#453494 - 27/11/2005 11:03
SZKOŁA GRY
|
addict
Meldunek: 06/02/2005
Postów: 410
|
Witamy wszystkich bardzo serdecznie Za oknami powoli możemy zaobserwować zimowy krajobraz, który przypomina, iż wielkimi krokami zbliża się do nas najsurowsza pora roku - zima. Już wkrótce będziemy się emocjonować zmaganiami skoczków narciarskich,bobsleistów, biegaczy czy kombinatorów norweskich. W tym roku punktem kulminacyjnym zimy będzie z pewnością olimpiada w Turynie. Ale nie o tym chciałem pisać Wraz z nadejściem zimy konczą się rozgrywki ligowe na większości boisk europejskich i piłkarze udają się na krótki, lecz zasłużony odpoczynek. Również dla nas, ludzi zajmujących się zakładami bukmacherskmi, to czas odpoczynku od setek godzin piłkarskich analiz, przeszukiwania stron czy rozmów z kibicami danych drużyn. Jednak, ze względu na fakt, że nie można całego czasu poświęcać na lenistwo postanowiliśmy przybliżyc nieco użytkownikom tego forum zakłady bukmacherskie, w troszke innym, bardziej teoretycznym podejściu. Chielibyśmy, aby ten temat stał się dla wielu przewodnikiem po bukmacherskim świecie, swoistą SZKOŁĄ GRY , która przynisie efekt w postaci zysków, czerpanych z bukmacherskich inwestycji. Ludzie od dawna związani z bukmacherką z pewnością uzupełnią swój warsztat, natomiast dla młodszych adeptów sztuki bukmacherskiej bedzie to swego rodzaju podręcznik, z którego chętnie będą korzystać. Dziś pierwszy artykuł, do którego lektury zachęcamy i liczymy na odzew w postaci pytań, na które z pewnością odpowiemy. ImeqBets Team
|
Do góry
|
|
|
|
#453495 - 27/11/2005 11:08
Re: SZKOŁA GRY
|
addict
Meldunek: 06/02/2005
Postów: 410
|
Wstęp Rozpoczynając grę u bukmacherów należy przede wszystkim zdać sobie sprawę, że bardzo trudno jest wzbogacić się na bukmacherstwie w krótkim okresie czasu. Ogromny wpływ na odniesienie sukcesu ma kilka czynników, które decydują o naszym sukcesie. Należy uświadomić sobie fakt, iż bukmacherzy mają nad nami tak naprawdę olbrzymią przewagę. Większość bukmacherów dysponuje sztabem ludzi (oddsmakerów), którzy poprzez swoje wieloletnie doświadczenie, wiedzę zarówno sportową, jak i matematyczno - statystyczną potrafią wręcz perfekcyjnie oszacować szanse danego zdarzenia. Starają się tak dobrać kursy, aby rozkład pieniędzy, postawionych przez graczy na poszczególne wyniki (1, x, 2) był jak najbardziej równomierny. Duża rolę gra również marża narzucana na każdy zakład, wahająca się w zależności od bukmachera od 3 do 15%.
Czy zatem można wygrywać?
Odpowiedź jest twierdząca. Należy jednak pamiętać, że podstawową zasadą, którą powinien kierować się ktoś chcący czerpać "korzyści" z zakładów sportowych jest zasada: "Lepiej brać małą łyżeczką a często, niż chochlą ale tylko raz".
