Strona 12 z 13 < 1 2 ... 10 11 12 13 >
Opcje tematu
#384627 - 18/09/2006 22:20 Re: Challengery - Szczecin
ARCYFAZA Offline
enthusiast

Meldunek: 15/08/2005
Postów: 208
Witam

Chciałbym podać swoją propozycję na jutro ze Szczecina. Niemiec Tomas Behrend zmieży się ze swoim rodakiem Julianem Reisterem. Reister pokazał się z dobrej strony, ogrywając w eliminacjach Godlewskiego 6:3 i krecz oraz rozstawionego z 1. Włocha Crugnole dwa razy do pięciu. Jego osiągnięcia sprzed PO to niezłe wyniki w turniejach niższych kategorii, gdzie grał z zawodnikami drugiej pięćsetki rankingu, a nawet z graczami niesklasyfikowanymi. Na rozkładzie ma m. in. A. Portasa i G. Panfila. Dwudziestolatek dopiero w tym roku zagrał w dwóch Challengerach i odpadł w nich w drugiej rundzie. Jego przeciwnik, bardziej doświadczony Behrend, turniejowa 17. jest faworytem tego spotkania, jednak jego ostatnie wyniki nie były najlepsze. W czerwcu półfinał w Furth i kontuzja, później ćwierćfinał w Brunszwiku, a następnie tylko pierwsze i drugie rundy. Teraz mamy już obraz wyceny szans wg bukmacherów [1.45-2.30]. W eliminacjach młodszy z Niemców grał poprawnie z głębi pola, starał się utrzymywać swój serwis i nie popełniać niewymuszonych błędów. Można powiedzieć że grał dość pasywnie i to był jego klucz do zwycięstwa. Jego dzisiejszy rywal dysponuje bardzo silnym i skutecznym serwisem [duży procent pierwszego podania, oczywiście na oko], oraz mocnym i precyzyjnym forhendem. We wczorajszym deblowym meczu żadko wybierał się do siatki. Jego styl jest typowo niemiecki, czyli mocna, płaska gra z głębi kortu, ale muszę przyznać, że grał wczoraj głęboko i dokładnie, raczej nie bawiąc się w mijanie po prostej. Zbliżając się do puenty, zastanawiam się jak bardzo jest wartościowy typ na zawodnika który zdaje się być w dobrej dyspozycji, chociaż ostatnie jego wyniki o tym nie świadczą. Jego rywal z kolei odwrotnie, wyniki coraz lepsze, choć gra nie robi już takiego wrażenia. Sami zawodnicy zapewne troche się znają i Behrend pewnie będzie chciał pokazać młodszemu koledze jego miejsce w szeregu. Z kolei młody też będzie chciał się pokazać i moja teza jest taka, że będzie próbował atakować, zapominając o swoim atucie. Sądze że regularność starszego Niemca i jego doświadczenie zapewnią mu wygraną w tym meczu. Pisząc do Was te słowa zrezygnowałem jednak z myśli, aby zagrać ten mecz za jakąś wyższą stawkę, właśnie za sprawą wyników z przed Pekao.

T.BEHREND - J.REISTER 1.45 - 2.30 TOTO


PS Witam bywalców tego działu, w którym jeszcze nie miałem okazji się wypowiadać.

Do góry
Bonus: Unibet
#384628 - 19/09/2006 08:14 Re: Challengery - Szczecin
Pooggoo Offline
old hand

Meldunek: 24/10/2002
Postów: 763
Skąd: Szczecin
Witam wszystkich, oto mecze, które wczoraj widziałem albo w całości, albo po kilka gemów:

Panfil - Vanek: pierwszy set i do 3:1 dla Vanka w drugim
Azzaro - Economidis: końcówka 3 seta
Vassalo - Bolelli - końcówka 1 seta i początek drugiego
Janqueirra - Boguś Ulihrach: pierwszy set

i Coria - Sabau: cały mecz

ok, jadąc od początku:

