Strona 2 z 3 < 1 2 3 >
Opcje tematu
#4953654 - 03/10/2011 05:23 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: phantom]
Cukier Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/03/2007
Postów: 3336
Skąd: Poznań
SLD - PSL (2) @7.50 WTFFF ???????????

Do góry
Bonus: Unibet
#4954011 - 03/10/2011 18:47 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: phantom]
oli Offline
sottocapo

Meldunek: 02/11/2001
Postów: 37765
Skąd: POland
Panowie jak z limitami głównie chodzi mi o Tobet i Betsafe można pograć za przynajmniej 1k zl ?

Do góry
#4954880 - 04/10/2011 01:24 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: oli]
Hellraiser Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 18/05/2010
Postów: 20228
Originally Posted By: oli
Panowie jak z limitami głównie chodzi mi o Tobet i Betsafe można pograć za przynajmniej 1k zl ?


Nie stawialem narazie, ale jak byly wybory samorządowe dali mi limit 300zł jak stawiałem na burmistrza mojego miasta.

Do góry
#4956786 - 05/10/2011 03:28 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: phantom]
okocha Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 12/07/2007
Postów: 2337
Kupiłem dzisiaj tygodnik "Tylko Piłka", którego czytelnikiem jestem od pierwszego numeru i stwierdzam, że zrobiłem to ostatni raz. Gazeta już od pierwszych stron, łącznie z okładką śmierdzi agitacją propisowską a ton wywiadów (oczywiście z J. Tomaszewskim) i felietonów jest dla mnie obrzydliwy. Próba wrzucenia do jednego worka Pzpn-u i obecnego rządu jest manipulacją, stworzoną na potrzeby nadchodzących wyborów. Jak można porównywać Latę (człowieka związanego z lewicą) do ludzi z PO? Czy może być normą, żeby mówić o prezydencie -"Brzydzę się nim"? Jak może pismo zajmujące się piłką nożną publikować wypowiedzi, w których dalej obwinia się rząd za katastrofę smoleńską?
Wszystko o Pzpn to prawda, ale nie można w kłamliwy sposób wytwarzać wrażenia, że ludzie tam rządzący to jedna klika z politykami PO. Nie wiem, kto steruje tą gazetą, ale widać ewidentnie, że to nie obiektywny tygodnik tylko zwykła ulotka reklamowa Janka i Pis-u, a takie przecież powinno rozdawać się za darmo a nie za podwyższoną(nielogiczną) cenę 5zł.

Do góry
#4956825 - 05/10/2011 04:11 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: phantom]
imc Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 16/03/2010
Postów: 2244
@Cukier

ten kurs na lepszy wynik PSL niż SLD to zdecydowanie value!
ale o tym za chwilę.

Moje prognozy wyglądają tak:
Frekwencja 42-44%. Z frekwencją sprawa jest prosta. Niemal zawsze deklaracje są o 20 pkt. wyższe niż wyborcza rzeczywistość, a teraz udział w wyborach deklaruje wyraźnie mniej niż dwie trzecie badanych.

Inne typy?
Zanim zagracie under/over, zauważcie, że część ośrodków sondażowych (np. OBOP) podaje zaniżone poparcie partii. Nie złośliwie, lecz po prostu pomijając zabieg stosowany przez inne ośrodki a polegający na proporcjonalnym rozdzieleniu głosów tych niezdecydowanych. Patrząc na sondaż - zsumujcie sobie poparcie wszystkich i sprawdźcie, czy razem wyjdzie dziewięćdziesiąt kilka czy tylko siedemdziesiąt kilka procent.

Teraz kilka uwag, które warto wziąć pod uwagę:

Przy niższej niż w 2007 czy 2010 r. frekwencji, rosną szanse PiS. Sprawa jest prosta, i widoczna w sondażach już od 2001 r. PiS od początku istnienia ma stosunkowo najwięcej wyborców, deklarujących bardzo duże zainteresowanie polityką. A wiadomo, że ci mocno zainteresowani tym naszym burdelem na Wiejskiej nie odpuszczą wyborów, pójdą do urn choćby padał grad wielkości kurzych jajek (prawda Nirtz? :D).

