Miami co za turniej, wał wałkiem pogania.

Tu wszystko jest na odwrót.

czyli miami to nowy zagrzeb

Po pierwszym postawiłeś? Gratulacje.

ta przy 6-1 1*-0 15*-30

stawiałem było ~ale spadło przy 15-40
senkju

Nie no, trzeba mieć jaja, żeby postawić po 6-1 i przełamaniu.

i do tego w pierwszym secie był potężny łomot

Tsitsipas sprzedaje drugiego seta. Kurwa czy w tym jebanym Miami, będzie chociaż jeden mecz bez oszustwa.

Pewnie mecz też sprzeda, sami złodzieje w tenisie.

Spokojnie golił tego dziada Shapovalova, a w drugim zapomniał jak się gra. Normalnie wał prosto w ryj. Kolejny raz. Ile jeszcze?

Jak spuści się tak samo do kibla w trzecim secie Tsitsipas to zwątpię.

Kurwa nockę zarywam żeby stawiać to sprzedajne gówno, chyba mnie pojebało.

Kiedy w tym pojebanym turnieju lepszy zawodnik nie sprzeda meczu. Czy te kurwy bukmacherski dyktują wszystkie wyniki?

Czyli mówisz, że tylko czekać az federer spie...doli

Strach stawiać na jakiegokolwiek faworyta, bo nie wiadomo czy będzie grał na poważnie.

Najzabawniejsze jest, że sprzedają bez żadnego problemu.

Całą noc czekałem żeby zobaczyć jak Tsitsipas się stara do pewnego momentu.

I Halep łamie w pierwszym, czyli nie będzie dobrego kursu na faworyta. Tylko wtedy faworyt może wygrać, w 50% mniej więcej.

Ustawka obserwujesz?