Strona 4 z 12 < 1 2 3 4 5 6 ... 11 12 >
Opcje tematu
#4250742 - 23/11/2010 04:35 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: andegawen]
Sylwiaa Offline
a.k.a. "DOMINICCA"

Meldunek: 11/02/2008
Postów: 1525
Skąd: GDAŃSK
Originally Posted By: andegawen
wycisnac max z L4


A to dobra taktyka na grę ... z zus-em . Bo żaden zus nie sprawdzi zwolnienia od psychiatry. Można tak ciągnąć
rok. I po roku masz jakieś 20 tyś. Bez wysiłku. I chyba takie L4 jest 100% płatne . A np. policjanci specjalnie chodzą do psychologa i ściemniają ponieważ mają punkty dodatkowe i przez to wyższą emeryturę w przyszłości.No kto nie pali głupa w tej polsce?

Do góry
Bonus: Unibet
#4252083 - 23/11/2010 20:13 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: gizmo]
chim123 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/05/2005
Postów: 5199
Daleko nie trzeba szukać, jest pewien polski trader, który regularnie robi 20 tys. PLN miesięcznie. Więc jednak się da, ale nie każdy może sobie na to pozwolić.

Wpiszcie sobie trader999 w google tongue

Do góry
#4252120 - 23/11/2010 21:20 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: chim123]
gizmo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/01/2002
Postów: 2748
Nie wiem czy to ten koles, ale chyba to jego sronka. Czemu jak gram over 1.5 po 15 minutach i przy 0-0 do przerwy wychodze ze strata, a ewentualnie po strzeleniu pierwszej bramki robie greena to jestem traderem, ale jak zagram lay 0-0 do przerwy to juz jestem tylko zwykłym grajkiem na zakładach ? Czemu ludzie nie ida prosta droga tylko dopisuja sobie jakies ideologie i tworza startegie nie wiadomo do czego ? Nie chce dyskutowac kiedy mamy trading, a kiedy gambling. To tylko takie luzne przemyslenia.

Do góry
#4252146 - 23/11/2010 21:48 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: gizmo]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Originally Posted By: gizmo
Nie chce dyskutowac kiedy mamy trading, a kiedy gambling. To tylko takie luzne przemyslenia.


Trading to ogólne określenie handlu kursami, czyli transakcje kupna/sprzedaży kursów na jednym rynku (bądź kilku powiązanych).

Ale jak wpływ na powodzenie naszego zakładu mają wydarzenia na boisku/parkiecie/korcie to taka gra nie wiele się różni od gamblingu. Co nie znaczy, że z gamblingu też nie można żyć smile

Do góry
#4252148 - 23/11/2010 21:50 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: gizmo]
HAGIi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
laser nie jestem z tych ludzi by sie wywyzszac i krzyczec w internecie.
Mam swoje zycie towarzyskie i nie w glowie mi "szpanowanie" w sieci.
Wiele osob jest, ktorzy utrzymuja sie z grania(pare osob z mecz.pl, ktorzy sie nie udzielaja, a sledza od czasu do czasu te forum). Ja tu jestem z sympatii gdyz dzieki temu forum zaczalem grac u bukmachera choc betow juz raczej nie podaje z wiadomych wzgledow i nie raz juz to walkowane bylo.
Wystarczy spojrzec na yield niektorych osob jak i zyski w firmach bukmacherskich - jest maly procent grajacych na ladnym plusie, ale jest.
Minelo kupe czasu aby znalezc odpowiednia sciezke - swoje testowalem na malych stawkach i doszedlem do optymalnego grania.
Duzo mnie nauczyl Ares z tego forum i za to mu dziekuje.
Nie bede nikogo przekonywal, ze da sie zyc z grania bo nie mam na to czasu i wiekszsci nie przekrzycze, moi znajomi wiedza z czego czerpie zyski i niech tak zostanie, anonimowi ludzie zbytnio mnie nie interesuja. Jest tu grupa ludzi, ktora moglaby napisac, ze tak jest, ale nie o to tu chodzi.
Profesjonalne podejscie, zelazne zasady oraz dobre dysponowanie portfelem to podstawa.
A pisac sobie mozecie jaki ze mnie fachofiec, nie typujecie ze mna wiec nie mozecie mnie oceniac racjonalnie.

