Pewnie chodzi o drgawki tak jakby. Ja tak miałem długo na lewym oku, ale zawsze alkohol powodował że tego nie było, poprostu uspokajał, a witamin żadnych nie brałem. Więc na uspokojenie proponuje coś choć ja tam na medycynie sie nie znam, ale oczywiście do alkoholu nie proponuje.
Mnie denerwuje że dzisiaj spóźniłem się o parenście minut o załatwienie pracy, bo ktoś mnie uprzedził i nie wiem czy by się opłacało czy nie. Trudno pójdę do dawnej roboty. Ale bym chciał coś nowego nie to że zła robota... Ale takie poszerzenie perspektyw że tak powiem mi chodzi.