KS Kosynierzy Holuczkow - Czybulken SSA 3-0

Jak sie okazalo, gdy Kosy dorwa zółtą koszulkę lidera to nikt nie jest w stanie im jej odebrac. Po ciezkim meczu z rywalem ktory mial ta sama ilosc punktow, Kosy nadal na czele div4.50 . Po dzisiejszych meczach z "plecow" "Mocarzy z Sanoka" (- jak to teraz w pewnych kregach jest okreslana druzyna z Bieszczad) zeszlo 2 druzyny. Rowna walke nawiazuje tylko zespol U2 ktory nadal ma te sama ilosc punktow co Kosy, lecz wszyscy kibice "Mocarzy" pamietaja wynik z boiska U2 tydzien temu, gdzie Kosy wygraly 1-3!!
Prezes Kosynierow- GerardYo, spi spokojnie w oczekiwaniu na kolejne mecze. Po strzeleniu 1 gola w dzisiejszym meczu stadion "Zielkowice" zaintonowal slowa "Damy rade!!". A mial kto krzyczec, bowiem na dzisiejszy mecz przyszla na nasz zimowy stadion w Holuczkowie rekordowa ilosc kibicow- bylo ich az: 9436- oby tak dalej.

W euforycznej atmosferze na stadionie KS Kosynierow Holuczkow- mowil dla panstwa reporter MZ Trybuny - ktora zyje nadal w naszych umyslach.

PS: MZ Trybuna- tygodnik, ktory rywalizowal z The Zone. Pamietajce The Zone - to sciema- prawde powie Ci tylko trybuna.

Dzis moja druzyna odniosla historyczny sukces pokonujac dwuzyne Wolsztyna (byly Lider - juz nie obecny) 3:2 na wlasnym boisku co przy porazce Adlofa zagmatwalo nasza grupe tak bardzo ze sam Hitchkok nie wymyslil by równie dramatycznego polmetka rozgrywek gdzie o awans walczy nadal 6 druzyn i tylez samo broni sie przed spadkiem

Zawistowszczyzna 6 4 1 1 15 6 9 13

Wolsztyn Disintegrators 6 4 0 2 30 8 22 12
Bzura Ozorkow 6 4 0 2 21 9 12 12
Leibstandarte AH 6 4 0 2 12 8 4 12
Asante Kotoko 6 3 1 2 16 13 3 10

GALAXY SOPOT 6 3 0 3 9 12 -3 9

Tabela mówi sama za siebie

za tydzien ja i Adolf wygrywamy a czołówka znów traci tak wiec bedzie dobrze !!!!!!

To co właśnie zobaczyłem, nieco mnie przeraziło :eek: Dostałem 4-0 u siebie, dawno tak w lidze nie zostałem brutalnie "skopany" na swoim terenie. Całe szczęście, że czołówka nie uciekła daleko. Raho się o to postarał No teraz to nawet nie mozna być pewnym utrzymania się w lidze.
W kolejną niedzielę zapowiadają się ciekawie spotkania, np. Wolsztyn Disintegrators - Zawistowszczyzna i mam nadzieję, że tym razem pomyślna dla mnie roszada w tabeli Tym bardziej, że gram niby z outsiderem, ale w tej dywizji takowych nie ma...

Ja pierwsze dwa mecze wrabalem 1:3 i 0:3 aby nastepne ledwo wygrywac z przewaga 1 gola: 3:2 1:0 2:1 3:2
Obecnie zajmuje 2 miejsce z ujemnym bilansem bramek
Zaskakujaca jest pozycja Hoppelesa ktory jest na pozycji spadkowej :eek: ale pewno z rundach rewanzowych odbije sie skoczy ponad kreche.

KS Kosynierzy Holuczkow - lucky Smoker 2-1
2 gole Stephen Schell

Po ciezkim spotkaniu, w ktorym moi napastnicy nie wykorzystali wielu okazji, wygralem i nadal lideruje- lecz druzyna ktora mnie sciga- dalej wisi na plecach. Zwyciestwo zawdzieczam dwom golom mojego fenomenalnego juniora Schella- ktory zreszta juz dawno temu na liscie strzelcow Platinum Leauge byl wysoko

Ja tradycyjnie wygralem przewaga jednego gola 2-1, obecnie zajmuje 2 miejsce z ujemnym bilansem bramek (-1) ze strata 1 punka do lidera.