Pzdr

Do góry
#4252187 - 23/11/2010 22:04 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: chim123]
AGASSI Offline
Knockin' On Heaven's Door

Meldunek: 21/03/2007
Postów: 12041
Originally Posted By: chim123
Daleko nie trzeba szukać, jest pewien polski trader, który regularnie robi 20 tys. PLN miesięcznie. Więc jednak się da, ale nie każdy może sobie na to pozwolić.

Wpiszcie sobie trader999 w google tongue


wystarczy popatrzeć u nas na wyniki czyżyka grin

ps. aczkolwiek czyżyk i trader999 nie pasują do większości pozostałych graczy na sporym plusie..........są po prostu za mało mają w sobie narcyzmu wink
BTW czytając Hagiego o Jego ścieżce obstawiania przypomniało Mi się jak często pisał iż po prostu typy kupuje z płatnych serwisów tongue

Do góry
#4252211 - 23/11/2010 22:10 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: AGASSI]
HAGIi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
AGASSI zgadza sie, bazuje takze na platnych serwisach - nie czerpie zyskow tylko z jednej sciezki - jest forum platne gdzie za abonament miesieczny masz dostep do roznych platnych for zagranicznych - oczywiscie nie gram ich, glownie sprawdzam analizy i szukam w sieci dalszych informacji

Duza liczba jest dobrych serwisow zagranicznych - dla tych co zaraz napisza, ze nie ma takich co maja stale zyski to zapraszam na priv.

Do góry
#4252233 - 23/11/2010 22:15 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: Goget]
gizmo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/01/2002
Postów: 2748
Originally Posted By: Goget
Originally Posted By: gizmo
Nie chce dyskutowac kiedy mamy trading, a kiedy gambling. To tylko takie luzne przemyslenia.


Trading to ogólne określenie handlu kursami, czyli transakcje kupna/sprzedaży kursów na jednym rynku (bądź kilku powiązanych).

Ale jak wpływ na powodzenie naszego zakładu mają wydarzenia na boisku/parkiecie/korcie to taka gra nie wiele się różni od gamblingu. Co nie znaczy, że z gamblingu też nie można żyć smile

Nie lubie mieszania jednego z drugim, choc wiem ze ile osob tyle roznych opinii kiedy mamy do czynienia z jednym badz drugim. Napisałem tylko swoje zdanie i tyle. Swoja droga pewnie, ze mozna zyc i z jednego z drugiego, ale o tym cichosza, bo przeciez jestesmy naiwniakami nad ktormy moze zona stanac z patelnia i stres murowany no i wtopa ma sie rozumiec.

Do góry
#4252327 - 23/11/2010 22:51 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: HAGIi]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Co do Hagiego to nie wnikam jakie ma wyniki, widać że pojęcie przynajmniej teoretyczne posiada w jaki sposób zniwelować przewagę bukmachera.

Originally Posted By: HAGIi
Wynikow nie sledze jak tu ktos napisal, glowny okres pracy to 9 - 18 (jak azja rusza), wieczorami siedze lub nie w zaleznosci jakie mam plany rozrywkowe, zycie fajne, nikt nie goni, robisz co chcesz, a pieniazki sa.


Tu trochę podkolorował, zresztą wystarczy zobaczyć jaki z niego kłębek nerwów na quasi. Z ostatnich dni : "pieprzony Zhlobin", "gowno z tego bedzie", "zenada, po ptakach - troszke kasiorki poszlo do buka", "hsv ja pierd..., co za zenada", "dzieki Celtic za spierd... niedziele", "fuck, City takie ladne kupony konczy - co za cieniasy" itd. itd.

