Opcje tematu
#676646 - 30/09/2006 22:58 Metodyka modelowania meczu piłki nożnej - podstawy
tapirN Offline
member

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 146
Powszechnie uznaną za oczywistą jest potrzeba umiejętności oszacowania szans zajścia zdarzeń sportowych objętych ofertą firm bukmacherskich. Umiejętność owa, wzbogacona o znajomość podstawowych operacji matematycznych takich jak dodawanie i mnożenie, pozwala oceniać opłacalność dostępnych opcji.

Kontroczywistą jest zaś sama metodyka szacowania szans zajścia, zwanych dalej, zależnie od przypadku, %% lub %%%.

Zjawisko to dotyczy nie tylko rzeszy graczy zawierających zakłady na zasadach określonych przez bukmacherów te zakłady przyjmujących, ale i samych bukmacherów.

Około 0,4% graczy utrzymuje korzystny bilans zawieranych transakcji przez okres co najmniej jednego roku. Zapewne znacznie poniżej 0,1% graczy zawiera zakłady opłacalne sensu largo, a więc oparte o prawidłowe przesłanki.

Na rynku europejskim najsłabsi są najprawdopodobniej Hiszpanie, Francuzi i, nie wiedzieć czemu, Austriacy.

Teraz do rzeczy, krótko o metodyce szacowania szans zajścia. Na początek, na przykładzie ligi piłki nożnej.

W uproszczeniu, operować będziemy czterema zmiennymi charakteryzującymi opisywane zdarzenie - mecz.
Są to:
- siła gospodarzy
- siła gości
- przewaga boiska
- suma goli w meczu, zwana knajacko "totalem"

Potrzebujemy, w wersji podstawowej, arkusza kalkulacyjnego i dostępu do przynajmniej kilku tabel ligowych opisujących stan po zakończeniu sezonu, najlepiej dotyczących opisywanej przez nas ligi. Nie jest to oczywiście jakikolwiek problem.

"Siłę drużyny" wyznaczamy przez stosunek ilości bramek strzelonych do sumy bramek strzelonych i straconych ("strzelone / total").

Obserwujemy, na podstawie zebranych w/w danych archiwalnych, zależność między jakością drużyny / uzyskanym miejscem w tabeli końcowej, a ową "siłą drużyny". Wnioski z obserwacji wykorzystujemy do opisania przyszłych zdarzeń sportowych.

Tworzymy dynamiczną, stale aktualizowaną, subiektywną tabelę wyznaczającą siłę drużyn uczestniczących w danej lidze. Nazwijmy ją np. "shadowtable".

Jest to, jak już wiemy, tabela wirtualna - dla adekwatności przyporządkowywanych drużynom wskaźników siły przyjmujemy oczywiście, że średnia wartość "siły drużyny" dla całej ligi wynosi 0,5, czyli 50%.

Przykładowo:
Wisła K. 0,72
Legia 0,66
....
Wisła P. 0,42
Odra 0,42
Zabrze 0,41
Łęczna 0,37

Przewaga boiska to przewaga uzyskiwana przez gospodarza w wyniku korzystania z własnego boiska... W Polsce, przeciętny gospodarz uzyskuje z tego tytułu ok. 21% sumy bramek padających w meczu.

Warto zauważyć, że przewaga boiska zmienia się w zależności od wielu czynników, takich jak jakość murawy, odległość (i sposób jej pokonania - samolot, autokar, traktor) pokonywana przez przyjezdnych w celu dotarcia na stadion, kibice, itd. itp.

Przewidywana suma goli w meczu - "total" - to znacznie bardziej złożone zagadnienie. Dla potrzeb praktycznych, a więc w celu zawierania zyskownych pozycji na rynkach 1x2 i AH, możemy kierować się "liniami" wystawianymi przez firmy azjatyckie.

Znamy więc siłę gospodarzy, siłę gości, siłę boiska i przewidywany total.

Np.
Łęczna podejmuje Wisłę Płock. 0,37 do 0,42. Siła boiska 0,2. Total 2,62.

Liczymy różnicę między przewidywaną ilością bramek zdobytych przez Łęczną a analogiczną wielkością charakteryzującą Wisłę Płock.

