Strona 14 z 16 < 1 2 ... 12 13 14 15 16 >
Opcje tematu
#22769 - 08/12/2002 20:02 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
juan_carlos Offline
veteran

Meldunek: 08/07/2001
Postów: 1581
Skąd: Warszawa
tottenham wba over 2.5 1.8 stawka 605 zł expekt

Do góry
Bonus: Unibet
#22770 - 08/12/2002 20:10 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
Waski Offline
enthusiast

Meldunek: 06/11/2002
Postów: 291
Skąd: Bialystok
No juan-carlos tym razem Pettersen cie nie zawiódł! A tak wogóle to ile ci jeszcze zostało by zarobic te 350 zł? Trzymam kciuki za Ciebie bo w końcu na twoich typach juz cos zarobiłem.

Do góry
#22771 - 08/12/2002 20:13 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
juan_carlos Offline
veteran

Meldunek: 08/07/2001
Postów: 1581
Skąd: Warszawa
[QUOTE]Oryginalnie wysłał Wąski:
[qb]No juan-carlos tym razem Pettersen cie nie zawiódł! A tak wogóle to ile ci jeszcze zostało by zarobic te 350 zł? Trzymam kciuki za Ciebie bo w końcu na twoich typach juz cos zarobiłem.[/qb][/QUOTE]już całkiem niedużo ale bilans potem zrobię

Do góry
#22772 - 08/12/2002 22:25 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
juan_carlos Offline
veteran

Meldunek: 08/07/2001
Postów: 1581
Skąd: Warszawa
nie hisz 2 1.65 piłka ręczna expekt stawka 1700

Do góry
#22773 - 09/12/2002 00:27 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
juan_carlos Offline
veteran

Meldunek: 08/07/2001
Postów: 1581
Skąd: Warszawa
toronto portland 1 2.29 expekt
stawka 1350

Do góry
#22774 - 09/12/2002 01:22 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
Anonymous
Unregistered


nie wiem o co tu ckhodzi ale ktos tu sporo inwestuje grosza .mowa o 350 zl. a stawki sa bardzo wysokie. moze ktos mi to wytlumaczy .dzisiaj tu jestem 1 raz moze to bdlatego.

Do góry
#22775 - 09/12/2002 02:28 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
wuzz Offline
veteran

Meldunek: 26/07/2001
Postów: 1342
[QUOTE]Oryginalnie wysłał janisz-elk:
[qb]nie wiem o co tu ckhodzi ale ktos tu sporo inwestuje grosza .mowa o 350 zl. a stawki sa bardzo wysokie. moze ktos mi to wytlumaczy .dzisiaj tu jestem 1 raz moze to bdlatego.[/qb][/QUOTE]W duuuużym skrócie :
Dwóch panów się założyło który z nich jest lepszy. Każdy twierdzi że to ON.
Próbują to sobie i nam udowodnić zarabiając pieniądze lub "pieniądze wirtualne" na typowaniu wyników zakładów sportowych stosując swoje metody gry progresją...
Jeden prze...... wszystko co miał i jeszcze więcej, drugi jeszcze nie, bo dużo skuteczniej typuje.
Gra progresją polega na tym, że po przegraniu paru groszy podnosisz stawkę. Jeśli wygrasz jest OK. Jeśli przegrasz je BE. Wtedy podnosi się znowu stawkę, tak aby odzyskać to co się przegrało i mieć założony zysku.
Po kilku przegranych po rząd stawki bezsensownie rosną i grozi bankructwo.
Gra kończy się, kiedy zabraknie pieniędzy.
Jeden pan pokazał ten sposób gry progresją w wersji "ekspresowej" . Pomińmy tego pana milczeniem.
Drugi pan, który typuje znacznie skuteczniej ma szansę pokazać to w zwolnionym tempie. Ten pan założył sobie stały zysk tygodniowy w wysokości 350 zł.
- Jeżeli go osiąga, to czeka do następnego tygodnia - bardzo rozsądnie al: .
- Jeżeli nie, to podnosi stawki i zwiększa liczbę typów tak aby założony plan wykonać - do skutku. W tej chwili próbuje zrealizować zaplanowany zysk 350 zł. stawiając grube tysiące.

Niestety, gra u buków to nie gospodarka planowa. Prgresja zawsze prowadzi do sytuacji w której brakuje pieniędzy. Wcześnie czy póxniej, po kilku dniach lub po kilku latach, ale zawsze...
Już jeden raz ten pan był blisko dna, kiedy postawił prawie całą kasę i wygrał dzięki jednemu rzutowi karnemu (pisałem o tym dawno temu - strona 4 tego tematu z dnia 30.09.2002).

