prostu wyciąg"

pzdr

Do góry
#3354065 - 23/08/2009 05:05 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: Prem]
Prem Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/07/2001
Postów: 5119
Brawo hpc smile A u mnie cuś takiego:

Championship

Middlesbrough - Doncaster 1 @1.59 (4/10)
Leicester - Barnsley 1 @1.76 (3/10)

QPR - Nottingham 1 @2.16 (3/10)


League One

Charlton - Walsall 1 @1.66 (5/10)
Leeds - Tranmere 1 @1.52 (5/10)
Norwich - Wycombe 1 @1.74 (2/10)


League Two

Crewe - Hereford 1 @1.77 (6/10)
Bury - Grimsby 1 @1.65 (5/10)
Torquay - Barnet 1 @2.18 (2/10)


Conference

Histon - Salisbury 1 @1.77 (4/10)
Luton - Chester 1 @1.32 (4/10)
Rushden & Diamonds - Forest Green 1 @1.76 (2/10)


8/12 - kursy z wyższymi stawkami wchodziły, trzecią kolejkę z rzędu wszedł też bet dnia (wcześniej Chesterfield i Huddersfield, dziś: Crewe), właściwie lekko nabruździło tylko Bury (Luton szczęśliwie odseparowałem od kluczowego kuponu), ale i tak jest dość sympatycznie smile

Pozdrawiam smile

Do góry
#3354174 - 23/08/2009 06:40 Re: Niższe Ligi Angielskie 2009/2010 [Re: Prem]
czarny rts Offline
member

Meldunek: 29/03/2009
Postów: 195
Skąd: małopolska
Witam i jeszcze raz dzieki Prem za sensowne typy, w lidze angielskiej dzisiaj zagrałem Newcastl ,West Bromwich,Sunderland i od Ciebie Norwich, i Crew i kupon wszedł! z drugim było gorzej Middlesborough, Leicester Histon,ale juz Bury i Birmingham nie weszły.POZDRAWIAM I ZOBACZYMY CO BEDZIE JUTRO

Do góry
Strona 5 z 14 < 1 2 3 4 5 6 7 ... 13 14 >

Moderator:  Akhu, Biszop 



Kto jest online
16 zarejestrowanych użytkowników (Akhu, ANZELMO, Ojro, Sensei, akagi, rymoholik, ElNinho[mmdea], rafal08, igea23, Lukasz111, Józef Małolepszy, VVega, pacyfista, burbon, Skorpion BB, alfa), 3795 gości oraz 8 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45045 Tematów
5582251 Postów

Najwięcej online: 4029 @ Wczoraj o 14:25