Warto spróbować, choć jak to u nas zbyt często jest... w bankach pracują matoły. Zadasz im nietypowe pytanie i zrobią wszystko by zbyć klienta (np. odsyłając Cię do... wydawcy karty).

Można też zagrać z nimi w ciemno, że rozmawiałeś już ze swoim bankiem za granicą i że oni potrzebują od banku, do którego należał bankomat, oświadczenie że pieniądze rzeczywiście zostały cofnięte. Może to zadziała.

A jak nie to MB będzie musiał do nich wystosować pismo.

Ok to dzisiaj tak sprobuje z kolega zrobic..dzieki za pomoc, zobaczymy co zdzialamy z bankiem.

Tak przy okazji to z jakich bankomatów najlepiej korzystać przy wypłatach ? Bankomaty, których banków/sieci są najbardziej niezawodne ? Z jakimi bankami najszybciej idzie załatwić ewentualną reklamację ? Które lepiej omijać ? Jest jakaś prawidłowość w tej kwestii ?

Osobiście korzystam z bankomatu WBK na stacji BP i żadnych problemów jeszcze z nim nie miałem. Duży plus, że można wybrać rozliczenie transakcji w euro i zaoszczędzić na przewalutowaniach.

Jest też w okolicy bankomat banku śląskiego, ale ten już kilka razy był nieczynny, a znajomemu nie wypłacił kasy. Dość powiedzieć, że jest już dość stary, a ktoś kiedyś wspomniał, że im nowszy bankomat tym bardziej niezawodny.

Jeśli bankomat nie wypłaci to nie powinno być problemu. Z kartami NT tak bywało, że bankomat ostatecznie odmówił wypłaty... choć na koncie ona widniała. Natomiast po kilku(nastu) dniach poprawiali to i wszystko było ok, tak więc było to bardziej wkurzające niż sytuacja, w której przepada kasa.

Tutaj natomiast kasa wyszła... lecz jeśli w przeciągu 30 sekund nie jest wzięta to znika z powrotem, natomiast bankomaty księgują takie wpłaty jako wykonane. I trzeba wtedy iść do banku, który sprawdzi czy w protokole "napełniania" bankomatu jest zapisana nadwyżka o takiej kwocie (np. ochrona sprawdza saldo przed doładowaniem kasy i się okazuje, że jest 2.000zł więcej niż powinno).

Jeśli chodzi o te WBK to bardziej się opłaca brać transakcję w Euro? Bo w niektórych krajach, gdzie oferują taką opcję, można nawet gorzej na tym wyjść.

W ogóle, jeśli nie była to ostatnia kasa, to te kilka dni można poczekać. Problemu nie ma.
Gorzej, jak bankomat zje kartę. Wtedy interwencja u właściciela bankomatu nic nie da. Karta jest wysyłana do emitenta. Zanim Neteller dostanie, zanim wyśle - miesiąc jak nic.

Ale zdarza się takie połykanie karty z innych powodów niż kilkakrotnie źle wpisany PIN?

Mi ostatnio wcięło kartę w cash4you. Kartę mBanku.
Bankomat był uszkodzony i okazało się, że to była już kolejna, któraś tam karta, którą wcięło.
W dodatku niedziela. W sumie nie dziwne nawet, że nie zdążyli zareagować.

A jak macie z limitami transakcji karty?

Ja korzystałem z niej we Francji czy Niemczech, a byłem z żoną także zakupy niestety skromne nie były i dużo szybciej blokowało mi transakcję niż po deklarowanych 3-tysiącach Euro.

To samo z wypłatami z bankomatu w trzecim dniu nie było opcji żeby zrealizować deklarowany limit 250 Euro.

Dobrze wiedzieć. Pewnie mają tak jak w NT ograniczenia typu 250 max dziennie, ale max n razy w ciągu m dni. Tyle, że powinni to napisać wyraźnie. A przed chwilą sprawdzałem i jest tylko limit dzienny.

W NT możesz 750 Euro dziennie wyciągnąć, stąd do bankomatów ich karta oferuje lepsze warunki.

Wiem, napisałem "typu".
Ale mają 4 razy max w ciągu 6 dni i max 2 w ciągu dnia.
Dla nie Vip nie wypłacisz w ciągu 4 dni 4x750 tylko max 2250.

I też trzeba było od nich to info "wyrywać". Na stronie nie ma słowa...

No i tak jak myslalem nic sie nie dowiedzielismy, gadalimy z dwiema babkami i obie w koncu to samo powiedzialy ze wydawca karty musi to zalatwic, a ze jest to zagraniczny wydawac, to moze potrwac to troche dluzej, ale zebysmy sie nie martwili bo jesli bankomat padl to oni to wszystko maja co do sekundy zapisane i kasa wroci na konto.. Tylko ciekawe kiedy;/

Też o tym słyszałem. Przy następnej okazji wypłacę połowę rozliczając ją w Euro i drugą połowę w PLN. Zobaczymy czy będzie jakaś duża różnica.