Chodzi tu przede wszystkim o kwestię doboru stawek. Większość grających, trwoni swoje pieniądze poprzez niewłaściwe zarządzanie budżetem, stawiając zbyt duży % budżetu na jeden zakład. Profesjonaliści z reguły przeznaczają na zakład nie więcej niż 2-3% budżetu. Istnieje wiele sposobów zarządzania kapitałem, które zostaną opisane w oddzielnym artykule. Proponujemy przeznaczenie na każdy zakład 2% kapitału, którym dysponujemy. Grając każdy zakład za 2 %, minimalizujemy ryzyko przegrania całego kapitału, praktycznie do minimum, co w długim czasie odgrywa bardzo ważną rolę. Kolejną ważną rzeczą są kursy, po których zawieramy zakłady. Dla większości grających nie ma znaczenia, czy dany zakład został zawarty po kursie 1.51 czy 1.55. Trzeba uświadomić sobie fakt, iż kursy odzwierciedlają prawdopodobieństwo trafienia danego znaczenia i mają ogromne znaczenie w długim okresie czasu. Inwestycja swoich pieniędzy u bukmacherów tak naprawdę polega na określaniu prawdopodobieństwa zaistnienia danego zdarzenia i stwierdzenia faktu, czy kurs oferowany przez bukmachera jest warty gry w myśl zasady, mówiącej, że p * k >1 , gdzie (p - prawdopodobieństwo oszacowane przez nas, k - kurs oferowany przez bukmachera). Jeśli oszacowane przez nas prawdopodobieństwo wynosi 65%, a kurs 1,55 wówczas warto zagrać taki zakład, gdyż magiczna formuła p* k daje nam wynik 1,05. Jednak kiedy bukmacher zaoferuje nam kurs 1,51 wówczas zakład taki staje się już dla nas nieopłacalny, gdyż oczekiwany zwrot wynosi tylko 0,98. Grając zdarzenia, gdzie p*k >1, nazywane przez niektórych value, mamy pewność, że w długim okresie czasu osiągniemy zyski.
Podsumowując, rozpoczynając grę, należy ustalić budżet, który chcemy zainwestować w zakłady bukmacherskie oraz ustalić prawidłowy sposób doboru stawek. Twarde trzymanie się ustalonych zasad oraz przemyślane typy powinny zapewnić sukces, czego Wam i sobie życzy ekipa
Edited by Conrad (28/11/2005 08:49)
|
Do góry
|
|
|
|
#453496 - 27/11/2005 11:12
Re: SZKOŁA GRY
|
addict
Meldunek: 16/02/2005
Postów: 565
|
|
Do góry
|
|
|
|
#453497 - 27/11/2005 11:14
Re: SZKOŁA GRY
|
old hand
Meldunek: 10/04/2005
Postów: 733
Skąd: Tarnów
|
Witam Imeq, przy okazji tego tematu chcialem pochwalic wyniki na twojej stronie. Robi wrazenie. A dla wszystkich ktorym sie nie chce czytac powyzszego tekstu, namiawiam czytajcie, bo jest od kogo sie uczyc. Prawdziwy specjalista w "azjatyckich dogach". Jeszcze raz gratuluje i pozdrawiam.
|
Do góry
|
|
|
|
#453498 - 27/11/2005 11:15
Re: SZKOŁA GRY
|
veteran
Meldunek: 15/08/2004
Postów: 1355
Skąd: Warszawa
|
Nie można się nie zgodzić z Wroną....
|
Do góry
|
|
|
|
#453499 - 27/11/2005 11:35
Re: SZKOŁA GRY
|
old hand
Meldunek: 14/02/2005
Postów: 937
|
Quote:
Kolejną ważną rzeczą są kursy, po których zawieramy zakłady. Dla większości grających nie ma znaczenia, czy dany zakład został zawarty po kursie 1.51 czy 1.55. Trzeba uświadomić sobie fakt, iż kursy odzwierciedlają prawdopodobieństwo trafienia danego znaczenia i mają ogromne znaczenie w długim okresie czasu. Inwestycja swoich pieniędzy u bukmacherów tak naprawdę polega na określaniu prawdopodobieństwa zaistnienia danego zdarzenia i stwierdzenia faktu, czy kurs oferowany przez bukmachera jest warty gry w myśl zasady, mówiącej, że p * k >1 , gdzie (p - prawdopodobieństwo oszacowane przez nas, k - kurs oferowany przez bukmachera). Jeśli oszacowane przez nas prawdopodobieństwo wynosi 65%, a kurs 1,55 wówczas warto zagrać taki zakład, gdyż magiczna formuła p* k daje nam wynik 1,05. Jednak kiedy bukmacher zaoferuje nam kurs 1,51 wówczas zakład taki staje się już dla nas nieopłacalny, gdyż oczekiwany zwrot wynosi tylko 0,98.
zwrot przy 1.55 masz 1.00 nie 1.05
dla 1.05 gdy grasz przy 1.62 minimum. Pewnie też masz swój własny margines błedu, gdzie przy oszacowaniu wychodzi Ci 65%, grasz kurs dla 62% [niekoniecznie tak jak pisze, moze być to i 5% zależy to tylko od tego jaki jakościowo zysk zakładasz [moje widełki 1.06 i 1.15 w druga stronę], musisz mieć takie założenie bo gdy grasz pk 1.03 wtedy nie masz takiej pewności co do zysku.
