Wild Card Weekend

sobota, 08.01

St. Louis at Seattle, 22:30
N.Y. Jets at San Diego, 02:00

niedziela, 09.01

Denver at Indianapolis, 19:00
Minnesota at Green Bay, 22:30


Rozpoczynamy playoffy!
Linie w Pinnacle:
St. Louis +4, o/u 51.5
NY Jets +6, o/u 44
Denver +10, o/u 55.5
Minnesota +6, o/u 48

Powiem tylko, ze bede kibicowal San Diego. Mimo braku swoich 3 najwiekszych gwiazd (Tomlinson, Gates i Brees to bez watpienia sa juz gwiazdy calej NFL) nie mieli wczoraj najmniejszego problemu z pokonaniem KC. A przed sezonem o skladzie San Diego przeczytalem opinie: "jeden diament na wysypisku smieci". Tym diamentem byl Tomlinson, ale okazalo sie, ze tych diamentow jest znacznie wiecej. Wielki szacunek dla tej druzyny.

No i oczywiscie Minnesota, ktora z wielkim trudem awansowala do po. Mam nadzieje, ze zaczna grac lepiej, chociaz prawde mowiac to sa chyba tylko moje pobozne zyczenia. Jesli Culpepper bedzie rzucal jak on to potrafi, jesli Moss wreszcie zacznie lapac jak on to potrafi, a obrona zagra mecz zycia, to pokonaja Packers.

St. Louis - Seattle to jak dla mnie najslabszy mecz. Zadna z tych druzyn w tym sezonie mnie nie przekonala i jest mi raczej obojetnie, ktora awansuje.

A na koniec Peyton Manning Band. Jesli nie wygraja z nienajlepszymi przeciez Broncos to bedzie spora niespodzianka. Ale czy pokryja wysokie dosyc handi to juz inna sprawa. Wczorajszy mecz tych druzyn to oczywiscie inna historia i nie nalezy na niego zwracac uwagi.

To tyle na razie moich rozmyslan.

Garsc informacji przydatnych przed weekendem:
W Seattle drobna utarczka slowna miedzy coachem Mikem Holmgrenem a najlepszym runningbackiem Shaunem Alexandrem. Chodzi o to, ze Alexandrowi zabraklo zaledwie dwoch jardow do wyprzedzenia w klasyfikacji C. Martina z Jets. Alexander ma zal do trenera, ze ten pod koniec meczu nakazal wykonac manewr nie jemu tylko rozgrywajacemu. A Holmgren twierdzi, ze nie wiedzial o calej sytuacji i nie doczekal sie przeprosin od Alexandra. Jak to sie odbije na nastepnym meczu to sie okaze...

Sądzę, że utarczki czasem dobrze robią drużynie
W ogóle to Shaun powinien się zastanowić nad graniem dla drużyny a nie statystyk .
Myślę, że do niego to dotarło i gram 6/10

Seattle Seahawks -4

Pozdrawiam

frend30

PS
Sorry, za może zbyt żartobliwą analizę ale typ jak najbardziej prawdziwy i już zagrany.

Witajcie

Wreszcie!! Playoffs time Nie moglem sie juz doczekac... Widzialem ze Ghost stworzyl temat juz duzo duzo wczesniej ale co nagle to po diable wiec ja sie zabralem dzis do tworzenia moich eposow
Co do pierwszego z dzisiejsztch meczow, Seattle Seahawks - St. Louis Rams dla nie no bet... Nie lubie stawiac na obie, druzyny, po prosty ani Rams ani Seahawks swoja gra mnie nie przekonaly, widzialem 2 mecze St. Louis i 1 Seattle.. Moze akurat nie padlo na te mecze co powinno.. Jesli chodzi o 1x2 to dla mnie wszystko jest mozliwe, goscie maja w nogach ostatni horror z Jets, to moze byc 1 z czynnikow, przeciwko nim. Linia na o/u ustawiona na 50,5 tez mnie zupelnie nie przekonuje, w ostatnich 5 meczach przekroczone 50 punktow bylo tylko raz.. Jesli mialbym juz cos grac to jednak under.. Ale ogolnie zostawiam ten mecz w spokoju.

Natomiast co do drugiej dzisiejszej gry to mniam mniam Spread -6,5 przeciwko San Diego i ja to biore. Co mozna napisac o Chargers, na poczatku sezonu stawiani w gronie raczej sredniakow, IMHO niedoceniani, pokazali na co ich stac. Co do qb's uwazam iz drew brees jest na fali i jest zdecydowanie lepszy w tym momencie od Chada Penningtona, ponadto qb Jets podobno, powtarzam podobno ma problemy z rzucajaca reka, ktora nie jest w pelni sprawna. Wydaje mi sie iz w tym meczu to wlasnie qb's i ich podania do WR's odegraja kluczowa role, spojrzcie na staty dotyczace rushing offense NY-3, SD-6 miejsce czyli na pierwszy rzut oka mecz moglby zostac oparty na RB's obu zepolow, jest jednak jedno ale... spojrzcie teraz na rushing defense: SD-3, NY-5 miejsce.. Mamy 2 ekipy ktore doskonale i atakuja, ale jednoczesnie swietnie bronia przeciwko temu elementowi gry.. Ktora druzyna bedzie lepiej podawac to IMO bedzie klucz do zwyciestwa. Zdecydowanie wyzej cenie Drew Breesa, boje sie tylko o jedno SD na przdostatnim miejscu w passing defense...
Ostatni mecz miedzy tymi druzynami zakonczyl sie zwyciestwem Jets 34-28, ale bylo to poczatek sezonu, SD teraz jest zupelnie inna druzyna, w tym meczu Chargers mieli az 4 straty, Pennington gral swietnie dla Jets nie popelnil zadnego bledu. Po tym co zobaczylem w ostatnim tygodniu jak Chad zostal 6 razy przewrocony przez defensywe Rams i to na co pozwolila defensywa Jetsow Marcowi Bulgerowi moja pewnosc wzrasta. To bedzie moj typ dnia, po ostatnich wpadkach w NBA zagram San Diego z czystym sumieniem za duza stawke.. Niestety meczu nie obejrze, ale mam nadzieje ze jak wroce w niedziele rano przepity i wykonczony to zobacze dwucyfrowe zwyciestwo Chargers i Breesa..

