Strona 4 z 8 < 1 2 3 4 5 6 7 8 >
Opcje tematu
#5144960 - 14/01/2012 05:10 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: Skiper]
młody gniewny Offline
Krecik

Meldunek: 04/01/2009
Postów: 39683
Kolejny raz próbujesz deprecjonować jakość Rakiet ze względu na ich bilans, tymczasem nie zwracasz uwagi na to jak ciężki mieli terminarz, mnóstwo wyjazdów i właściwie sama czołówka NBA, która zakończy bilans powyżej 0.5. Moim zdaniem to jedna z lepiej grających drużyn, zwłaszcza jeśli idzie o ofensywę i wyniki przyjdą. Piszą to, bo już z Bobkami napisałeś, że grają tragicznie podczas gdy jest to nie prawda.

U Rakiet może i zmiana trenera wyjdzie na lepsze, bo uwolnił się Evans, a jak to ważny jest to zawodnik dla Królów pisać nie trzeba. Ogólnie value tym razem moim zdaniem jest, ale z argumentacją się nie zgadzam, zresztą z większością argumentacji.

Daje od siebie coś, bo mi posta zedytują.

Boston Celtics - Chicago Bulls

Mecz wielkich firm i wielkich defensyw. Gospodarze są trochę rozczarowaniem, albo po prostu grają to co można było oczekiwać od wiekowego teamu, który ma prawo odczuwać natłok spotkań przy tak widocznych problemach na rotacji spowodowanych kontuzjami. Mimo wszystko to wciąż jest Boston Celtics grające we własnej hali, z Rondo, który w tym sezonie wchodzi na poziom all-star i nie jest już tylko doskonałym sypaczem, ale też często pierwszą opcją ofensywną. Dalej nazwiska jak Pierce, Garnett, Ray Allen czyli pierwsze "wielkie trio" zanim nastało to w Miami. Gdyby rozstrzygać mecz na poszczególne formacje to postawiłbym remis, chociaż akurat Noah mogący robić różnicę przy O'Nealu jest w słabej formie i zmaga się z kontuzją kciuka, ogólnie w obu zespołach są znaki zapytania, jeśli idzie o kwestie kadrowe, ale jest niemal pewne, że zagrają dziś najważniejsi zawodnicy z obu stron. Doświadczenie, własna hala, no i ten kompletnie niezrozumiały kurs, Boston to jest zespół, który nie musi dużo wygrać, oni chcą być tylko pewni PO, a tak nawet z 8 pozycji mogą walczyć o mistrzostwo. Tego klubu nie można zlekceważyć nigdy, po za tym dziadki są jedną z świeższych drużyn w NBA, a Byki rozegrały najwięcej spotkań. Gospodarze kochają takie mecze i na pewno będą chcieli przełamać serię dwóch porażek z rzędu we własnej hali.

Boston Cetics @2.20 Pinnacle 4/10

Do góry
Bonus: Unibet
#5146546 - 15/01/2012 02:05 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: młody gniewny]
Spiderroo Offline
member

Meldunek: 17/11/2011
Postów: 175
Philadelphia (-8,5) / 2.10 / Pinnacle

Kolejny mecz między tymi drużynami z tym, że teraz to Wizards będą podejmować Sixers. Wczorajszy mecz zakończył się bardzo pewnym zwycięstwem Philadelphi 120-89. Aż 7 graczy zanotowało 2-cyfrowe wyniki punktowe z czego Meeks był najlepszy i zdobył 26 oczek trafiając aż 10/11 z gry. Phila jest w formie, wygrała 7 z ostatnich 8 spotkań z czego aż 5 co najmniej 23 punktami. U siebie są niepokonani natomiast na wyjazdach ich bilans wynosi póki co 3-3. Nie mniej są jedną z najlepiej rzucających ekip właśnie na obcym terenie. Ich średnia zdobycz punktowa na boiskach rywali wynosi 98,7. Natomiast Wizards to najsłabiej grający zespół w NBA z bilansem 1-10. Wygrali tylko z bardzo przeciętnym Toronto. Tracą dużo piłek i łatwo dają sobie rzucać punkty. Są kompletnie bez formy i trudno wyobrazić mi sobie, że dziś miało by nastąpić przełamanie. Na gospodarzach będzie również ciążył fakt wczorajszego blamażu, a Sixers będą się czuli pewnie. Warto jeszcze wspomnieć, że Washington jest najsłabiej punktującą drużyną ze średnią 84,1. Mam nadzieję, że skuteczność graczy z Philadelphi dzisiaj będzie równie dobra jak wczoraj i odniosą kolejne, pewne zwycięstwo nad Czarodziejami.

