Witam

Czy moglibyście coś napisać , czym konkretnie trzeba się kierowac przed grając trading przed meczem( spotkaniem) ?

tendencjami - trendami wykresem, kursami w bukach

czy pieniędzmi postawionymi na dane spotkanie tez ?
jak te kursy powinny wyglądac u innych bukmacherów ? Powinny maleć, przy naszym zalozeniu ze bedzie nizszy kurs ?
Bo z wykresów wiekszosci to ciezko cos wyczytac, jak idą takim szlaczkiem raz w gore raz w dol na tym samym praktycznie poziomie.

Z gory dzieki

Jeśli kursy idą szlaczkiem na jednym poziomie to w czym problem? Kupuj na górce i sprzedawaj w dołku, na początek za małe kwoty i zadowalaj się 1 tickiem zysku. W ten sposób wyrobisz w sobie dobre nawyki i poznasz specyfikę rynku.

Nie ma reguły. Jeśli chodzi o wykres - mówi Ci co się działo, ale dalej nie wiesz co będzie się działo. Czasem warto w przypadku popularnych/ultra płynnych spotkań zajrzeć na stronki typu /www.oddsportal.com, ale jako dodatek do handlu, NIE są główną wytyczną w jakim kierunku to idzie. Znaczenie ma wszystko, ale jednoznacznej, zawsze działającej wypadkowej nie ma i być nie może. Moim zdaniem jedną z najważniejszych rzeczy jest pozycja w kolejce do wejścia na rynek. Jeśli jesteśmy pierwsi w kolejce, w razie czego mamy szansę jako pierwsi się wycofać, czyli wyjść na zero, zamiast na minus.

hm no to na to wychodzi , ze jest to absolutna loteria. I teraz jak wierzyc ludziom ktorzy piszą , ze wiekszosc spotkan potrafią przewidzieć, czy kurs pojdzie w gore czy w dol ?!
No bo jak masz poznac rynek jak on jest nieprzewidywalny ?

bo z doswiadczeniem te rynki da sie 'czytac' i mozna przewidziec w jakim kierunku dany rynek zmierza... i wcale nie jest tak, ze sa nieprzewidywalne- sa rynki bardziej(np pilka mozna) i mniej stabilne (np. konie), badz jak wolisz przewidywalne

lepusti
ostatnio chyba bardziej zajmujesz sie handlem przed meczem to masz opisane chyba w wiekszosci na blogu , o tym pozniej napisales ze drugie konto sluzy ci do gry na live .
Stosujesz caly czas metode polaczenia dwoch CS i zabezpieczenia u/o
trzymasz sie caly czas jednej metody
dzielisz kapital na iles czesci zwiekrzasz kapital progresywnie calosciowo czy zawsze stale stawki

czy stosujesz metode doboru rynku cs pod dane spodkanie czy caly czas to samo do odpowiednich spotkan

Najwięcej czasu poświęcam na handel przed spotkaniem dlatego in play zajmuje się teraz sporadycznie. Ale właśnie po to otworzyłem drugie konto, żeby zachować porządek. Ale rzeczywistość pokazuje że na in play brakuje już czasu - musiałbym całymi dniami siedzieć przed kompem.
Wracając do Twojego pytania. To właśnie tak grałem nożną, kombinacja różnych rynków, np 1-1, 2-1 i under1,5 ( albo 0-0) albo samo CS typu 0-0 i 1-1.
Można używać też innych rynków do zabezpieczania typy 'next gol', 'half time score', 'kursy meczu'.
Różne metody do różnych meczów, przynajmniej kilka, jedną nie będziesz grał wszystkiego.
Stawki bywały zmienne.
Ale jak mówię 'in play' to nie jest to co mnie teraz kręci więc w tej dziedzinie pewnie znajdziesz innych do wymiany poglądów.
MOże to Cię zainteresuje.

http://tradingfootballmarkets.wordpress.com/

Dwójka panów (z RacingTraders forum) poszła na swoje i świadczą usługi. Bynajmniej nie namawiam do korzystania, bo wydaje mi się że każdy mając znajomość zachowania odp rynków sam może dobrze handlować nożną.
Warto tam zaglądnąć bo oni handlują właśnie w taki sposób o którym mówiłem, mają trochę metod opierających się na kombinacji rynków (na ich forum są opisy + w monthly res informacje jakie met), co dzień sucha info jak będą podchodzić do danego meczu.
Ja się z nimi jeszcze z czasów RT, i są dobrzi w tym co robią, to trzeba przyznać. Stawki raczej nie wygórowane, ich zaletą jest systematyczność (można sprawdzić w wynikach).

