|  
| 
| 
| 
| #171015 - 18/04/2004 12:19  Re: Chris Byrd - Andrzej Gołota |  
| Anonymous Unregistered
 
 
 
 | 
Moim zdaniem Gołota jest jednym z najlepszych zawodników na świecie w wadze ciężkiej i powinno dojść do rewanżu z Byrdem, a wtedy Gołota pośle go do krainy snów       Pozdro    iwo: |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #171016 - 18/04/2004 12:21  Re: Chris Byrd - Andrzej Gołota |  
|   addict
 
 Meldunek:  17/07/2003
 Postów: 527
 Skąd:  Dolny Śląsk
 | 
Nie wiecie jak to bylo w Toto - Mixie czy mozna bylo obstawiac remis?? Jeśli nie to co w takim razie?? |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #171017 - 18/04/2004 12:27  Re: Chris Byrd - Andrzej Gołota |  
|   veteran
 
   Meldunek:  03/09/2002
 Postów: 1202
 Skąd:  ukochana stolyca
 | 
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Huragan: [qb]Moim zdaniem Gołota jest jednym z najlepszych zawodników na świecie w wadze ciężkiej i powinno dojść do rewanżu z Byrdem, a wtedy Gołota pośle go do krainy snów         Pozdro     iwo: [/qb][/QUOTE]Ty to już filmów nie oglądaj za dużo     |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #171018 - 18/04/2004 12:31  Re: Chris Byrd - Andrzej Gołota |  
|   Carpal Tunnel
 
   Meldunek:  18/03/2004
 Postów: 16479
 Skąd:  z samego dna
 | 
wstaje sobie  ranoutko,klikam nwta  ,lukam sport a tam napisane......Golota vs Byrd REMIS!!!!!  :eek:        buehehehehehe ,co sie usmialem to qwa mala bania.Ale wiedzialem ze bede  sie wstydzil ponownie  za golote.No coż zimek nie moze pojacze  jest beztalenciem bokserskim,babki walcza "lepiej" niz on.Ale coz to ion sie chce kompromitowacna swiatowych ringach to niech to sobie robi.Ale polski w niech niemiesza bo robi siare na maxaaa.Powtorka walki o 12 w TVN to lukne sobie  izobacze  czy bylo na co patrzecz,czy golota  tylko uniki robil     Pozdrawiam    iwo: |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #171020 - 18/04/2004 12:48  Re: Chris Byrd - Andrzej Gołota |  
|   Carpal Tunnel
 
 Meldunek:  16/11/2001
 Postów: 3216
 Skąd:  Poznan
 | 
raiders smieszny jest twoj post  , najlepiej grzac dupe w lozku cala noc po czym  wstac rano i madrosci pisac nie ogladajc walki tylko widzac wynik w necie BRZYDZE SIE TAKIMI LUDZMI JAK TY!WLASNIE WROCILEM Z TEJ WALKI I W PRZECIWIENSTWIE DO CIEBIE NIE GRZALEM DUPY W LOZKU TAK JAK TY .I niestety dla ciebie ale musze stwierdzic IZ TO WLASNIE ANDRZEJ POWROCIL W WIELKIM STYLU I CHWALA MU ZA TO!!!!Naprawde walka  byla strasznie ciezka do oceninienia i czy byl walek czy nie to z przebiegu walki byl ewidentny remis z minimalnym wskazaniem na Byrda ale naprawde WIELKIE GRATULACJE DLA ANDRZEJA ZA TO ZE CHCIAL ZMAZAC PLAME I ZE POWROCIL W TAKIM STYLU. |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #171021 - 18/04/2004 12:52  Re: Chris Byrd - Andrzej Gołota |  
|   enthusiast
 
 Meldunek:  22/04/2001
 Postów: 214
 | 
a w osobie raidera - przedstawiciela elektoratu leppera witamy |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #171023 - 18/04/2004 13:25  Re: Chris Byrd - Andrzej Gołota |  
|   
   
   Meldunek:  14/05/2001
 Postów: 31228
 Skąd:  Brama
 |  |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #171025 - 18/04/2004 14:18  Re: Chris Byrd - Andrzej Gołota |  
|   veteran
 
 Meldunek:  05/03/2002
 Postów: 1278
 | 
Mysle ze przyczyny wczesniejszych walk Andrzeja sa wyjasnione w wywiadzie z zona:Sobota, 17 kwietnia 2004 
 Przed walką Gołota vs. Byrd
 
 Mariola Gołota: Andrzej zasłużył na szansę
 Życie Warszawy 10:11
 Mariola Gołota uważa, że jej mąż Andrzej zasłużył na jeszcze jedną szansę walki o mistrzostwo świata w zawodowym boksie. Z żoną polskiego boksera rozmawiało Życie Warszawy.
 