Frekwencja będzie niska - tu niemal wszyscy politolodzy są zgodni, więc nie ma się co dziwić, że linia u/o poparcia dla PiS rośnie i będzie rosnąć.

Więcej - jest bardzo prawdopodobne, że przy frekwencji ok. 40% PiS te wybory wygra. Zresztą tak by było już w 2007 r. - Kaczyński, wbrew pozorom, nie jest debilem. Decydując się cztery lata temu na przedwczesne wybory, wiedział, że przy "normalnej" w wyborach parlamentarnych w III RP frekwencji (40-45%) utrzyma władzę. Tak pokazywały sondaże. Ponad miesiąc przed wyborami nawet Wyborcza, piórem Kurskiego i Michnika, biadoliła że Tusk popełnia wielki błąd godząc się na rozwiązanie Sejmu, zamiast na premiera Kaczmarka i tzw. rząd ekspertów (przypominając najlepszy chyba w dziejach III RP rząd Belki z Gronickim i Rotfeldem). Tusk podjął ryzyko i wygrał.

Idąc dalej tym tropem... jeśli frekwencja będzie niska (a raczej będzie, bo nawet prognozy pogody na weekend są słabe), to najwięcej straci PO. Bo Platforma u większości ludzi nie budzi żadnych emocji. Ani dobrych, ani złych. Jeśli deklarują, że zagłosują na PO, to głównie dlatego że nie ma innej sensownej alternatywy (jak słusznie zauważył Tusk, PO nie ma z kim przegrać). Ale to może okazać się za słabą motywacją, by oderwać się od dzieci czy telewizora i ruszyć do urn. Na młodych też nie ma co liczyć - zachowawczy Tusk stracił atrakcyjność w porównaniu do Palikota.

Sam jestem młody, jeszcze przedwczoraj się wahałem czy głosować na PO. Do niedzielnego wieczoru i debaty o kulturze. Usłyszałem, że rząd PO przygotował - w ramach programów kulturalnych - 140 mln zł na muzeum-dworek Piłsudskiego. Tak ma wyglądać budowa nowoczesnego państwa, tak wygląda kryzys o którym wciąż mówi Tusk? Poza tym straszenie PiS-em, kryzysem, kibolami... Strach to dobre narzędzie w kampanii, ale tylko wtedy, gdy chce się dotrzeć do ludzi gorzej wykształconych, po PO spodziewałbym się więcej.

Z PiS-em jest inaczej, zapewne przyciągnie większość głosów ludzi rozczarowanych (bo ani współrządzące PSL, ani Napieralski czy Palikot nie mówią praktycznie nic o porażkach rządu, o potrzebie radykalnych zmian, zachowują się tak, jakby już myśleli tylko o współrządzeniu z Tuskiem). PiS znów ma dobrą (lepszą niż Platforma) kampanię, idealnie dopasowując przekaz do grupy docelowej ("Gazeta Polska Codziennie" dla wyznawców,
łagodność prezesa w otwartych mediach, spokój i opanowanie nawet u Lisa).

Szansą PiS-u jest też sytuacja w kraju, przede wszystkim bezrobocie młodych. Nie, nie twierdzę że młodzi bezrobotni nie zagłosują na Kaczyńskiego. Zagłosują ich rodzice i dziadkowie, którzy wydali oszczędności życia, pomagając im kończyć studia, a teraz patrzą jak pociechy często bezczynnie siedzą w domu. Rodzice i dziadkowie nie rozumieją, że w świecie ponowoczesnym znany im schemat drogi życiowej, opisany przez Maxa Webera wzór "pielgrzyma" traci atrakcyjność jako prototyp sensownej strategii życiowej. Nie rozumieją współczesnego świata. Ale ojciec Rydzyk i prezes go łopatologicznie tłumaczą: wszystkiemu winny Donald "Nic nie mogę" Tusk. I ten przekaz w reklamówkach PiS-u coraz mocniej się nasila.

Warto przy tym pamiętać, że Polacy z reguły głosują na nie. Nawet po dość dobrym okresie rządów w latach 1993-97, przy świetnych notowaniach Kwaśniewskiego, SLD nie było w stanie utrzymać władzy. W 2001 r. koalicja AWS-UW została zmieciona, w 2005 r. ponad 80% głosów zdobyły partie mocno kontestujące rzeczywistość (PO, PiS, LPR, Samoobrona). Nie wierzę, że przez sześć lat nagle tak poprawiły nam się nastroje społeczne i ocena władzy, że większość pójdzie za Tuskiem lub liderami partii przebierającymi nóżkami, byleby zostać wiceTuskami.