Temat na zime sie przyda, mimo, że przewija się kolejny raz chętnie poczytam i podziele sie uwagami.
Pozdrawiam, Ares96
Edited by Conrad (28/11/2005 08:50)
|
Do góry
|
|
|
|
#453501 - 27/11/2005 15:56
Re: SZKOŁA GRY
|
veteran
Meldunek: 15/08/2004
Postów: 1355
Skąd: Warszawa
|
Ptaku priv
|
Do góry
|
|
|
|
#453506 - 01/12/2005 16:11
Re: SZKOŁA GRY
|
addict
Meldunek: 06/02/2005
Postów: 410
|
Quote:
Imeq masz swoje zelazne zasady ktorych nielamiesz?
Tak jak wspomniałem we wcześniejszym poście, najważniejszą rzeczą dla mnie jest prawidłowe zarządzanie budżetem przeznaczonym na grę. Należy ustalić optymalną stawkę i twardo jej się trzymać. W moich zakładach więkoszość stanowią single, z tego względu najabrdziej odpowiednią stawką na dany zakład jest przeznaczanie 2% posiadanego budżetu. Poniżej artykul dotyczący mojego sposobu stawkowania, któy mam nadzieję wiele wyjaśni.
ImeqBets Team
|
Do góry
|
|
|
|
#453507 - 01/12/2005 16:14
Re: SZKOŁA GRY
|
addict
Meldunek: 06/02/2005
Postów: 410
|
Płaska stawka Rozpoczynając przygodę z bukmacherką, należy uświadomić sobie, że dobre typy to nie wszystko. Jeszcze ważniejszą, a może najważniejszą rzeczą w inwestowaniu pieniędzy w zakłady bukmacherskie jest prawidłowe zarządzanie budżetem przeznaczonym na grę. Największym błędem popełnianym przez początkujących jest częsta zmiana wysokości stawki. Wielu próbuje wszelkiego rodzaju progresji czy innych cudownych systemów, które tak naprawdę w dłuższym czy krótszym czasie prowadzą do bankructwa. Przystępując do gry należy sobie jasno określić procent budżetu, który jesteśmy w stanie stracić, by przy tym nie krzyczeć na żonę czy nei chodzić cały dzień ze spuszczoną głową. Niejeden z Was stwierdzi: Jestem dobrym typerem, przecież nigdy nie stracę 20 % budżetu. Niestety praw statystyki i matematyki nie da się oszukać. Wcześniej czy później przychodzi dzień, w którym przegrywasz większość zakładów, które obstawiłeś. Jak sobie z tym poradzić? Po ustaleniu budżetu, który jesteśmy w stanie przeznaczyć na zakłady, następnym krokiem jest ustalenie naszej indywidualnej stawki na każdy zakład. I tu również wielu popełnia kardynalny błąd ustalając zbyt wysoką stawkę, często dochodzącą nawet do 20-30% budżetu. To jest istne samobójstwo! Wcześniej czy póniej przychodzi seria kilku porażek z rzędu (tzw. losing streak) i okazuję się, że jesteśmy bankrutami. Jak więc optymalnie dobrać stawkę? Wiele autorytetów z dziedziny bukmacherstwa, profesjonalnych graczy sugeruje przeznaczać na każdy zakład 2 % budżetu. Spójrzmy na poniższą tabelę: Wysokość budżetu Stawka Dopóki budżet nie wzrośnie do: Dopóki budżet nie spadnie do: 500 10 750 400 750 15 1125 600 1125 23 1688 900 1688 34 2531 1350 2531 51 3797 2025 3797 76 5695 3038 5695 114 8543 4556 8543 171 12841 6834 12841 256 19222 10252 Jak widać z tabeli stawka na pojedynczy zakład wynosi 2% całego budżetu przeznaczonego na grę. Zmiana wysokości stawki następuje jedynie w momencie powiększenia się budżetu o 50% lub zmieszenia się o 20 %. Przykład: Dysponując budżetem o wysokości 1000 jednostek stawka podstawowa wynosi 20, natomiast po wzroście budżetu do 1500 stawkę przeznaczona na jeden zakład wzrasta do 30 (2% z 1500). Reasumując, jak wynika z wieloletniego doświadczenia, jakim dysponuje zespół ImeqBets.com płaska stawka jest