śmieszą mnie ludzie (90 % tego forum), którzy wyznają zasadę "młodszy-głupszy"
Bo coś w tym jest

Mając 27 lat uważam, że w wieku 17 lat byłem znacznie może nie głupszy, ale na pewno mniej doświadczony, bardziej naiwny i mniej zorientowany w wielu ważnych kwestiach.
Podobnie jak miałem 20, 23 czy 25!
Między 35-latkiem, a 45-latkiem różnic aż tak dużych nie ma (choć to 10 lat) niż między powiedzmy 18-latkiem, a 23-latkiem choć to okres czasu dwa razy krótszy.