A przy okazji "dla poddierżenia razgawora" panowie obrzucają się mięsem .

pozdrowienia i powodzenia
wuzz

Do góry
#22776 - 09/12/2002 02:55 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
Jarx Offline
member

Meldunek: 01/02/2002
Postów: 139
Skąd: Radom
[QUOTE]Oryginalnie wysłał wuzz:
[qb][...] Gra kończy się, kiedy zabraknie pieniędzy. [...][/qb][/QUOTE]Piekne
W ten sposob to nie tylko progresje mozna opisac

Pozdrawiam

Do góry
#22777 - 09/12/2002 03:51 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
juan_carlos Offline
veteran

Meldunek: 08/07/2001
Postów: 1581
Skąd: Warszawa
niestety popełnilem full błędów w tym tygodniu w tym jeden bardzo duży dziś :rolleyes:
2700 do tyłu w chwili obecnej
dzisiaj jeszcze zagram i mam 2 opcje jeśli wejdzie to plan zrealizowany a jeśli nie to od przyszłego tygodnia gram z połową puli i z czasem mam nadzieję odtworzyć pełną pulę
san antonio -4
lakers 1
2.53 stawka 2300 expekt

Do góry
#22778 - 09/12/2002 03:57 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
Anonymous
Unregistered


nie hisz 31-27, Toronto-Portland 91-104
Oj chyba szczescie nie dopisuje w koncowce.

Do góry
#22779 - 09/12/2002 11:12 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
jahu Offline
old hand

Meldunek: 21/02/2001
Postów: 776
Niestety, gra u buków to nie gospodarka planowa. Prgresja zawsze prowadzi do sytuacji w której brakuje pieniędzy. Wcześnie czy póxniej, po kilku dniach lub po kilku latach, ale zawsze...

Dlaczego uwazasz że progresja zawsze prowadzi do bankructwa , powiem szczerze iż polemizowałbym z takim stwierdzeniem...
Czy mozna to udowodnić że nie ma szans zarabiać progresją?
Czy kazda progresja to bankructwo odłożone w czasie - moim zdaniem nie !!!
Wuzz czy potrafisz powiedzieć dlaczego nie ma szans zarabiać progresją?

Do góry
#22780 - 09/12/2002 13:59 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
d.daro Offline
member

Meldunek: 10/12/2001
Postów: 198
Skąd: Tychy
Ech tez nie wytrzymam. Na forum jestem rok. Poczatkowo tylko czytalem. Szczegolenie ciekawe byly tematy z kolesiem Rafterzyną. Najpierw bylo mi go zal ze tak po nim jedziecie (nie wiedzailem o co biega poprostu),potem zaczal mnie wkurzac, jeszcze potem smieszyc i to bardzo, a teraz znowu mi go zal tylko ze juz z innego powodu :eek: Z nim przeciez nie warto dyskutowac. LECZ sie chlopie!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Do góry
#22781 - 09/12/2002 14:49 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
piil Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 07/01/2002
Postów: 1686
[QUOTE]Oryginalnie wysłał jahu:

[qb]Niestety, gra u buków to nie gospodarka planowa. Prgresja zawsze prowadzi do sytuacji w której brakuje pieniędzy. Wcześnie czy póxniej, po kilku dniach lub po kilku latach, ale zawsze...

Dlaczego uwazasz że progresja zawsze prowadzi do bankructwa , powiem szczerze iż polemizowałbym z takim stwierdzeniem...
Czy mozna to udowodnić że nie ma szans zarabiać progresją?[/qb]

Szanse sa zawsze.. Mozna przejsc przez zycie, skonczyc udanie 999999 progresji i zostac milionerem. Ale rownie dobrze mozna poslizgnac sie na 99 progresji i stracic wszystko..

[qb] Czy kazda progresja to bankructwo odłożone w czasie - moim zdaniem nie !!!
Wuzz czy potrafisz powiedzieć dlaczego nie ma szans zarabiać progresją?[/qb][/QUOTE]Wszystko zalezy od funduszy.. Jesli masz BARDZO DUZE to Twoje szanse rosna. Zalozmy, ze stawiasz na progresje, gdzie pstwo ze zdarzenie wejdzie jest 1/2 (czyli kursy 2:1). Na 1 poziomie stawiasz 1 jedn, na drugim 2jedn, na trzecim 4, potem 8,16,32.. itd. Zobacz ze łączny wklad 10 poziomie to 1023 jednostki (512 za 10ty poziom + 511 wczesniej), a jesli trafisz wreszcie to Twoj zysk wynosi... 1 jednostke.. jesli nie trafisz.. szykuj kolejny 1000 jednostek.. A jaka jest szansa ze 10 razy nie trafisz? Ano 1/2^10 czyli 1/1024. Wydaje sie ze nikla.. ale jest.. calkiem realna.. Chcac sie zabezpieczyc przd 10tym poziomem, zeby jeszcze nie zbankrutowac, mozesz w 1 poziom zapakowac 1/1000 swojego funduszu. Czyli jak masz 1000 zl -> jedną złotowke. I tyle zarobisz jesli ta progresja skonczy sie sukcesem.. 1 PLN. Dla mnie zysk jest zbyt nikly do posiadanego kapitalu.. Chyba ze zaczne od 5 PLN, ale wtedy 'wytrzymam' tylko 8 poziomow.. ryzyko rosnie..