Do góry
#5149040 - 16/01/2012 03:51 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: Spiderroo]
Spiderroo Offline
member

Meldunek: 17/11/2011
Postów: 175
San Antonio Spurs - Phoenix Suns (-8,5) / 1.97 / Pinnacle

San Antonio to aktualnie jedna z czołowych ekip na zachodzie Ameryki. Po 12 spotkaniach ich bilans wynosi 8-4, a u siebie jeszcze nie przegrali odnosząc 8 zwycięstw. Tylko raz potrzebna była dogrywka (w meczu z Houston). Spursi są niesamowicie mocni u siebie i na każdym kroku to udowadniają. U gospodarzy cały czas poza grą jest Ginobili, ale za to jest do dyspozycji Tony Parker, który u siebie rzuca średnio 17,8 pkt na mecz z procentową skutecznością na poziomie 47%. Zagrał ostatnio niezły mecz z Portland rzucając 20 pkt. Co do Phoenix to ich bilans wynosi 4-7 z czego przegrali 3 ostatnie potyczki. Na wyjeździe pokonali tylko słabych Szerszeni, 3 pozostałe spotkania przegrali. Niepewny jest występ Nasha i Hilla, bez których graczom Suns będzie o wiele trudniej. Każdy dobrze wie, że to Nash tam pcha wszystko do przodu. Nawet jak wystąpią to i tak SAS powinno pokryć typ, który według mnie jest dość pewny choć wiadomo, że wszystko w NBA może się zdarzyć. Nie mniej aktualna forma Spurs i to jak grają na home court robi wrażenie i trudno mi uwierzyć, że ta passa wygranych zostanie przełamana przez póki co bardzo przeciętne Phoenix. Stawiam na pewne zwycięstwo gospodarzy.

Do góry
#5149046 - 16/01/2012 03:53 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: Spiderroo]
Spiderroo Offline
member

Meldunek: 17/11/2011
Postów: 175
Originally Posted By: Spiderroo
San Antonio Spurs - Phoenix Suns (-8,5) / 1.97 / Pinnacle

San Antonio to aktualnie jedna z czołowych ekip na zachodzie Ameryki. Po 12 spotkaniach ich bilans wynosi 8-4, a u siebie jeszcze nie przegrali odnosząc 8 zwycięstw. Tylko raz potrzebna była dogrywka (w meczu z Houston). Spursi są niesamowicie mocni u siebie i na każdym kroku to udowadniają. U gospodarzy cały czas poza grą jest Ginobili, ale za to jest do dyspozycji Tony Parker, który u siebie rzuca średnio 17,8 pkt na mecz z procentową skutecznością na poziomie 47%. Zagrał ostatnio niezły mecz z Portland rzucając 20 pkt. Co do Phoenix to ich bilans wynosi 4-7 z czego przegrali 3 ostatnie potyczki. Na wyjeździe pokonali tylko słabych Szerszeni, 3 pozostałe spotkania przegrali. Niepewny jest występ Nasha i Hilla, bez których graczom Suns będzie o wiele trudniej. Każdy dobrze wie, że to Nash tam pcha wszystko do przodu. Nawet jak wystąpią to i tak SAS powinno pokryć typ, który według mnie jest dość pewny choć wiadomo, że wszystko w NBA może się zdarzyć. Nie mniej aktualna forma Spurs i to jak grają na home court robi wrażenie i trudno mi uwierzyć, że ta passa wygranych zostanie przełamana przez póki co bardzo przeciętne Phoenix. Stawiam na pewne zwycięstwo gospodarzy.