najbardziej optymalnym rozwiązaniem skutecznego zarządzania budżetem. I jeszcze coś ku małej przestrodze. Weźmy gracza X , który od dłuższego czasu trafia swoje zakłady ze skutecznością 57,5%, przy kursach wahających się w granicach 1,9-2,1. Można powiedzieć, że wyniki są wręcz rewelacyjne, ale trzeba zdać sobie sprawę z faktu, że taki gracz może mieć serię 4-10 (4 wygrane , 10 przegranych) i równie dobrze serię 12-2. Tak jak już pisałem wcześniej, praw matematyki i statystyki nikt z nas nie jest w stanie przeskoczyć. Gracz mający serię 4-10 przegrywa część swojego budżetu i niepotrzebnie decyduje się obniżyć stawkę, bo z następnych 14 zakłądów trafia aż 12. Niestety obniżenie stawki spowodowało fakt, iż wspaniała seria nie zrekompensowała wcześniej poniesionych strat. Bardzo często dochodzi również do odwrotnej sytuacji, gracz X ma serię 12-2 i pod wpływem emocji decyduje się na zbyt pochopne zwiększenie stawki. Przychodzi seria porażek i niestety gra za podwyższone stawki, niweluje wcześniejsze zyski. Mamy nadzieję, że lektura tego artykułu pozwoli wielu osobom prawidłowo zarządzać budżetem przeznaczonym na grę. Artykuł pochodzi ze strony: www.imeqbets.com ImeqBets Team
|
Do góry
|
|
|
|
#453508 - 01/12/2005 18:03
Re: SZKOŁA GRY
|
old hand
Meldunek: 14/02/2005
Postów: 937
|
Imeq, masz stawki zawsze stałe, obojetnie czy grasz kursy +/- 2.0, czy 10, 15.00 ? czy skupiłeś sie wyłacznie na handicapach ?
|
Do góry
|
|
|
|
#453509 - 02/12/2005 15:55
Re: SZKOŁA GRY
|
addict
Meldunek: 06/02/2005
Postów: 410
|
Quote:
Imeq, masz stawki zawsze stałe, obojetnie czy grasz kursy +/- 2.0, czy 10, 15.00 ? czy skupiłeś sie wyłacznie na handicapach ?
Ares, w swoim typowaniu skupiliśmy się przede wszystkim na zdarzeniach dwudrogowych, czyli handicapach oraz totalach. Po pierwsze w tego typu zakładach mamy do wyboru tylko 2 rozstrzygnięcia, co znacznie ułatwia zadanie. Oczywiście najwazniejsze jest oszacowanie szans wejścia danego zakładu i stwierdzenie czy kurs oferowany przez bukmachera jest warty gry w myśl wcześniej opisywanej zasady (p*k>1). Z wieloletniego doświadczenie, którym dysponujemy wynika, że optymalnym sposobem zarządzania budżetem dla tego typu zakładów jest stosowanie płaskiej stawki. Po pierwsze przeznaczenie 2% budzetu na każdy zakład eliminuje praktycznie do zera ryzyko bankructwa.
Po drugie trzeba zdac sobie sprawę, że jeśli ktoś chce traktować zakłady bukmacherskie na poważnie, to przede wszystkim powinien zdać sobie sprawę z faktu, że gra u bukmacherów w dużym stopniu zbliżona jest do inwestowania pieniędzy na giełdzie. Gracze giełdowi nigdy nie inwestują większości pieniędzy w akcje jednego banku czy przedsiębiorstwa, starają się mądrze zarządzac posiadanym budżetem. Trzeba uświadomić sobie, że nie da się w sposób SZYBKI i bezpieczny z posiadanych 100 zł zarobić 1000zł. W każdym biznesie (giełda, sklep czy świadczenie usług) zysk jest proporcjonalny do włożonego wkładu. Ja zawsze staram się kierować zasadą: "Lepiej małą łyżeczką a często, niż chochlą, ale tylko raz".
Prosty przykład: Gracz posiadajacy 100 zł obstawia za cała kwotę po kursie 2,0 i wygrywa, następnym razem znowu obstawia po kursie 2,0 i znow wygrywa. Zachecony dobrą passą wydaje na pojedynczy zakłąd zbyt duża częśc swojego budzetu, co kończy się jednym - bankructwem.