PiS wie, co robi - przy tak wyraźnej polaryzacji sceny politycznej, próbuje zmienić wybory w plebiscyt "za" lub "przeciw" rządowi. A że nikt inny tak naprawdę przeciw nie jest, można się spodziewać wyniku PiS-u na poziomie min. 35%. I niemal identycznego, a może nawet troszkę słabszego wyniku PO.

Z pozostałych trzech partii, którym daje się szanse na wejście do Sejmu, dwie są pewniakami. Największym oczywiście PSL.

Sondaże, dające ludowcom 4-6% nic w tym przypadku nie mówią. Nigdy zresztą nie mówiły, bo PSL to przede wszystkim siła list, pełnych wójtów, starostów, radnych Sejmiku (najczęściej koalicyjnych), dobrze ocenianych przez lokalne środowiska. 16% w wyborach samorządowych (do Sejmiku) to nie przypadek, ta partia ma po prostu bardzo mocne struktury, i - tradycyjnie już - zrobi w wyborach wynik co najmniej dwa razy lepszy niż pokazują sondaże.

SLD i Palikot? Duże niewiadome. Można powiedzieć partie odwrotnie proporcjonalne wink W SLD słaby lider, ale za to mocne struktury, nazwiska na listach. W Ruchu Palikota - odwrotnie.

Jeśli jednak ktoś ma być tu niedoszacowany w sondażach, to... Ruch Palikota. To w końcu mocno kontrowersyjny polityk, część osób nie przyznaje się w sondażach do poparcia jego partii. Z Palikotem może być jak z tygodnikiem "Nie". "Nie" to jedyne pismo które - w badaniach czytelnictwa prasy - ma mniej czytelników, niż wynosi sprzedany nakład (a z reguły, w tego typu badaniach, tytuły mają 5-10 razy więcej czytelników, niż sprzedany nakład). Tak samo, jak ludzie nie przyznają się, że czytają "Nie", mogą nie przyznawać się że zagłosują na Ruch Palikota. Z drugiej strony - słabość list ciągnie Palikota w dół.

Warto też dodać, że dla wielu młodych to jedyna sensowna alternatywa. Nie są na tyle naiwni, że jakakolwiek partia ma coś do zaoferowania w sferze socjalnej, zostaje więc wybór światopoglądowy. A tu Napieralski (który zebrał sporo głosów młodzieży w 2010 r.) dziś wydaje się strasznie blady przy Palikocie.

Podsumowując prognozy:
PiS - 35%,
PO - 34%
PSL - 11%
Ruch Palikota - 8%
SLD - 8%

Do góry
#4956847 - 05/10/2011 04:41 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: imc]
Bartez_Gambler Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/01/2008
Postów: 3098
Skąd: Puławy/Lublin
imc przeczytałem twój dość długi wywód i muszę powiedzieć, że się zgadzam.
Od siebie dodam, że te wybory są cholernie trudne do typowania dawno już tak nie było.

Do góry
#4957646 - 05/10/2011 19:18 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: imc]
Cypryjczyk Offline


Meldunek: 29/11/2004
Postów: 1749
Skąd: Nikozja
Originally Posted By: imc
@Cukier

Podsumowując prognozy:
PiS - 35%,
PO - 34%
PSL - 11%
Ruch Palikota - 8%
SLD - 8%


LOL

ok, PSL nie bedzie miał wiecej niż RP a jezeli juz to napewno nie o az 3proc. i nie w zbiorze (9-12%). PSL to partia ktora ma poparcie w zbiorze (4,4- 7,5%). Natomiast u Palikota wahania poparcia sa znacznie wieksze bo i jego elektorat jest niezdecydowany. Tak na dobra sprawe RP moze miec 4,5%- 10% w zaleznosci czy mlodziezowy elektorat Palikota zechce pojsc do urny tongue