Po poprzednim domowym blamażu, dziś moja drużyna podejmowała outsidera zespół INFERNO. Wszyscy spodziewali się wysokiego i łatwego zwycięstwa LAH, w innym przypadku kierownictwo klubu, jak i trenerzy mieli złożyć rezygnacje (którą to już z kolei ) Licznie zgromadzona publika przeżyła szok gdy w 3 min zaspał bramkaż Leibstandarte i został przelobowany. Wynik 0-1 utrzymał się jednak tylko do 9 min. Bernhard Cebula otworzył worek z bramkami dla gospodarzy, którzy do przerwy prowadzili już 4-1. Po przerwie ataki Leibstandarte AH nie ustępowały, a duet skrzydłowych Jedrik Uscilug - Mel Cullen ustalił wynik na 6-1.

oj murzynski team znów sienie popisał po ostatnim dobrym meczu dzis blamaz na wyjeździe tylko 3:3 ze spadkowiczem i teraz to ja jestem do spadku - a mialo byc tak pieknie

No to ja w swojej div 2.8 wygralem sobie na wyjezdzie 5:1, i dalej sobie lideruje , a w hokeja wygralem 5:3 i do lidera trace 1 pkt.

al:

Pierwsza wiktoia!!!
YYEEEEES!
oby tak dalej mighty ducks!! iwo:

lucky Smoker - KS Kosynierzy Holuczkow 1-5

lucky Smoker
Jacenty Bielatowicz
(12)
KS Kosynierzy Holuczkow
Stephen Schell
(40)
Brian Petersson
(5, 15, 21, 90)

Po jednostronnym meczu - gladka wygrana 1-5 i nadal jestem liderem, ale moj przeciwnik wciaz siedzi naplechach- za 2 tyg. mecz znim to sie pozbede Moja 11 przekorczyla w koncu magiczne 3 miliony al:

No to ja szturmuje dalej div.1 , dzisiaj 5:0 u siebie , i moja pierwsza jedynastak dzisiaj po 20:00, osiagnie wartosc 4 M , a w hokeja wygrałem 5:3 i też szturmuje div.1

al:

Dziś nieco zaspałem na swój mecz, ale zerkam pod koniec 2 połowy i patrze wynik 0-0. Łapie za telefon i juz mam gotową liste zwolnień. Dzwonię do trenera i tłumacze mu czym grozi brak 3 pkt. w takim spotkaniu z takim rywalem. Rozmowę zakończyłem stwierdzeniem:
"Mam nadzieję zobaczyć jeszcze jakieś bramki w drugiej połowie, strzelone przez naszych zawodników".

Zaczęło się nerwowo, Jedrikowi puszczają nerwy zwyzywał sędziego liniowego po tym jak wychodził na czysta pozycję strzelecką a on pokazuje pozycje spalonego. Na szczęście to tylko żółty kartonik. Potem inicjatywe przejmuje druzyna INFERNO. Złapanie oddechu, szybka kontra i Jedrik strzela na 1-0, niecałe 3 min później jeszcze jedną brameczkę dokłada Bernhard Cebula, który wyrasta na nowego snajpera drużyny.
Wygrane spotanie i "czarna lista" odłożona do szuflady biurka

A Raprerzy po kolejnej wtopie w tym sezonie muszą się skupić na walce o utrzymanie. Osiem punktów straty to zbyt wiele aby myśleć o awansie. Szykują się zwolnienia.
Teraz z niecierpliwością czekam na zmianę symulatora i jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli to w następnym sezonie Raprerzy powinni powalczyć o div.1

Czybulken SSA - KS Kosynierzy Holuczkow 0 - 0

Ehh po sieri wygranych przyszedl glupi remis, ktory moze zawazyc na awans. Z fotelu lidera polecialem na 3 miejsce i trace 2 pkt do 1szego. Z obydwoma liderami gram jeszcze mecze wiec wszystko do wyjasnienia, musze wygrac pozostale mecze zeby awansowac. A mialo bys szybko i spokojnie...

Blamaż Murzynskiej Ekipy z Kotoko

Wolsztyn - Asante 5:1 ;(((((((

Jak widzialem koledze Adolfowi poszlo jeszcze gorzej.

coraz mniej podoba mi sie mz i to nie dlatego ze przegrywam tylko mecze wydaja sie byc dziwnie przypadkowymi wynikami.

No to tak liga w piłke 4:1 na wyjeździe , a w hokeja 8:5 u siebie , tu i tu lideruje

al:

0-6

No comment

u mnie jebusy 0-0 mimo ze z przewaga 1 zawodnika
znow *******ona skutecznosc
jak mozna spierolic tyle strzalow na brame
***owy symulator

[QUOTE]Oryginalnie wysłał Raho:
[qb]coraz mniej podoba mi sie mz i to nie dlatego ze przegrywam tylko mecze wydaja sie byc dziwnie przypadkowymi wynikami.[/qb][/QUOTE]Zgadzam sie, a wynik Asante Kotoko - Wolsztyn Disintegrators 3:2 tez byl dla mnie podejrzany ... Ale juz wszystko wrocilo do normy.

A co do 6:0 Adolfa - walek maksymalny. Uwazam, ze Bzura nie jest silna druzyna, tylko ma duzo szczescia. Ale ciagle jestes na pierwszym miejscu . Mam nadzieje, ze wiecej walow nie bedzie...