Panfil - Vanek, widać było doświadczenie i solidność Czecha, nic specjalnego nawet nie musiał pokazywać, regularny serwis, dobre regularne uderzenia, bez niewymuszonych błędów, ograł naszego łatwo ,kontrolując mecz. Panfil jest melodią przyszłości ludzie mówią i piszą, według mnie to on będzie zawsze grał tak jak gra teraz, spina się strasznie, stara się niepotrzebnie akcje szybko kończyć, zamiast ją spokojnie przygotować i skończyć. Obym się mylił, ale szans mu nie daje większych w karierze. A co do przyszłości Vanka w tym turnieju, solidność czeska i jeszcze raz solidność czeska, może zajść daleko. No i generalna różnica, widać było, że Panfil przed każdym uderzeniem wkłada mnóstwo sił, że "ciężko" mu się uderza, a Czechowi przychodzi to z łatwością jak na treningu, Panfil czasami dobry serwis,ale nieregularny. Przegrał bez szans na zwycięstow praktycznie.

Azzaro - Economidis: widziałem końcowkę meczu, serwis Azzaro przy 5:4 dla niego, serwis mierzony, całkiem przyzwoity, forehand dobry, rotowany, backhand często slajsowany, mierzony. Ogólnie fajnie grali, długie wymiany, ładnie rotowane piłki, ale na podstawie jednego gema nie jestem ww stanie stwierdzić co i jak.

Vassalo - Bolleli, a to mecz, który mi sie osobiście najbardziej podobał pod względem gry i umiejętności dobierania uderzeń w konkretnych akcjach. Bolleli naprawde bardzo fajnie gra, obydwaj jednoręczny, szybki beckhand, serwis dobry, moga byc cieakwymi zawodnikami kiedyś w przyszłości. Włoch według mnie może daleko zajść.

Boguś - Janqueira , fajni zawodnicy, Bogdan po raz n-ty u Nas, a argentynczyk, karakan 1,60m chyba miał widziałem do stanu 3:3 w pierwszym secie, i całkiiem solidnie zamiatali, bez fajerwerków, ale miła dla oka gra. Karakan dużo więcej musiał biegać, ale solidny gracz, Bogdan wygrał większym doświadczeniem, ale poziom ogólny średni.

Sabau - Coria, po pierwszych paru gemach, gdzie non stop się przełamywali, pommyslałem sobie, szkoda ,że nie mam live na BAWie bo obstawiałbym przełamanie co gema i kupa szmalu by była a tak serio: niby turniej ATP a miałem wrażenie,. że to WTA, bez obrazy pań, ale tak grali, serwis i jeden i drugi (Coria to już wiemy) tragedia, u Corii według mnie było widać ,że coś ma z barkiem chyba, bo serwował strasznie lekko, dopiero w trudnych momentach zaczął walić porządnie, co owocowało paroma asami, ogólnie sporadycznie, więc serwis typowo kobiecy. Coria widać, że reka ułożona, pare razy Rumuna pojechał ładnie, ale Rumun też niczego sobie, ocknał się pod koniec pierwszego seta, zobaczył,że Coria możną palnąć i zaczął grać. Różnica polegała na tym, że Coria grał rotowane topspinowe piłki, a Rumun płaskie bardzo. Różne style. Pierszwy set jak wspomniałem, cały czas przełamania, do stanu 3:4 dla Corii, gdzie Argentyńczyk wygrał swoje podanie i przełamał znowu, kończąc seta 6:3. Set bez histori - WTA w pełni.
Drugi set Coria oczywiście bez gry przełamany (serwis drugi często ponad 1m !!! na aucie ,szok.Rumun wygrał swojego,Coria sowjego i Rumun wyszedł na 4:1, popmyślał pewnie jest super, popykam dociągnę, więc jak pomyslał, tak uczynił, Coria sie wział i wyszedł szybko na 5:4, serwis Rumun, Sabau się pomęczył, obronił 4 meczowe i wygrał, póżniej jak to bywa ,że nie wygrasz (przełamiesz) to sam oddasz gema, tak zrobił Coria i 6:5 dla rumuna ,plus szybki 12 gem i 7:5. Ogólnie ten set był lepszy, trochę naprawdę fajnych akcji z każdej strony, Rumun przeważnie ładnie grał po linii, płasko, kończące piłki, Coria wygrywał efektownie po rozplanowanej i rozegranej akcji.

