Problemy ze zdrowie drużyny Munster ciągną się od 1 meczu ligowego. Przypomnij sobie kilka tyg wstecz, jak ludzie cisnęli ostro na Suhl (thuringen) w I meczu, pod owe kontuzje. Od tamtego czasu się niewiele zmieniło, Munster co mecz ma do dyspozycji powiedzmy 8-9 zdrowych zawodniczek a mimo to wyniki osiągały nad wyraz dobre. Oglądałem ostatni mecz z Dreznem, gdzie grubo grałem na gospodynie -1,5 seta, pod owe osłabienia i drużyna Munster świetnie grała. Mimo wtopy obiektywnie muszę uznać, że zasłużyły na punkty w tym meczu, chociaż początkowo spisywałem je na straty i to nawet w stosunku 0-3. Młode, a przede wszystkim ambitne zawodniczki, które rekompensowały braki umiejętności swoją walką. Nikt nie mówi, że dzisiejszy mecz jest 'bankierem', ale w obliczu osłabień Rote Raben nie można było dawać >2,00 na gospodynie. Teraz bym nikogo do tego nie namawiał. Kurs w tym przypadku odgrywa rolę kluczową.