Do góry
#22782 - 09/12/2002 15:02 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
piil Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 07/01/2002
Postów: 1686
Nie dodalem, ze bukmacherka to nie ruletka Czym jestes lepszym typerem tym masz wieksze szanse.. Jesli grasz na kursy 3.0 ale trafiasz co drugi.. GRAJ PROGRESJĄ ŚMIAŁO
Tyle, ze wtedy poradzisz sobie dowolnym systemem.. progresja nie jest potrzebna

Do góry
#22783 - 10/12/2002 00:10 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
wuzz Offline
veteran

Meldunek: 26/07/2001
Postów: 1342
[QUOTE]Oryginalnie wysłał jahu:
[qb]Niestety, gra u buków to nie gospodarka planowa. Prgresja zawsze prowadzi do sytuacji w której brakuje pieniędzy. Wcześnie czy póxniej, po kilku dniach lub po kilku latach, ale zawsze...

Dlaczego uwazasz że progresja zawsze prowadzi do bankructwa , powiem szczerze iż polemizowałbym z takim stwierdzeniem...
Czy mozna to udowodnić że nie ma szans zarabiać progresją?
Czy kazda progresja to bankructwo odłożone w czasie - moim zdaniem nie !!!
Wuzz czy potrafisz powiedzieć dlaczego nie ma szans zarabiać progresją?[/qb][/QUOTE]Ależ ja wcale nie twierdzę, że nie da się zarabiać progresją! Da się, ale ryzyko utraty wszytkiego co się zarobiło jest moim zdaniem zbyt duże.
Progresja jest metodą osiągnięcia zysku przez gracza, który nie ma przewagi matematycznej, np. w kasynie statystycznie średnio ok. 2,7% puli idzie do kasy kasyna. Statystyczny gracz traci 2,7% postawionej stawki na każdym obrocie koła. Stosując progresję - podbijanie stawki po przegranej - można osiągnać zyski, ale do czasu...
Bardzo ważne jest określenie poziomu ryzyka, tzn. prawdopodbieństwa zdarzenia które doprowadzi gracza do bankructwa.
Moim zdaniem z grubsza można przyjąć poziomy prawdopodbieństwa jako:
1 do tysiąca - niewielkie, ale możliwe i groźne, prawie na pewno może sie zdarzyć!
1 do miliona - mało prawdopodobne, ale może się zdarzyć.
1 do miliarda - >praktycznie niemożliwe<, poziom akceptowalny.
Dlaczego tak?
Pierwszy poziom z grubsza odpowiada mniej więcej trafieniu 3 w Dużym Lotku. Każdy kto grał, trafił chyba trójkę, a więc może się zdarzyć każdemu graczowi.
1 do miliona odpowiada z grubsza szansie trafienia 6 z Dużym Lotku tj. dwa kupony po 6 lub 8 zakładów każdy - znacie osobiście kogoś kto trafił? Ale są tacy którym się to zdarzyło, a więc teoretycznie może i nam się kiedyś przydarzyć.
1 do miliarda - czyli trafienie tysiąca szóstek w Dużym Lotku - >praktycznie niemożliwe<

Moim zdaniem zaczynając grę w ruletkę należałoby ustalić stawkę na takim poziomie, aby szansa przegranej całego budżetu była na poziomie 1 do miliona, czyli 1/2^20, a właściwie 1 do miliarda czyli 1/2^30. Oznacza to przetrwanie ciągów przegranych odpowiednio 20 lub 30 pod rząd. A to oznaczałoby konieczność dysponowania funduszem przynajmniej miliona - trochę ryzykowne - lub lepiej miliarda złotych - praktycznie bezpiecznie - po to, aby na zakończenie każdej serii wygrywać jedną złotówkę. A każda seria może trwać jeden rzut lub kilka lub kilkanaście rzutów.
Czy jest to możliwe do zagrania?