3 set w miarę niestety bez historii, szybkie 3:0 dla Rumuna, Coria się obudził 3:2, póżniej powygrywali swoje i 5:4 dla Rumuna, Coria chciał powalczyć ,ale Rumunowi weszły wszystkie pierwsze serwisy, co w tym meczu (każdy góra 30% pierwszego serwisu) było ewenementem, Rumun wygrał na sucho do zera 10 gema i cały mecz 3:6 7:5 6:4

Podsumowując Coria ma przebłyski ,ale z takim własnym podaniej to parodia, Rumun solidny, na początku przestraszony, ale póżniej ok. Aha no i fajna rzecz, losowanie wygrał Coria i wybrał : odbiór hehe, bał się serwować czy jak:)

pozdrawiam,

Pooggoo

Do góry
#384629 - 19/09/2006 08:19 Re: Challengery - Szczecin
Pooggoo Offline
old hand

Meldunek: 24/10/2002
Postów: 763
Skąd: Szczecin
pozdrawiam bukmacherów siędzących w sektorze A kilka rzędów nade mną, widać było, że obstawili Sabau, po kibicowali Rumunowi non stop, krzycząc kaman , brawo na całym centralnym było ich słychać, klimat

Ogólnie widać,ze ten turniej to Chalanger, jakoś mam wrażenie ,że w zeszłym roku lepiej grali, no ale MARIANO ITALIANO dziś mam nadzieję wygrywa i jedzie po zwycięstwo w całym trunieju . VAMOS ZABALETA !!!

Do góry
#384630 - 19/09/2006 08:29 Re: Challengery - Szczecin
Valverde Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/11/2005
Postów: 15207
Skąd: Allenstein
Hehe w radiu i tv razem tyle nie mowią o tym turniej co Ty tutaj. Świetna robota!!!

Na dzisiaj gram na Minara, (bo coś mi się obiło o uszy, że Przysiężny kontuzja, czy coś takiego) w dublu z Horną (Kubot zdecydowanie bardziej preferuje korty twarde).

Do góry
#384631 - 19/09/2006 08:33 Re: Challengery - Szczecin
!zari Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/08/2005
Postów: 8048
Tak, Przysiezny narzeka na udo. Jesli doslaby dzika karte, to w ogole by nie zagral w tym turnieju. Mozliwosc gry doaje mu ranking, dlatego zagra.

Do góry
#384632 - 19/09/2006 08:36 Re: Challengery - Szczecin
kamil san Offline
stranger

Meldunek: 05/09/2006
Postów: 4
wg mnie na uwage zasluguja 2 pary: Roitman Lapenti ; obaj to glownie w challengerach graja, nie wiem jak wyglada ich H2H z rywalami dzisiejszymi ale wydaja mi sie penwi bo w 1. rundach challengerow w tym roku wygrywaja, ba kursy po 1.3 wiec dubel jest

Do góry
#384633 - 19/09/2006 08:38 Re: Challengery - Szczecin
kamil san Offline
stranger

Meldunek: 05/09/2006
Postów: 4
juz znalazlem, obaj juz wygrywali w challengerach ze swoimi rywalami po 2-0 wiec nie widze nic rzeciwko tym meczom, no moze po za tym ze lapentti o 11 juz gra i trzeba spadac obstawiac!!!!!

Do góry
#384634 - 19/09/2006 08:41 Re: Challengery - Szczecin
kamil san Offline
stranger

Meldunek: 05/09/2006
Postów: 4
Hona wygral z kubotem 2 lata temu w Szczecinie 6-1 6-2,rzysiezny we wroclawiu w tym roku wygral z mianrem 6-4 6-0

Do góry
#384635 - 19/09/2006 08:55 Re: Challengery - Szczecin
tokara_lodz Offline
addict

