Tak na pierwszy raz to proponuje Ci zaprosic panne do chlopskiego stolu na odrobinę wedzoneczki i oczywiscie degustację bimberku.
Zaufaj mi on Cie i ja rozgrzeje momentalnie wiec kolejny etap to wyjscie na świeże powietrze. Wszystko będzie spontaniczne. Proponuję wybrać ci przystanek autobusowy, a to laski kręci.
Uważaj tylko zeby nie przesadzić z ta degustacją bo zahawtujesz przystanek i ta laske albo ona Ciebie.
popieram wypowiedz Kylo co to za temat? jak mozna isc na wesele i liczyc tylko na to czy panne zapniesz? no comments
mam nadzieje, ze sie schlejesz i pana mlodego za pompke bedziesz lapal, wtedy napewno bedziesz zapamietany
podpisuje sie temat bez sensu. ja jak ide na wesele to z myśla o dobrej zabawie(podobnie na dyskoteki) a co juz z tego wynika to nawet najstarsi górale nie wiedzą
Ja pamietam wesele mojej kuzynki , 3 lata temu , to na stole ani kropli wódki nie było tylko same wino I niestety bardziej zawiedzeni ludzie latali do monopolowego na przeciwko lokalu i w samochodzie sobie rozlewali
Ja mam takie pytanko ... Jestem swiadkiem na weselisku Mojej siostry i rozmyślam co tu im kupić. Wlasciewie nie chce aby prezent sie powtorzył ... Macie jakies pomysly?
Widzę, że przyszły weekend stoi pod znakiem wesel. Ja na takowe również się wybieram, a biorąc pod uwagę ekipę, która się tam zjawi śmiem twierdzić, że niedzielny poranek będzie bardzo ciężki
Jak Masz takie palny żeby się dużo napić i podupcyć to Musisz zabrać ze sobą prezerwatywę - nawet jak nie zamoczysz (bo nie beziesz w stanie) - to na drugi dzień wciągniesz sobie na głowę prezerwatywę, bo napewno będziesz się c h u j o w o czuł
Master.com back
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
Originally Posted By: Sphinx
Jakbyście mnie znali to naprawdę nie jestem PLAYBOYz wygladu (byłem w gimnazjum najmniejszy w klasie z chłopaków, ale najwięcej z nich zadziałałem chyba... ???)! Ale tak robie by tak myśleli inni/e... A o tym Pointbecie Experto nie pisz znowu... Bo już nie ma tego konkursu. Ale ja jeszcze wrócę...
Najważniejsze jest właściwe podejście. Czesio też Pleyboyem nie jest a proszę Ciebie podejście prawidłowe ma ;-)