San Antonio Spurs (-8,5) / 1.97 / Pinnacle

Do góry
#5149358 - 16/01/2012 05:31 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: Skiper]
saturas25 Offline


Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
Detroit Pistons - Golden State Warriors 2 (ML) kurs 2,50 w Redbet

Będzie to spotkanie jednych z najsłabszych ekip NBA, jednak obie drużyny potrafią sprawiać niespodzianki. Bilans Detroit w tym sezonie to 3 zwycięstwa i 9 porażek. Ich forma jest bardzo dziwna, bo wygrali u siebie z mocną Indianą i Orlando, a resztę domowych spotkań przegrali bardzo wysoko, nawet Cleveland dołożyło im solidnie 105:89. Można powiedzieć, że Detroit to kiepska drużyna, która czasem ma przebłyski. Podobnie jest z Golden State, ta drużyna to dopiero potrafi sprawiać niespodzianki: zwycięstwo 99:91 z Chicago Bulls, zwycięstwo 111:106 po OT z Miami, wysoka wygrana 92:78 z NY Knicks. Te zwycięstwa pokazują, że drużyna ta ma spory potencjał, ale brakuje regularności. Na wyjazdach jak do tej pory Golden State ma 0/4, ale zagrali bardzo dobre spotkania wyjazdowe przeciwko San Antonio(same wygrane jak do tej pory u siebie), gdzie byli bliscy zwycięstwa, ale zawalili totalnie ostatnią kwartę i przegrali 95:101 oraz z Lakersami, gdzie tym razem trzecia kwarta okazała się tragiczna.
Większe wrażenie na mnie robi Golden State, a biorąc pod uwagę nierówną formę obu ekip, to kurs 2,50 na gości wydaje mi się bardzo atrakcyjny, bo jak dla mnie to goście mają co najmniej równe szanse.

Do góry
#5151603 - 17/01/2012 04:37 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: Skiper]
saturas25 Offline


Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
Boston Celtics - Oklahoma City Thunder 2 (ML) kurs 1,62 w Redbet

Uważam, że Oklahoma to aktualnie najlepsza drużyna NBA, a ich gra jest o poziom wyżej od innych zespołów. Ich skutecznośc jest niesamowita, np. w ostatnim meczu z NY Knicks do przerwy rzucili 70 pkt., a mecz wygrali 104:92, choć ostatnią kwartę kompletnie odpuścili przegrywając ją 12:27. Na wyjazdach Oklahoma ma 5 zwycięstw i tylko 1 porażkę z Dallas.
Boston w tym sezonie spisuje się fatalnie i chyba już się nie ma co łudzić, że powalczą w tym sezonie o jakieś wyższe pozycje. Mają oni 4 zwycięstwa i 7 porażek, a te zwycięstwa to wygrane z "ogonem" ligi, czyli z Waszyngtonem, Nee Jersey i Detroit. Uważam, że młodzi, ambitni zawodnicy Oklahomy to zbyt wysoki poziom na aktualną formę Bostonu. Co ciekawe od dwóch sezonów w meczach pomiędzy tymi ekipami wygrywa ta drużyna, która jest gościem... Kurs nie powala, ale nie widzę tutaj dużych szans Bostonu na sprawienie niespodzianki.

