W przedziale pociągu jedzie Polak, Rusek, Francuz, matka z córką. Po pewnym czasie pociąg wjeżdża w tunel. W ciemności słychać cmok i trzask.Oto co myślą sobie osoby w przedziale:Matka: Ale mam porządną córkę, któryś ja pocałował, a ona go w pysk...Córka: Ale mam głupią matkę, frajer ja pocałował, a ona go w pysk...Francuz: Ale mi się udało, pocałowałem ją, a w pysk dostał kto inny...Rusek: Co jest? Najpierw mnie całują, a potem biją...Polak: Wy się tam całujcie, a ja Ruskiemu i tak wpie***lę!