Co to ma do grania u buków?
Nie ma takiego gracza, któremu wszystkie typy wchodzą, skuteczność typowania gracza jest zawsze poniżej 100%.
Ważnym parametrem jest p*k czyli iloczyn prawdopodbieństwa - skuteczności typowania danego gracza danych wyników - i efektywnego kursu uwgledniającego marże buka i podatek.
W przypadku ruletki matematyczna skuteczność gracza grającego progresją na kolory lub parzyste/nieparzyste jest równa 18/37, kurs = 2,0, stąd 18/37*2,0 = 0,973 < 1,0

Zakłądy bukamcherskie jako ZAKŁADY WZAJEMNE dają szansę osiągnięcia przewagi nad przeciwnikiem, tym graczom, którzy skutecznije typują niż inni. Przewaga ta musi być na tyle wysoka, aby pokryć koszty marży buka i podatki.
Jeżeli potrafisz typować tak, że twoje p*k > 1,0, to statystycznie na każdym zakładzie będziesz zarabiać kilka/kilkanaście procent stawki i w dłuższym czasie kapitał będzie rósł bez potrzeby stosowania progresji.
Jeżeli p*k < 1,0, to bez progresji kapitał z pewnością będzie topniał.

Dla przykładu: Gramy mecze po kursie efektywnym 2,0, a więc podawanym przez STS lub profa jako ok. 2,23.

Załóżmy przypadek OPTYMISTYCZNY. Dobry gracz ma p*k>1, np. mecze po kursie efektywnym 2,0 typuje z prawdopodbieństwem 0,6.
p*k = 0,6*2,0 = 1,2
A więc średnio na każdym zakładzie zarabia na czysto 20% postawionej stawki! To jest naprawdę dużo!
Powiedzmy, że chciałby zagrać progresją i podbijać stawkę x 2 po przegranym zakładzie.
Szansa na przegraną kilku meczów pod rząd wynosi:
1 - 40%
2 - 16%
3 - 6,4%
4 - 1,024%, czyli ok. 1 do 100
...
7 - 0,0016, czyli ok. 1,6 do 1000 - niewielkie, ale możliwe i groźne, prawie na pewno może się zdarzyć!
...
15 - ok. 1,07 do miliona - mało prawdopodobne, ale może się zdarzyć.
...
23 - ok. 0,7 do miliarda - >praktycznie niemożliwe<, poziom bezpieczny.

Jak z tego widać, dobry gracz p*k=1,2 musiałby być przygotowany do dojścia do przynajmniej 7 poziomu progresji, co oznacza, że nie powinien nigdy stawiać więcej niż 1/2^8 = 1/256 = 0,4 % kapitału jako stawki wyjściowej w wariancie ryzykownym lub w wariancie prawie bezpiecznym 1/2^16 = 1/65536 = 0,0015%.
To był przypadek gracza DOBREGO, o skuteczności typowania znacznie powyżej granicy opłacalności. Taki gracz nie musi ryzykować i grać progresją. Poziom bezpieczny tj. 1 do miliarda = przegranie 23 zakładów pod rząd, oznacza, że stawiając ok. 4,4% puli wyjściowej na jeden zakład praktycznie nie może przegrać swoich pieniędzy! W praktyce może stosować stawkę uzależnioną od aktualnego stanu kasy i podnieść ją do ok. 10% tej wartości.

Załóżmy przypadek REALNY. Przeciętny gracz ma p*k<1,0 np. mecze po kursie efektywnym 2,0 typuje z prawdopodbieństwem około 0,45.
p*k = 0,45*2,0 = 0,9
A więc na każdym zakładzie średnio traci 10% postawionej stawki! A więc praktycznie pokrywa marżę buka, jego skuteczność jest w okolicach średniej statystycznej.
Powiedzmy, że chciałby zagrać progresją i podbijać stawkę x 2 po przegranym zakładzie.
Szansa na przegraną kilku meczów pod rząd wynosi:
1 - 55%
2 - 30%
3 - 16%
4 - 9,15%, czyli ok. 1 do 11
...
7 - 0,015, czyli ok. 1,5 do 100
...
13 - 0,00139, czyli ok. 1,29 do 1000 - niewielkie, ale możliwe i groźne, prawie na pewno może się zdarzyć!
...
23 - ok. 1,07 do miliona - mało prawdopodobne, ale może się zdarzyć, poziom prawie bezpieczny.
...
34 - ok. 1,49 do miliarda - >praktycznie niemożliwe<, poziom bezpieczny.