A więc [2 * (siła Łęcznej - siła Płocka) + siła boiska] * total = 0,262

Znaczy to, że Łęczna zdobędzie przeciętnie 1,441 gola, Wisła Płock zaś 1,179.

Co dalej? Zachowanie wyników bramkowych w piłce nożnej to w pewnych warunkach proces stochastyczny odzwierciedlany przez rozkład Poissona, sensu largo. W zbliżeniu, dla konkretnych meczów, Poisson nie generuje niestety zgodnego z materialnie obserwowanym rozkładu szans. Należy więc dokonać pewnych (drobnych) korekt w jego formule.

Mamy:

Jeśli Łęczna strzeli 1,441 gola a Płock 1,179 to możemy oczekiwać, że Łęczna wygra w ~41,6%, Płock w ~29,8%, a remis padnie w ~28,6% spotkań. Inaczej mówiąc, Łęczna - Płock = 41,6%-28,6%-29,8%.

Możemy się też spodziewać np., że Łęczna "pokryje" -1.5 w 22,3%, że >2,25 = 55,6% a >2,5 = 48,7%, itd. itp.

Co dalej - wiadomo. Wystarczy sprawnie zarządzać kapitałem, np. "stawkować" jakimś zmodyfikowanym Kellym. Itd. itp.

Należy też dbać o zdrowie, uprawiać sport, nie jeść po godzinie 18-ej, chodzić spać przed 22:00.

Dziękuję uprzejmie. Życzę Państwu wszystkiego dobrego.

Do góry
Bonus: Unibet
#676647 - 01/10/2006 10:26 Re: Metodyka modelowania meczu piłki nożnej - podstawy
maycj Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 06/08/2002
Postów: 2020
Skąd: only wawa
ok, fajnie... różne wzory do modelowania meczu można sobie wymyślać, ale czy to rzeczywiście będzie dzialać? sprawdzileś czy ten model jest w miare zbliżony do rzeczywistości zeby można go bylo skutecznie używać??

de facto każdy sobie może wymyślić jakiś wzór i model, ale ważna jest kwestia jego jakości...

pozdr


ps.
"Na rynku europejskim najsłabsi są najprawdopodobniej Hiszpanie, Francuzi i, nie wiedzieć czemu, Austriacy."

z kąd to wzialeś??

Do góry
#676648 - 02/10/2006 20:49 Re: Metodyka modelowania meczu piłki nożnej - podstawy
zbrochu Offline
enthusiast

Meldunek: 27/10/2003
Postów: 301
Obawiam sie ze taki model moze byc niewystarczajaco dobry by szacowac lepiej od buka.

Do góry
#676649 - 03/10/2006 07:51 Re: Metodyka modelowania meczu piłki nożnej - podstawy
zbovid Offline
member

Meldunek: 18/01/2003
Postów: 118
Skąd: Olsztyn
taa trzeba jeszcze brac pod uwage tzw. uklady pozaboiskowe :-)
Wydaje mi sie ze juz lepiej zajac sie analiza podrozy w czasie niz modelowaniem meczu :-)

Do góry
#676650 - 07/10/2006 14:30 Re: Metodyka modelowania meczu piłki nożnej - podstawy
tapirN Offline
member

Meldunek: 28/10/2004
Postów: 146
Wasze wypowiedzi świadczą o niezrozumieniu zagadnienia.

W internecie, jak wszędzie w zakresie stosunków społecznych, lepszy pieniądz wypierany jest przez pieniądz gorszy. Głos ignoranta obala opinię fachową. Pierwszy post tego tematu kreuje wartość dodaną o rozmiarze absolutnie unikalnym i kto będzie chciał ją zaabsorbować, temu niech będzie wolno z korzyścią dla siebie to uczynić.

Istotą zagadnienia nie jest konstrukcja modelu sama w sobie, a zrozumienie potrzeby stworzenia mechanizmu pozwalającego zapisywać wielkości subiektywne w postaci liczbowej.

Dalej wszystko jest już oczywiste i wymaga tylko wykonania pewnej pracy nad stroną formalną.

Na zdrowie!

Do góry
#676651 - 07/10/2006 16:34 Re: Metodyka modelowania meczu piłki nożnej - podstawy
zbovid Offline
member

Meldunek: 18/01/2003
Postów: 118
Skąd: Olsztyn
zapisywać wielkości subiektywne w postaci liczbowej???

