Właśnie jakieś porady do sposobu czytania tych poradników?!...
W marcu przeczytałem ze 300stron "Obudź sobie olbrzyma" i jakoś czasu mi zabrakło na skończenie (albo olałem to...). Ja to piszę tak jakby steszczenia, zapisuję najważniejsze myśli które do mnie przemawiają. Tak też miałem jak parę lat temu czytałem książki Buzana o szybkim zapamiętywaniu, mapach myśli, że notatki robiłem, bo po dłuższym czasie przeglądać książkę to większa męka.
Kiedyś przeczytałem poradnik:
Sztuka uwodzenia kobiet na parkiecie
Osobiście wiele mnie nie nauczył, tylko utwierdził w postępowaniu, wręcz w 100% co tam jest zawarte się zgadzam. Więc polecam ten poradnik jeśli chodzi o podrywy na dyskotekach itp.

Co do psychomanipulacji umysłem kobiety kiedyś to w wersji mp3 słuchałem są to 3pliki.
Taki rodzaj SITY angielskiego, stan relaksu tyle, że tutaj chodzi o nauke: podrywania. .
Ja to odnosze wrażenie że te wszystki poradniki to wiele nie dadzą jak się od razu za ćwiczenia nie weźmie.
To samo mam z kursami o szybkim zapamiętywaniu kiedyś się tym jarałem szybciej zapamietywałem, ale nie ciągnięcie tamatu spowodowało, że potrafie co reszta społeczeństwa w tej dziedzinie.
Ja mam osobiście dziwny problem, bo czasami wcale mi się nie chce podrywać. Nie wiem może starzeje się

A największym obecnie problemem jest u mnie że na trzeźwo na zabawach jestem przeważnie i mam problemy, a na nie trzeźwo to ostro jest. W sumie wiem co mam robić, ale tego nie robie nie próbuje. W wieku 15-17lat było lepiej niż teraz obecnie, nie wiem czym to może być spowodowane.
Tutuj fajny test osobowości:
http://www.enneagram.pl/