Byłyby jaja jakby ten Norge Lindvik, który przyjechał do Zakopca awaryjnie za Tandego wygryzł tuż przed Igrzyskami ktoregoś z kolegów

dajcie spokój, profil koreańskiej to typowa modern-skocznia, to samo kopyto co soczi

Stoch na dziś na dowolnej normalnej skoczni (może oprócz Lahti ) rozniósłby każdego, sama siła odbicia to miazga

Ingoldstady już się tam tak nie rozpędzać z golami !

Ja na małej licze na dobry wynik (nie napiszę, że na złoto czy medal, bo taki piszą tylko "janusze z onetu!" ;- )) ), a na dużej co będzie to będzie

A pisalem, ze nie tylko Chorwaci moga zagrozic tym Francuzom w ta pilke reczna! Mialem nosa

czyli uważasz że dwa złota Stocha na olimpiadzie w Korei?

Tazen mówi że co roku Jaga mistrz

jeszcze brałem pod uwagę Dunów ale dzisiaj liczyłem że Hiszpanów spokojnie rozpykają
jeszcze mecz się nie skończył ale widać z Hiszpanie są w gazie

Hiszpania zawsze była dobra w piłkę, dużo bramek padało, dobrze w ataku itp., więc się nie dziwię, że z Francją wygrali. Lepsze zespoły sa w Hiszpanii - Barca, Real, Sevilla...

to teraz jeszcze Szwedzi wygrywają z Dunami

https://sport.onet.pl/ofsajd/legia-warszawa-odpowiedziala-na-oferte-od-ks-blizne/gcgbg3e

Aker chyba nie, dla Dunczykow reczna to sport narodowy

w aalesund po o2,5 @1,54

900,00

a co ma piernik do wiatraka

to Brazylia powinna być co 4 lata mistrzem świata bo to dla nich tez sport narodowy

Żaby ciśną

Pana Stanisława już w 2012 r. opisywała toruńska "Gazeta Wyborcza". Bezdomny miał wygrać w totolotka, a za nagrodę ufundować redemptorystom samochody. Dziękował mu podczas 21-lecia Radia Maryja w Toruniu sam o. Rydzyk.

Historię mężczyzny opowiedział także w programie TV Trwam "W Naszej Rodzinie" z 27 sierpnia 2016 r. o. To właśnie fragment tego nagrania obiegł w ostatnich dniach sieć. W dalszej części rozmowy redemptorysta mówi o kolejnych faktach z życia pana Stanisława.

– Przyjechał bezdomny i dał nam dwa samochody. Pan Stanisław z Warszawy. Bardzo ciekawa postać. Po AWF-ie. Nie chciałbym o tym mówić, wygrał milion trzysta tysięcy złotych. Codziennie mówił różaniec. Sierota, wychowany przez ciocię, tak go wychowała, codziennie różaniec był z Radia Maryja – mówił Rydzyk.

– Wy robicie dobrą robotę, dlatego proszę bardzo (tak miał powiedzieć do o. Rydzyka pan Stanisław – przyp. red). Często, jak jadę tym samochodem, to odmawiam "Wieczny odpoczywanie" za niego. Za samochody. Drugi taki czerwony. Takie małe volkswageny – podsumował.

Who knows

Duny luźno biorą.

nie bedzie dwoch niespodzianek

ssaczu wskaż mi moje posty gdzie niby pisałem tak jak to przedstawiłeś, nie przypominam sobie takich mądrości.
mimo to mam o gościu średnie zdanie, himalaista z niego żaden, sam podajesz nazwisko i, że się nasłuchałeś od ludzi którzy tym żyją/żyli. Poczytaj sobie skąd i jak się wziął Mackiewicz w tej branży, dla mnie laika przynajmniej dziwne, że ktoś z nim chciał się wybierać na takie wyprawy i w takiej formie.

Przygotowywałem się na over 5 tys z gościem który robi to od lat, głównie Himalaje, rozmawiałem z nim dzisiaj i pytałem Co sądzi o Mackiewiczu.
Nie zna go osobiście ale nie ocenił go dobrze, podstawowy zarzut, brak profesjonalnego i racjonalnego podejścia i brak szacunku do gór.

Pisz co chcesz, wypowiadasz się jakbyś zdobył nie wiadomo ile szczytów, a masz pojęcie bo ktoś Ci coś opowiadał i przeczytałeś książkę.
Ja byłem na 6 tys latem, nawet sam wszedłem i dalej gówno wiem.