gforce 3*-5

Vamos

Monflis

2 bp pod rząd (1. dobry serwis, nie ma pretensji, ale drugi to już cały Geal...

to była ostatnia szansa na ugranie czegoś w tym meczu

ten 3. nie warto wspominać
Geal

przy całym szacunku do tego co gra Lopez, ale drugi Francuz i kolejny, który gra totalny kibel.

teraz to juz po co z Grano tankowal jak mial forme? Zeby wybrac sie do Paryza osmieszyc?

i teraz pytanie do organizatorow: Po uja zmieniali nawierzchnie na tak wolna ??

i co teraz? do 0?

on nie tankował, tylko spajacował. Pierwszego seta co miał chyba 5-3 to zaczął się bawić w jakieś skróciki w pół kortu.

raz juz pisalem, wygral najwiekszy turniej w swojej karierze, potrzebowal odpoczynku
on nie ma pary(ochoty/sily zaparcia) aby jechac 2 tygodnie z rzedu na maxa jak to robia goscie typu rafito/fed/andy/nole

Felek kończy bo wystarczy przebijać...nawet jak na clayu
Geal jak wczoraj Kuznetsov, sam się kończy

dla Simona

a tak poważnie to przecież ogólna tendencja na świecie bodaj od 2007 żeby zwalniać WSZĘDZIE nawierzchnię

jazda pieknis 4 bomby

Tipsa zagrał dzisiaj tak kosmicznie?

i zaczyna od podwojnego

no bo jak sie wygrywa 4 turnieje na chyba 15 finalow to tak jest

a gdzie tam

moze pussy odda ?

nerwy i 15*-30

szczegolnie w Ameryce dla tych serwisowych drwali

Lopez dawaj połam się
DF, zepsuty volley

szkoda, że Monflis też wyrzuca przy 2. podaniu