i już na jutro...
WTA Monterrey
Pavlyuchenkova Anastasia - Zakopalova KlaraWczoraj miałem okazję oglądać mecz Zakopalovej z Austriaczką Mayr. Cięzko to jakoś opisać w słowach, ale po kilku gemach drugiego seta wyłączyłem podgląd. Niech nikogo nie zmyli gładkie 2:0 dla Klary. Czeszka i dyspozycja serwisowa w tym spotkaniu to tragedia. Pierwszy set podarowany przez Austriaczkę, która miała jakąś zapaść i z 4:1 przegrała 5 gemów i partię. W drugim Mayr nie wygrała żadnego swojego podania, Klarze udało się to raz i dzięki temu odniosła zwycięstwo. Słabiutki serwis, 9 popełnionych df-ów, przy odbiorze natomiast Czeszka bardzo ładnie rozrzucała rywalkę po korcie i w efekcie po kilku piłkach Austriaczka zazwyczaj wyrzucała na aut. Na dobrą sprawę wystarczyłaby przeciwniczka z w miarę pewnym, serwisem i Klara zakończyłaby swoj udział w Monterrey.
Nastia notuje wyraźną zwyżkę formy. Ostatnie m-ce jeżli przegrywa, to z wyżej notowanymi rywalkami(Paryż - Dementieva, AO- Kuznetsova, Dubaj- Williams). Bardzo dobry występ w Dubaju i odpoczynek w ubiegłym tygodniu. Tutaj dwa razy po 2:0 odprawiła przeciwniczki, oddając zaledwie osiem gemów.
Te 1.2 na Rosjankę to niemalże bank. A jeśli Nastia się spręży odprawi Czeszkę w dwóch setach...
typ:
Pavlyuchenkova 2:0kurs: 1.57
bet365