Tobet generalnie doszacował PiS gdyz wg nich PO ma nad nimi ok 2% wieksze poparcie co jest bzdurą! Zreszta asiany H2H rozjasniaja sprawe.
Dla mnie liczy sie czy decyzja jest EV+. W tym wypadku mamy value:
H2H:
PO+RP 1.60 vs PIS+PSL 2.20
Typ: 1

PO 1.70 vs PIS+PJN 2.00
Typ: 1

PO(-3,5%)2.10 vs PIS 1.65
Typ: 1
--------
Zaklady specjalne:

>PSL u/o 7,75%
Typ: poniżej 7,75% 2.15

>(Ile partii przekroczy próg wyborczy i znajdzie się w Sejmie?)
Typ: 6
Kurs: 14( wczoraj był 16)
1/10j

> PSL 1.70 v RP 2.02
Typ: 2

>Winner: PO 1.40 6,5/10j


>Nastepny premier:(betsafe)
Typ: Sławomir Nowak 41.00 0,5/10j
Typ: Grzegorz Schetyna 34.00 0,5/10j
Typ: Donald Tusk 1.40 2/10j
Typ: Janusz Palikot 101.00 0,2/10j

GL ALL

Do góry
#4957846 - 05/10/2011 20:40 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: phantom]
Wolf Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 19/04/2005
Postów: 18897
Skąd: District of Columbia
Dziwi mnie twój owczy pęd na under PSL. Pamiętaj, że wioski jak co wybory pójdą zagłosować na PSL "po niedzielnej sumie" niezależnie od samopoczucia, a miastowym może się nie chcieć ruszyć do urn by głosowac na inne partie.

Do góry
#4957875 - 05/10/2011 20:58 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: phantom]
Cypryjczyk Offline


Meldunek: 29/11/2004
Postów: 1749
Skąd: Nikozja
...problem elektoratu PSL jest to że mają najdalej do urn niż ci miastowi. Nie w kazdej wiosce jest okreg, a zresztą "po niedzielnej" mowie ksiedza nie pojdą zaglosowac na PSL tylko na PiS.

Do góry
#4958249 - 06/10/2011 02:28 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: phantom]
kiziorro Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/08/2005
Postów: 3735
gdzie mozna sprawdzic w jakim okregu dany kandydat startuje?


Edited by Skiper (10/10/2011 18:29)

Do góry
#4958282 - 06/10/2011 02:50 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: phantom]
kiziorro Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/08/2005
Postów: 3735

Do góry
#4958380 - 06/10/2011 03:51 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: phantom]
Vorspringer Offline
veteran

Meldunek: 18/11/2007
Postów: 1306
Skąd: Wrocław
Zboczyłem dziś z trasy, by zagrać na nadchodzące wybory w jedynie prawy sposób, czyli w punkcie buka odprowadzającego podatki ku lepszej przyszłości naszej. Punkt STS konkretniej.

Sprawdziłem sobie wcześniej wszystko w internecie, spisałem numery.
Stawka: 1000 zł. Pani mówi, że musimy poczekać na akceptację z centrali. Oczywiście przychodzi odmowa.
No to za 500 zł.
Odmowa.
Niech pani jeszcze za 200 spróbuje.
- Przykro mi, też nie można.
A za ile można? - Pewnie za sto.
Rozbawiony setnie, a wraz ze mną kilka osób w punkcie, proszę by kontynuowała.
Stawka: 100 PLN. I co? I za sto też nie można.
Ale ja chcę wiedzieć za ile można. [Robię się upierdliwy]
Zaczynamy od drugiej strony. Za dwa. Byle nie z faulem;)
Za dwa poszło! Szaleństwo.
Czyli jednak można.
Pani pyta czy ma anulować, czy wezmę ten kupon. Ja jej, że wezmę, ale niech mi najpierw powie jaki jest limit stawki na te wybory.
Pani nie wie. Zamiast tego bełkocze coś o zakładach długoterminowych i że to inne niż mecze.

Epilog. Jednak zrezygnowałem z kuponu za 2 zł. Nie wzbogacę się. Tym niemniej polecam wszystkim grę w STS-ie i dziękuję ministrowi, że tak zadbał o nas. W końcu śmiech to zdrowie.

