Witam!

Temat ma być dla mnie swego rodzaju dziennikiem i portfelem.
Nie zakładam osiągnięcia żadnego kapitału - ot po prostu jak będzie duży minus to temat popadnie w zapomnienie
Nie zamierzam zakazywać żadnych wpisów gdyż ponieważ jeśli będą one coś wnosiły do tego tematu i będą związane bezpośrednio z moimi typami (komentarze etc.) - będę wiedział że ktokolwiek tu zagląda

tyle tytułem wstępu.. aha.. w sumie to cel jest jeden - znaleźć się w elicie

pozdrawiam.. venom

POLSKA-AZERBEJDŻAN 1 1.14
ESTONIA-ROSJA 2 1.75
PORTUGALIA-BELGIA 1 1.53
A.RADWANSKA-J.ZHENG 1 1.70
BRYAN/BRYAN-BENNETEAU/O.ROCHUS 1 1.16
S.WILLIAMS-RODIONOVA 1 1.10

Termin ostatniego zdarzenia: 24.03.2007
Data i godzina zawarcia: 24.03.2007 10:51:50
Opłata/Stawka: 50.00 zł

toto-mix

AKO: 5.71
WYGRANA: 257 zł

wkradł się błąd w pierwsze typy - ako nie podane ale jak się okazało siła wyższa - i tak by się nie zgadzało bo będzie troszkę mniejsze z powodu zwrotu a i teraz można podać prawidłowe

dobrym dniem była ta sobota - jak widać typy weszły bezstresowo i oby w dniu dzisiejszym było podobnie..

STEPANEK-FALLA 2
Typ raczej przeciw Stepankowi niż na Falle. Tak naprawdę formę tego pierwszego sprawdzi dopiero Falluś bo pokonanie Gaudio w obecnej formie na haardzie nie robi na mnie najmniejszego wrażenia natomiast pokonanie przez Kolumbijczyka Hassa już jak najbardziej. Pierwsza konfrontacja obu zawodników - i mam nadzieję że zwycięsko wyjdzie z niej Falla.

PETROVA-SAFINA 1
Pojedynek dwóch Rosjanek z których zdecydowanie lepsze wrażenie robi na mnie gra tej pierwszej. W ostatniej rundzie miała już zdaniem niektórych zrobić niespodziankę i odpaść z "Byczkową" co jak się okazało nie miało miejsca a Petrova przejechała się po rywalce niczym czołg. Co do Safiny natomiast to we wczorjaszym meczu pokazała swoją "świetną" formę serwisową, którą mam nadzieję dziś podtrzyma.

A.RADWAŃSKA-GARBIN 1
Kurs na naszą rodaczkę nie powala ale i tak jest jak najbradziej do wzięcia. Myślę że wczorajsze zwycięstwo nad Hingis tylko ją uskrzydli i dziś wygra z troszkę leciwą już Włoszką. Rywalka dla Radwańskiej w tej rundzie wymarzona - nawet ojciec stwierdził że lepiej byłoby dla Agi spotkać się nią niż z Schedovą która zna ją doskonale z racji wspólnych treningów.

KUZNETSOVA-PEER 1
Mecz o który osobiście mam największe obawy ale mimo to zawarłem go na swoim kuponie. Obie spotkały się już w tym roku na AO i górą z tego pojedynku wyszła Peer - trzeba jednak zaznaczyć że był to okres (od końca roku 2006) kiedy to Rosjanka odczuwała trudy poprzedniego sezonu (bardzo dla niej udanego). Dziś wynik powinien być odwrotny.

S.WILLIAMS-SAFAROVA 1
Serena Serena Serena.. wielka zawodniczka która wraca najwyrażniej do dawnej wielkiej formy spotyka dziś zawodniczkę która dopiero takiej szuka. Nizłe wyniku obu w tym roku spowodują na pewno że mecz będzie stał na wysokim poziomie ale zwycięsko powinna wyjść z niego Amerykanka która raz, że gra u siebie a dwa, że jest główną pretendentką do wygrania tego turnieju a Safarzowa jest dla niej tylko jedną z rywalek które stoją jej na drodze do osiągnięcia tego celu.

S.WILLIAMS-SHARAPOVA 1
Swojego zdania zmieniać nie będę. Serena w drodze po tytuł ma przed sobą kolejną rywalkę. Zawodniczkę po której nie tak dawno przejechała się w finale AO. Dodatkową motywacją jest na pewno fakt pomszczenia swojej siostry która w poprzedniej rundzie odpadła właśnie z Rosjanką po dramatycznej 3-setówce i masie DF. Kursy w miarę wyrównane co przy stawianiu na raczej "pewną" wygraną Williams musi cieszyć.

CHAN/CHUANG-KRAJICEK/VOSKOBOEVA 1
Chan/Chuang to bez wątpienia deblowe objawienie sezonu. Obie zawodniczki naprawdę świetnie radzą sobie w kolejnych turniejach dochodząc w każdym do finału. Kurs do niedawna oscylował jeszcze w granicy 1.45 więc z graniem na nie trzeba raczej się pośpieszyć. Jak dla mnie idealny typ do budowy tasiemca

RAYMOND/STOSUR-GARBIN/MOLIK 1
Dwie najlepsze tenisistki deblowe stają dziś przed całkowicie przypadkową parą deblowa. Za tymi pierwszymi stoi wszystko począwszy od osiągnieć, umiejętności, wspólnego ogrania - za tymi drugimi praktycznie nic..

BJORKMAN/MIRNYI-CERMAK/LEVINSKY 1
W świecie meskich debli praktycznie każda osoba zaznana choć trochę z tenisem wymieni dwie pary deblowe: braci Bryan'ów i właśnie parę Bjokman/Mirnyi. Przed nimi obrona tytułu sprzed roku gdzie w finale grali właśnie z Amerykanami. Czy Czesi mogą im stanąć na przeszkodzie do osiągnięcia tego celu? Nie sądzę..

ROBREDO-STEPANEK 1
Nie lubie sie powtarzać ale muszę tak zacząć - typ bardziej przeciwko Stepankowi niż na Robredo (którego gry na żywo w tym turnieju jeszcze nie widziałem) . Rozpisany mecz Falli z nim powyżej (kilka postów w górę) można uznać za jedyna argumentację.

CHAN/CHUANG-KRAJICEK/VOSKOBOEVA 1
Patrz wyżej..

BRAZYLIA - GHANA (neutr.) 1
Klasa Brazyliczyków znalazła potwierdzenie w ostatnim sparingu z Chile z którymi również o ile się nie mylę rozegrali w Szwecji. Ghana osłąbiona brakiem Essiena i Appiah natomiast Brazylia w silnym składzie wraz z Ronaldinho Kaką czy Robinho na czele powinna wygrać pewnie, kryjąc nawet jakieś handi..