Meldunek: 07/09/2006
Postów: 508
mi wczoraj tylko jeden tpek z calej sterty nie wszedl challengerow tj vassalo-bolelli ale teraz moje przemyslenia na dzis:
SZCZECIN:
Roitman-fornel spotkanie argentynczyka z hiszpanem mysle ze bedzie tu bez niespodzianki wygrana sergio para ta ma latwa w miare drabinke druga i cwiercfinal slabi rywale wiec jest o co walczyc grali ze soba w 2005 zwyciestwo sergio 6:3 6:4 fornel gra glownie w futursach wygrywa sporo meczy ale nie gra z jakimi wyszukanymi graczami a sergio to zawodnik znany w swiatku atp czesto dochodzi do finalu turnieju i tam klops w ostatnim czasie bodajze ostatnich 3 miesiacahc mail 3 finaly wszystkie pzregrane ale dzis w 1 rundzie jego gra wystarczy na fornela TYP: 1

guzman-matkowski matka cos tam gra ale singiel to nie debel a tak wedlug mnie to z naszej pary deblowej lepszym singlista jest frytka ale wrocmy do meczy matki guzman leworeczny gracz bedzie to mialo rowniez znaczenie ostatnio polfinal w brasov w rumuni wygrany turniej w trani i od dluzszego zcasu gra na clayu a matka ostatni mecz w singlu we wroclawiu na hardzie zreszta pzregrany w deblu tez caly zcas grali na hardzie tylko osattni turniej w bukareszcie na ziemi mysle ze guzman wygrywa tu tez razcej niespodzianki nie bedzie TYP: 1

clemens-gawron bardzo mnie zasytanawia ten pojedynek jets to osotani mecz w tym turnieju jednego jak i drugiego bo i tak w kolejnej rundzie zegnaja sie z impreza gawron nasz mlody gracz clemens rowniez mldoy zawodnik duzo osob upatruje tu zwyciesto polaka kursy na to sa calkiem przyzwoity ja jednak to zostawiam bo sadze ze pojedynek spokojnie wygra tobias TYP:1
n.lapentti/roitmann-o.rochus/sabau 1

TARRAGONA:
wybralem dwa mecze zagram tylko jeden z nich i jest to:

montanes-snobel montanes rozstawiony z 1 gra u siebie na goracej hispzanskiej ziemi rywal slaby jesli tylko nie bedzie jakiegos walka albo ustawki to spokojna wygrana alberto czech snobel ostatnio bez wielkich wynikow 230 w rankingu TYP: 1 raczej powinno spokonie wejsc ja licze na 6:2 6:2

portas-cuadrado dwoch hiszpanow grali ze soba w 2005 roku pewna wygrana alberto ostatnie wyniki portasa to dwa polfinlay w duseldorfie i sevilli od 3 miesiecy znajduje sie tylko i wylacznie na kortach ziemnych natomiast jego rywal carlos cuadrado 278 w rankingu zazwyczaj odpada w 1 rundzie a jak nie 1 to 2 bankowo Dusseldorf 2 runda/Freudenstadt 1 runda/Geneva 1 runda/Cordenons2 runda porazka z fraile ha ha/vigo 2 runda porazka z andujar wyniki z ostatnich 3 miechow wiec nie powalaja na kolana portas doswiadczoby gracz wyniki ma obaj graja u siebie ale chyba publika bardziej za portasem ktory to moze jescze cos w tym turnieju zwojowac ja osobiscie licze na cwiercfinal montanes-portas TYP: 1

LUBBOCK:
turniej na hardzie w stanach:
delic-cleveland dwoch amerukanow rozstawiony z dwojka delic powinien bezproblemowo wygrac ten pojedynek TYP: 1

russel-mankad dwoch niskich zawodnikow 173cm 174 cm a iwec jak na wiat tenisa i hard wzrostowo slabiutko zdecydowana pzrewaga w rankingu na korzysc michaela russela zreszta z dobrej strony pokazal sie na hardzie w US OPEN i mysle ze nie powinien miec problemow aby pokonac kwalfikanta mankada russel rozstawiony z 4


dodam jeden pojedynek kobiet w WTA nie ma tematu na ten tydzien a dla jedengo meczu nie bede takiego zakladal

santangelo-birnerova wloszka ostanio bardzo dobre wyniki i znaczny skok w rankingu miejsce 33 bardzo dobra pozycja eva birnerova narazie bez oszolamiajacych wynikow normalny tenis nic specjalnego narazie raz graly ze soba wygrala czeszka bylo to 3 lata temu ale od tamtego czasu wlsozka robi spore postepy w swojej gzre tylo czy aby nie swietowala za dlugo zdycia FED CUP kurs na 1 1.55 wyglada ladnie