Do pełnego zawodostwa, z nastawieniem na długofalowy zysk i oddzieleniem emocji jeszcze trochę koledze brakuje wink

A czy to takie fajne zajęcie to już zależy od tego, kto ile na to poświęca czasu, jakie wyniki osiąga i jak ta praca wpływa na jego zdrowie psychiczne i kontakty z rodziną czy znajomymi. Historie o tym, że ktoś sobie siedzi spokojnie przy kompie, popija kawkę zrobioną przez żonę, a pieniądze wpadają do kieszeni bez żadnego wysiłku i nerwów można włożyć między bajki w większości przypadków.

Do góry
#4252335 - 23/11/2010 22:56 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: Goget]
HAGIi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
Zgadza sie Goget - jakby patrzec nie da sie usiedziec przed laptopem i sie nie denerwowac.
Jesli mam wolny wieczor to zgadza sie, sledze mecze - jestem dosc wybuchowym facetem i czasem nie potrafie przebolec porazki - naszczescie coraz rzadziej sledze wyniki na biezaco - coraz gorsze nadcisnienie mam i staram sie jak najmniej sie denerowac, zdrowie to podstawa.

PS maciey to jak? moja propozycja nadal aktualna - ja mowie calkiem powaznie, caly czas masz jakies "ale" do mnie - najlepiej bedzie to sobie wyjasnic poprzez konkurs typerski - to powinno wszystko wyjasnic kto ma jaka wiedze.

Do góry
#4252480 - 23/11/2010 23:41 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: HAGIi]
Biszop Offline
Bohater na zawsze nieśmiertelny. Mały Żołnierz nie odszedł. On wyruszył w drogę na mecz wyjazdowy...

Meldunek: 24/11/2003
Postów: 28405
Skąd: Pod barem w Zurichu
Co do samego tematu, skoro już się odezwałem, da się żyć z tego, ja bym nie potrafił, żadna tajemnica, ani tak dobry nie jestem, ani nie mam warunków żeby tak naprawdę spróbować nawet gdybym chciał, do tego jest to zajęcie dla osób z dużym samozaparciem, odpowiednią odpornością itd., o wiedzy i kontaktach nie wspominam bo to dobrze wiesz.
Nie każdy może być kosmonautą ale każdy chciałby nim być, proste. A idealnie pokazuje to forum.

Do góry
#4252711 - 24/11/2010 01:18 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: maciey]
GaloGalo Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/04/2006
Postów: 4168
Jeśli zarabiać kokosy to tylko na giełdzie zakładów. Wszystkie buki typu bet365, expekty itd... nie wspominajac o takich tuzach jak bwiny wprowadza predzej czy pozniej limity.

Do góry
#4252719 - 24/11/2010 01:27 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: Bzyku]
Linc Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/04/2006
Postów: 10869
Skąd: Bydgoszcz
Moim zdaniem da sie zarobic ale tez trzeba powiedziec sobie o jakich kwotach mowimy 1-2k zarabia nawet wielu z tego forum ale powyzej 10k watpie, ze ktos tyle tu wygrywa, nawet sie nie zbliza do tej kwoty. Budzet, szczescie, wiedza w takiej kolejnosci masz to wygrywasz wink
PS. HAGIi a Ty juz w unibecie nie grasz? ponoc niezle zarobiles u nich? wink

Do góry
#4253562 - 24/11/2010 05:53 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: Pizza-man]
labintatlo Offline
member

Meldunek: 07/04/2009
Postów: 101
Odpowiednio stawkujac, i grajac 1-2 zdarzeni da sie z tego zyc. To, ze ja chcialem szybko sie wzbogacic, bo mi sie pojebalo jak rok temu listopad przyfarcilem z 10pln 2400 zrobilem i sie w glowie lekko... I tak gralem, liczac ze tasma wejdzie ale lipa. Po roku wiem , ze to glupota byla i zmeiniajac podejscie da sie z teog wyzyc. Po prostu trzeba miec odpowiedni kapital i troche swiadomosci...

Wiem, ze przez te ponad 2 lata ktore gram u bukow i przewalalem cale kieszonkowe, kase wlasna ktora ciezka zarobilem, kase z okazji jakis urodzin itd to byla glupota bo bez ladu i skladu to bylo. Trzeba przyjac strategie i grac.