W pozostałych trzech spotkaniach liczę po prostu na niespodzianki bez których w końcu żadna dyscyplina sportu nie byłaby tak piękna O ile wyeliminowanie Nadala przez Del Potro byłoby wielką sensacją (ale czyu na pewno? Argentyńczyk naprawdę może być objawieniem tego sezonu, a ja dodatkowo mocno mu kibicuję) o tyle porażka Cheli z rewelacyjnie spisującym się w tym turnieju Deliciem czy Murraya z Mathieu (wyeliminowanie Gonzaleza nawet w nienajwyżeszej formie to zawsze osiągnięcie) już chyba nie..

CANAS-ROBREDO 1
Dobrze, że Stepanek odpadł z Robredo bo znowu musiałbym się powtarzać Canas po wyeliminowaniu Federera ma przed sobą rywala ze znacznie niższej półki. Hiszpan przez wielu jest postrzegany jako "pussy" gracz i liczę na potwierdzenie tego zdania w dzisiejszym meczu

YAN/ZHENG-CHAN/CHUANG 2
Uskutecznianie gdy na parę Chan/Chuang - ciąg dalszy. Yan/Zheng były juz dwukrotnie ich rywalkami w tym roku - Indian Wells (QF) i AO (SF). W obu tych starciach gładko w dwóch setach wygrywały właśnie zawodniczki z Tajwanu. Dziś licze na powtórkę z rozrywki i 2 bezstresowe sety.

S.WILLIAMS-PEER 1
Krótko - Serena nadal jest dla mnie pretendentka do tytułu w tym turnieju i to się nie zmieni, a Peer tylko kolejną z jej rywalek..

COLO COLO(Chile)-CARACAS(Wenez.) 1
W poprzedniej kolejce rozgromili Caracas na wyjeździe 0:4 i dzięki temu mogli zdobyć pierwsze tak bardzo potrzebne im punkty w Copa Libertadores. Dziś szansa na kolejne 3 dzięki którym będą mogli opuścić ostatnie miejsce w grupie.

CANAS-LJUBICIC
Potwierdziły się moje przypuszczenia o wczorajszej łatwej przeprawie Canasa z Robredo. Dziś nie będzie już tak łatwo ale mimo wszystko myślę że powinno się udać. Ljubicić jak wiadomo opiera swoją grę na potężnym serwisie ale potrafi też zagrać fantastyczne skróty czy prowadzić z rywalem długie wymiany. Nie jest to gracz tak drewniany jak niektórzy starają się nam wmówić. Kłopot tylko w tym że Ljuba prezentuje dobrą formę i tylko dobrą. Na Canasa śmiem twierdzić, że to nie wystarczy. Do tego raczej dobry kurs obok którego raczej nie mogę przejść obok.

DJOKOVIC-A.MURRAY
Djoković jest w gazie. To można napisać na pewno. Przed nim stanie dziś waleczny Szkot z którym stoczył już w tym roku jeden pojedynek i to niedawno - dokładnie 12 dni temu. Spotkanie to zakończyło się gładką przeprawą dla Novaka. Obecnie jego forma wydaje się jeszcze wyższa i nie widzę w tym pojedynku nawet cienia szansy dla Murraya..

RAYMOND/STOSUR-CHAN/CHUANG
Każda passa się kiedyś kończy. Po dochodzeniu w każdym turnieju do finału (tego roku) dziś swą przygodę kończą na półfinale Przeciwko nim jak dla mnie najlepsza para kobiecego debla czyli Raymond/Stosur. Poprzednia konfrontacja miała miejsce w finale IW gdzie tajwanki przegrały stosunkowo łatwo w dwóch setach. Nie lubie stawiać przeciwko graczom których darze sympatią ale w poprzednim meczu w którym serwis Tajwanką nie działał praktycznie w ogóle, straciłem ostatni argument który mógłby mnie skłonić na postawienie właśnie na nie..

DE GRAAFSCHAP-EMMEN
Dziś wieczorem wielka feta na stadionie De Grafschap za zdobycie tytułu mistrza drugiej ligi holenderskiej a do tego właśnie potrzebują zwycięstwa w tym spotkaniu. Rywale słabi znajdujący się w połowie stawki, mający już raczej zagwarantowany kolejny sezon w tej samej klasie rozgrywek. Do tego zdecydowanie słabsza forma tych drugich skłania mnie do powierzenia swoich pieniędzy właśnie na De Graafschap.

CZĘSTOCHOWA-RZESZÓW
Przyznam się szczerze, że o Polskiej Lidze Siatkówki mam raczej niewielkie pojęcie ale jeszcze nigdy na niej nie przegrałem owszem.. nie często zdarza mi się dodawać ją do kuponu ale... typ podparty postem Miśka w dziale naszej rodzimej Siatkówki. A więc.. Tobie Misiek zaufałem

PSV-LIVERPOOL
PSV powinno znaleźć się już za burtą w poprzedniej fazie. Szczęśliwy remis z Arsenalem na wyjeździe zapewnił im awans. O Liverpoolu powinienem napisac podobnie bo pokonał moją ulubioną drużynę Jednak Liverpool to trochę niedoceniana przeze mnie (i nie tylko) drużyna. Wywożąc 3 punkty z Nou Camp nie wyobrażam sobie żeby dziś nie uczynili podobnie z PSV, zwłaszcza że Ci drudzy grają w ostatnim czasie dramatycznie słabo (brak wygranej od 3 spotkań w lidze - m.in. porażka 1:5 (!!) z Ajaxem na własnym boisku, kiedy toczą się losy o tytuł mistrza Holandii). Liverpool natomiast prezentuje się o wiele lepiej czego dowodem jest ostatni mecz ligowy i rozgromienie 4:1 Arsenalu z którym to właśnie mierzyło sie ostatnio PSV. Każdy inny wynik niż wygrana gości będzie dla mnie niespodzianką a po takim kursie nie pozostaje nic innego jak go brać i z wypiekami na twarzy śledzić livestream z Sopcasta

LECH P. - KORONA K.
Podobno jest to mecz ostatniej szansy dla Franciszka Smudy. W przypadku odpadnięcia z pucharu straci posadę szkoleniowca (z końcem sezonu). naprzeciw jego piłkarzy stanie dziś Korona - drużyna będąca trochę słabszą niż niektórzy uważają. W ostatnim pojedynku (2 tygodnie temu) "Pyry" przejechały się po "Kioskarzach" gładko wygrywając 3:0. Dziś liczę na powtórzenie wyniku choć zdaję sobie sprawę, że może nie być to takie łatwe..