Bubel, dalej źle dział wybrałeś:) Ten jest o handlu przedmeczowym....
pozdrawiam

Dzial bralem pierwszy z brzegu wiec sorry chyba nikt sie nie obrazi a na pewno jeszcze tu pogadamy o grze przed meczem

Ja mam to wszystko przerobione racingtraiders sledze dlugo czasu
strone Adstera tez obserwuje od pierwszego dnia powstania
ale nie jestem czlonkiem czatu


wlasnie trafilem cs na ac milan 70% zwrotu ze stawki
troche inna metoda niz podali na dzisiaj u siebie
gralem dla zabawy
czasami wole pogadac sobie z kims doswiadczonym bo moze dowiem sie czegos nowego i interesujacego

ja jestem ostatnio znudzony troche siedzeniem przed kompem
ciezko mi jest sie zmotywowac do poswiecania wielu godzin
doszly mi obowiazki.
Tak jak rozmawialismy ze dla mnie osagniecie PC oznacza zamkniecie konta to w zeszlym roku na dwoch niezaleznych osiagnalem PC a byl to moj pierwszy rok na BF

Interesowales sie kiedys blogiem psychoffa i probowales wysledzic jego techniki gry?

A wogole w handlowaniu przed meczem jakie stawkowanie dobieracie , gracie na dzienny procentowy zysk od calego budzetu np. 1% czy 2% , czy na jakas stala stawke nie zwiekszajac kwot zakladow.

Zaglądałem na ten blog, ale szczerze mówiąc nie zagłębiałem się w jego treść.
Mój cel na dzień to 3-5% banku. Ze stawkowaniem to różnie. Z reguły jest to znaczna cześć banku. W handlu przedmeczowym, na rynkach na których jestem nie ma jakiś wielkich ruchów, wiec mozna pozwolic sobie na wykorzystanie sporej czesci banku, mając na uwadze ze jeśli cena cofnie się to góra 2-4 ticki.
Z wiekszym stawkowaniem przynajmniej nie ma pokusy wchodzenia inplay;)
Mówie na przykładzie banku rzędu kilku setek. Myślę że dysponując kilku tyś bankiem, mozna byłoby stawkować dużo mniejsza częscią banku. Ale to są wszystko indywidualne decyzje.

Ogromna zaleta gry przed meczowej jest to ze wybierajac wiekszosc rynkow wystepuje plynnosc i w miare rosnacego budzetu mozna go wykorzystywac.
Zaczynajac od budzetu 1000 euro i wygrywajac 2.5 % dziennie droga do 100000 euro wynosi 180 dni.
Wbrew pozora bardzo ciezka droga.
Ostatnio jednak gdzies czytalem za sredniozawansowani traderzy
ktorzy maja pojecie i dobrze czytaja rynki , powinni zaczynac gre od 1000 euro jesli ich na to stac , poniewaz na poczatku gry wystepuje zjawisko entuzjazmu i trzymania dyscypliny w uzyskiwaniu zalozonej dziennej procentowej stopy zwrotu.
Z czasem wystepuje doswiadczenie , ale takze monotonia i rozluznianie zasad jakimi kierowales sie na poczatku,a droga od 100 do 1000 euro przy 2.5% wynosi takze 100 dni
Ta droga od 100 do 1000 czesto powoduje zniechecenie i zmeczenie ktore odbija sie w dalszej grze.

Oceniano to takze na podstawie ilosci blogow i dziennikow gry osob ktore zaczynaja z malymi i wiekszymi budzetami,osoby z wiekszymi budzetami osiagaly wiecej celow mimo ze ich decyzje i sposob gry byl o wiele slabszy od osob zaczynajacych z mniejszym budzetem poniewaz te osoby mimo dobrych wynikow i strategii czesto porzucaja cele nie widzac rzeczywistej gratyfikacji.