W przypadku rozliczenia w Euro wygoda jest taka, że znam aktualny kurs wymiany podany na stronie WBK. Dzięki temu wiem ile mogę wypłacić, żeby nie przekroczyć limitu na koncie.

A kursów po jakich przelicza Neteller czy Moneybookers nie znam

Robiłem podobne doświadczenie z kartą NETellera i wyszło na to, że lepiej rozliczać w PLN niż w euro (dosyć złodziejski kurs w BZWBK). Podejrzewam, że w przypadku Moneybookers jest podobnie. Różnica nie jakaś kolosalna ale jednak była.

Ja sprawdzałem w Singapurze i banki więcej doili na własnym "przeliczeniu" niż na opcji, by przeliczać według kursów MasterCard. Stąd jestem nieco podejrzliwy wobec tej opcji...

Dokładnie tak. Natomiast bardziej ciekawi mnie rozliczanie zakupów. Tutaj miałem już przeróżne sytuacje. Kartę Netellera mam w euro i na początku, przy płaceniu, był zawsze wybór: obciążenie w EUR lub w PLN. Potem, nie wiedzieć czemu wybór był pomiędzy PLN a GPB, a ostatnio znowu EUR/PLN.

Teoretycznie bardziej opłacalne powinno być obciążenie w walucie karty (w moim przypadku w euro). Kursy MasterCard są raczej lepsze od tych z Netellera. Raz miałem sytuację, w której kasjerka, gdy poprosiłem o obciążenie w EUR, chyba nie bardzo rozumiejąc tę opcję, myślała, że to ona ma mi zaproponować kurs wymiany. Innym razem zirytowało mnie gdy bez pytania (a pytają rzadko, niektórzy - nie wiem czy to nie dlatego, że nie zawsze jest wybór) obciążyła mi kartę w GBP a zakup był akurat dość spory, rzędu 700zł. Nie wiem czy słusznie mnie to zirytowało, ale podejrzewam, że tak. Musiały być w tym układzie 2 przewalutowania. Także trzeba patrzeć kasjerom na ręce.

ja kiedys placilem duzo karta NT za zakupy i ani razu mnie nie pytali o walute, karte mam w Euro

Wydaje mi się, że domyślna waluta naszych kart to GBP, z tym że wewnętrznie już NT prowadzi je w wybranych przez nas walutach i stąd możemy mieć EUR. Nie potrafię inaczej wytłumaczyć tego, że ten GBP wyskakuje tak często. No i NT ma siedzibę chyba na Isle of Man, tak więc całkiem prawdopodobnie że wszystkim zarządzają u siebie w GBP.

Zdarzało mi się też tak, że terminal dawał wybór czy nie chcę by transakcja została obciążona w SEK. I to w kilku punktach...

Odnośnie tego, że kasjer coś źle wciśnie i wybierze inną walutę niż byśmy chcieli, to spotkałem się z przypadkiem gdzie transakcja przechodziła w GBP i nie było możliwości zrobienia jej w PLN. Najpierw osoba zza lady dostała ochran, a później musiałem ją przepraszać gdy dała mi terminal i kazała wybrać właściwą opcją - po prostu nie było jak tego zrobić. Strasznie dziwna sprawa...

wlasnie kolega dostal maila od MB:

" Szanowny Panie,


Dziękujemy za dodatkowe informacje.

Informujemy, iż Pana sprawa została skierowana do odpowiedniego działu,
który skontaktuje się z bankiem. Napiszemy do Pana jak tylko dostaniemy
odpowiedzi.

Mamy nadzieję, iż sprawa zostanie rozwiązana. Prosimy jednak mieć na
uwadze, iż jesli bank potwierdzi, iż transakcja została pomyslnie
zrealizowana, zwrot brakującej kwoty nie będzie możliwy.

Jeśli będzie miał Pan pytania, chętnie udzielimy Panu odpowiedzi.

Pozdrawiam,
Boriana
Centrum obsługi klienta Moneybookers"

No i teraz niby ma czekac, ale niepokoi mnie ta ostatnia czesc, ze jesli bank potwierdzi ze doszlo do wyplaty to nici z kasy? Moze do czegos takiego dojsc w ogole ?Jak bankomat nie wydal kasy ? Czy poprostu MB tak o sobie to napisalo ? Bo troche to dziwnie napisali jak by juz odrazu wiedzieli ze takie sytuacje sie koncza na nie korzysc klietna..

mam pytanko, czy majac karte mb, wybierajac walute rozliczeniowa jako PLN, nie wyplacajac z niej pieniedzy z bankomatu i korzystajac tylko do placenia w sklepie/na stacji benzynowej, taka karta bedzie calkowicie darmowa? z tego co czytalem na stronie to tak wlasnie powinno byc, ale z waszej rozmowy wynika, ze sa pobierane jakies pieniadze za przewalutowanie, o co chodzi?