SAFINA - KRAJICEK
Obie zawodniczki grały ze sobą w tym roku już dwukrotnie (oba spotkania w lutym) i dwukrotnie wygrywała młodsza siostra Safina - Safina We wczorajszym spotkaniu Krajicek pokazała próbkę możliwości tocząc wyrównany pojedynek z nienajlepszą Sun. Safina lubi grę na kortach ziemnych w przeciwności do swojej zawodniczki która lepiej się chyba czuję na szybszych kortach.

YAN/ZHENG-DANIILIDOU/PRATT
Przed Chinkami staje debel z którym powinny sobie łatwo poradzić. Sportowo prezentują poziom co najmniej 2 klasy lepszy a co najważniejsze są o wiele lepiej ze sobą zgrane - debel rywalek raczej z gatunku tych "przypadkowych". Nie spodziewam się innego wyniku niż gładka przeprawa w dwóch setach dla Chinek. A może w końcu jakis wygrany turniej dla nich się szykuję?

AIRDRIE UTD-GRETNA
Gretna dość pewnie zmierza ku awansowi do najwyższej klasy rozgrywek w Szkocji. W dzisiejszej potyczce zaliczają wyjazd do znajdującej sie na ostatnim miejscu w tabeli Aidrie i szansa na przywiezienie 3 punktów jest duża. Drużyna gospodarzy gra w kratkę, potrafiąc nawiązać walkę raczej tylko z drużynami w dolnej części tabeli, przegrywając z tymi lepszymi. Jak dla mnie mecz do jednej bramki.

CHELSEA-VALENCIA
Drużyny z wysp zwykle nie leżą Hiszpańskim odpowiednikom. Chelsea - wiadomo, stara się doprowadzić do ciągłego prymatu na wszystkich frontach. Jeśli chcą zdobyć LM (a na pewno chcą jak każdy z zespołów ) w dzisiejszym meczu muszą odnieść zwycięstwo, najlepiej nie tracą przy tym ani jednej. Typ choć po kursie niezbyt ładnym, oparty na geniuszu "the special one" Mourinho. Znając Chelsea - pewnie wymęczy te swoje 1:0

ROMA-MANCHESTER UTD. (1, 1x)
Nie będę ukrywał że sympatyzuję z Romą. Dlatego też temu typowi może brakować z mojej strony zimnej bezstronnej kalkulacji. Rzymianom przyjdzie się dziś zmierzyć Manchesterem, który na wyjazdach w rozgrywkach europejskich raczej nie błyszczy czego dowodem niech będzie chociażby ostatnie wymęczone zwycięstwo w Lile (problematyczny rzut wolny). Wierzę że Totti pokaże klasę i porapwadzi AS Romę do zwycięstwa - oby tylko nie musiał wykonywać rzutu karnego, które w ostatnim czasie psuje na potęgę. Możliwy w tym meczu również remis dlatego też typ z podpórką chyba bardziej wskazany.

BAMMER-RAZZANO
Bam-bam po świetnym turnieju w IW w Miami odpadła już w pierwszej rundzie. Nie ma jednak co się specjalnie martwić, gdyż częstwo tak się zdarza, że po wygranym turnieju zawodni(cz)k(a) przegrywa swój pierwszy mecz. Gładka przeprawa z Tanasugarn nie jest może jakimś wyznacznikiem jednak na Razzano spokojnie to powinno wystarczyć.

V.WILLIAMS-SCHNYDER
Siostry Williams znowu na kortach i zanosi się na to że znowu będą rozdawać na nich karty. Venus nie osiągnęła na pewno jeszcze takiej formy jak kiedyś jednak z chimeryczną "Kudłatą" nie powinna się długo na korcie namęczyć. Byle tylko serwis nie zawiódł..

BLACK/HUBER-DECHY/KOSTANIC TOSIC
Tutaj krótko bo i tak długo już się produkuję . Dwie świetne deblistki kontra - dobra w debla Dechy i jej przypadkowa partnerka Kostanic Tosic. Każdy inny wynik nież 2:0 dla Black/Huber uznam jako niespodziankę.

BAMMER-SPREM
Po rozjechaniu Razzano i przetarciu pełnym na kortach w AI przyszedł czas na starcie z Karoliną Sprem, która trochę niespodziewanie dostała się tu eliminując Chinkę Na Li. Serwis Bam-bam siedzi świetnie - w przeciweństwie do jej rywalki, której dziś powinna się skończyć radość uczestnictwa w tym turnieju. I tak jest tu już o 1 rundę za daleko . Chyba że okaże się że to nie Na Li była w poprzednim pojedynku taka słaba a Sprem tak mocna.. nie chce mi się jednak w to wierzyć.

GOLOVIN-STOSUR
Tatianka to jedna z moich ulubionych zawodniczek kobiecego touru. Może to zasługa tego zbliżenia między nami programem na eurosporcie właśnie o niej? Nie wiem - tak jakoś jest. W tym przypadku typ podparty podobnie jak w przypadku Romy wczoraj sympatią do zawodniczki ale podparte dobrą formą, która w połączeniu powinna przynieść trafnie wytypowane spotkanie

BEŁCHATÓW-ZAGŁĘBIE L.
Zupełnie nie wiem co się stało w poprzedniej kolejce kiedy to drużyna Bełchatowian uległa Odrze Wodzisław. Może spowodowane to było zlekceważeniem rywala.. nie wiem. Wiem na pewno, że dziś do zwycięstwa nie trzeba będzie ich specjalnie motywować bo w końcu spotykają się z ekipą która zdetronizowała ich (jak wierze - chwilowo) z przodownictwa w tabeli naszej rodzimej "Pomarańczowej Ekstraklasy". Mecz o 6 punktów. Miedziani jednak powinni odjechać z zerowym dorobkiem.

ALKMAAR-WERDER
Alkmaar na swoim boisku prezentuje się naprawdę świetnie. Ostatni ich mecz z Newcastle, które praktycznie nie istniało zrobił na mnie ogromne wrażenie. Widać żę ta drużyna jest głodna sukcesów i zwycięstw. W przeciwieństwie do drużyny z Niemiec, która po fantastycznym początku sezonu teraz nagle spuściła z tonu. Dodatkowo działa mi na wyobraźnie ostatnia potyczka drużyny Werderu z Ajaxem gdzie zostali praktycznie przez nich rozbici w pył (na ich ziemi).

HANTUCHOVA-BAMMER
Ciąg dalszy grania na Bammer. Myślę, że po tym wygranym spotkaniu przejdzie ona do stajni moich ulubionych zawodniczek Kursy faworyzują Hantuchową ale czy słusznie? We wczorjaszym dniu jej serwis raczej nie funkcjonował i tylko dzięki nie udolności Cibulkovej wynik wydaje się jakby było to spotkanie jednostronne. 10 szans na brejka dla rywalki? Bam-bam na pewno to wykorzysta, a w połączeniu ze swoją świetną grą w tym turnieju nie powinna dać wielu sans Hanti na własne przełamanie. Wygrana 2:0 w setach bardzo możliwa..

