Śmiem twierdzić, że mimo najmniejszej frekwencji w tym sezonie, doping był najlepszy.

Wpłynęły na to wg mnie następujące czynniki:

1. Wreszcie strzelona bramka
2. Duża liczba przyjezdnych, mimo że szału nie zrobili
3. Świetna oprawa, która pod koniec meczu nakręciła do dopingu cały stadion

Na końcu było jeszcze piro w miejscu serca (herbu Legii), które tutaj na filmiku już się nie załapało.

www.sportowefakty.pl/pilka-nozna/2011/12...karze-psv-faul/

Oprawa super, ale z tym niewpuszczeniem to wstyd...

50k brutto na miecha za nic nierobienie, brak jakiegokolwiek wykształcenia i trudności w posługiwaniu się językiem polskim. A teraz niech się każdy zastanowi czy warto się uczyć 15lat po to żeby zarabiać 2k miesięcznie czy wystarczy machnąć podstawówkę a potem poznać Mira,Zdzicha, Zbycha i Rycha.

Euro 2012 najważniejsza impreza w historii polskiego futbolu i na prezesa wybierają takiego matoła żeby kraj przygotował. Przecież wcześniejsi prezesi co by o nich nie sądzić jak Listkiewicz, Dziurowicz czy Górski to byli ludzie wykształceni a tu były senator co w rubryce wykształcenie wpisuje kurs trenerski. Czyli co nawet Grzesio podstawówki nie machnął tak ciężko trenował?

a jak naszych nie wpuszczali w holandii to nie byl wstyd? szanujmy sie

W sumie to nieważne czy ktoś skończył tylko podstawówkę, zawodówkę lub ma 10 doktoratów. Często ludzie niewykształceni mają więcej w głowie niż Ci ostatni. Ważne żeby sobą coś reprezentować. Grzesio niestety, ale może jedynie się pochwalić 3 na setkę. I osiągnięciami sportowymi, ale w tym momencie jest to tak ważne jak zeszłoroczny śnieg.

Mam przeczucie, że jeszcze w 2011 Grzesiu może pożegnać się z funkcją prezesa. Wszystko zależy od zakulisowych rozmów z Platinim i zgody na wstawienie komisarza do zakończenia Euro 2012.

I perfekcyjnym angielskim

bomba, na pewno top 3 rundy.

A Montpellier jedzie z programem !!

Dobra praca, zwlaszcza skauting i szkolenie mlodziezy, udalo sie stworzyc super ofensywnie i widowiskowo grajaca ekipe, ktora dominuje w Lique1. To wszystko niewielkim nakladem finansowym (budzet 5-6 razy mniejszy niz PSG, OL czy OM).

Wrzucam linka do filmikow na stronie klubowej - skroty meczow, atmosfera w szatni, wywiady itp - moze kogos zainteresuje

MHSC


Allez La Paillade !!!

A ilu dotąd na stanowisku prezesa PZPN czy trenera kadry narodowej było tych niewykształconych oprócz Smudy i Laty? Nawet za komuny prezesami byli inżynierowie , absolwenci AWF nie mówiąc o rzeszy pracowników naukowych docent, doktor. Porównując Smudę np z takim Gmochem to jak porównać murzyna z Lesotho który potrafi na palcach liczyć do 8 bez zająknięcia z dziekanem Uniwersytetu Jagiellońskiego. I według ciebie ten obywatel Lesotho będzie miał więcej w głowie niż profesor UJ??
W jakiej firmie, urzędzie prezesem zrobią kogoś bez minimum matury? Tylko w PZPN i chyba po raz pierwszy w historii prosto na ME 2012r. Ale pewnie komuś mającemu jakiś dobry interes na oku pod stołem zależało na tym żeby prezesem została osoba nieświadoma niczego pokroju Laty.
Z wykształceniem moim zdaniem jest teraz tak wśród ludzi młodych (bo starym często wojna, komuna, brak szkół w okolicy przeszkadzała w edukacji) że 80% ludzi młodych posiadających wykształcenie podstawowe czy zawodowe to po prostu debile, natomiast pozostałe 20% to ludzie inteligentni z natury ale z różnych przyczyn (choroba, bieda) nie skończyli szkoły. Tak samo wśród ludzi wykształconych 20% to debile zwłaszcza z tych rodzin gdzie dyplom się kupuje na każdym stopniu edukacji bo ojciec nakradł się na przejściu z PZPR do PZPO i teraz wielki biznesmen jest.

Wykształcenie to fałszywy barometr - mnóstwo jest idiotów z "wykształceniem", którzy mają więcej wspólnego z małpim mózgiem niż z osobami nie posiadającymi żadnego tytułu naukowego.

Nie ma reguł, a szczerze to te tytuły są coraz częściej świadectwem zakutego łba niż myślącej osoby...

chodzi jeszcze o jakość tego wykształcenia - ciągle są jeszcze wydziały i uczelnie, których dyplom i to co na tym dyplomie jest o czymś świadczy

Kto pamieta okolicznosci odejscia Listkiewicza i wyboru Laty, ten wie, ze chodzilo o znana gebe (ale nie Bonka ) , aby na jakis czas uciszyc temat burdelu w PZPN.

Otóż to, tytuł dzisiaj nie znaczy nic, jest zupełnie nieistotny. Znaczenie jedynie może mieć uczelnia, która go nadała (choć i tak nie zawsze), bo jedynie w tym można się doszukać jakiegoś osiągnięcia czy jakości.

W PZPN chcieli się go wyzbyć bo wychodził poza ich układ, nawet zatrudniając trenera reprezentacji spoza "kręgu kolesi". Jak się wyzbyli Listka, wspomagając się przy tym "opinią publiczną", to już na całego poszli ustanawiając takiego chama jak Latę na fotelu prezesa, Smudę jako trenera kadry, itd. To im się udało głównie dzięki temu, że ludzie za wszelką cenę chcieli widzieć Listkiewicza i Beenhakker out... nie myśląc w ogóle że dzięki ich akcjom zastąpią ich ludzie niższego pokroju. I tak też się stało.

I tak cale szczescie, ze nie zostawili Majewskiego na stanowisku selekcjonera...


Smuda czyni cuda - wiec glowy do gory