Do góry
#4253721 - 24/11/2010 06:31 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: labintatlo]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Originally Posted By: labintatlo
Odpowiednio stawkujac, i grajac 1-2 zdarzeni da sie z tego zyc. To, ze ja chcialem szybko sie wzbogacic, bo mi sie pojebalo jak rok temu listopad przyfarcilem z 10pln 2400 zrobilem i sie w glowie lekko... I tak gralem, liczac ze tasma wejdzie ale lipa. Po roku wiem , ze to glupota byla i zmeiniajac podejscie da sie z teog wyzyc. Po prostu trzeba miec odpowiedni kapital i troche swiadomosci...

Wiem, ze przez te ponad 2 lata ktore gram u bukow i przewalalem cale kieszonkowe, kase wlasna ktora ciezka zarobilem, kase z okazji jakis urodzin itd to byla glupota bo bez ladu i skladu to bylo. Trzeba przyjac strategie i grac.


Pewnie każdy user co to przeczyta uśmiechnie się pod nosem i stwierdzi "myślałem sobie tak samo po pierwszych wtopach" smile

Będziesz sobie klepał te duble czy single w buku, który cię skusi bonusem, dobierając mecze według "pewności" i nie zwracając uwagi na to czy granie po danym kursie jest opłacalne. A w tym czasie matematyka będzie cię dymała na kasę, nawet wtedy gdy zdarzy Ci się dobra passa. Za kilka lat po kolejnym wyczyszczeniu konta, wspomnisz słowa Gogeta i wydumasz "skąd ten dziad wiedział, że tak to się skończy ?"

Wystarczy policzyć ile tematów w Private Picks działa dłużej niż rok z plusem na koncie. I jak wielu userów otwiera któryś z kolei, opisując wyczerpująco w pierwszym poście nową strategię, która ma przynieść kokosy laugh

Nie trzeba studiować psychologii, żeby wiedzieć jak na człowieka działa hazard i jak pobudza wyobraźnie sporadyczna wygrana. Najbardziej niebezpieczne jest bycie na "letkim" minusie i właśnie takich ludzi buki lubią najbardziej. Człowiek sobie myśli, że jest blisko rozgryzienia tego Matrixa, a tak naprawdę jest w ciemnej dupie, dopłacając do tego interesu w nieskończoność. A tacy co szybko umoczą kilka razy mogą się szybciej opamiętać i dać sobie z tym spokój. Choć jak pokazuje przykład luckmachera i tutaj buki mają dużą szansę, jeszcze trochę zarobić wink

Do góry
#4254199 - 24/11/2010 22:35 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: Big Ben]
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
@Hagi jest dość kontrowersyjną postacią, miał kilka wpadek na tym forum, niekoniecznie związanych z bukmacherką, ale z tego co ja go obserwuję jestem w stanie uwierzyć, że potrafi wyżyć z buków. Ma facet łeb na karku i czucie do value, a to klucz do sukcesu w tym biznesie. A że poza swoją grą dorabia sobie z różnych closed, płatnych itp. to nic dziwnego. Skoro ma dostęp to trzeba korzystać. Temat brzmi: Hazard - sposobem na życie? A nie to kto jakim jest człowiekiem i jakie błędy popełnia. Liczą się wyniki.

Do góry
#4254272 - 24/11/2010 23:04 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: _Korver_]
HAGIi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
Korver wszystko wyjasnil - siedzisz tam gdzie ja to mozesz potwierdzic, ze typ mosesa byl informacyjny, wszystko jest na forum, nie rozumiem po chuj ludzie takie brednie wypisuja - wy naprawde jaj nie macie i dowartosciowywac sie musicie poprzez internet - to jest naprawde przykre.