Do góry
#5153772 - 18/01/2012 05:04 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: saturas25]
Spiderroo Offline
member

Meldunek: 17/11/2011
Postów: 175
Houston Rockets (-8,5) - Detroit Pistons / 1 / 2.14 / Pinnacle

Houston po słabym początku sezonu wraca do gry. Ostatnie trzy pojedynki Rakiet to trzy zwycięstwa. Co więcej średnia liczba punktów w nich zdobyta wyniosła aż 108 pkt co pokazuje, że Houston na prawdę jest w dobrej formie. Martin jest on fire (28 oczek z Portland i 25 z Wizards), Lowry po świetnym występie z Blazers (33 pkt) całkiem niezły mecz w Waszyngtonie, Scola dorzuca swoje i póki co trudno zatrzymać rozpędzoną petardę z zachodu. Natomiast Detroit z bilansem 3-10 plasuje się w końcówce tabeli. Co prawda swój ostatni mecz wyjazdowy wygrali, ale Bobki są jeszcze niżej, więc nie ma czym się szczycić. Pozostałe spotkania przegrali i dzisiaj nie zanosi się by było inaczej. Pistons to aktualnie najsłabiej punktująca drużyna w NBA (average 85,4). Nie widzę tam nikogo, który mógłby dzisiaj pociągnąć grę gości. Monroe dał ostatnio przyzwoity mecz z GSW, ale z Rakietami może sobie nie poradzić. Nie chce mi się wierzyć, że Detroit wygrają drugi mecz z rzędu away i to jeszcze z rozpędzonymi Rockets, którzy są w takiej formie strzeleckiej. Liczę na pewne zwycięstwo gospodarzy i dobry mecz Martina i Lowry'ego.

Do góry
#5156534 - 19/01/2012 06:26 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: Skiper]
saturas25 Offline


Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
New Jersey Nets - Golden State Warriors 2 (ML) kurs 2,22 w Redbet

Jak dla mnie to goście są tutaj faworytem, a Netsów uważam za jedną z najgorszych ekip. Miałem nieprzyjemność oglądać ich w akcji w tym sezonie i ich skuteczność jest naprawdę żenująca. Od początku sezonu niby widać u nich poprawę, ale w dalszym ciągu wygląda to kiepsko, a w defensywie jeszcze gorzej(6 ostatnich spotkań Nets to stracone ponad 100 pkt. w każdym meczu). Co ciekawe Nets jeszcze ani razu w tym sezonie nie wygrało u siebie i ma bilans 0/4, natomiast te 3 zwycięstwa które mają to wywalczyli na wyjazdach.
Golden State to solidniejszy zespół, który wygrał swoje dwa ostatnie mecze wyjazdowe: 105:95 z Cleveland(Netsi dostali od nich srogie lanie...) i 99:91. Ten drugi mecz oglądałem i muszę przyznać, że druga połowa w wykonaniu Golden State była całkiem niezła.
Ogólnie gra Golden State bardziej mi się podoba. Problemem może być to, że wczoraj grali mecz, ale z drugiej strony np. Atlanta grała 3 dni pod rząd i w trzecim dniu roznieśli "Byków", więc koszykarze są przygotowani na coś takiego. Kurs według mnie jest bardzo atrakcyjny.

Do góry
#5156547 - 19/01/2012 06:29 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: Skiper]
saturas25 Offline


Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
Mała poprawka: te 99:91 to był mecz z Detroit Pistons, zapomniałem napisać.

Do góry
#5158819 - 20/01/2012 05:59 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: Skiper]
TonyParker Offline
a.k.a. "Appiah"

Meldunek: 06/01/2009
Postów: 654
20/01/2012 02:00 CET
Miami Heat (-5.5) - Los Angeles Lakers
1.93 (Pinnacle)
5/10

Ze Spurs gracze Heat zastosowali odwrotna taktyke, bo sa najmocniejsza druzyna w I i II kwartach w NBA. Potem jednak z kazda minuta traca na silach i IV kwarty maja juz prawie najslabsze w lidze. Przeciwko San Antonio olali poczatek meczu, aby zagrac na calego od II polowy i ta taktyka przyniosla powodzenie.

