Nie ma co tymi ,,kmiotami" zaprzątać sobie głowy. Nie mają do nas szacunku. Każdy tam gra dla siebie (zresztą od lat wiadomo, że tu nikt nie gra dla reprezentacji tylko dla siebie, większość ma kluby zapewnione, to po co będą się przemęczać?).
Najlepiej to wszystko podsumował ten ,,kmiot" Lewandowski po meczu. Ręce mi opadły jak usłyszałem co mówi niby lider tego zespoły i jeden z najlepszych piłkarzy na świecie. Ronaldo nigdy tak nie zniżyłby się.
Cyt. ,, Na tyle było nas stać". I to mówi lider zespołu? Dobrze, że piłki za często nie oglądam, a raczej siatkówkę, tam żaden z siatkarzy nie odważyłby się po przegranym meczu takich idiotyzmów gadać