#365485 - 24/09/2006 20:58
Re: jak zagadac panienke na disco
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/01/2006
Postów: 8920
Skąd: Ciechanów/Toruń
|
Quote:
mieliscie kiedys jakas akcje w autobusie/tramwaju ? poderwaliscie tam laske ?
jaaaak mnie czasami korci... zawsze brakuje odwagi
Pomysł fajny, ale trzeba mieć zajebistą gadkę, bo w przypadku odmowy dziewczyna może Cię nieźle ośmieszyć przed pasażerami
|
Do góry
|
|
|
|
#365486 - 24/09/2006 21:02
Re: jak zagadac panienke na disco
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
Quote:
mieliscie kiedys jakas akcje w autobusie/tramwaju ? poderwaliscie tam laske ?
jaaaak mnie czasami korci... zawsze brakuje odwagi
ile razy czlowieku, jak widze nadjezdzający tramwaj to zawsze patrze wktorym sa ladniejsze dziewczyny, a jak stoje na tyle blisko ze widze tylko pierwszy wagon to wsiadam do drugiego, no chyba ze w pierwszym cos ciekawego sie znajdzie, aby przynajmniej oko pocieszyc ...poza tym udało mi się kontakt z dziewczyna tylko raz nawiązać w SKMce w tramwaju nigdy, ale za to jak jade gdzieś dalej pociągiem to zawsze tylko chodze i szukam hehehe
tak na marginesie, jakbyście np. znali bardzo fajna dziewczyne, ładna, wprawdzie dużo młodsza, ale widzieliśce się tylko raz i to na którko, ale kontakt poprzez neta jakiś tam utrzymujecie to pojechalibyści do niej ? pomiedzy Piszem a Dąbrowa Górnicza jest około 700 km ..aby nie więcej ..najgorsze to gdzie kimac,ona ma dopiero 17 lat, więc u niej w domu odpada a dziewczyna fajna i ma niezłą duszę ..alb w ogóle w ferie zimoe pojechać z Nią w góry, bo i tak zawsze chciałem się tam wybrać a tak miałbym fajnego partnera
|
Do góry
|
|
|
|
#365487 - 24/09/2006 21:57
Re: jak zagadac panienke na disco
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/07/2005
Postów: 8998
Skąd: TomaszówLub/Wrocław
|
ja moją obecną kobietę poderwałem że tak powiem " na wzrok" na disko, widzę fajną kobietkę, wiem że znam ją z widzenia ale nie bardzo pamiętam skąd, wiec nawiązuje delikatny kontakt wzrokowy z oddali, za chwilę przechodziłem obok niej, no i mowię poprostu " cześć " ona odpowiada, wiec zagaduje, ze wiem ze się znamy, ale nie wiem skąd, ona mowi to samo, wiec zapoznajemy, się, gadka szmatka, wymiana telefonów, kontakt smsowy przez kolejne dni, spotkanie, jedno drugie, i już jesteśmy razem 3 tygodnie, jest oczywiscie starsza, ale zawsze tak jakoś mam proste i efektywne
|
Do góry
|
|
|
|
#365490 - 25/09/2006 13:06
Re: jak zagadac panienke na disco
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
Quote:
gnacik Pisz to niedaleko mnie, zawsze mozesz sie u mnie przekimać hehe
ale własnie ja mieszkam w Piszu i w tym problem, ostatnio byłem w Ełku w Lagunie a teraz się wybieram do WKU ale jakos mi to opornie idzie
|
Do góry
|
|
|
|
#365492 - 25/09/2006 15:06
Re: jak zagadac panienke na disco
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
Quote:
ee mieszkam w Elku od 6 roku zycia, ale nigdy nie bylem w Lagunie Tam same dzieci chodzą NO chybaze chcesz wyrwać gorącą 16tke.
bylem tam z 10 razy i zawsze super no i nie takie dzieci, jest duzo dobrych sztuk ...moze jednak warto i sie rpzejdź ..a gdzie jest jakies lepsze miejsce? to może się odwiedzi kolejnym razem
|
Do góry
|
|
|
|
#365494 - 25/09/2006 23:48
Re: jak zagadac panienke na disco
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/05/2003
Postów: 10031
Skąd: Frei Stadt Danzig
|
Quote:
ja moją obecną kobietę poderwałem że tak powiem " na wzrok" na disko,
a ja myślałem,że na misia
|
Do góry
|
|
|
|
#365495 - 25/09/2006 23:53
Re: jak zagadac panienke na disco
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 26/05/2003
Postów: 10031
Skąd: Frei Stadt Danzig
|
nom tramwaj i SKM-ka to wbrew pozorom bardzo dobre miejsce na podryw. Czasem z kumplami zagadywaliśmy jakies panny,jak nie było znajomych z uczelni w środku transportu. Długa podróż,nuda,często miłe spojrzenie,uśmiech i zawsze można coś zagadać. Ten mój kolega twierdził,że bajera to 100% sukcesu i z regły zagadywał każdą laske w pobliżu swojego wzroku(sklep,tramwaj,uczelnia,bank) no i zawsze jakąś panne miał na wieczór z reguły grunt to bajera
|
Do góry
|
|
|
|
#365497 - 01/10/2006 21:08
Re: jak zagadac panienke na disco
|
Pooh-Bah
Meldunek: 30/10/2005
Postów: 1876
|
|
Do góry
|
|
|
|
#365498 - 02/10/2006 07:31