:-)))))))
Podobno matematyka jest w stanie opisac kazde wydarzenie, jednak elementow wplywajacych na wynik meczu jest tak wiele ze musisz z obliczeniami poczekac jakies 2000 lat jak sie w handlu pojawia... lepsze komputery

Do góry
#676652 - 08/10/2006 09:41 Re: Metodyka modelowania meczu piłki nożnej - podstawy
maycj Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 06/08/2002
Postów: 2020
Skąd: only wawa
Quote:


Istotą zagadnienia nie jest konstrukcja modelu sama w sobie, a zrozumienie potrzeby stworzenia mechanizmu pozwalającego zapisywać wielkości subiektywne w postaci liczbowej.





i myślisz że ten model zapisuje wystarczająco dużo subiektywnych wielkości w posci liczbowej, zeby moznabylo z tego ciągnąć zyski??

mi sie nie wydaje. chyba jest zbytnio uproszczony.

Do góry
#676653 - 08/10/2006 20:28 Re: Metodyka modelowania meczu piłki nożnej - podstawy
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Quote:


Podobno matematyka jest w stanie opisac kazde wydarzenie, jednak elementow wplywajacych na wynik meczu jest tak wiele ze(...)



Nie chodzi tu o model kompletny bo skonstruowanie takowego jest niemożliwe. Elementów wpływających na wynik meczu jest rzeczywiście bez liku. W normalnych warunkach nikt nie każe Ci analizować wpływu jadłospisu piłkarzy, intensywności ich pożycia seksualnego w tygdoniu czy ciśnienia atmosferycznego na wynik meczu. Czynniki te za to możesz wziąć pod uwagę w szczególnych okolicznościach np. gdry pół drużyny uległo zatruciu pokarmowemu, piłkarze zostali skoszarowani i narzucono im absolutny celibat (choć wpływ tego ostatniego na postawę w meczu to kwestia raczej kontrowersyjna), areną spotkania jest Quito, La Paz itp.

Już biorąc do modelu tylko kilka najważniejszych naszym zdaniem czynników jesteśmy bliżej celu. Twierdzenie, że w bukmacherce nie ma sensu posługiwać się matematyką jest dla mnie śmieszne. A czym posługuje się druga strona? Wróży z gwiazd? Także defetyzm sprowadzający wszystko do zdania "z bukiem nie wygrasz" nie jest postawą godną polecenia. Zdanie to z pewnośćią raziłoby mniej gdyby autor używał pierwszej osoby.

Przedstawiony model, jak każdy inny podlega krytyce ale najlepiej gdyby była ona konstruktywna. A może są jakieś kontrpropozyje? O ile temat nie zejdzie na jakieś OT typu "czy z bukmacherki można żyć" (co wydaje się jednak niestety najprawdopodobniejszą wersją wydarzeń) może wywiązać się dość ciekawa dyskusja.

Do góry
#676654 - 08/10/2006 20:52 Re: Metodyka modelowania meczu piłki nożnej - podstawy
Maciek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/06/2001
Postów: 4102
Skąd: Nowy Sącz
ciekawy temacik ,TapirN proboje patrzec na bukamcherke przez pryzmat maszynki w tym temacie - slyszalem ze wymiatasz TapriN wiec co jak co warto czytac to co piszesz

Do góry
#676655 - 10/10/2006 01:13 Re: Metodyka modelowania meczu piłki nożnej - podstawy
veddzik Offline
stranger

Meldunek: 22/05/2006
Postów: 5
Korzystanie z zagadnień statystycznych w celu wyliczania pewnych wartości, które przybliżą nam określone prawdopodobieństwa, jest dla mnie jak najbardziej zrozumiałe. Sam korzystam z podobnych obliczeń (na trochę innych zasadach), ale głównie do określania underów i overów. Natomiast z zaciekawieniem przyglądam się modelowi przytoczonemu przez tapirN'a. Czy ktoś go w ogóle analizował? Ja tak. No i nie rozumiem końcówki.
Doszedłem do tego: "Znaczy to, że Łęczna zdobędzie przeciętnie 1,441 gola, Wisła Płock zaś 1,179."