Gryzonka niestety wywalismy za pol amatorskie podejscie do sprawy i za brak wynikow - takie fakty miszczu frown

-1.22 jedn przez 7 miesiecy to naprawde "niezly" wynik biorac pod uwage, ze masz dostep do tipexa grin

Troszke Ci brakowalo do mnie:
Łącznie 2010:

Wygrane : 77
Przegrane : 62
Zwroty : 12
Zainwestowane jednostki : 334.5 jedn
+/- : +69.98 jedn
Yield : + 20.9%
2009r zysk +256 yeld 26,5%

Gryzonko podglad na forum Rafała mam takze zobaczymy czy poprawiles sie czy nadal stoisz w miejscu grin

I nie kompromituj sie tymi smiesznymi postami bo w kazdej chwili moge wkleic screena.

Do góry
#4254509 - 25/11/2010 00:32 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: HAGIi]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Originally Posted By: HAGIi
Łącznie 2010 :

Wygrane : 77
Przegrane : 62
Zwroty : 12
Zainwestowane jednostki : 334.5 jedn
+/- : +69.98 jedn
Yield : + 20.9%
2009r zysk +256 yeld 26,5%


Bardzo dobry wynik zakładając, że jest udokumentowany. Ciekawi mnie jednak rozkład typów ze względu na bukmacherów.

Jednostkowy sposób rozliczania typów na rozmaitych stronach jest klarowny dla amatorów, grających sobie za kilkadziesiąt złotych. Dla osób inwestujących duże pieniądze jest praktycznie bezużyteczny.

Można bowiem podać typ za 10j z bwinu i egzotycznej ligi, albo inny typ z Premier League grany w Betfair za 1j na kilka minut przed meczem. Zakładamy, że w obu przypadkach jest kurs @2.0 i oba zakłady trafione. Do jednostkowej statystyki dopiszemy sobie aż 10j za typ z bwinu i tylko 1j za ten z Betfair. Ale zarobić dobre pieniądze dało się tylko na typie nr 2.

Ktoś tu kiedyś dobrze napisał (choć wypowiadał się w kwestii tradingu), że wchodząc na wyższe stawki zaczynamy się zakładać z graczami z wyższej półki. Dlatego łatwiej wykręcić wysoki yield grając za małe stawki. W momencie, gdy wchodzimy z dużym kapitałem jest to zadanie dużo trudniejsze.

Do góry
#4254692 - 25/11/2010 02:19 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: cuuly]
gryzonko Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 12/06/2003
Postów: 3728
Hagii gwiazdo internetu ktoś sie ciebie pytał o yield czy po prostu jak zwykle starasz udowodnić jaki jesteś zajebisty?.
Aha, odnośnie twoich aluzji dotyczących forum na którym mieliśmy wątpliwą przyjemność "współpracować" , powinieneś się najpierw skonsultować z twoim kolegą x-em. Może ci zapomniał wspomnieć że w związku z powiększeniem rodziny, zapowiedziałem "pol amatorskie podejście do sprawy " w najbliższych miesiącach, co zresztą zaakceptował.
Skoro więc jesteście bandą dzieci nie będących w stanie dotrzymać wcześniejszych ustaleń, to przynajmniej daruj sobie chwalenie się tym.
Bez odbioru.

Do góry
#4254877 - 25/11/2010 03:03 Re: HAZARD - sposobem na życie ? [Re: Sylwiaa]
HAGIi Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/06/2003
Postów: 25529
Skąd: Bydgoszcz
Goget lista bukmacherow oczywiscie jest, buki ze slabymi limitami podawane sa informacyjnie aby kazdy mial mozliwosc zagrania beta
Na bet glownie przeznaczam max 3-4 jedn - ustalone dla kazdego usera aby nie bylo zawyzania bilansow. W kazdym badz razie nikt nie ma na celu zawyzania jednostek - nie jest to zaden konkurs typerski tylko powazne podejscie do tematu i powazna grupowa wspolpraca.

Pzdr

Do góry
Strona 4 z 12 < 1 2 3 4 5 6 ... 11 12 >




Kto jest online
4 zarejestrowanych użytkowników (VVega, rafal08, Józef Małolepszy, igea23), 3254 gości oraz 4 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45044 Tematów
5580269 Postów

Najwięcej online: 4023 @ 16/03/2024 13:49