Re: jak zagadac panienke na disco
|
Wiara Gwarancja Wygranej
Meldunek: 19/07/2004
Postów: 25975
Skąd: Debica - Bognor Regis
|
Quote:
A ja mam kolegę, który jest niezłym agentem...Był wczoraj na dyskotece i spotkała go niezła przygoda. Jak na młodego jeszcze podrywacza(17 lat) nieźle sobie pogrywał...bawił sie z 9 pannami nie zważając na to czy przyszły same czy z chłopakami. Z czego Ci ostatnio nie byli zbyt zadowoleni i mieli do niego jakieś wonty...ciekawe o co ALe najdziwniesze jest to, że nie tylko chłopaki tych dziewczyn do niego fikali ale inni kolesie też...A mój kolega nie zważajac na przeciwności losu bawił się dalej. Po dyskotece zabrało się kilku i chcieli mu nastukać-i teraz będzie najlepsze-na to mój kolega wyciągnął komórę, wykręcił nr do operatora sieci i mówi: "Czesc Wujek. Macie tam jeszcze w archwum w magazynie te 2 kilo koki, bo jest tu jeden koleś, któremu możnaby to podrzucić...macie??? to suuuper!!! Ja namiatry Wam podam jutro, ok?! Dzieki Wujek za załatwienie sprawy. Pozdrów kolegów z wydziału. jeszcze raz dzięki. czesc" A kolesie: "Ej stary spoko my tylko żartowaliśmy..." Czyż mój kolega to nie pomysłowy chłopak?! Sami powiedzcie
morze i pomyslowy ale widac ze ci goscie to puste leby ,jakies wsiury ze wsi pewnie odpieci od pluga ,jak tak uwierzyli w takie cos to sa naprawde przehuje bez tego prze
|
Do góry
|
|
|
|
#365500 - 02/10/2006 07:41
Re: jak zagadac panienke na disco
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 15/01/2004
Postów: 7662
Skąd: TuS Wangerooge
|
Quote:
Quote:
A ja mam kolegę, który jest niezłym agentem...Był wczoraj na dyskotece i spotkała go niezła przygoda. Jak na młodego jeszcze podrywacza(17 lat) nieźle sobie pogrywał...bawił sie z 9 pannami nie zważając na to czy przyszły same czy z chłopakami. Z czego Ci ostatnio nie byli zbyt zadowoleni i mieli do niego jakieś wonty...ciekawe o co ALe najdziwniesze jest to, że nie tylko chłopaki tych dziewczyn do niego fikali ale inni kolesie też...A mój kolega nie zważajac na przeciwności losu bawił się dalej. Po dyskotece zabrało się kilku i chcieli mu nastukać-i teraz będzie najlepsze-na to mój kolega wyciągnął komórę, wykręcił nr do operatora sieci i mówi: "Czesc Wujek. Macie tam jeszcze w archwum w magazynie te 2 kilo koki, bo jest tu jeden koleś, któremu możnaby to podrzucić...macie??? to suuuper!!! Ja namiatry Wam podam jutro, ok?! Dzieki Wujek za załatwienie sprawy. Pozdrów kolegów z wydziału. jeszcze raz dzięki. czesc" A kolesie: "Ej stary spoko my tylko żartowaliśmy..." Czyż mój kolega to nie pomysłowy chłopak?! Sami powiedzcie
morze i pomyslowy ale widac ze ci goscie to puste leby ,jakies wsiury ze wsi pewnie odpieci od pluga ,jak tak uwierzyli w takie cos to sa naprawde przehuje bez tego prze
prosze Cie za takie cos nalezał mu sie wiekszy wpierdol .... tak sie rodzą konfidenci z zartów do prawdy krotka droga ... a co do tych kolesi co w to uwierzyli to niezle zjeby
|
Do góry
|
|
|
|
#365502 - 02/10/2006 12:22
Re: jak zagadac panienke na disco
|
Pooh-Bah
Meldunek: 01/10/2006
Postów: 1849
|
Dobra to moze ja napisze pewna historyjke... Postanowilismy z Muppetem wybrac sie do miasta na panieny, z nudow, z checi poznania kogos no i ogolnie chcielismy sie dobrze pobawic. Muppet wymyslil genialny motyw picia w miescie bez przypalu z policja, poszlismy do Mc donalda i wzielismy 2 puste kubki + słomki, szybka wizyta w monopolowym- pol litra + soczek pomaranczowy. Wszystko przelane w kibelku w mc'ku Motyw siedzenia pod Kopernikiem [ pomnik w centrum miasta jak by ktos nie wiedzial ] byl poprostu masakryczny. Policja obok nas a my im piejemy w twarz [ swoja droga jezeli ktos pije w centrum to policja lubi dawac 100 zlotowe mandaty ] . Tylko ze w pewnym momencie zachcialo nam sie lac... Poszlismy do Mc'ka i przy okazji wzielismy od kolesia zza lady lod do drinow, a ze ziomal spoko - dal bez problemu. Skwitowal to tylko tekstem ' my tez tak robimy ' No i zaczelo sie najlepsze... Spotkalem kolezanke [ fajna ] z druga kolezanka [ jeszcze fajniejsza ]... Jakos tak wyszlo, ze podzielilismy sie dziewojami bez klotni i tam po jakis 30 min wyladowalismy w lokalu gdzie Mupp potrzebowal jakis 10 min gadania z laska zeby poznac jej jezyk Pewnie sukcesem byly teksty z tego topiku, ktore Muppet wykorzystal ale no, jak wyrywac lachony? spytajcie go sami
|
Do góry
|
|
|
|
|
|