skoro oba/wszystkie typy uwaza ,ze maja value to kumuluje value a nie marze

OMG znowu dałem się nabrać na live unibetu. poblokowali mi wszystko w pizdu masakra

czekam juz 6 godzin na rozliczenie zakładu live. 2 godiny temu interweniowałem i jak widac gówno sobie z tego robią. oni sa popierdoleni tyle mozna powiedziec.

Dałeś za całe ostanie 20 zł i teraz masz delirkę bo nie masz za co grać, dobieraj trochę słowa.Kolor szary w zakładach Unibet na żywo jest popularny,jednak miarkuj się trochę.Mnie ostatnio na zakładach live zrobili na ponad klocka na Arn-Murugaz jakaś tam serwowała niby Arn pokazywali a Murugaz faktycznie serwowała i miała przełamanie,w momencie gdy stawiałem.Swoją droga później odrobiła i tak Arn wtopiła 1 seta,odwołałem się i mi nie uznali.Życie, zmień buka na bet365, albo betfair.

i dobrze ze ci nie uznali.
24h i dalej nie rozliczone

Miło mi oznajmić, że "firma" Unibet bije właśnie jakiś rekord Guinnessa w weryfikacji konta gracza. Moja miła korespondencja z paniami: Adrianą i Monicą (podejrzewam, że to fajne pseudonimy, ale lepiej je zmienić na polskie: np. Adrianna i Monika, a nie Adriana i Monica) trwa od ... 5 września 2011 roku i jakoś nie mogą zweryfikować mojego konta, choć sukcesywnie wysyłam im wymagane przez nich coraz to nowe dokumenty.

Na razie nie zażądali już tylko zdjęcia mojego psa na tle rachunków za Pedigripal, jakie pies opłaca w sklepie osiedlowym chodząc na spacery. Nie domagano się też - o dziwo - mojego zdjęcia w negliżu na tle 14 ostatnich rachunków za neostradę opłaconych w nikaraguańskim oddziale DeutcheBanku. Nakazano mi jedynie czekać na weryfikację, co miesiąc upewniając mnie, owa weryfikacja "jest w trakcie".

Niewiele tam (w Unibecie) grałem, ale z tego co pamiętam, nigdy stamtąd nie wypłacałem, tylko wpłacałem, tak więc długa weryfikacja konta mnie raduje i upewnia w przeświadczeniu, że mam do czynienia z debilami. W marcu 2012 minie pół roku od momentu, gdy "firma" Unibet postanowiła zweryfikować konto gracza, który nigdy nie brał u nich żadnych bonusów, a jego bilans jest ujemny i tylko do Unibetu dotąd wpłacał, a nie wypłacał.

Nie wiem, czy jest na świecie większy debil, niż firma Unibet, który odcina sobie darmowe wpłaty od jakiegoś faceta z Polski.

[quote=Bombej22]Miło mi oznajmić, że "firma" Unibet bije właśnie jakiś rekord Guinnessa w weryfikacji konta gracza. Moja miła korespondencja z paniami: Adrianą i Monicą (podejrzewam, że to fajne pseudonimy, ale lepiej je zmienić na polskie: np. Adrianna i Monika, a nie Adriana i Monica) trwa od ... 5 września 2011 roku i jakoś nie mogą zweryfikować mojego konta, choć sukcesywnie wysyłam im wymagane przez nich coraz to nowe dokumenty.

Na razie nie zażądali już tylko zdjęcia mojego psa na tle rachunków za Pedigripal, jakie pies opłaca w sklepie osiedlowym chodząc na spacery. Nie domagano się też - o dziwo - mojego zdjęcia w negliżu na tle 14 ostatnich rachunków za neostradę opłaconych w nikaraguańskim oddziale DeutcheBanku. Nakazano mi jedynie czekać na weryfikację, co miesiąc upewniając mnie, owa weryfikacja "jest w trakcie".

Niewiele tam (w Unibecie) grałem, ale z tego co pamiętam, nigdy stamtąd nie wypłacałem, tylko wpłacałem, tak więc długa weryfikacja konta mnie raduje i upewnia w przeświadczeniu, że mam do czynienia z debilami. W marcu 2012 minie pół roku od momentu, gdy "firma" Unibet postanowiła zweryfikować konto gracza, który nigdy nie brał u nich żadnych bonusów, a jego bilans jest ujemny i tylko do Unibetu dotąd wpłacał, a nie wypłacał.

Nie wiem, czy jest na świecie większy debil, niż firma Unibet, który odcina sobie darmowe wpłaty od jakiegoś faceta z Polski.

To ty jesteś bardzo cierpliwy.....,że nic z tym to tej pory nie zrobiłeś.

Ja tam ich lubię, golę ich ostro, bet365 jest o niebo lepsze i w zakładach live i ogólnie mają tylko jedną wadę, nie można tam obstawiać gemów w trakcie ich trwania.

Milan, mnie sie tam specjalnie nie spieszy, to byl w moim graniu marginalny buk, gralem tam, gdy byly jakies ciekawe oferty w polskich ligach, typu (ironicznie piszac) - czy Jozef Mackowiak strzeli bramke lewa noga w 34 minucie gry w meczu z Ostrovia Zielona Rura.