ANDERLECHT-STANDARD LIEGE
Mecz z gatunku tych, które chodzą Ci po głowie przez cały dzień i noc nie dając spokoju. Zaufałem przeczuciu bo zakładając, że skoro będzie to mecz na szczycie to powinien być on wyrównany. Coś mi jednak mówi, że wynik może być podobny do tego jaki wczoraj zafundowali gracze BOT'u. Pomyslę jeszcze nad jakimś handi na Anderlecht w singlu netowym..

FC PORTO-SETUBAL
Jakoś tak mam, że lubię sobię dorzucić jakiś meczyk po lichym kursie do kuponu, który wydaje mi się bardzo pewny. Dziś wybór padł na FC Porto (mimo, że w pierwszej chwili miał być debel Black/Huber). Drużyna Porto po dwóch spotkaniach w lidze z silnymi rywalami w końcu może trochę odsapnąć i zmierzyć się z kimś z kim o wygraną nie powinno być ciężko. Fotel lidera ciągle dla nich. Po tym meczu powinni pokazać że nie będzie tak łatwo im go odebrać. Handi na FC Porto również do rozpatrzenia.

+192.60

Mhhmm.. Bammer

10 minut się znalazło jednak jeszcze więc oto krótko choć o tenisie:


PETROVA-BAMMER
Granie na Petrovą po tak niskim kursie moim zdaniem nie jest opłacalne. Duże "value" widzę w postaci 3.00 z toto-mixu (wszędzie indziej pewnie więcej - więc tym bardziej do wzięcia) a poza tym forma Bammer naprawdę jest wysoka (do tego po wczorajszej wygranej ma u mnie miejsce wśród ulubionych tenisistek ). Jedyne co może martwić to kilka punktów które potrafiła przegrać bądź mocno wymęczyć mając czy to *0:40 (3bp) (przy serwisie rywalki) czy 40:0 (3gp).

IVANOVIC-GOLOVIN
Podobnie jak w przypadku Bam-bam - sympatia do zawodniczki + jej wyższa forma (moim zdaniem). Ivanović spokojnie mogłaby już odpaść wczoraj, gdyby tylko Janković zagrałą choć odrobinę lepiej. Dziś Tatianka podziękuje jej za udział w turnieju i odeśle piękną serbkę do domu.

-30.00 zł

kupon porażka

-20.00 zł

po fakcie to już tylko mogłbym sobie pisać że mogłem dać over..

KORONA K.-WISŁA PŁ.
Korona, Korona, Korona.. piękny stadion, dobra drużyna, miasto żyjące piłką - wielkie nadzieje na pokazanie się w przyszłym sezonie w Pucharze UEFA i zaistnienia w Europie. Miejsce w tabeli wydaje się im to gwarantować ale ciągle liczą się z tym, że zespoły które są za nimi na pewno nie odpuszczą do końca. Zdobycie Pucharu Polski wydaję się o tyle łatwiejsze, gdyż "Tych Największych" już w nim nie ma, a Wiśle Płock przydałoby się bardziej skupić na utrzymaniu w lidze. Ostatnie mecze także przemawiają na korzyść Korony, która na swoim stadionie gra naprawdę świetnie.

MAN. UTD-ROMA
Po raz kolejny typ na moją ulubienicę z ligi włoskiej Po pierwszym meczu kiedy to Roma odniosła pewne zwycięstwo, a wynik powinien być tylko wyższy na ich korzyść - kurs na Romę moim zdaniem jest przeszacowany. Forma Manchesteru nie jest na tyle ogromna by różnica w kursach była aż taka. Do tego świetna postawa w ostatnim meczu Rzymian nie pozwala mi przejść obok tego spotkania nie powierzając swoich pieniędzy właśnie im. Moim zdaniem stać ich na to aby w podobnej roli w jakiej stali we Francji w potyczce z Lyonem - wyjść zwycięsko. Manchester musi myśleć o zdobyciu bramki. Roma powinna t wykorzystać.

VALENCIA-CHELSEA x2
Valencia traktowana jako ogromny faworyt przez większość. Faworyt chyba trochę na wyrost bo tak jak nierówno grać potrafią wie chyba każdy kto choć trochę przygląda się ich poczynaniom. Geniusz Mourinho zawiódł mnie w ostatniej kolejce ale teraz wierzę, że będzie inaczej. Drużyna angielska miała czas na odpoczynek i solidne przygotowanie się do meczu. Od strony taktycznej na pewno będą do niego przygotowani kapitalnie, a jeśli wyłączą z gry skrzydła Hiszpanów, mogą pokusić się o wygraną i awans.

BAYERN M.-MILAN
Drugie starcie dwóch wielkich drużyn europejskich Bawarczycy stoją przed szansą na zrobienie czegoś z niczego. Jeszcze do niedawna wydawało się, że ten sezon będzie dla nich stracony. Dziś jest już całkiem inaczej. W swojej lidze mają już tylko 6 punktów straty do lidera a w LM zostawili już za sobą zawsze groźny Real Madryt. W pierwszym meczu udało im się strzelić 2 bramki co stawia ich w świetnej pozycji przed meczem rewanżowym. Poza tym myślę, że potwierdzenie znajdą słowa - "wszyscy grają w piłkę ale i tak zawsze wygrywają Niemcy"

KOHLMANN/LINDSTEDT-BUTORAC/J.MURRAY
Wyrównane kursy w meczu w którym zdecydowanego faworyta widzę w parze Murray/Butorac sprawia, że stają się oni moim typem dnia, na którym zbuduję pewnie jeszcze jakieś kupony na necie.. Para ta dość zaskakująco wkroczyła do świata męskiego debla wygrywając już w tym roku 3 turnieju pozostawiając w polu takie pary jak Knowle/Melzer czy Elrich/Ram. Przed nimi natomiast stanie para dość przypadkowa. Wystarczy napisać, że jeszcze ze sobą w żadnym turnieju nie występująca, a rozstawiona z jedynką. Dziwne no ale nie mnie w to wnikać

BAMMER-RAZZANO
Mecz z gatunku tych po niskim kursie ale jak dla mnie niemożliwy do niewejścia Bammer pokazała w ostatnich turniejach jak świetnie się czuję w tym sezonie na kortach stając się niejako takim małym objawieniem sezonu. Obie zawodniczki spotkały się kilka dni temu w Amelia Island. Wynik 6:1 6:1 dla Bammer. Dziś liczę na mała powtórkę.

Bammer - Krajicek
Pokonanie w poprzedniej rundzie Vaidisovej przez Holenderkę nie zrobiło na mnie wielkiego wrażenia. Za to 10 DF krajicek już jak najbardziej Bammer kontynuując świetną grę na amerykańskich kortach (jak dla mnie duże objawienie sezonu) nie pozostaje dziś nic innego jak pokonać rywalkę w dwóch szybkich setach.