Do góry
#384636 - 19/09/2006 09:36 Re: Challengery - Szczecin
RoccoRunner Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 12/07/2006
Postów: 3909
Przeciez Mara sie wycofala z turnieju

Do góry
#384637 - 19/09/2006 10:38 Re: Challengery - Szczecin
Pooggoo Offline
old hand

Meldunek: 24/10/2002
Postów: 763
Skąd: Szczecin
dziś niestety z przyczyn rodzinnych (żonka moja kochana - miesiąc starzu mamy: 13.08.2006 , więc czas trzeba podzielić między nią a tenisem) nie będę na kortach, więc nie zdam relacji, na PeKaO pojawię się od jutra do soboty, więc poopowiadam co jest 5, jakieś newsy itd.

pozdrawiam,

Pooggoo

Do góry
#384638 - 20/09/2006 08:56 Re: Challengery - Szczecin
Snajper2 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 22/05/2003
Postów: 5461
Skąd: Włocławek
Mam prosbe czy ktos z obecnych wczoraj na turnieju moglby opisac mecz minara oraz massy?

Do góry
#384639 - 20/09/2006 13:49 Re: Challengery - Szczecin
dedgrek Offline
addict

Meldunek: 12/03/2005
Postów: 593
Skąd: Szczecin
Witam. Widziałem jedynie mecz Minar-Przysieżny, i jestem zdania że E.Massa, powinien bez problemu wygrać z Minarem. Gdyby nie kontuzja Przysieżnego to wynik spotkania z I.Minarem byłby zgoła inny. Spotkanie było wolne, mało emocjonujące, sporo niewymuszonych błedów! Odnośnie Massy to słyszałem jedynie ze pokazał sie z dobrej strony i jest w dobrej formie.

Do góry
#384640 - 21/09/2006 07:35 Re: Challengery - Szczecin
Pooggoo Offline
old hand

Meldunek: 24/10/2002
Postów: 763
Skąd: Szczecin
mecze wczorajsze obejrzane przeze mnie:

Boguś Ulihrach - Roitman

Massa - Minar

i jakieś deble m.in. z Coria

mecz pierwszy bogdana z roitmanem, hmmm... turniej parodia, Roitman człowiek z serwisem pierwszym ok 130km/h (WTA), w miarę dobry rotowany forhand i jednoręczny beckhand i wystarczy więcej nie ma co pisać, Ulihrach, solidna czeska szkoła, aczkolwiek widać, że ma swoje lata,bo biegać mu się do piłek nie chciało. Bogdan męczył niemiłosiernie Argentynczyka skrótami, aż czasami przeginał, grając piłkę po piłce skrót, choć szczerze mówiąc ok 80% takich zagrań było na jego korzyść ,więc procentowo się opłacało. Ogólnie mecz słaby jak dla mnie, zasypialiśmy z kolesiem oglądając go, nic specjalnego. W sumie doszliśmy do wniosku, że sami moglibyśmy ich dzisiaj palnąć na korcie (ehh ta fantazja młodych mężów:))

Minar - Massa . I tu lekki szok. Pierwszy raz widziałem Czecha w akcji, ale koleś naprawdę fajnie gra. Bardzo dobry, mocny i celny serwis nie pozwolił się Massie przełamać , aż do stanu 5:4 dla Massy mecz bardzo równy, łaqdny i emocjonujący. Ale jak wiadomo, gdy się robi 4:5 i ma się serwować zaczynają już dochodzić myśli o utrzymaniu się w secie, więc Czech palnął sobie szybkiego gema na niekorzyść do 15 i set dla Massy. Siedzieliśmy sobie dalej, ludzie też, gadka non stop o meczu, nagle patrzę a koło mnie przebiega Massa, pomyśleliśmy leci do toalety czy jak, za nim posuwa Minar, więc pewnikiem już po meczu, oczywiście krecz, dlaczego nie wiem, może niedyspozycja Minara żołądkowa jakaś , bo na korcie wyglądał normalnie i grał fajowo. Szkoda, fajny mecz.
Spojrzałem na zegarek była 18:30 chyba i super, bo już żadnego singla dziś nie obejrzymy, nie wiem kto ustala harmonogram, ale deble (dla mnie parodia) od 18:30 i jako mecz dnia to porażka tenisa ,a szczególnie jego porpagowania wśród młodzieży. Grają deble jakby byli na wczasach, pełen luz, zero ackji, motywacji itd. ehhh, poszliśmy do domu.