 Co Pani pomyślała, gdy mąż postanowił wrócić na ring?
 
 Nie byliśmy wtedy razem (przez ostatnie dwa lata państwo Gołotowie żyli w separacji - przyp. red.), ale ucieszyłam się. Jego kariera w boksie skończyła się źle. Ja jednak bardzo cenię ludzi, którzy potrafią podnieść się po upadku. To musiała być dla niego bardzo trudna decyzja.
 
 Dlaczego Andrzej robił głupie rzeczy w ringu?
 
 W tamtych czasach nie potrafiłam tego trzeźwo ocenić. Byłam za blisko niego. Nasze rozstanie sprawiło, że spojrzałam na to wszystko chłodnym okiem. Myślę, że Andrzej za bardzo chciał dobrze wypaść. Walcząc na ringu amatorskim, wygrywał większość walk przez nokaut. Jako zawodowiec też starał się kończyć starcia w ten sposób. Bardzo bał się blamażu, tego, że ludzie go nie docenią. Dlatego wychodził do ringu bardzo spięty. Gdy mu nie szło, tracił wiarę w siebie i wtedy robił wszystkie te głupie rzeczy.
 
 Wielu uznanych fachowców stawia na Pani męża. Jeden z najwybitniejszych bokserów w historii Evander Holyfield, uważa, że Andrzej jest niedoceniony...
 
 Ja też stawiam na Andrzeja i to wcale nie dlatego, że jestem jego żoną. On zawsze był perfekcyjnie przygotowany do walk. Uważał kolejne pojedynki za coś naturalnego, coś absolutnie mu należnego. Dopiero przez te ostatnie trzy lata zrozumiał, że boks to nie tylko sposób zarabiania pieniędzy. Docenił jego rolę w swoim życiu.
 
 Nie boi się Pani, że mąż dostał walkę o mistrzostwo świata zbyt szybko, że nie miał wystarczająco dużo czasu, aby dobrze się do niej przygotować?
 
 Pewnie, że byłoby lepiej gdyby mógł walczyć za kilka miesięcy. Trzeba jednak pamiętać, że Andrzej ma 36 lat. W jego wieku takich propozycji się nie odrzuca. Bardzo bolały mnie komentarze prasy amerykańskiej, że nie należy mu się ta walka. Wiele razy pokazał, że jest naprawdę świetnym bokserem. Zasłużył na jeszcze jedną szansę.
 Odpornosc psychiczna w boksie to waazna sprawa     Niestety nie brakuje rodakow ktorzy mysla ze walka o mistrzostwo swiata w wadze ciezkiej to bulka z maslem. Jakie by nie byly pozasportowe aspekty to byle kmiot nie stanie na ring      Jedno jest pewne zbyt szybko nie doczekamy innego Polaka ktory bedzie o to walczyl (vide kim mieli byc Kliczkowie - i co? )...Niestety natura Polakow jest jaka jest jak jeden wspina sie na drabine to inni Polacy staraja sie go z niej sciagnac      Kazdemu bokserowi zyczylbym przynajmniej takiej kariery jak Golota  Byc moze potrafii to docenic Polonia - stad to Dziekujemy Dziekujemy  do czego rowniez sie dolaczam i miejmy nadzieje na korzystny rewanz     p.s. no i przede wszystkim kondycyjnie bez zarzutu 12 rund wytrzymal, a glowny typ byl ze nie wytrzyma |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #171026 - 18/04/2004 14:30  Re: Chris Byrd - Andrzej Gołota |  
|   Carpal Tunnel
 