Golovin - Peng
Jak dla mnie będzie to mecz bez historii. A każdy inny wynik niż zwycięstwo 2:0 w setach przez Tatiankę - traktowany jako spora niespodzianka.

Moodie/Perry - Cibulec/Roitman
Patrząc na wyniki w tym roku pary Moodie/Perry grzechem byłoby nie wzięcie kursu jaki oferuje toto-mix. Wygrali oni w tym roku turniej poprzedzający AO a w nastepnych trzech w jakich brali udział (włącznie z AO) odpadali tylko dlatego, że na swej drodze natrafiali na najlepsze pary deblowe ATP - Bryanów i Elrichów, a i tak były to mecze dość wyrównane. Dziś przed nimi para z Roitmanem w składzie, który myślami będzie już raczej przy turnieju serii Masters w Monte Carlo..

Karlovic - Hartfield
Szczerze powiedziawszy nie jestem fanem talentu Chorwata. Ba, jest mi nawet bliżej dołączenia do fanklubu anty-Karlovicia z powodu jego topornej gry ale w dzisiejszym meczu po prostu musiałem mieć coś z zastępstwie Koroleva, który to został wycofany z oferty toto-mixa nim zdążyłem go puścić. Nazwiska zbliżone więc uznałem, że czemu nie A tak na poważnie - Garfield zawdzięcza grę na tym szczeblu tylko i wyłącznie Grosjean'owi bo mając tak słaby serwis i tyle przymuszeń do bronienia BP w krótkim dwu setowym spotkaniu - nie powinno go już być tu z nami

-60.00 zł

Bam-Bam... widać problemy natury zdrowotnej o których dowiedziałem się już po puszczonym kuponie okazały się silniejsze od niej samej..

Dziś jednak będzie lepiej - musi

Bełchatów - Olsztyn
Tak jak przy poprzednim spotkaniu siatkarskim - zdaje się na opinie ludzi z forum którzy siedzą "w temacie" i na szczęściu które przy siatkówce jakoś nigdy mnie nie zawiodło

Hibernian - Dunfermline
Popularni The Hibs pokazują w tym sezonie, że są drużyna pucharową. Niedawne zwycięstwo w Pucharze Ligi rozbili 5:1 Kilmarnock, a w dzisiejszym meczu mają szansę na drugi finał - do przejścia pozostała im ostania przeszkoda - zespół Dunfermline z którym jednak w ostatniej kolejce przegrali. Tym razem mecz będzie na neutralnym gruncie, a zdaje się że ostatnią potyczkę Hibernian potraktował raczej ulgowo i w dzisiejszym meczu powinniśmy mieć odwrotny wynik.

Blackburn - Chelsea
Chelsea po ostatnich trochę szczęśliwych wygranych wraca do grona faworytów w każdej klasie rozgrywkowej w której gra. Nie inaczej jest w przypadku Pucharu Anglii który traktują jak widać bardzo poważnie. Blackburn w ostatnich 3 meczach nie zdobyła nawet punktu. Forma słaba więc i szanse raczej zerowe na wynik inny niż wygrana w regulaminowym czasie The Blues.

Messina - Milan
Po świetnym występie w LM czas na rozgrywki i wygraną w Serie A. Do znajdującego się na 4 miejscu (ostatnim premiowanym awansem do LM) Palermo, tracą tylko 1 punkt. Warto jednak dodać, że mają o jedno spotkanie rozegrane mniej. Dziś powinni wykorzystać szansę na przeskoczenie rywali którzy mierzą się z kolei z Interem..

Ascoli - Lazio
Do ostatniej drużyny w tabeli przyjeżdżają dziś Rzymianie. Ascoli - czerwona latarnia tabeli, od kilku miesięcy nie potrafi wygrać spotkania i nie wydaje mi się aby z silnym Lazio zdołali wywalczyć choć 1 punkt..

Podsumowanie: Tydzień #3

Kupony podane: 6

Kupony trafione: 0

Typy podane: 28

Typy trafione: 14

Pieniądze włożone: 280.00 zł

Pieniądze wyciągnięte: 0.00 zł

"Na czysto": -280.00 zł

Yield: -100%

po dwóch dobrych tygodniach przyszedł i gorszy.. kilka głupich kuponów, brak konsekwencji i spory minus.. od jutra nowy turniej w Monte Carlo a wraz z nim nowe nadzieje

z pośpiechu ostatni kupon to i błąd w postaci "quota" się wkradł.. Starace zaraz zaczyna (zaczął w momencie wysyłania posta i przegrywa 3:0 ), a sam dopiero co wróciłem z Toto i nie mogłem wcześniej wrzucić kuponu więc krótkie omówienie pozostałych meczów bez jego udziału:

Hernadez - Becker
Grze Beckera miałem okazję się przyjrzeć podczas rozgrywanego w zeszłym tygodniu turnieju w Monte Carlo. Wywarł on na mnie jak najgorsze wrażenie - widać po prostu, że ten zawodnik nie umie grać na tej nawierzchni. Pewnikiem odpadłby już w pierwszej rundzie jednak na trafił na gracza słabszego od siebie - w postaci Kunitsyna. Hernandez natomiast wprost przeciwnie - swoje mecze rozgrywa praktycznie tylko na Clayu. Gra u siebie - rywal absolutnie w jego zasięgu. Powinien odnieść pewne zwycięstwo.

Fyrstenberg/Matkowski - Bhaupathi/Stepanek
Kiedy mecz od rana siedzi w mojej głowie i nie daje mi spokoju - muszę go zagrać. Frytki rok temu doszły w tym turnieju do finału. W poszukiwaniu formy z zeszłego sezonu kiedy to praktycznie każdy debel musiał się z nimi liczyć - uważam że stać ich na pokonanie rywali. Na pewno nie będzie to mecz łatwy - ale kiedyś trzeba w końcu zacząć wygrywać. A jak nie dzięki sobie to choć dzięki skreczowaniu któregoś z rywali

Garcia/Prieto - Peya/Vassalo
Niezły debel, choć z lekkim brakiem ustabilizowanej dobrej formy staje naprzeciw parze wziętej z przypadku. Zarówno Peya jak i Vassalo odpadli już z gry pojedynczej więc w Maroku nic juz ich nie trzyma..

Elrich/Ram - Safin/Tursunov
Para z Izraela która nie ma raczej świetnej statystki jeśli chodzi o ich potyczki na Clayu powinna dziś ją trochę poprawić. Choć Safin ładnie prezentuję się w grze przy siatce o tyle jego odpadnięcie w potyczce z Bollelim chwały mu nie przynosi. O grze Tursunovia pozwolę sobie przemilczeć.. nie kopie się leżącego.