Lakersi to uznana marka, ale na wyjazdach w tym sezonie nie zachwycaja. Wszystko lezy w rekach Bryanta, ktory rzuca ostatnio 30 ppg na mecz. Mysle, ze jednak dzis ma lipny pojedynek z Battierem lub Jamesem i swoim indywidualnym graniem moze zabic Lakersow. James natomiast powinien grac swoj koncert, w ktorym nikt nie powinien mu przeszkadzac, bo Metta World Peace nie potrafil sobie z nim radzic, a Matt Barnes raczej go nie ograniczy.

Do góry
#5158838 - 20/01/2012 06:41 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: TonyParker]
Spiderroo Offline
member

Meldunek: 17/11/2011
Postów: 175
Jarrett Jack over 15,5 / 1.90 / Betsafe

Faworytem spotkania jest Houston, które jest na fali, jednak trochę osób dopatruje się tu niespodzianki. Według mnie wszystko tu może się zdarzyć, więc wybrałem inny typ. Mianowicie wpadła mi w oko dość niska linia na over Jacka. Dla porównania w Tobecie na over 22,5 jest 1.85. Jarrett jest zdecydowanie on fire. Jego trzy ostatnie spotkania to średnio 23,7 ppg ze skutecznością na poziomie 59,5%. Ostatni mecz to jego rekord w tym sezonie (27 pkt z Memphis). Ogólnie w tegorocznych rozgrywkach jego średnia na mecz wynosi 16,4. Skoro zdobywał ponad 20 oczek w pojedynkach z Grizzlies i Portland to czemu nie miałby trafić przynajmniej 16 punktów w starciu z Rakietami? Co prawda Szerszenie przegrywają mecz za meczem, ale są to nieznaczne porażki i myślę, że dziś będzie zacięta rywalizacja i jak dla mnie Hornetsi mają szansę wygrać to spotkanie. Ja przede wszystkim liczę na kolejny dobry mecz Jacka i że nabije te kilkanaście oczek.

Do góry
#5160855 - 21/01/2012 05:09 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: TonyParker]
TonyParker Offline
a.k.a. "Appiah"

Meldunek: 06/01/2009
Postów: 654
Originally Posted By: TonyParker
Miami Heat (-5.5) - Los Angeles Lakers
1.93 (Pinnacle)
5/10


98:87 dla Miami.

21/01/2012 02:00 CET
Orlando Magic - Los Angeles Lakers
2.68 (Pinnacle)
5/10

Widzialem ostatni wystep Orlando przeciwko San Antonio i mysle, ze warto probowac wygrana Lakersow. Spurs mieli w tym meczu wiele czystych pozycji za trzy, ale Bonner, Green oraz Neal pudlowali. Bez Dwighta Howarda obrona Magic wygladala tragicznie i wowczas robil co chcial Tony Parker.

Taktyka Magic jest prosta - dac pilke Howardowi, albo jest faulowany albo gra izolacje i zaraz wykancza akcje lub jest podwajany i oddaje pilke do partnertow, ktorzy stoi na wolnych pozycjach za trzy. Z Lakersami ma o tyle problem, ze Bynum moze mu ustac 1v1 w obronie, a takze w ataku wprowadzic w foul-trouble i wowczas Magic sa w dupie. Licze, ze lepiej zagra tez Kobe, ktory w Miami zagral chujnie.

Do góry
#5163307 - 22/01/2012 03:06 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: TonyParker]
Spiderroo Offline
member

Meldunek: 17/11/2011
Postów: 175
Minnesota (+6,5) / 2.14 / Pinnacle

Jazz u siebie są mocni i nie raz już to pokazali. Ich bilans na home court wynosi 7-2. Ostatni mecz to przegrana 91-94 z Dallas. Minnesota jest na fali, Wilki wygrały 3 mecze in a row w tym wczorajszy na wyjeździe z LAC gdzie końcówka byłą dramatyczna i Clippersi dali sobei odebrać zwycięstwo. Dla buków faworytem dzisiaj jest Utah, ale ten mecz może nie być dla gospodarzy łatwą przeprawą. Love ostatnio zagrał troche słabiej i zapewne będzie chciał to wynagrodzić kolegom z drużyny. Stać go na wiele i liczę na ok. 25 oczek od niego. Przy dobrej grze i asystach Rubio jest to bardzo możliwe. Po drugiej stronie jest Millsap i Jefferson, na których zawsze można liczyć, ale oni sami mogą dziś nie wystarczyć do wygranej. Trudno jest mi powiedzieć kto zwycięży w tej rywalizacji. Myślę, że jeśli Utah wygra ten pojedynek to najwyżej kilkoma oczkami. Minnesota w obecnej formie powinna pokryć to handi.