   Meldunek:  03/04/2003
 Postów: 9900
 Skąd:  Poznań/Piastów
 | 
[QUOTE]Oryginalnie wysłał raiders_: [qb]wstaje sobie  ranoutko,klikam nwta  ,lukam sport a tam napisane......Golota vs Byrd REMIS!!!!!   :eek:           buehehehehehe ,co sie usmialem to qwa mala bania.Ale wiedzialem ze bede  sie wstydzil ponownie  za golote.No coż zimek nie moze pojacze  jest beztalenciem bokserskim,babki walcza "lepiej" niz on.Ale coz to ion sie chce kompromitowacna swiatowych ringach to niech to sobie robi.Ale polski w niech niemiesza bo robi siare na maxaaa.Powtorka walki o 12 w TVN to lukne sobie  izobacze  czy bylo na co patrzecz,czy golota  tylko uniki robil      Pozdrawiam     iwo: [/qb][/QUOTE]obejrzyj sobie powtorke w TVN to zmnienisz zdanie       !Co ty wraz z innymi piszecie za bzdury        !Gołota walczyl swietnie duzo atakowal i widac bylo ze zalezy mu na wygraniu tej walki!Bravo     |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #171027 - 18/04/2004 14:34  Re: Chris Byrd - Andrzej Gołota |  
|   Carpal Tunnel
 
   Meldunek:  23/10/2003
 Postów: 2849
 Skąd:  Szczecin / Warszawa
 | 
[QUOTE]Oryginalnie wysłał takizwykly: [qb]w TVNie ok. 4 w nocy...ja postawiłem sybolicznie za 5 zł na remis po kursie 25...     [/qb][/QUOTE]haha jeah:) Co za wiadomosc:) mialem oglądac gołote ale w czasie poprzedazających walk zasnąłem:) Ide po kase;D |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #171028 - 18/04/2004 15:07  Re: Chris Byrd - Andrzej Gołota |  
|   veteran
 
   Meldunek:  03/09/2002
 Postów: 1202
 Skąd:  ukochana stolyca
 | 
Powiem tak: Byrd był ciut lepszy. Szybki, zwinny, jego ciosy, może nie atomowe, ale trafiały często celu. Natomiast Gołota trochę zasztywny (zresztą zawsze go takiego pamiętam), mocne ciosy często w powietrze. To nie dlatego, że nie potrafi celować, to wynik fantastycznego balansu ciała Byrda. Jednak wielkie brawa dla Gołoty za jego podejście do sprawy. Już nie był taki spięty, nie machał głową tak często na lewo i prawo jak kogut. Nie miał wybałuszonych oczu i pryszczy na plecach. Praca z nowych trenerem chyba jednak wyszła mu na korzyść, procentowały też te wszystkie niewypalone walki. Nabrał ogłady i umiejęntości lawirowania w całym tym pseudo bokserskim światku.  Jeszcze jedna rzecz, którą bardzo zaimponował to zupełna obojętność na prowokacje Byrda. Nie wiem czy zauważyliście, ale Byrd często chciał wziąć Andrzeja i sędziego na różne sztuczki, które przyniosły sukces np. Riddickowi Bowe. Udawanie otrzymania ciosów w tył głowy i poniżej pasa. (szczerze, to kilka w tył głowy było, ale to nie pływanie synchroniczne tylko boks     ) Symulowanie i tym podobne. Jędrek brał wszystko na siebie i z nieznanym dotąd u niego stoickim spokojem nie próbował robić niczego, co mogłoby ułatwić Byrdowi jego manipulacje. Podsumowując, nawet jakby przegrał, to     iwo:   dla Andrew. |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #171030 - 18/04/2004 17:54  Re: Chris Byrd - Andrzej Gołota |  
|   Carpal Tunnel
 
 Meldunek:  16/09/2003
 Postów: 4577
 | 
ja oglądałem sobie w nocy na żywo i walka bardzo mi się podobała. nawet łezka się zakręciła w oku..     Gołota zmazał plamę z wizerunku bojącego się o kuku polaczka. Walka trzymała w napięciu przez wszystkie 12 rund i była bardzo czysta i miło się ją oglądało. Mówiłem wiele złego o Gołocie, ale teraz zmieniam zdanie. Oby tylko do kolejnej walki był tak samo dobrze przygotowany... |  
| Do góry |  |  |  |  
| 
| 
| #171031 - 19/04/2004 03:52  Re: Chris Byrd - Andrzej Gołota |  
|   Carpal Tunnel
 
 Meldunek:  27/10/2001
 Postów: 3778
 Skąd:  Śląsk
 | 
To Gołota cały czas atakował, był aktywniejszy a to też się liczy. http://sport.wp.pl/wiadomosc.html?wid=51...cja+s%EAdzi%F3w Dla mnie babka dobrze oceniała, z tym że ostatnia runda była dla Andrew. Ale dobrze się stała, brawo Andrew (szkoda, że nie przywalił reporterowi TVN     ) |  
| Do góry |  |  |  |  
 |  |