-30.00 zł

chwilowa przerwa - dziś wieczór podliczenie tematu - ale nim to nastąpi typy na dziś

Fyrstenberg/Matkowski - Del Potro/Korolev
Frytki pokazały już w poprzednim turnieju, że forma raczej powraca, a ulubiona nawierzchnia dodatkowo robi swoje. Dziś przyjdzie się im zmierzyć z parą bardzo młodą - nigdy wcześniej ze sobą nie grającą. Obaj graczami deblowymi są raczej nijakimi, a ich miejsca w rankingu granice 3 setki mówią same za siebie. Wczorajszy krecz Koroleva jako dodatek do dość pewnie wyglądającego spotkania.

A.Radwańska - Pironkova
Rok temu gwiazda Agnieszki zabłysła właśnie w tym turnieju. Ostatnie tygodnie były przygotowanie formy i złapaniem jej na wysokim poziomie właśnie pod ten turniej. Osobiście nie wyobrażam sobie by Aga mogła odpaść w tym turnieju już na tym szczeblu - to dopiero w meczu trzeciej rundy z Kim Clijsters może nastąpić.. może - ale nie musi Pironkova dostała się do turnieju głównego dzięki wygraniu kwalifikacji dzięki którym na pewno trochę się rozegrała, jednak liczna ilość bp które po drodze dawała swoim rywalkom - tylko utwierdzają w powierzeniu swojego kapitału właśnie Agnieszce!

Dominguez Lino - Sucha
Dominguez Lino uwielbia grać na clayu. Jest to bez wątpienia jej nawierzchnia. Rok temu doszła w tym turnieju do ćwierćfinału - w tym roku liczę na co najmniej powtórzenie tego wyniku z jej strony. Ogólnie uważam Hiszpankę za lepszą zawodniczkę i liczę na to, że mnie nie zawiedzie..

Fystenberg/Matkowski - Kunitsyn/Roitman
Zmiana rywali nie powinna przeszkodzić Frytkom w przejściu do następnej rundy. Ich rywale "coś tam pogrywają" sobie w grach deblowych jednak do zawodników dobrej klasy raczej im daleko. Dość przypadkowe zestawienie również im nie pomoże, a jak pisałem już poprzednio - wydaje mi się, że Frytki będą łapać już powoli formę dzięki której w zeszłym roku znaleźli się w pierwszej 8 debla.

A.Radwańska - A. Bondarenko
Dziwi mnie doszukiwanie się na siłę argumentów mówiących za tym, że Bondarenko wygra z naszą Agą. Obie zawodniczki spotkały się 21 kwietnia na Fed-Cup'ie i górą była nasza zawodniczka (6:3 6:3), na tej samej nawierzchni. W ostatnim spotkaniu Agnieszka pokazała, że pierwszy serwis jest jej dość mocną stroną i przełamać ją jest niezmiernie trudno. Dziś liczę na szybkie odprawienie Ukrainki a kurs 1.54 jaki można spotkać w Unibecie wprost nie należy nie brać.

Monaco - Querrey
Querrey który w sowim życiu rozegrał w zawodowych turniejach 7 spotkań na kortach ziemnych zmierzy się dziś z Argentyńczykiem - Monaco. W poprzedniej rundzie udało mu się pokonać Hornę, co może lekko niepokoić przed zawierzeniem swoich pieniędzy Monaco. Jednak dla Amerykanina przebrnięcie do tej fazy turnieju rozgrywanego na kortach powinno już być sukcesem na którym musi poprzestać

Podsumowanie miesiąca Kwietnia:

Kupony podane: 18

Kupony trafione: 2

Typy podane: 82

Typy trafione: 48

Pieniądze włożone: 660.00 zł

Pieniądze wyciągnięte: 493.00 zł

"Na czysto": -167.00 zł

Yield: -25%

ufff... minus nie taki wielki - nie ma co się ła mać jednak i jedziemy dalej w poszukiwaniu formy i dobrych typów

TOTO-MIX #31

MASSU-BOLELLI 1 1.50
FERRER-ANDREEV 1 1.45
SAFIN-DELIC 1 1.35
YOUZHNY-BENNETEAU 1 1.30


Opłata/Stawka: 40.00 zł
Kurs: 3.82
Maks. wygrana: 137.50 zł


---
ooo.. jak ładnie się kursy ułożyły. To musi być znak!

Massu - Bolelli
Nicolas po przejściu eliminacji do turnieju w Rzymie i pokonaniu w nich dwóch niezłej klasy zawodników (Falla i Karlovic) musiał być w tym pojedynku faworytem. Osobiście jednak nie sądziłem, że może być na niego kurs tak wysoki. Tym bardziej, że za rywala ma owszem - zawodnika który odnosił ostatnio niezłe wyniki - 2 finały w ostatnich 3 turniejach. Jednak były to rozgrywki zdecydowanie niższej klasy niż obecna. Pokonanie Safina w Barcelonie który przyjechał tam tylko po wpisowe nie robi na mnie żadnego wrażenia (porażka w następnej rundzie z rodakiem Starace tylko to potwierdziła). Także dziś w tym meczu innej opcji jak wygranej Massu po prostu nie widzę.

Ferrer - Adreev
David Ferrer po niezłym występie w Barcelonie, gdzie dotarł do półfinału w którym nie sprostał swojemu rodakowi - Nadalowi (ale kto jest w stanie to zrobić?). Widać, że znajduje się on w niezłej formie. Rosjanin natomiast jest zawodnikiem trochę nieprzewidywalnym - jednak moim zdaniem z Ferrererm którego uważam za jednego z najlepszych "ceglastych" zawodników - nie powinien dostać choćby najmniejszej szansy na wygrane spotkanie. David walczak pokaże mu dziś miejsce w szeregach ATP!

Safin - Delic
Obecność Delica w turnieju ceglanym jeszcze na dobre się nie zaczęła, a już wypada mu się z nim pożegnać Marat po, jak wierzę, odbudowaniu trochę formy przez ostanie 2 tygodnie gdzie solidnie przygotowywał się do Mastersa nie biorąc udziału w żadnym turnieju, a jadąc w międzyczasie tylko po wpisowe do Barcelony, dziś pewnie przejedzie się po Amerykaninie. Po dzisiejszym meczu H2H między zwodnikami powiniene już wynosić 2:0 dla Rosjanina..

Youzhny - Beneteau
Po dość niezłym występie w Monachium, które jak wierzę potraktował jako przetarcie się przed Mastersem w Rzymie - Youzhnemu przychodzi stanąć naprzeciw Francuza Benneteau. Swojego ostatniego spotkania kiedy to Miszka zlał go strasznie pewnie obaj już nie pamiętają bo miało to miejsce 3 lata temu w Moskwie. Francuz ma na swoim rozkładzie w tym roku na clayu takie tuzy jak Gil, Russel czy Balleret. Po stronie Youzhnego wygląda to juz znacznie lepiej (Berdych, Moya itp..). Forma przemawia za nim. Pozycja w rankingu także. na boisko powinno mieć to wszystko przełożenie - szybkie 2 sety na korzyść Miszki bardzo możliwe..