Do góry
#5166196 - 23/01/2012 05:26 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: Skiper]
saturas25 Offline


Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
New Jersey Nets - Charlotte Bobcats 2 (ML) kurs 2,66 w Redbet

Można powiedzieć, że Charlotte to dość pechowa drużyna, bo potrafi walczyć jak równy z równym z najlepszymi, a mecze przegrywa. Ich bilans w tym sezonie jest kiepski, bo 3 zwycięstwa i 13 porażek, jednak ich gra wygląda lepiej niż pokazuje to tabela. Dwa ostatnie mecze wyjazdowe Bobcats naprawdę ładnie rozegrali, bo z Chicago Bulls przegrali tylko 89:95, a Byki w tym meczu były skuteczne, szczególnie w pierwszej kwarcie, a mimo to Charlotte udało się powalczyć. Wcześniej był mecz z Orlando, gdzie przez długi czas Bobcats prowadzili, po trzech kwartach był remis, jednak w czwartej kwarcie Orlando dało popis skuteczności i "Bobki" przegrały 89:96. Najwyższy czas na jakieś przełamanie i częstsze wygrywanie, a rywal na to przełamanie odpowiedni, bo Nets w tym sezonie jest słabe, a ich statystyki są tylko ciut lepsze- 4-12, a u siebie 1 zwycięstwo po dość dobrym meczu z Golden State i 5 porażek.
Charlotte wygrało 3 ostatnie wyjazdowe mecze z New Jersey Nets(choć w tym sezonie jeszcze nie grali). Liczę na to, że tym razem "Bobki" wygrają po raz kolejny, a kurs na to jest całkiem fajny.

Do góry
#5177263 - 28/01/2012 06:05 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: Skiper]
TonyParker Offline
a.k.a. "Appiah"

Meldunek: 06/01/2009
Postów: 654
28/01/2012 02:00 CET
Miami Heat - New York Knicks over 195
1.97 (Pinnacle)
5/10

Miami ma jeden z najlepszych atakow w lidze. Gracze Heat najlepiej czuja sie w stylu up-tempo, Knicks podobnie. Prawdopodobnie Carmelo dzis nie zagra, co oznacza wiecej czasu dla szalonego Imana Shumperta, ktory lubi szybka koszykowke. Mysle, ze slaba defensywa Knicks nie zatrzyma ataku Heat.

Do góry
#5178173 - 28/01/2012 21:59 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: Skiper]
weed Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 28/08/2006
Postów: 3484
Skąd: gdansk
Bobcats ML


czzemu Bobcats u siebie nie są faworytem z w sumie tak samo beznadziejnym Washingtonem? seria 7 porażek z rzędu Bobcats( w zasadzie planowych) nie może mieć większego wpływu niż 0 wyjazdowych zwycięstw Wash w całym sezonie. ciężko aby dwie ostatnie wyjazdowe porażki 20 i prawie 30 pkt zwiastowały jakąś rosnącą formę. w niedawnym meczu można było stawiać na Wash tylko dlatego, że grali u siebie, w tym meczu myślę, że zagranie tak samo na gospodarzy jest rozsądne. jak dla mnie 2,15 czyste value ale szukam haczyka?

