A co ma jedno z drugim wspólnego?

Nie ma żadnej kwoty wolnej od egzekucji jest jedynie kwota 1276 pomniejszona o skladki na ubezpieczenia wolna od potrąceń- ok. 950 zł na rekę.

A co do mandatów to nie żartujecie że z 10k mandatu nie zabiorą nikomu bo kolega miał 600złotych na koncie i zabrali 250 za mandat. Wystarczy tytuł egzekucyjny. Pismo do banku i blokada konta (w niektórych bankach liczą sobie za to 100zł od właściciela konta)i kasa wędruje do Urzędu Wojewódzkiego. Gdyby od 10k było to chyba 90% Polaków byłoby nieściągalnych bo kto dziesięć koła ma na koncie z 1800 pensji.

Zgodnie z art. 54 Prawa bankowego, środki pieniężne znajdujące się na rachunkach oszczędnościowych, rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych oraz na rachunkach terminowych lokat oszczędnościowych jednej osoby, niezależnie od liczby zawartych umów, są wolne od zajęcia na podstawie sądowego lub administracyjnego tytułu wykonawczego do wysokości trzykrotnego przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, bez wypłat nagród z zysku, ogłaszanego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego za okres bezpośrednio poprzedzający dzień wystawienia tytułu wykonawczego. Przedmiotowe środki pieniężne zgromadzone na tych rachunkach prowadzone dla kilku osób fizycznych są wolne od zajęcia do tej samej wysokości, niezależnie od liczby współposiadaczy takiego rachunku.

Kwota ta wynosi : 3 x 3.616,77 zł = 10.850,31 zł

Kwota ustalona w oparciu o przepis art. 54 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo Bankowe (Dz.U. 140 poz. 939 z późn. zm.) oraz Komunikat Prezesa GUS z dnia 18 listopada 2011 r.

Komornicy wykorzystują niewiedzę. Jeśli komuś bank zabrał to bezprawnie !!! Bez zgody dłużnika poniżej tej kwoty nie może !!! A wątpię żeby się ktoś zgodził...

Widzę, że niektórzy tutaj są obeznani w przepisach.

Może ktoś potrafi odpowiedzieć na moje pytanie:

Ponad 2 lata temu dostałem mandat z fotoradaru. Zgubiłem druk przy przeprowadzce i nie zapłaciłem.
Wczoraj dostałem wezwanie do zapłaty od komornika sądowego + ok 300 zł dodatkowych opłat.

Pytanie: Czy możliwe jest, że bez wysyłania jakichkolwiek ponagleń/przypomnień/powtórnych wezwań do zapłaty - mogli skierować od razu sprawe do komornika?

W przeszłości gdy nie zapłaciłem mandatu, przychodziło ponaglenie i wtedy regulowałem grzywnę

raczej nie jest mozliwe, ale moze byc i tak ze ponaglenia dostales na staly adres, a jak nie odbierzesz poleconego 2 razy to liczy sie jako odebrany (niezle, nie?)

wiec oficjalnie ponaglenia mogly byc

Raczej nie. Poczta była przekierowana ze starego adresu na nowy. Inna korespondencja bez problemu do mnie docierała mimo, że widniał na niej stary adres. Sądzę więc, że nie było żadnych ponagleń.

[quote=kazow a jak nie odbierzesz poleconego 2 razy to liczy sie jako odebrany (niezle, nie?)
[/quote]

Chore.
Przez takie coś zostałem raz dobrze wygolony ...

W wypadku nieuiszczenia grzywny nałożonej mandatem kredytowanym lub gotówkowym, należność nałożona w drodze mandatu karnego dochodzona jest przez naczelnika urzędu skarbowego właściwego dla miejsca zamieszkania zobowiązanego do zapłaty, w trybie ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Egzekucję administracyjną można wszcząć bez wysyłania do sprawcy pisemnego upomnienia. Podstawę egzekucji stanowi tytuł wykonawczy wystawiony przez organ, któremu podlega funkcjonariusz wystawiający mandat.

Dzięki Klayman. Chory kraj

@jpl no nie do konca, jak sie popelnia bledy to sie placi a nie liczy ze ujdzie na sucho, w przyrodzie nic nie ginie, a w tym przypadku to bald zaniedbania z Twojej strony i za to zaplacisz dodatkowe 300zl

i zeby bylo jasne, nie stoje w obronie przepisow wedlug ktorych dostales mandat, ale jak juz dostales to sie albo sądzi albo placi

Tu sie musze zgodzic.
Zyjemy w kraju, ktory jest tygrysem europy, zarabiacie srednio ponad 3k.
Dostaliscie mandat, coz trzeba zaplacic

nie no ja wiem o tym, zawsze płacę terminowo wszystkie mandaty (a trochę ich już dostałem) i wiem, że przed tym się nie ucieknie.

Po prostu zgubiłem ten mandat z numerem konta do wpłaty i informacją skąd on był (była to jakaś wiocha na drugim końcu Polski).

W związku z tym liczyłem na to, że dostane przypomnienie/ponaglenie do zapłaty z tymi informacjami i po prostu zapłace jak zawsze.

Ze dwa razy zdarzyło mi się zapomnieć w natłoku spraw o zapłacie za mandat i po miesiącu zawsze przychodziło pismo z wezwaniem do zapłaty, płaciłem i nie było problemu.

Moim skromnym zdaniem trochę przesada, żeby bez upomnienia blokować konto bankowe za pomoca komornika sądowego

skąd ta teoria?



brak tego przepisu spowodowałby że nikt nic by nie odbierał



skoro przyjąłeś mandat to nie za dużo ma z tym wspólnego komornik sądowy a co najwyżej skarbowy

no wlasnie maja ustanowic blokade konta i automatyczne chapanie wplywow? A co ma jesc niby posiadacz konta zmuszany do jego posiadania - zeby w sciane?

Jeszcze raz ktos napisal dobrze: mandat przyjety - urzad skarbowy - moze wziac ostatnia skarpete z konta
nieprzyjety = sad = nie wolno im dotknac jesli saldo jest ponizej podanej kwoty
caly wic

Sądowych i urzędowych pism się nie dosyła, dlatego inna korespondencja dochodziła a ta nie.

Jeszcze jedna fjna rzecz (wszystko wiem bo nie zaplacilem za Cyfre i ni moge zostac teraz czlonkiem PiS)
Sad nie wnika w meritum czy jest dlug czy nie a juz napewno w to czy jest predawniony tylko z automatu przyklepuje wszystko co twierdzi powod i wypuszcza to do 'dluznika' - i tam jest te slynne 2 niedoreczenia = skuteczne doreczenie.
Zawsze mozna podniesc zarzut przedawnienia - wtedy sad musi wniknac w meritum i wydaje werdykt - nie ma przedawnienia z automatu.
To ze dostajesz pismo z sadu nie znaczy ze ten co domaga sie zaplaty ma racje ale ze zlozyl pozew i plac albo sie tlumacz.