Moim zdaniem przeklada sie to tak ze jak zaczynamy z wiekszym kapitalem to trzeba byc bardziej skoncentrowany i starac sie tego nie stracic , z malym po jakims czasie poprostu przestaje ci zalezec bo podchodzisz do tego ze jak to strace to nic sie nie stanie

Ma pytanie do graczy na rynku CS.Wiadomo rynki sa rozne ,ale ile srednio dajecie rade upchnąc kasy w rynku 0-0 . beck za kilkaset e najczesciej wchodzi gladko, ale granie tysiem to już nie jest tak kolorowo

Ja na cs przed meczem upychalem max 500 na tych naprawde plynnych rynkach ale nigdy na 0-0
Pozniej dalem sobie wogole spokoj z cs
Ostatnio nie gram przed meczem
Jak sie ogarne i zmotywuje to zaczne znowy

CS wykorzystuje do gry na zywo , teraz troche sie w to bawie i tu dopiero plynnosc bywa zalosna

Także swojego czasu grałem na rynku DW przed meczem. Znając ten rynek można dostrzec kilka zależności, które potem łatwo wykorzystać przed meczem. Grałem każdy typ ok 24 godzin przed spotkaniem na rynkach płynnych np. Liga Angielska, Hiszpańska, Włoska. Na mniej płynnych typ grałem ok 10 godzin przed spotkaniem. Starałem się grać na rynkach gdzie ilość przyjmowanych pieniędzy jest wielka. Rynek DW 0:0 przed samym spotkaniem ma tędencje spadkową. gdyż jest często wykorzystywany do różnych systemów, choć oczywiście nie zawsze. Spadek kursów na Under 2.5, powoduje praktycznie zawsze spadki na DW 0:0 1:0 0:1. Jeśli znajdziemy mecz gdzie Spada Under 2.50 i Kursy na jakąś drużynę to na zwycięstwo 1:0 i 2:0 kursy też polecą.
Ucząc się grać na tych rynkach np. w Grudniu z potroiłem budżet.
Niestety jeden typ, który nie zdarzyłem odsprzedać, z powodu braku prądu i braku pieniędzy na telefonie, spowodował utratę 80% kapitału. Musicie mieć laptopa + 2 dostawców Internetu a wtedy można ładnie na tym rynku zarobić. Być może wrócę kiedyś do tego typu gry, jednak na razie uczę się grać na koniach, gdzie można w szybszym tępie zarobić

Zgadzam się z tym co napisałes, ale zwróć uwagę, że na tych głębokich rynkach (Anglia przede wszystkim) często zdarza się że sąsiednie wartości Back i Lay są obłożone ogromny kapitałem ( kilka tyś po każdej ze stron) natomiast kolejne koszyki są dużo uboższe. To znacząco utrudnia, a wręcz uniemożliwia skoki kursu, co ma oczywiście swoje dobre i złe strony.

Odmiennie rzecz sie ma na troche biedniejszych rynkach wyniu 0-0 np. w Niemczech i Portugalii, gdzie największa gotówka spoczywa w dalszych koszykach. Tutaj dość szybko dochodzi do wzrostów i spadków.

Piszesz, że 0:0 przed spotkaniem ma tendencje spadkową - po częsci się zgadzam, ale są dwie tendencje które temu przeczą.
1. Masowa panika, wynikająca z obawy przed niezdolnością zamknięcia pozycji, co może wywyindowac kurs 0-0 dośc wysoko, a co gorsza 5 min po początku nie widac spadków.

2. Zjawisko dla mnie niezrozumiałe, np. ostatni mecz interu, gdzie na 2 godz przed meczem z kursu 17, zrobiło się 19,5. Podobnie działo się wczoraj przed meczem Benfiki, ale tam kurs na szczęscie zawrócił.

Wsrod angielskich traderow bardzo popularnym rynkiem do skalpowania jest rynek 0-0 , dlatego kursy sa tak blisko i takie duze kwoty , ciezko jest sie czasami wbic w kolejke. W innych ligach boja sie plynnosci i czesto widza ze i tak nie zarobia ta metoda gry ,wiec nawet nie ryzykuja.

Mieliście kiedyś taką sytuację że zostawiając zakład do sprzedaży/kupna przed meczem z opcją "Keep In-Play", przy rozpoczęciu spotkania nie sprzedany/nie kupiony zakład został anulowany ?