Do góry
#5181089 - 30/01/2012 00:57 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: Skiper]
saturas25 Offline


Meldunek: 03/08/2010
Postów: 2631
Miami Heat - Chicago Bulls 1 (ML) kurs 1,48 w Redbet

Będzie to spotkanie dwóch najlepszych ekip na wschodzie. Obie drużyny w ostatnim czasie wygrywają prawie wszystkie swoje mecze, a Chicago Bulls w tym sezonie przegrali tylko 4 mecze i mają bilans 17-4. Miami na 7 ostatnich spotkań wygrali 6 razy, choć ze składem bywało różnie... W tym meczu o ile mi wiadomo wielkie gwiazdy Miami mają grać, a dodając do tego własny parkiet uważam, że Miami jest faworytem tego meczu. Miami to drużyna, która doskonale sobie radzi szczególnie u siebie z czołówką, potrafią się zmobilizować na te wielkie mecze. Do takich wielkich spotkań należy zaliczyć: mecz z San Antonio zakończony pogromem gości 120:98, mecz z Lakersami zakończony wygraną Miami 98:87, bardzo wysoka wygrana z Philadelphią 113:92. To pokazuje jak mocne jest Miami u siebie z silnymi zespołami. Chicago Bulls to piekielnie mocna drużyna, ale liczę na błysk geniuszu gwiazd Miami, które w jednej kwarcie nie raz już roztrzygało losy meczu.

Do góry
#5181232 - 30/01/2012 02:25 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: Skiper]
TonyParker Offline
a.k.a. "Appiah"

Meldunek: 06/01/2009
Postów: 654
29/01/2012 21:30 CET
Dwyane Wade (Miami - Chicago) over 23 pts
2.16 (Pinnacle)
5/10

Wade wrocil po kontuzji w topowej formie. Urodzil sie w Chicago i mysle, ze na spotkania z ta ekipa jest zawsze troche mocniej zmotywowany. Po serii PO z sezonu 2010/2011, gdzie przeciwko Bulls gral slabo powinien sie zrewanzowac i pokazac, ze to wypadek przy pracy.

Do góry
#5181294 - 30/01/2012 02:58 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: Skiper]
bukma Offline
wredota

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 17150
Skąd: Szczecin
Wedlug mnie warto dzis sprobowac boston z handi. Z kim jak z kim ale z cavs oni po prostu musza wygrywac (do tego u siebie) jesli chca jeszcze cos w tym roku zrobic a niewykluczone ze to bedzie dla kilku gwiazd ostatni sezon w ktorym jeszcze moga powalczyc. Licze ze tutaj def bostonow da o sobie znac i ze od poczatku narzuca swoj styl gry i spokojnie >10 ich pocisna.

Co do meczu miami z bullsami to dla mnie typowy no bet jesli chodzi o wygrana i raczej bym tego pod tym katem nie dotykal.

Do góry
#5181341 - 30/01/2012 03:19 Re: NBA - Sezon 2011/2012 [Re: Skiper]
Jasiu Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 11/12/2009
Postów: 1925
Oj, z Bostonem to bym dziś szczerze uważał. Dziś prawdopodobnie nadal bez Rondo, Allen'a i O'Nealla, a Cavs to wcale nie ogórasy.

Ja jednak na dziś biorę Chicago @ 2,65 oraz bezpieczniej Chicago +4,5. Jakoś Miami nie przekonuje ostatnio (wygrane po ciężkich meczach z Cleveland i grającym bez Anthony'ego NY u siebie oraz 3 punktami na wyjeździe z Detroit). Na pewno bardzo prestiżowy pojedynek, Chicago będzie pewnie chciało pokazać, że przegrana z Miami 1-4 w ubiegłorocznych PO to już przeszłość. Mecz możliwe, że na styku, ale w takim wypadku 2,65 to dla mnie value i warto wziąć.

Do góry
Strona 4 z 8 < 1 2 3 4 5 6 7 8 >

Moderator:  rafal08 



Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (rafal08, Sensei, akagi, igea23, latajaca_holenderka), 3774 gości oraz 9 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24772 Użytkowników
97 For i subfor
45045 Tematów
5582421 Postów

Najwięcej online: 4136 @ Wczoraj o 20:01