mazik, tak na szybko, bo o odżywaniu pomiędzy treningami jest bardzo dużo na intrnecie, co prawda czasami aby przerzucić "ziarna od plew" trzeba trochę poczytać ale warto. ;-))
Po pierwsze wszystko zależy od tego jakie masz zalożenia treningowe, czy trenujesz po to bu się zredukować, wyrzeźbić, czy utrzymać wagę, czy ją zdobyć, a może po to by mieć po prostu dobre samopoczucie. :-))
Wnioskuję, że skoro masz trening wspinaczkowy to zbyt dużej masy tłuszczowej nie masz. Jeżeli czujesz energię, nie czujesz ssania (nie powinienieś), masz siły to nie musisz jeść między treningami. W ogóle obecnie odchodzi się od teorii 5-6 posiłków dziennie (ponoć nie mają większego sensu przy nakręcaniu metabolizmu ale to już zupełnie inny temat) ;-).
Trening Twój wynosi około 2, do 2,5 godz. Katabolizm nie jest takim prostym procesem, oczywiście, wszędzie jest pisane, etc. że trzeba brać bcaa, l glutaminy itp. bo masa mięsniowa spada. Owszem można np. 5 gr. bcaa przed wspinaczką 5 gr. przed basenem (lub tylko 10 gr. przed basenem), znam ludzi, którzy lepiej się wtedy czują (ale czy to działa czy to efekt placebo tego już sami nie wiedzą ;-)) ).
Jeśli w ciągu dnia odżywiasz się prawidłowo jesz posiłek poranny, wieczorny przed i po treningowy, to dostarczysz wystarczająco "makro" aby wszystko było ok, zatem nie ma jakiejś wielkiej konieczności jedzenia na szybko miedzy treningami.
Jeśli jednak chcesz coś zjeść miedzy treningami, to oczywiście, że mozesz, z 2 strony zastanawiam się jak będzie się pływało po shaku. Możesz taki wypić, z menu takiego "dania" masz już b/t/w ale zanim Twój organim to zaabsorbuje minie Ci trening. ;-)) Bcaa "wchodzi" w organizm około 30 min.
Jeśli potrzebujesz jednak koniecznie coś zjeść, polecane są suszone owoce - m.in. tutaj o tym wiecej:
http://www.sztukazywienia.com/2013/03/suszone-owoce-ile-kiedy-i-czy-w-ogole.html Zasadniczo zaleca się zjeść do 2 godzin po treningu (ale to tylko teoria), zatem nawet licząc, że konczysz trening przed basenem to i tak spokojnie zdążysz zjeść.
Podumowując:
Czy pomiędzy tymi treningami warto coś zjeść?
Możesz coś zjeść aby uzupełnić poziom glikogenu ale wtedy kiedy czujesz naprawdę zmęczenie i już brak energii, bądź obawiasz się o utratę masy mięśniowej (choć te obawy zazwyczaj nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia).
Jeśli trenujesz wyczynowo to owszem, uzupełniasz braki glikogenu ale to już zupełnie inny temat.
Czy nic nie jeść oprócz przedtreningowego i potem dopiero w domu?
Jeśli jesz pełnowartościowy posiłek w domu, a wcześniej również jadałeś w miarę ok w ciągu dnia, to jesto to dobre rozwiazanie.
A jeśli jeść to czy dobry będzie shake zblendowany w skład którego wchodzi: banan, orzechy, jogurt naturalny, woda, cynamon itp ?
Możesz to zjeść, choć to bardziej "zabawka". ;-)))
Poza tym:
- suszone owoce,
- izolat białka (jeśli obawiasz się o utratę masy miesniowej)
- bcaa (5/10 gr przed tren).
- carbo itp.
Pzdr.