Tak się składa że ostatnio trochę się tym zajmowałem tylko że na crastinum. Myśle że na tipexie jest podobnie. Najlepiej na przykładzie:
Wimbledon-Huddersfield Norway
225 360 460
45 27 28 (73)
1.02 0.98 1.27
1.27 2 0.08
Pierwsze 3 to najwyższe kursy w sieci na rezultat spotkania odniesione do 100.
Następne 3 to średnie prawdopodobieństwa tego spotkania wynikające z kursów wszystkich buków.
Liczba w nawiasie, tak jak mówi hi_res, to liczba buków które wystawiły kursy na to spotkanie.
Następne 3 to tzw. "expactation value" czyli iloczyn kursu i prawdopodobieństwa (kursu odniesionego tym razem do 1). Jeżeli jest wyższy od 1 to po prostu opłaca się postawić na dany rezultat po tym kursie gdyż ten kurs przewyższa ryzyko. Na przykładzie meczu wyżej, opłaca się postawić na Wimbledon po kursie 2.25, exp. value jest 1.02, jeszcze lepiej jest postawić na Hudersów po kursie 4.6, exp. value jest 1.27.
I ostatnia trójka liczb, pierwsze dwie z nich to jeszcze raz potwierdzenie że gramy dla meczu gdzie exp.v. jest 1.27, typ na Hudersów "2". Ostatnia liczba to procent puli który stawiamy na Huddersfield wyliczony formułą Kelly'ego.
W dziale "świat bukmacherstwa" jest podobny temat "crastinum-nowa szata" gdzie podane są zyski z tego sposobu gry. Na razie