Jutrzejsze finały (dwa bo w Bangkoku wygra Roger, ale młody Szkot ma szanse urwać mu nawet seta więc bawienie się w dokłady wynik nie ma większego sensu):
Volandri - Andreev 1 1.53
O motywacji i formie Włocha w tym turnieju już wiele napisano i nic się od tej pory nie zmieniło! Pippo gra świetnie i nie ma co przykładać wielkiej wagi do dwóch meczy granych dzisiaj, bo ani Robredo ani Behrend sił mu zbytnio nie nadwyrężyli. Igor również gra dobrze, ale będzie się musiał zadowlić drugim z rzędu przegranym finałem (prawie jak w zeszłym roku Gaudio po wygranym Roland Garros - porażki w finałach Bastad, Stuutgart, Kitzbuhel).
Stepanek - Bjorkman 2 2.45
Wygrana Stepanka z ToJo mocno mnie zdziwiła, ale takie rzeczy się zdarzają. Nie sądzę jednak, że dołujący od połowy czerwca Radek, który właściwie olał cały amerykański cykl hardowy gotów jest wygrać nagle całkiem niezły turniej. Jonas gra w Wietnamie wyśmienicie i podejdzie jutro do meczu ze świadomością, że to może być jego ostatni wygrany turniej w karierze. Mam nadzieję że się to Bjorkmanowi uda nie tylko ze względu na moją wygraną, ale także przez szacunek i sympatię do tego gracza.