Jak z tego widać, PRZECIĘTNY gracz p*k=0,9 musiałby być przygotowany do dojścia do przynajmniej 13 poziomu progresji, co oznacza, że nie powinien stawiać więcej niż 1/2^14 = 1/16384 = 0,006% kapitału jako stawki wyjściowej w wariancie ryzykownym lub w wariancie prawie bezpiecznym 1/2^24 = 1/16 milionów. Inaczej mówiąc stawiając 1 złoty i licząc na zarobek 1 zł trzeba liczyć się z koniecznością wydania kilkunastu tysięcy złotych w wariancie ryzykownym gry, lub kilkanaście milionów w wariancie prawie bezpiecznym.

A co będzie z graczem słabym, którego skuteczność jest poniżej przeciętnej? Nie chce mi się już tego nawet liczyć.

Podobne wyliczenia można wykonać dla oceny własnej skuteczności typowania i szans na wtopienie całej kasy w przypadku gry progresją.

Mam nadzieję, że chociaż trochę skłoniłem zwolenników progresji do przemyśleń.
Wygrywać na grze u buków można tylko pod warunkiem utrzymywania p*k > 1,0 i rozsądnego zarządzania budżetem, czego wszystkim życzę

pozdrowienia
wuzz

Do góry
#22784 - 10/12/2002 00:38 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
piil Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 07/01/2002
Postów: 1686
BRAWO!
To samo mialem na mysli.. ale AZ TAKIEJ analizy to mi sie przeprowadzac nie chcialo iwo:

Do góry
#22785 - 10/12/2002 14:25 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
Linus Offline
enthusiast

Meldunek: 12/03/2002
Postów: 212
Frued twierdził, że uprawianie hazardu pociąga wszystkich ludzi, ponieważ stanowi substytut masturbacji. Powtarzające się i podniecające ruchy rąk, niodparty popęd, postanowienia, by z tym skończyć, przyjemność zatruta poczuciem winy są wspólne dla hazardu i masturbacji.

Do góry
#22786 - 11/12/2002 18:19 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
Betsa vel L1n0 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 16/08/2002
Postów: 1772
Czy wlasciciel typkow moglby w najblizszej przyszlsoci podac bilans?

Dziekuje.

Do góry
#22787 - 11/12/2002 19:38 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
juan_carlos Offline
veteran

Meldunek: 08/07/2001
Postów: 1581
Skąd: Warszawa
benneton -3
1.8 500 zł
ulker +6.5
panathinaikos -5.5
3.33 50 zł

Do góry
#22788 - 12/12/2002 02:10 Re: Walka o "swoje i jeszcze wiecej"
RAFTER Offline
old hand

Meldunek: 24/03/2001
Postów: 939
Skąd: brak
wuzz wyliczenia twoje sa poprostu banalne.Te nazewnictwo,bezpieczny ryzykowny poziom.Daruj sobie.Otoz jesli chodzi o progresje panie kolego zecz ma sie innaczej niz to przedstawiles.Pytanie kto jest wygrany?Dobry gracz progresja powie ci"wygrany jest ten kto gra za wygrane"Widzisz racja nie ma cudakow 100% trafiajacych za kazdym razem.Ale ja podchodze do tego tak:Jesli wygralem w miesiacu tysiac zl czy 2tys to juz jestem wygrany.Wazne zeby licznik posowal sie ciagle do przodu.A czy ty niegrasz progresja? Jestem pewny ze grasz i nawet niewiesz sam kiedy.Podbijasz kurs he a to tez jest progresja,puszczasz kilka kuponow he to tez jest progresja.Wlasciwie wszyscy graja progresja tylko nieco innaczej i sami niezdaja sobie z tego sprawy.Moze oni nie wyliczaja dokladnie co i ile musza odrobic ale nieswiadomie stosuja progresje tylko bardziej uproszczona i bez zadnych wyliczen.I smiac sie chce z tych wyliczen.Wuzz bezpieczne poziomy to 5 dni wiecej nie potrzeba.Jesli umiejetnie przygotujesz granie to twoje szanse rosna nawet 1/4 Moze mi sie noga powinela bo emocje wziely gore nad rozsadkiem ale to juz przeszlosc.Wuzz nie wiem jakie ty stosujesz metody ale twoje yliczenia nalezy podpalic i wyrzucic do kosza.Pamietaj rachunek prawdopodobienstwa jest dla idiotow mozesz bardziej polegac na instynkcie niz na tych pieprzonych matematycznch bzdurach.

Do góry
Strona 14 z 16 < 1 2 ... 12 13 14 15 16 >


Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (rafal08, alfa, Sensei, 11kera11, ElNinho[mmdea]), 1380 gości oraz 4 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
50999 Tematów
5797319 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47