Do góry
#4958413 - 06/10/2011 04:40 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: phantom]
Amir_Khan Offline
no risk no fun

Meldunek: 05/01/2010
Postów: 8326
(...) Graj w Milenium to ci przyjma za tyle ile chcesz.


Edited by Skiper (06/10/2011 05:20)

Do góry
#4959809 - 07/10/2011 01:15 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: phantom]
Vorspringer Offline
veteran

Meldunek: 18/11/2007
Postów: 1306
Skąd: Wrocław
A tymczasem, patrząc na najnowsze telewizyjne sondaże, w ciągu ostatnich kilku dni PiS-owi wyparowało 10 % poparcia.
Under 30,5% promocja?
No właśnie, tylko czy ktoś jeszcze wierzy w sondaże...

Do góry
#4960200 - 07/10/2011 04:36 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: phantom]
Cypryjczyk Offline


Meldunek: 29/11/2004
Postów: 1749
Skąd: Nikozja
sondaze są na małej probce robione, mimo że jest to 1000osob to jednak jest to mało wg mnie. Ludzie sa wybresni, niezdecydowani, oszukują tych co przepytyją co zwieksza wariancje i w konsekwencji bład. Probka 2,5k ludzi bylaby juz miarodajna(ale drozsza i czaslochlonna) podobnie jak to jest w turniejach pokerowych MTT. Nawet majac dobre wyniki na probce 1K turniejów nie mozna mowic że ktos gra dobrze itp.

Do góry
#4960276 - 07/10/2011 04:57 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: phantom]
Cypryjczyk Offline


Meldunek: 29/11/2004
Postów: 1749
Skąd: Nikozja
10% poparcie nie wyparowało, po prostu jeden sondaz dodawał % ludzi osob niezdecydowanych proporcjonalnie do poparcia, a inny nie. Wg mnie dodawanie % partiom wg ich poparcia głosow osob niezdecydowanych proporcjonalnie jest bledem i naduzyciem. Przeciez nikt nie zbadał że osoby ktore sa niezdecydowane tak rozloza swoje głosy wg poparcia. Mozliwe ze 25% niezdecydowanych waha sie w wiekszosci czy zagłosowac i ma dylematy wykluczajace tj:

SLD czy na RP
RP czy PO
PO czy SLD
PIS czy PJN
PSL czy RP

Problemem PISu jest to ze osoby ktore sa niezdecydowane w wieksozsci nie maja dylematu czy postawic X przy tej partii tylko zastanawiaja sie czy postawic znow na PO, czy dac szanse RP, SLD. Ci ktorzy sie zastanawiaja czy postawic na PIS sa w mniejszosci niz Ci ktorzy maja dylemat PO czy inna partia...ale tak by PIS nie wygrało wyborów tongue

Z ostatnich badan wynika ze najwiecej traci SLD na rzecz RP. Wazne jest rowniez to co stanie sie z osobami ktore deklarowały poparcie dla partii Korwina-Mikke. Ok 3% wahliwe poparcie z czego czesc ludzi moze w ostatniej chwili przeniesc swoje glosy na RP bo partia ta ma b.duze szanse na wejscie do Sejmu i jest na topie. Polacy nie lubia stawiac na partie/kandydatow ktore nie maja szans wejsc lub cos ugrac. W tym wypadku owczy ped skierowany jest do tych partii ktorzy na ostatnich 10metrach sprintu nie popelnią bledu tongue

Do góry
#4960279 - 07/10/2011 04:58 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: Cypryjczyk]
mrbuu Offline
old hand

Meldunek: 19/06/2003
Postów: 892
Skąd: Toruń
Liczba badanych wynika z zasad statystyki tongue
Przy zbadaniu ~1107 osób max błąd statystyczny nie przekracza 3%.
Nie mam teraz pod ręką wzoru, ale zwiększenie próby 2,5 raza, czyli do ~2500 osób wcale nie zmniejszy błędu % tyle samo razy, a znacznie mniej, dlatego sondażownie tną koszty i zadowalają się błędem 3%.

Niestety coś słaba ta oferta na te wybory. Jak tylko jakiś dobry kurs się pojawi to okazuje się, że mają niskie limity, a i kursy spadają bardzo szybko np. RP > PJN w unibecie spadł już dzisiaj do 1,01, czyli nie warte grania.