Zupelnie inaczej inwestuje pieniądze człowiek, kóry chce z bukmacherki czerpać profity. Posiadając 100 zł dzieli on swój kapitał na 2% stawki (stawiajac na każdy zakład skromne 2 zł). W przeciagu miesiąca zawiera 75 takich zakładów, na ktore wydaje 150 zł. Po miesiącu dostaje zysk w granicach 15 zł, co stanowi aż 15% budzetu, ktorym dysponował na poczatku. Miesiac po miesiącu pomnaża spokojnie swój budzet, nie ryzkujac przy tym praktycznie niczym.
Dla powyższego przykładu budżet początkowy wynosił skromne 100 zł, jeśli ktoś dysponuje większym kapitałem wówczas jego zysk jest większy. W każdym przypadku zysk jest proporcjonalny do posiadanego wkładu.
troszke się rozpisałem, c.d.n.
ImeqBets Team
|
Do góry
|
|
|
|
#453511 - 02/12/2005 17:19
Re: SZKOŁA GRY
|
old hand
Meldunek: 14/02/2005
Postów: 937
|
Imeq, jeśli prowadziśz dokładną statystyke danych z paru lat i masz dokładnie opisane, który kurs posiadał jakie pk to na podstawie tego mógłbyś sprawdzić czy przypadkiem nie lepiej Ci sie opłaca grać w sposób efektywniejszy, czyli im większe pk, tym większa stawka ? np dla pk 1.05-1.08 stała czyli powiedzmy 5/10, a dla pk >1.30 10/10 [oczywiście w zależności od P], zdecydowanie jest to efektywniejsze, szkoda na tym tracić [czyt. mniej zyskać]
Co do stałej stawki zgadzam się, że jest ona priorytetowa na początkujacych graczy których "ponosi" w zależności od wyników ostatnich rozstrzygnięć.
Pozdrawiam, Ares96
|
Do góry
|
|
|
|
#453512 - 03/12/2005 08:28
Re: SZKOŁA GRY
|
stranger
Meldunek: 31/10/2004
Postów: 23
Skąd: Gůrny Ślůnsk
|
Quote:
Imeq, jeśli prowadziśz dokładną statystyke danych z paru lat i masz dokładnie opisane, który kurs posiadał jakie pk to na podstawie tego mógłbyś sprawdzić czy przypadkiem nie lepiej Ci sie opłaca grać w sposób efektywniejszy, czyli im większe pk, tym większa stawka ? np dla pk 1.05-1.08 stała czyli powiedzmy 5/10, a dla pk >1.30 10/10 [oczywiście w zależności od P], zdecydowanie jest to efektywniejsze, szkoda na tym tracić [czyt. mniej zyskać]
Co do stałej stawki zgadzam się, że jest ona priorytetowa na początkujacych graczy których "ponosi" w zależności od wyników ostatnich rozstrzygnięć.
Pozdrawiam, Ares96
W dwudrogowych średnie value jest zwykle bardzo zbliżone dla każdego zakładu, tak więc nie ma potrzeby różnicowania stawki. A jako że różnica w prawdopodobieństwie dla kursu 2.00 może być np. między 52% a 55%, a margines błędu przy szacowaniu (tzn. że nigdy nie mogę być pewny, że prawdopodobieństwo wynosi 53,413% a nie 54,871%) jest właśnie w granicy 3%, to nie ma chyba przyczyn, aby w azjanach stosować różnicowanie stawki w zależności od opłacalności typu.
Tak to widzę przynajmniej. I tyczy się to oczywiście tylko azjanów (czy też innych rodzajów zakładów, czyli np. grającego tylko kursy 1.15-1.30 itd.). Dla graczy z dużym zasięgiem kursowym różnicowanie stawki jest nie tylko uzasadnione, ale i wskazane.
Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#453513 - 03/12/2005 08:53
Re: SZKOŁA GRY
|
addict
Meldunek: 06/02/2005
Postów: 410
|
Jawor, uprzedził mnie w odpowiedzi na Twoje pytanie, Ares. Posiadam oczywiście dokładne statystyki i moge łatwo sprawdzic, czy oplacalne jest róznicowanie stawek. Ze statystyk wynika jednak, ze najbardziej optymalnym sposebm zarządzania budżetem jest płaska stawka. Oczywiście zdarzają się ligi dla któych bardziej oplaclane byłoby róznicowanie stawki, ale ilosc typow dla tych lig jest jesce zbyt mała, by o czymkolwiek świadczyła. Tak więc zostaje przy płaskiej stawce.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|