I to jest jeszcze jasne. Wiadomo skąd te wartości. Natomiast jak później są wyliczone te procenty "Łęczna - Płock = 41,6%-28,6%-29,8%" ? Jak ktoś wie, to proszę o wyjaśnienie. Rozkład Poisson'a nie jest moją mocną stroną, a jeszcze "zmodyfikowany"..
pozdrawiam.

Do góry
#676656 - 10/10/2006 05:22 Re: Metodyka modelowania meczu piłki nożnej - podstawy
zbovid Offline
member

Meldunek: 18/01/2003
Postów: 118
Skąd: Olsztyn
Matematyka ma w bukmacherce pierwszorzedne znaczenie, nikt tego nie neguje. Jednak na poczatku XXi pewnych rzeczy nie uda sie jednak przeskoczyc :-)

Do góry
#676657 - 20/10/2006 23:07 Re: Metodyka modelowania meczu piłki nożnej - podstawy
comp Offline
addict

Meldunek: 18/01/2005
Postów: 435
veddzik bardzo interesuje mnie jak obliczasz prawdopodobieństwo U/O?
wydaje mi sie ze moznaby zarabiac na overach wyłapując zawyżony kurs na over,bo wkoncu jest to zdarzenie blisko 50/50 czasami sa kursy zupelnie nierówne tylko skad wiedziec kiedy kurs 2,40 na over jest zawyzony a kiedy rzeczywiscie ma mniejsze niz zwykle szanse wejscia?wlasnie na czym sie opierasz okreslajac procenty szans?

Do góry
#676658 - 21/10/2006 07:44 Re: Metodyka modelowania meczu piłki nożnej - podstawy
strateg1 Offline
member

Meldunek: 10/07/2005
Postów: 121
=> Przypomnienie sedna sprawy !

->tapirN napisał :

- krótko o metodyce szacowania szans zajścia. Na początek, na przykładzie ligi piłki nożnej.
W uproszczeniu, operować będziemy czterema zmiennymi charakteryzującymi opisywane zdarzenie - mecz.
Są to:
- siła gospodarzy
- siła gości
- przewaga boiska
- suma goli w meczu, zwana knajacko "totalem"


"Siłę drużyny" wyznaczamy przez stosunek ilości bramek strzelonych do sumy bramek strzelonych i straconych ("strzelone / total").

Obserwujemy, na podstawie zebranych w/w danych archiwalnych, zależność między jakością drużyny / uzyskanym miejscem w tabeli końcowej, a ową "siłą drużyny". Wnioski z obserwacji wykorzystujemy do opisania przyszłych zdarzeń sportowych.
Tworzymy dynamiczną, stale aktualizowaną, subiektywną tabelę wyznaczającą siłę drużyn uczestniczących w danej lidze. Nazwijmy ją np. "shadowtable".

Jest to, jak już wiemy, tabela wirtualna - dla adekwatności przyporządkowywanych drużynom wskaźników siły przyjmujemy oczywiście, że średnia wartość "siły drużyny" dla całej ligi wynosi 0,5, czyli 50%.

Przykładowo:
Wisła K. 0,72
Legia 0,66
....
Wisła P. 0,42
Odra 0,42
Zabrze 0,41
Łęczna 0,37

-Przewaga boiska to przewaga uzyskiwana przez gospodarza w wyniku korzystania z własnego boiska... W Polsce, przeciętny gospodarz uzyskuje z tego tytułu ok. 21% sumy bramek padających w meczu.

Warto zauważyć, że przewaga boiska zmienia się w zależności od wielu czynników, takich jak jakość murawy, odległość (i sposób jej pokonania - samolot, autokar, traktor) pokonywana przez przyjezdnych w celu dotarcia na stadion, kibice, itd. itp.

-Przewidywana suma goli w meczu - "total" - to znacznie bardziej złożone zagadnienie. Dla potrzeb praktycznych, a więc w celu zawierania zyskownych pozycji na rynkach 1x2 i AH, możemy kierować się "liniami" wystawianymi przez firmy azjatyckie.

Znamy więc siłę gospodarzy, siłę gości, siłę boiska i przewidywany total.

Np.
Łęczna podejmuje Wisłę Płock. 0,37 do 0,42. Siła boiska 0,2. Total 2,62.

Liczymy różnicę między przewidywaną ilością bramek zdobytych przez Łęczną a analogiczną wielkością charakteryzującą Wisłę Płock.