-40.00 zł

---
Ferrer - walczak!

Djokovic - Soderling
Pojedynek dwóch zawodników wobec których "czuję jakieś emocje" . Do tego pierwszego za imię takie samo jak moje nazwisko i ogólnie jedne z najulubieńszych tenisitów, drugi znienawidzony przeze mnie Szwed z jego bródką "jakby w gówno zapałki nawtykał" . Właściwie to dla mnie więcej już nie trzeba żeby obstawić spotkanie - ale forma Djoko jest naprawde wielka - czego dowodem jest ostatnio wygrany turniej w Estoril.

Roddick - Gaudio
"Ej Rod" wkracza na ceglaną ścieżkę! Na pierwszym w tym roku jego turnieju ceglanym w Europie przyjdzie mu zmierzyć się z gasnącą gwiazdą Argentyńskiego tenisa vel Gaudio. Gaston zawodnikiem wielkim był, można by napisać bo teraz ten zawodnik jest cieniem samego siebie choćby sprzed 2 lat kiedy to był zawodnikiem bardzo ciężkim do pokonaniu na cegle dla każdego rywala. Andy Roddick odpoczywał podobnie jak przed rokiem i zbierał formę do Mastersa w Rzymie. Czy uda mu sie osiągnąć podobne wyniki jak wtedy (1/4)? Wierzę, że tak, a kurs w granicy 1.50 traktuję jako dar z Nieba

Baghdatis - Stepanek
Piękny Radek raczej daleki od formy. W poprzednich turniejach odpadał już w pierwszych rundach - w tym mogło być podobnie gdyby nie to, że los przydzielił mu Tommego Haasa z którym prawdopodobnie w obecnej formie poradziłby sobie Łukasz Kubot. Oglądałem występ w pierwszej rundzie Bagiety gdzie momentami grał naprawdę koncertowo i widać już w nim te błyski które sprawiły, że rok temu stał się jednym z największych objawień, A i brzuszek jakby mniejszy Mecz na pewno nie będzie łatwy - wierzę jednak, że wynik będzie taki jak wyżej wytypowany.

Massu - Blake
Kurs 1.70 na Massu traktuję jako ponowny dar od Niebios bo po wczorajszych meczach obu zawodników nie widzę żadnych szans dla Amerykanina, który na cegle nigdy nic nie osiągnął i raczej już nie osiągnie. Za to na wybiegu pewnie może będzie mu szło lepiej Massu z Bollelim rozegrał naprawdę świetne spotkanie. Jeśli dziś zagra choć połowę tego co w dniu wczorajszym to na Blakea zdecydowanie powinno to wystarczyć (Pajaca Monfilsa może i przeszedł ale dziś z Chilijczykiem, który na korcie cudować nie będzie - mecz będzie zupełnie inny).

+114.00 zł

---
"Czterdzieści lat na Ciebie czekałem"

a swoją drogą jestem ciekaw ile osób poszło za namową usera Al Capone i zagrało na live "Blejka", kiedy to ów pisał o graniu na niego stawką 10/10.. no ale to nie moje zmartwienie.. Massu wymiata!

Davydenko - Starace
Potito jako zawodnik gospodarzy na pewno będzie bardzo groźny. Zresztą jest on chyba w obecnej chwili najlepiej grającym zawodnikiem gospodarzy choć na pewno Volandri mógłby się z tym kłócić "Kolja" pokonał w dniu wczorajszym swojego rodaka Safina po raczej dość wyrównanym spotkaniu ale Safin pokazał już w swoim pierwszym meczu , że daleko jest mu do wysokiej formy. Niestety nie miałem okazji oglądać wczoraj meczu Włocha jednak zdając się na opinie innych osób o jego świetnej grze nie wypada grać przeciwko niemu. H2H 3:0 na korzyść Rosjanina po dzisiejszym meczu powinien już być mniej jednostronny.

Robredo - Simon
Po ostatnim zawaleniu kuponu przez innego Hiszpana obiecałem sobie że przynajmniej w tym turnieju gram przeciw każdej "Pussy" jaką mogę znaleźć Dziś padł wybór na Simona, który zaskakując chyba wszystkich pokonał wczoraj samego Canasa. Jeśli wczorja mógł to zrobić z zawodnikiem takiego formatu to co dziś zrobi z Robredo, co do którego nie mam pojęcia w jaki sposób może znajdować się tak wysoko mając tak marny serwis. Nawierzchnia w Rzymie wydaje się być stosunkowo szybka co dodatkowo przemawia za Simonem.

Roddick - Chela
Pierwotnie nie zakładałem dodania tego zdarzenia do swojego kuponu bo raz, że nie widziałem jeszcze gry Cheli w tym turnieju, a dwa - zakładam, że mecz będzie mocno wyrównany (zamiast tego miałem puścić Safarzową..) Roddick w meczu z Gaudio pokazał, że potrafi grać z końca kortu, a do tego serwować widzom fantastyczne drop shoty. To w szystko w połączeniu ze świetnym podaniem sprawia, że "Ejjj Rodd" może powalczyć w tym turnieju. Tylko ta gra Cheli której nie miałem okazji oglądać.. no nic. A Rodd Attack!

Yan/Zheng - Granville/Kostanic Tosic
To ten mecz z gatunku "a dorzuce coś na podbicie kursu a i zwrot podatku by sie przydał" Chinki ostatnie tygodnie odpoczywały po wygranym turnieju na mączce w Charleston i zdaje się, że poważnie myslą o obronie tytułu wywalczonego tutaj w zeszłym roku. Ich rywalki raczej im w tym nie przeszkodzą.

-24.00 zł

---
najbardziej zawiódł mnie Simon bo po pokonaniu Canasa spodziewałem się od niego czegoś więcej.. oby dziś nie powtórzyło się to z Volandrim

Chela - Gonzalez
Wczorajszym mecz Chela nie wygrał a to Roddick go przegrał Dziś wierzę, że Gonzo wespnie się na wyżyny swoich nieprzeciętnych przecież umiejętności i wyeliminuje swojego rodaka z turnieju w Rzymie. Jednego rodaka we wczorajszym pojedynku już "odesłał do domu" - dziś kolej na kolejnego z którym myślę, że może mu pójść nawet łatwiej. Chela i tak zrobił tu już więcej niż powinien

Berdych - Volandri
Po świetnym spotkaniu w dniu wczorajszym przeciw Fedexowi dziś rywal jakby z niższej półki. Często zdarza się jednak, że zawodnik który dzień wcześniej sprawił ogromną niespodziankę, w następnym dniu leci z hukiem z turnieju.. dziś jednak nie powinno mieć to miejsca bo mamy do czynienia z Włochem dla którego jest to prawdopodobnie najważniejszy turniej w roku.