Gdyby to byl buk, w ktorym gram na codzien, to bym zrobil raban, ale w przypadku Unibetu - mnie juz teraz oni wisza i powiewaja.

Buk, u ktorego przegrywalem, nagle robi mi weryfikacje konta trwajaca obecnie pol roku, mimo iz wysylam (na biezaco) WSZYSTKIE wymagane przez nich dokumenty....(mam zachowana cala korespondencje emailowa z ta "firmą").

Nawet jak za rok, moze poltora roku, lub dwa lata, mi w koncu zweryfikuja konto, to jak myslicie: czy przyjedzie mi do glowy wplacic tam znowu pieniadze i u nich zagrac?

Zeby w razie wygranej czekac na kolejna werfikacje konta? Moge sie jej poddac, ale kto wie czy dożyję? (mam juz swoje lata)

Gdyby wszystkie buki, u ktorych gramy, mialy tylko jedna - taka "wade", ze nie mozna obstwiac gemow w trakcie ich trwania, nasze zycie byloby bajkowe !

A propos bet365, Ci, ktorzy nie maja tam limitow (a coraz wiecej jest takich graczy, gdyz chyba bet365 troche zluzowalo polityke limitowania?), to niewatpliwie jest najlepszy buk na rynku (relatywnie :), mimo iz w niektorych ligach maja duza marze: 1.83-1.83, wiec Pinnacle iz druzgocze, ale z kolei w Pinnacle nie mozna zagrac za 120 zlotych (bo maja limit) npo. na koszykowke Slowacji . Wiec bet365 - ich szerokosc oferty, i kapitalne mozliwosci na livebetting, czynia ich liderem rynku (moim zdaniem, bo wiem, ze sporo graczy, zlimitowanych, bedzie plula na bet365, i slusznie - gdyz gdyby bet365 przestal limitowac, to stalby sie legenda ruchu graczowskiego

Moje serce nalezy do bet365 (pisze to oczywiscie jako niezlimitowany gracz), moja dolna czesc plecow nalezy do Unibet.

Mimo iz musze przyznac, ze sama korespondencja z nimi (supportem Unibetu) jest bardzo mila, serio, sa to kulturalni ludzie (Adriana, Piotr i Monica), nie mam im nic do zarzucenia, sa mili, kuturalni, grzecznie odpowiaaja na emaile i grzecznie prosza o kolejne dokumenty, ktore "wysylaja do dzialu weryfikacji", tyle ze dzial weryfikacji chyba pracuje w rozlewni gorzaly na Marsie i zanim dotrze tam sputnik Unibetu, to trwa to pare miesiecy?

"Wraca Liga Mistrzów, a co za tym idzie - wielkie emocje na nowo zagoszczą w naszych zakładach na żywo! Typując w Unibet w zakładach na żywo, możesz stać się szczęśliwym użytkownikiem, który dostanie od nas jedną z 20 nagród po 150zł każda! Jedyne co musisz zrobić to postawić zakład na żywo na jedno ze wtorkowych spotkań Ligi Mistrzów! (Bayern Leverkusen - Barcelona lub Apoel Nikozja - Lyon) "

postawilem i czekam na nagrode

u mnie jak na razie zadnych problemow

szybka wyplata na MB w weekend BRAWO

Zleciłem w tym momencie Ppierwszą wypłate od nich od 2 lat. Zmieniłem dane adresowe ( nastapiła w tym okresie przeprowadzka) i zobaczymy jak to sie potoczy...

Ja mam konto w Unibecie kolo 3 lat, w miedzy czasie jakos po roku rowniez zmienilem miejsce zamieszkania i z wyplata przed jak i po nigdy nie mialem zadnego problemu, a wyplacam u nich srednio raz na miesiac kwote wieksza niz 3000zl, moze dwa razy wyplacilem mniejsza i ze 2-3 miesiace mialem przerwe i nic nie wyplacalem, ani nie wplacalem. Gdyby nie ten zajebny live, ktory sie blokuje = robi na szaro w najwazniejszych momentach, to by byl to zajebisty buk

Jeszcze dodam, ze praktycznie mnie nie zlimitowali, mimo, iz gram stawki na single czy podwojne kupony po 1000zl czasem nawet troche wiecej. Jedyny buk oprocz BF, ktory daje mi jeszcze pograc za porzadne stawki Tobet i Betsson szybko mnie sprowadzili na ziemie Bwin to byly moje poczatki 10 lat temu i walil w chuja praktycznie po 2-3 dniach ze stawkami i nawet z wyplatami byl problem. Jeszcze doxxbet byl fajny na poczatku, ale cos im odjebalo jak wyplacilem u nich na raz prawie 10 kola

do tej pory uwazalem ich za solidna firme i mialem do nich szacunek lecz to juz koniec z nimi nie wplace do nich ani 1groszaniech sie gonia szmaciarstwo zwykle :puke Unibet

mozecie sobie wsadzic te 3 trickety gleboko w dupe oszusci

ale to co sie stalo sie, bo nie napisales