Dziś kolejny dzień na kortach,

miłego dnia pozdrawiam,

Pooggoo

Do góry
#384641 - 21/09/2006 07:46 Re: Challengery - Szczecin
Pooggoo Offline
old hand

Meldunek: 24/10/2002
Postów: 763
Skąd: Szczecin
Mecze z oferty profa:

Azzaro - Ulihrach,
dla mnie zdecydowanie Włoch, widziałem go w akcji, naprawdę przywoity grajek, na pewno będzie biegał na całego, Bogdan nie biega do wszystkich piłek, jedyne co to rutyna, ale jak dla mnie na Włocha to za mało, wygra Azzaro.


Massa - Resiter,
nie wiem o co chodzi z tym Niemcem (nie widziałem go w akcji) , ale wyniki robią wrażenie, nie ruszam tego meczu za 1,36, kurs za mały, a ryzyko jest i to duże. Massa owszem przekonywujący, ale nigdy nie stawiam meczu, gdzie kogoś nie widziałem, można się przejechać.

Kubot - Clemens,
stawka niska dla mnie Kubot wygra, widać ,że chce mu się grać i czuje się pewnie, a to ważne, bo grać potrafi.

Vanek - Zib
dwóch Czechów, może być każdy wynik ,a i podejrzewam ,że mecz będzie ładny, ładne długie wymiany. Wynik sprawa otwarta. Zib też jeden z naszych ulubieńców, od czasu jak grał wSzczecinie z Nalbandianem parę lat temu i przegrywał 0:6 i 0:4 i wygrał gema, dostał od Nas owacje na stojące, aż się odwrócił i pomachał do Nas, fajny koleś. Więcej szans daję Vankowi, ale Zib jest nieobliczalny.

Starace - Lapenti, mecz wyrównany, nic ciekawego nie napiszę, czuję, że wygra Lapenti, a pomiędzy czuciem a graniem jest granica, więc osobiście tego nie gram

Koubek - Guzman, nie widziałem żadnego w akcji, więc nie gram, czuję Koubka.

Podsumowując: dubel: Kubot + Azzaro za 2,41 w profie stawka średnia 5/10

pozdrawiam,

Pooggoo

Do góry
#384642 - 21/09/2006 10:04 Re: Challengery - Szczecin
Macias Offline
veteran

Meldunek: 18/11/2004
Postów: 1436
Skąd: Szczecin
Clemens i Reister wczoraj ostro zabawili i ''nie oszczedzali'' sie;) na Players Party.

Lukasz dzis spokojnie powinien wygrac...

Reister wczoraj mial dzien konia, co uderzyl to zachaczalo o linie, a Bolelli w polowie 2 seta jakby zupelnie stracil chec gry, nie biegal, zle sie ustawial, uderzenia na prostych nogach... Massa, ktory gra tutaj poprawnie, a czasami nawet bardzo, powinien jutro zabiegac Reistera...Bolelli poki biegal to wczoraj mial przewage...

Do góry
#384643 - 04/11/2006 16:56 Re: Challengery
cuasm Offline
veteran

Meldunek: 29/10/2004
Postów: 1343
Yen-Hsun LU (TPE) vs Gary LUGASSY (FRA) 1 @1.40 7/10 Sportwetten Gera