---
o Ivanovic nie piszę bo i tak już chyba nigdzie nie mam jej do grania, a że krótko to co

-30.00 zł

---
kupon na szybko to i mecze "weszły" świetnie.. a wydawały sie takie lajtowe

TOTO-MIX #37

VOLANDRI-A.MURRAY 1 1.65
BAMMER-DULKO 1 1.50
DOMINGUEZ LINO-KANEPI 1 1.45
FYRSTENBERG/MATKOWSKI-CANAS/M.GARCIA 1 1.50


Opłata/Stawka: 30.00 zł
Kurs: 5.38
Maks. wygrana: 145.30 zł


---
37 to moja szczęśliwa liczba.. nie ma bata żeby kupon nie wszedł!

Volandri - Murray
Po świetnym turnieju w Rzymie Volandri wybrał się do Niemiec aby (jak wierzę) kontynuować passę dobrych występów na kortach ziemnych w tym roku. Murray graczem na Clayu jest żadnym - 17 meczy rozegranych w karierze - 6 zwycięstw na tej nawierzchni. Natomiast dla Włocha przeciwnie - jest to jedyna nawierzchnia na której może zaznaczyć swoją obecność w turniejach cyklu ATP. Dlatego dziś wynik może być tylko jeden.

Bammer - Dulko
Bam-Bam po ostatnim raczej nieudanym turnieju, w którym odpadła z późniejszą finalistką - Kuznietsovą, wkracza z nowymi nadziejami na osiągnięcie pozytywnego rezultatu w pojedynku z Dulko, która po dość niezłych występach odpadła w pierwszej rundzie turnieju w Pradze.. Austriaczka po świetnym rozpoczęciu tego sezonu ma okazję potwierdzić swoją dobrą formę własnie na tym turnieju, co jak wierzę - uczyni

Dominguez Lino - Kanepi
Lino osiągnęła w ostatnim czasie naprawdę niezłą formę staje naprzecwi Finki, której do takiej jest raczej bardzo daleko. Hiszpanka dostała się do turnieju jako LL przegrywając w finałowej rundzie kwalifikacji z nieźle grającą w Rzymie Sprem, więc ogranie jak i forma powinny zagwarantować jej raczej pewne zwycięstwo.

Fyrstenberg/Matkowski - Canas/Garcia
Pamiętam te nagłówki z Onetu kiedy to po pokonaniu Canasa w deblu w turnieju w Ameryce, dumnie głosiły o wyeliminowaniu pogromcy Fedexa właśnie przez naszych chłopaków Dziś Canasa w Hamburgu nie trzyma absolutnie nic (porażka w pierwszej rundzie singla z Chelą) więc myślę, że jest już spakowany do drogi solidnego treningu przed zbliżającym się turniejem RG.

-30.00 zł

---
Lino dała popis.. tylko nie wiem po co ta kobieta broniła chyba 2 meczowe piłki z Estonką (nie tak jak pisałem Finką za co rpzepraszam ) i łamała jak później i tak oddała.. coż - kobieta niezrozumiała istotą jest

TOTO-MIX #38

F.GONZALEZ-MATHIEU 1 1.50
FERRERO-SAFIN 2 1.95
ACASUSO-VOLANDRI 1 1.50
ANDREEV-KOHLSCHREIBER 2 1.65


Opłata/Stawka: 20.00 zł
Kurs: 7.24
Maks. wygrana: 130.30 zł


---
niestety nie miałem okazji wcześniej wrzucić kuponu bo dopiero teraz wróciłem z miasta i punktu.. krótkie analizy ograniczę tylko do meczy które jeszcze się nie rozpoczęły. Pozdrawiam!

Gonzalez - Mathieu
Obydwaj zawodnicy mieli okazję spotkać sie ostatnio w turnieju w Estoril i górą z tamtego pojedynku wyszedł Francuz. Dziś jednak role powinny sie odwrócić. Gonzalez wydaje się, że łapie formę na nowo czego dowodem jest dojście do finału ostatniego Mastersa. Mathieu natomiast po skreczowaniu meczu finałowego właśnie w Estoril powrócił na kort dopiero teraz (dwa mecze kwalifikacyjne i pokonanie w pierwszej rundzie O. Rochusa). Nawet jeśli mecz będzie wyrównany to i tak reszta rozegra się w głowie Francuza

Ferrero - Safin
Rosjanin w ostatnim pojedynku z Chelą w którym większośc widziała go w roli przegranego pokazał wiele fantastycznych zagrań. Kłopot w tym, że tak jak potrafi grać świetnie tak i przytrafiają mu się momenty gorsze (seryjnie popełnianie błędy, łamanie rakiet..). O ile tylko te lepsze fragmenty są w większości nad tymi fatalnymi - mecz układa się dla niego dobrze. Nie ukrywam, że darze go wielką sympatią jednak typ ten nie jest jakimś przesadnie naciąganym.

Andreev - Kohlschreiber
Niemiec jako zawodnik gospodarzy świetnie sobie radzi. W pierwszej rundzie pokonał zawsze groźnego Marcosa Baghdatisa, a dziś przyjdzie mu stanąć naprzeciw ciągle nieodgadnionego dla mnie Rosjanina - Andreeva. Zawodnik naprawdę dziwny - potrafiący zaskoczyć wszystkich pokonaniem gracza, przynajmniej teoretycznie od siebie lepszego, ale jednocześnie na tyle chimeryczny, że odpaść w kolejnej rundzie potrafi już z tak zwanym "no-name'em". Kohlschreiber niedawno wygrał turniej w Monachium po czym wziął tydzień przerwy. Czyżby miał ochotę na następne trofeum? (nieeee.. z Nadalem to nie przejdzie )

Sorry za wpis ale nie mogłem się powstrzymać:
Kursy z expa i z toto :
Gonzalez - Mathieu 1.73-2.03 / 1.45-2.30
Ferrero-Safin 1.55-2.35 / 1.65-1.95
Andreev - Kohlschreiber 1.75-2.05 / 1.95-1.65

Ciekawe czyi analitycy się mylą, różnice potężne ...

< post do kasacji >

TOTO-MIX #39

ARVIDSSON-NAGY 1 1.50
DANIEL-JUNQUEIRA 2 2.40
SLUITER-RECOUDERC 2 2.80


Opłata/Stawka: 20.00 zł
Kurs: 10.08
Maks. wygrana: 181.40 zł


---
wielki powrót po przerwie spowodowanej uczelnią?