hyhy, jak zwykle dobry wyjazd

To znalazłem w kieszeniach po przyjściu do domu


Kameleon, Stoin, Szewa, _Korver_, gnacik, osin, siwy, ekonom

Było naprawdę bardzo dobrze

Jak zwykle dobra ekipa przełożyła się na dobrze spędzony czas. gnacik to wielki fan klubu "Negatyw", o którym cały czas coś gadał

A tych dwóch Twoich koleżanek to nawet dobrze nie widziałem, Korver coś jedną bajerował

Następnym razem albo od razu idziemy do Parlamentu, albo do Kwadratowej, bo potem już nic się nie dzieje ciekawego na mieście. Ja się cieszę, że trochę pozwiedzałem, wypiłem kilka piwek w spoko towarzystwie, zobaczyłem fajne panny między kwartami meczu, zjadłem kilo frytek ( GRIN: ) i odwiedziłem okoliczne kluby.
Mnie się Trójmiasto bardzo podoba. Kiedyś jeszcze pojedziemy do Sopotu sobie, do klubu VIVA, ponoć też jest bardzo fajnie. A, no i trzeba iść do Kwadratowej dokończyć dzieło

A Leoś musi podbić do tej beybe co się na niego grzała

Siwyyyyyyyyyyyyy NIE ŚPIJ!

A i dobry dialog:
- Ej, nie wpuszczą nas do Kwadratowej!
- Czemu? Przecież nie ma bazyla.
- Ale jest siwy

PS. j/w
Bezmózgowcy na bramce przy wejściu do Outsidera

Co za głąby. Nawet się nie dali przekupić, pewno CBA się bali

Nigdy więcej tam nie idziemy, nie ma bata. I ciasno tam strasznie. Fuj.