Do góry
#4962393 - 08/10/2011 04:02 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: phantom]
phantom Offline
old hand

Meldunek: 08/04/2003
Postów: 752
Skąd: kozi gród
jesli chodzi o wybory 2011 to nikt z bukow sie nie popisal,w tobecie mozna bylo tylko solo polityke postawic niewiele lepiej w mixie a juz kurs ze arlukowicz wygra z napieralskim gracz bez wzgeldu na wynik byl przegrany bo jesli napieralski zdobedzie wiecej glosow wiadomo przegrany zaklad a jesli arlukowicz to trafiony zaklad ale pod wzgledem finansowym dostalo sie mniej niz wlozylo wiec tu bezapelacyjnie czerwona kartka !!!a polaczyc z niczym przeciez nie mozna bylo.

sts niby mial w miare niezla oferte ale tez dziwnym trafem nie mozna bylo polaczyc np ze frekwencja ogolnopolska z frekwencja najwieksza w mazowieckim choc oddzielnie tak ale juz razem z cezarym kucharskim nie !!!
gdzie tu wspierajace sie zdarzenia chyba tylko analityk na malcie mogl wiedziec ???
z innym zdarzeniami podobnie.

w millenium juz tak ubogiej oferty na wybory nie bylo jeszcze nigdy,tu indywidualnych par w poszczegolnych obwodach laczyc nie mozna bylo a przeciez niezalezne od siebie zdarzenia a w dodatku dane na koniec i zerzniete z mixu i sts-u.
dobra mieli tylko frekwencje kilka linii i kto lepszy z ugrupowan czy linia partii ale to przeciez nic w porownaniu z tym co kiedys.


reasumujac kursy od okolo 2 lat w polskich ziemniakach dryfuja w nieciakawym kierunku tym razem znajdujac to w odzwierciedleniu w w wyborach politycznych czego nigdy nie bylo.
nie wiedzialem ze w tak wielkim kryzysie sa "polskie" buki,nie podejmuja zadnego ryzyka,nie wprowadzaja nowinek czym maja przyciagnac graczy aktualnych i przyszlych,mam wrazenie ze nie maja zadnej wlasciwej strategii dlugookresowej i nic dziwnego ze prawdobodobnie 2-gi rok z rzedu nie uzyskaja zysku netto.
jesli ciezar ryzyka beda przenosic tylko na graczy to niewiele tym zwojuja bo gracz potrafi dostrzec ze buk chce go lupic nakladajac duze marze,wprowadzajac limity,brak kombinowania zdarzen co widac bylo wlasnie jak na dloni w wyborach parlamentarnych,aby kontynuowac gre w ziemniakach trzeba widziec ze i buk ryzykuje ale oni juz z tego wlasciwie zrezygnowali.
jesli tak to i zrezygnowali z zyskow netto ale kiedy sobie to uswiadomia ???

Do góry
#4962476 - 08/10/2011 05:17 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: phantom]
Conrad Offline
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"

Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
Dziękuję Panowie za wkład, tak jak podczas ostatnich wyborów musimy także i zamknąć temat o ich obstawianiu ze względu na ciszę wyborczą.

Do zobaczenia w niedzielę po 21:00 gdzie rozliczymy najlepsze trafione zakładu. Pozdrawiam. toast

Do góry
#4967527 - 11/10/2011 03:05 Re: Wybory parlamentarne 2011 [Re: Conrad]
jpl Offline
a.k.a. "Klajd Frog"

Meldunek: 29/07/2005
Postów: 1220
Orientuje się ktoś kiedy będzie można odebrać w STS kasa za kupony z obstawionymi wyborami?

Niby już podali wyniki z 100% okręgów ale oficjalne ogłoszenie będzie dopiero jutro wieczorem.

Do góry
Strona 2 z 3 < 1 2 3 >

Moderator:  Green Arrow, rafal08 



Kto jest online
10 zarejestrowanych użytkowników (ElNinho[mmdea], VVega, Ojro, Akhu, igea23, Sensei, 11kera11, alfa, akagi, rafal08), 3421 gości oraz 7 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45045 Tematów
5581793 Postów

Najwięcej online: 4023 @ 16/03/2024 13:49