To chyba najgłupszy post jaki w życiu przeczytałem

sprytne;-)



rzadzisz

jak nie masz pomysłu na zaskoczenie, lepiej nic kupuj. przynajmniej nie będziesz oszukiwał.

szalik legii jest ciekawym rozwiązaniem

jak najbardziej

http://www.giantmicrobes.com/

khykhyk

Rok temu ( moge sie mylić ) tutaj na forum w jakims temacie o walentynkach wybuchła wojna słowna na temat czy to jest święto żydowskie na kilkanascie podstron zaledwie pare postów było poswieconych walentynkom , reszta stanowiła sprzeczki typu , kto to wymyslił to swieto i po co to własnie dlatego weszłem w tym roku w ten temat liczyłem na coś podobnego i poki co sie nie zawodze

no tu jest o prezentach... pomysly sa tylko moze nie do konca akurat podajemy przyklad prezentow walentynkowych

może rozwinę motyw: myślę, ze takiej randki wasza panienka nie miała. Lipa, ze to az tak zależne od pogody. Umawiacie sie z sąsiadami w jakimś wieżowcu z którego jest fajny widok np. na panoramę miasta. Wchodzicie wcześniej na dach, wybieracie miejsce i kładziecie 2 poduszki, róże na jednej z nich + wino i 2 kieliszki. Zaprowadzić tam pannę na zachód słońca. Myślę, ze taki 'prezent' spodobał by się każdej pannie

mi się tam coraz bardziej podoba ten motyw z wypełnieniem pokoju balonami z serc, ale mi się nie chce... niech w tym roku to dziewczyny się o mnie starają

A jak ktos mieszka na wsi zawsze może wziac dziewczyne na dach stodoły pokazac jej ile arow ma ziemi albo polozyc sie na snopkach

Myślę, że to nie jest najlepszy pomysł. Stawiam orzechy przeciwko dolarom, iż ta pani znacznie lepiej wygląda bez tego.

To jest dosc oryginalne wedlug mnie

Fasolka prawde Ci powie

A ja sobie kupie na walnetynki takie cos

:)

przynajmniej razem spedzimy te kilkanascie godzin przed szklanym pudeleczkiem

DOBRE !!!!!!!!!!

Mega pomysl

tego Cavaliera to chyba wezme pod uwage hahah

http://allegro.pl/item308242762_oczaruj_ja_na_walentynki_piekny_topaz_i_diament.html

jak ktos ma za duzo pieniazkow ;]