CHALLENGER - Rimouski, Canada - Hard - 19:00

W półfinale challenger'a w kanadyjskim Rimouski spotkają się rozstawiony w turniej z numerem 3 Yen-Hsun Lu i Gary Lugassy. Zawodnikom przyjdzie grać na nawierzchni twardej (hard), którą obaj preferują. 23-letni Lu jest praworęcznym tenisistą, w przeciwieństwie do o rok starszego rywala - Francuza Lugassy, który jest "mańkutem". Dzieli ich blisko 200 pozycji w INDESIT ATP Rankings - Lu 137, a Lugassy 325 lokata. Faworytem jest Yen-Hsun, który odnosi o wiele większe sukcesy w challenger'ach ( 2006r. - Finał: Kyoto, Waikoloa - Półfinał: Busan, Cherbourg, Chikmagalur, Dharwad, Vancouver - Ćwierćfinał: Besancon, Burnie ), niż Gary, który grywa głównie w turniejach o mniejszej randze typu FUTURES & SATELLITES. Patrząc na dzisiejszy biorytm tenisistów - wskazuje on, że fizycznie powinien być lepszy Lugassy, ale już psychicznie i intelektualnie Lu -> sumując całość, wychodzi na "+" dla Yen-Hsun'a. Stawiam na niego, choć trzeba pamiętać, że spotkali się ze sobą dwa lata temu w Granby i górą był Francuz ! ( 2004 Granby Challenger 32 Hard (O) G.LUGASSY 6-7(4) 5-7 ).

Pozdrawiam
cuasm

Do góry
#384644 - 06/11/2006 23:10 Re: Challengery
cuasm Offline
veteran

Meldunek: 29/10/2004
Postów: 1343
Tobias SUMMERER (GER) vs Torsten POPP (GER) 1 @1.70 8/10 Sportwetten Gera

CHALLENGER - Eckental, Germany - Carpet 10:00

Konfrontacja niemiecka - w I rundzie challenger'a w Eckental ( Niemcy ) - 234 w rankingu ATP Tobias Summerer kontra 225 Torsten Popp. Obaj prezentują podobny poziom gry, jak również nie sprawiają im żadnej różnicy rodzaje nawierzchni, na których rywalizują ze swoimi przeciwnikami - po prostu są "uniwersalni". Wychowani na challenger'ach, choć nie omieszkają pogrywać w FUTURE. Stawiam na Tobiasa, który już raz wygrał z Torstenem i to nawierzchni carpet w tym roku. Biorytm fizyczny na korzyść Summerer'a, psychiczny po stronie Poppa, ogólnie ze wskazaniem na Tobiasa.

Pozdrawiam
cuasm

Do góry
#384645 - 07/11/2006 01:20 Re: Challengery
cuasm Offline
veteran

Meldunek: 29/10/2004
Postów: 1343
Kristian PLESS (DEN) vs Michael RUSSELL (USA) 1 @1.60 5/10 Sportwetten Gera

CHALLENGER - Nashville, TN, U.S.A. - Hard - 17:00

Ubiegło tygodniowy zwycięzca turnieju w Rimouski - trafił w I rundzie na reprezentanta gospodarzy. Niesiony pasmem ostatnich sukcesów Pless - prawdziwy hard'owiec, powinien bez problemu poradzić sobie z clay'owcem. Michael może liczyć jedynie na gorący doping swojej publiczności i mieć na swój "+" -> korzystny bilans wzajemnych spotkań z Duńczykiem H2H: 2-1. Moim zdaniem, to za mało jak na rozstawionego z numerem 3 w turnieju Kristiana, który "łatwo skóry nie sprzeda", a i różnica ponad 50 miejsc w rankingu ATP -> chyba do czegoś zobowiązuje?. Biorytm dla obu graczy jest na "-", więc w tym aspekcie mamy równowagę.

Pozdrawiam
cuasm

Do góry
#384646 - 07/11/2006 09:29 Re: Challengery
mirekinter Offline
old hand

Meldunek: 10/06/2005
Postów: 721
Delić dzis powinnien glafko wygrac, przeciez wygrywał tu rok temu i w singlu i w deblu a przeciwnik nawet nie wiem skąd jest...kurs maly ale chyba pewny

Do góry
Strona 12 z 13 < 1 2 ... 10 11 12 13 >

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
10 zarejestrowanych użytkowników (Akhu, pacyfista, alfa, rymoholik, akagi, igea23, 11kera11, Sony, Zaixi, Emilio), 2955 gości oraz 9 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45047 Tematów
5583033 Postów

Najwięcej online: 4506 @ 14/05/2024 20:07