A więc [2 * (siła Łęcznej - siła Płocka) + siła boiska] * total = 0,262

Znaczy to, że Łęczna zdobędzie przeciętnie 1,441 gola, Wisła Płock zaś 1,179.

Co dalej? Zachowanie wyników bramkowych w piłce nożnej to w pewnych warunkach proces stochastyczny odzwierciedlany przez rozkład Poissona, sensu largo. W zbliżeniu, dla konkretnych meczów, Poisson nie generuje niestety zgodnego z materialnie obserwowanym rozkładu szans. Należy więc dokonać pewnych (drobnych) korekt w jego formule.

Mamy:

Jeśli Łęczna strzeli 1,441 gola a Płock 1,179 to możemy oczekiwać, że Łęczna wygra w ~41,6%, Płock w ~29,8%, a remis padnie w ~28,6% spotkań. Inaczej mówiąc, Łęczna - Płock = 41,6%-28,6%-29,8%.

Możemy się też spodziewać np., że Łęczna "pokryje" -1.5 w 22,3%, że >2,25 = 55,6% a >2,5 = 48,7%, itd. itp.

Co dalej - wiadomo. Wystarczy sprawnie zarządzać kapitałem, np. "stawkować" jakimś zmodyfikowanym Kellym. Itd. itp.
------------------------------------------------
cd.
Istotą zagadnienia nie jest konstrukcja modelu sama w sobie, a zrozumienie potrzeby stworzenia mechanizmu pozwalającego zapisywać wielkości subiektywne w postaci liczbowej.

Dalej wszystko jest już oczywiste i wymaga tylko wykonania pewnej pracy nad stroną formalną.
--------------------------------------------------------------------------

=> Witam ,dociekliwych, graczy !

To bardzo ciężka i żmudna praca w opracowaniu takiej maszynki bukmacherskiej.

Jest to jednak możliwe do opracowania dla nie wielkiej populacji ,bukopogromców, że tak powiem !

Zapotrzebowanie, na wygrywanie ! zakorzenione gdzieś głęboko w ludzkich instynktach, powszechnie występuje również wśród adeptów sztuki bukmacherskiej.

Kluczem jest prawidłowa obserwacja-analiza zachowań-wyników-osiągnięć, stosowna ich interpretacja i transformacja do postaci liczbowej.
Wypracowanie w ten sposób własnej analizy końcowej.

Taka maszynka będzie na pewno nam przydatna !
Oczywiście nie zrobi za nas tzw. całej roboty.
Uważam , że jest to dobry kierunek w penetracji zawiłych przesłanek bukmacherskiego typowania.

ps. z tego co wiem to Buki posiadają około 300 punktów swojej analizy.

->tapirN przedstawił tylko 4 ? ale chyba najważniejsze .

pozdrawiam -> strateg1

Do góry
#676659 - 23/10/2006 23:10 Re: Metodyka modelowania meczu piłki nożnej - podstawy
comp Offline
addict

Meldunek: 18/01/2005
Postów: 435
strateg skad masz takie info jak te punkty analizy bukow tableki kursowe moe byc PW

Do góry
#4335191 - 04/01/2011 07:35 Re: Metodyka modelowania meczu piłki nożnej - podstawy [Re: veddzik]
ziz99 Offline
enthusiast

Meldunek: 26/06/2003
Postów: 276
Przy pomocy choćby excela i sieci neuronowych można zrobić bardzo skuteczny model predykcyjny np do p. nożnej, kosza. Wystarczy analiza wcześniejszych wyników i na ich bazie parę wskaźników.

Ci co lubią ślęczeć godzinami i analizować newsy czy X zagra czy nie, czy Y-a go boli głowa czy może jest w konflikcie z trenerem itp ... powiedzą, że to bujdy, ale to ich problem.

To tak jak z szybkim czytaniem, można to samo robić całymi dniami, albo bez stresu w kilka godzin.

Wybór należy do każdego z nas:-)

Do góry




Kto jest online
3 zarejestrowanych użytkowników (Józef Małolepszy, alfa, VVega), 3313 gości oraz 5 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45044 Tematów
5580263 Postów

Najwięcej online: 4023 @ 16/03/2024 13:49