Ludzie małej wiary. Dziś już po treningu mięśni głębokich.
Potem 5km w stroju biegacza truchtem na cmentarz aby pomóc w sprzataniu grobu. Niestety już wysprzatali jak przybiegłem i z powrotem marsz 5km.
Zaraz siemię lniane z miodem i cytrynka.
I mam pewien pomysł na buka bo to ostatni weekend kolejkowy i może uda się pożyczyć z 500 zł.

zdeterminowany - to ważne! Łukasz potwierdzi

Łukasz to jest zdeterminowany żeby 500 zł pożyczyć. Ach ten przeklęty 5 dzień

cholera jasna!! Nie daliśmy jednak rady...

Nauczka na przyszłośc że lepiej jednak się przykuć a nie po cmentarzach biegać, bo to pewnie tam te kosmate myśli przyszły

jeszcze nie wiadomo.. mógł nie pożyczyć

ale on tam biegł z kalryferem..to wymówka była!!

wątpię..mam info o gościu biegnącym z kaloryferem od strony Kałuszyna w kierunku Warszawy..znajdzie kogoś, kurwa mać

to by wyjaśniało dlaczego był trucht w stronę cmentarza a nie galop

Na giełdzie w Goławinie od 9 PLN..za kobiałkę 2 kg z górką

na Goławinie tyle jeszcze nie widziałem, jak żyję

wspaniała historia

taka cena to krach,krachu.

Krach jest wtedy, kiedy musisz wywalić kilka ton, bo chciałeś je sprzedać po 12.

Witam wszystkich

Skąd takie tanie truskawki.
U mnie 22zł

U nimca zawsze drożej

tanie,bo krach.Za duzy urodzaj

krach to jest wtedy jak musisz biec na cmentarz z kaloryferem na plecach żeby pożyczyć 500 zł