Witam,
Mam małe pytanko dotyczące najnowszej komputerowej odsłony NBA. Otóż co roku nie było problemu z automatycznymi zmianami zawodników w czasie gry (bez sensu co chwila wychodzić z meczu i samemu dokonywać roszad). Dotychczas wystarczało ustawić w global sliders, że komp robi "auto substitutions" i było git. W tej edycji niby jest podobna opcja, ale zarówno ustawienie tego paska na 100 jak i na 0 nie daje pożądanego efektu. A poza tym mam takie dziwne zjawisko (gram Spurs), że Tony Parker potrafi zagrać cały mecz i pasek zmęczenia nawet mu nie drgnie, zaś np. Robert Horry czy Fabricio Oberto zagra dwie minuty i już ma 80% energii zużytej. Czy to tylko ja mam takie dziwności, czy ktoś ma podobnie. No i będę wdzięczny za info jak ogarnąć te automatyczne zmiany.
Pozdrawiam,
Formic