Kontynuacja poprzedniego tematu.


www.betfair.com

Jun.........wyjaśniło sie z tą wypłatą ?

Jeśli chodzi o moją sprawę nic się nie wyjaśniło.

MB twierdzi że z moim kontem jest wszystko OK a BF twierdzi zaś że MB tak jakby nie zaakceptowało mojej wypłaty ( kazali sprawdzić czy MB mam aktywne) jednym słowem chaos.

ogolnie komunikat w historii konta miałem taki :


Moneybookers Withdrawal - Error

Za parę dni będę próbował wypłacić dam znać czy to chwilowe błąd.

oli, to musi byc raczej jakiś indywidualny przypadek. W ostatnich 3 dniach bez problemu zleciłem 3 wypłaty i każda nastepnego dnia księgowana. Powodzenia!

Zmienili date bo dalej 5% widze na rynkach ?

U mnie pobierają juz wyższą prowizję. Czy dobrze rozumiem, że ta podwyżka została wprowadzona tylko dla Polaków? Da to sie jakoś ominąć (tak żeby ciągle płacić niższe prowizje)?

I jeszcze jedno związane z tą kwestią pytanie. Czy jest jakaś realna konkurenacja dla betfair (gram piłkę i tenis)? W oodpowiedzi na ich podejście do polskiego klienta, chętnie bym się od nich wyniósł.

to zdzierstwo 6.5% to tylko dla kont z Polskim adresem, zmienilem adres z Polskiego na UK i od razu odpisali ze bedzie 5%:

If for any reason it looks as if you are paying the higher commission fee by all means let us know and we will investigate further.

co by nie mowic przy wiekszych obrotach to 1.5% robi wielka roznice.

Udało się już komuś z Was zapłacić te 6,5%?

Przepraszam, nie zauważyłem. U mnie 5% po staremu. Gram głównie z polskiego adresu.

U mnie już pobierają 6,5%.

Nie udało mi się dotrzeć do pełnej listy, ale taka Norwegia ma 5,5% a Bułgaria 7,5%.

Ciekawe czy PC też będzie obliczane na bazie nowej prowizji. Czy po prostu pobierać sobie będą te 6,5% a prowizję wygenerowaną liczyć według jakiejś średniej rynkowej, która - ku zdziwieniu wszystkich - będzie rzędu 3%.

Trochę irytujące jest natomiast, że przed rozliczeniem rynku P&L wyświetla się według skali 5%. Dopiero po rozliczeniu "niespodzianka".

Jak zwykle nawet nie potrafili tego porządnie przygotować.

Postawiłem właśnie testowo kilka zakładów na jeden mecz piłki nożnej.

Na 7 wygranych rynkach tego meczu zapłaciłem odpowiednio:

6,16%
5,26%
5,26%
4,70%
6,00%
6,20%
6,10%

prowizji. Wszystkie rynki należały do jednego meczu. Wszystkie miały MBR 5% (według zakładki Rules). Moja osobista zniżka to 6% (zarówno przed, jak i po meczu). Potrafi to ktoś wyjaśnić?

Marża powoli rodem z bwina się robi. Sensowne staje się tylko polowanie na grube okazje albo trading.

Jak ktoś gra tam normalne zakłady przedmeczowe to coraz mniejsza szansa, że po odjęciu haraczu będzie miał lepszy kurs niż w Pinku czy kilku innych bukach.

Weźmy na przykład dzisiejszy hit Chelsea-Tottenham :

Aktualne kursy w BF : 1.95 / 3.75 / 4.4

Po uwzględnieniu 6,5% haraczu : 1.89 / 3.57 / 4.18

W Pinku : 1.92 / 3.7 / 4.36

Lepszy kurs na The Blues ma kilkadziesiąt buków.

Nie ma co nawet komentować sprawy PC, za to bezczelne okradanie graczy już dawno powinni zapłacić grubą karę, ale z czegoś trzeba zasponsorować złoty kijek dla Ronniego.

Chciałbym wierzyć, że oni wiedzą, co robią i że te ruchy rzeczywiście zwiększają im przychody.

Ja się trochę obawiam, że to tylko przyśpieszy ich wycofanie się z takich rynków jak Polska. Bo jeśli rekreacyjny dostaje lepszy kurs na wszystko w Pinnacle i na połowę rzeczy w Bwin to zostaną sami zawodowcy. A wtedy może się okazać, że Betfair do takich rynków dokłada.

Betfair i rekreacja to nie idzie razem w parze

mógłbyś wyjaśnić na czym polega taki mechanizm dokładania do rynku przez BF ?

dobre pytanie, jak mozna dokladac do czegos takiego jak betfair? przeciez dla nich kazdy aktywny uzytkownik to kasa nie wazne czy z Polski, Niemiec czy Bangladeszu

To bardzo proste. Po prostu dana grupa graczy więcej pieniędzy wypłaca niż wpłaca. A żeby "skusić" nowe pieniądze, na miejsce tych wyciągniętych z systemu potrzebne są nakłady na marketing. Zdaje się, że to właśnie tym tłumaczyli PC.

I nie oszukujmy się. Żeby ktoś wygrywał, ktoś inny musi przegrywać. Pamiętajmy, że grający na Betfair tracą średnio kilka % od każdej transakcji. Trudno w takiej sytuacji nazwać wszystkich profesjonalistami. Bez rekreacyjnych obroty prawdopodobnie spadłyby kilkukrotnie.

Zgodziłbym się gdyby Polak wygrywał kase tylko Polaka ale tak nie jest więc IMO ta teoria o dopłatach do rynków BF np. Polaków mocno naciągana