chciałbym zasięgnąć opini nt 2 typów które mi się podobają:
1. O'neal powyżej 30,5 pkt @ 1,8 (Hill)
2. LA Lakers -6 (lub -6,5) po 1-szej połowie @ 1,91 (Hill)
Ad 1. O'neal moim zdaniem jest cały czas wkurzony że nie dostał MVP sezonu i moim zdaniem cieszy się nawet że będą grali z Philą bo będzie chciał pokazać że to jemu się należał ten tytuł. Do tego może pamiętać jeszcze że Ivek dostał też mvp meczu gwiazd. Dla o'neala 31 pkt to żaden problem. Powiecie a co z Mutombo? Myślę że po piersze Mutombo szybko złapie dużo fauli i siądzie na ławie i na tym się skończy jego granie. Dochodzi to tego fakt że jakby nie patrzeć SzaQ jest w życiowej formie w tych playoffach i rozwalił już najlepszy środek w NBA - mianowicie San Antonio. Skoro z nimi robił co chciał to czemu ma tak nie być ze starym (to chyba przyznacie - jeszcze rok, dwa i koniec kariery Mutombo) i powolnym centrem Philadelphii. Ufff.. a poza tym Bryant zajmie się Iversonem więc kto ma rzucać punkty w LA? Shaq.
Ad 2. Myślę że plan Lakersów na mecze z Phila będzie prosty. Oskoczyc jak najszybciej na dużo punktów i spokojnie czekać na oniec meczu. Ja bym tak zrobił znając Iversona, który początki meczów strasznie cieniuje itp. a potem nagle potrafi w 3 albo 4 kwarcie rzucić po 25 pkt. Poza tym myślę że Phila przegrywając nie będzie rozpoczynała pościgu za lakersami w 2 kwarcie. Szybko się zmęczyliby i w końcówce pełzaliby po parkiecie. A warto wspomnieć że Lakersi mają w porównaniu do 76ers dość długą ławkę która jak trzeba to kilka pkt zdobędzie i jeszcze rezerwy Phili całkiem nieźle pokryje.
Ufff... Będę ostawiał pewnie minuty przed meczem (Hill) żeby od razu potem zasiąść przed TV i go obejrzeć. Mecz jutro w nocy o 3.00 i DSF ma transmisję live jak kogoś to interesuje.
Czekam na opinie czołówki naszej tabeli i nie tylko

Salival