San Diego Chargers (-6,5) - New York Jets 1 9/10

Pozdrawiam
Dominik

ps. mam nadzieje ze wszystko jest w miare zrozumiale, przepraszam moze za chaotycznosc mojego wywodu, ale taki juz mam styl pisania, do gazety mnie nie wezma.. komu sie podoba to pochwaly na forum pprosze, natomiast wiekszosc bluzgow i niezadowolnych opinii z przyjemnoscia odbiore na privie

U mnie pelna zgodnosc z osoba gOOnieka
Ani StL ani Seattle nie przekonaly mnie do siebie swa gra. Obie druzyny widzialem w akcji w trakcie meczu z Jetsami (Sea przegralo w NY i Rams gdy wygralo po dogrywce). Mecze te przekonuja mnie do jednego - no bet w tym meczu.

Z koleii spotkanie SD - NYJ rowniez daje -6,5 na gospodarzy. Dlaczego? Po prostu chargers sa lepsi. Pokazali mi to w meczu z moimi faworytami - indianapolis, gdzie grali bardzo dobrze. Tego meczu nie przegrali, to colts wygralo fantastyczna gra.
A Jets? dla mnie wielki zawod. Liczylem na nich w meczu z Rams a zagrali slabo zeby nie powiedziec fatalnie. Wynik byl troche mylacy: jets po prostu mialo szczescie ( td zobywane po bledach rams). Gdy okazalo sie ze buffalo przegralo zabraklo motywacji gra penningtona slabiutka ( jets sa w red zone przegryaja 3 pkt minuta do konca meczu i pennington nie potrafil nawet stworzyc zagrozenia...).
Licze ze SD gladko upora sie z taka druzyna.

Mecze niedzielne: rzuca mi sie w oczy over w indianapolis i + dla vikingow

Jak sie dzis przeglada zagraniczne fora, to rzuca sie w oczy wyjatkowa rozbieznosc typow. Grane sa wszystkie opcje na strony jak i o/u. Nie bez przyczyny zreszta.

San Diego rzeczywiscie wyglada bardzo dobrze i w zasadzie powinni zmiesc Jetsow (czego im zycze) ale trzeba pamietac, ze Curtis Martin to najlepszy RB w tym sezonie a Pennington + Moss i McCareins to bardzo silne trio ofensywne, dodajmy do tego niezla defensywe i mamy problem...
Po zastanowieniu w drugim meczu (a w zasadzie w pierwszym) bede kibicowal Ramsom. Duet wide receiverow Isaac Bruce i Torry Holt to zdecydowanie ekstraklasa. Jesli do tego Marshall Faulk zagra jak za dawnych lat to Ramsi moga wygrac. W sezonie 2 razy z Seattle juz wygrali.

Meczy tych nie gram u bukmachera nawet za drobne...

Za to jutro pewnie zagram Colts- i Vikings+ (haha, kolejne rozczarowanie?)

PS. Zarowno w San Diego jak i w Seattle pogoda deszczowa, to moze (nie musi!) oznaczac wiecej gry biegowej i w zwiazku z tym wieksza szanse (tylko szanse, bo te druzyny maja swietnych RB) na undery...

NFL playoff's (przekaz z meczu)

15W, 12573/V/6111, 3/4 id: CBN SUPER CHANNEL

Seattle Seahawks - St. Louis Rams, NFC

Naprodukowalem sie wczoraj i nic z tego nie wyszlo Jak zobayczylem dzis w nocy wynik San Diego to nie wiedzialem czy jestem az tak pijany ze mi sie cyferki myla... ale niestety nie, szkoda, bylem bardzo pewny tego typu.

Dzis bardzo krotko: Indianapolis -9 wszyscy znamy ofensywan sile Colts, niektorzy experci wypowiadaj sie iz jest to "the greatest offensive of all times", na mecz z 2.01 pomiedzy tymi zespolami nie ma co patrzec, Inadianpolis w rezerwowym skladzie.

Green Bay -6 ja jednak za Packers, ostatnio para Culpeper - Moss nie wspolpracuje za dobrze, ale jak im mecz wyjdzie... obu nie dzis. Ja jednak jestem fanem Favre'a.

Moze odrobimy dzis wczorajsze straty

Pozdrawiam
Dominik

No i szkoda, ze nie zagralem wczorajszych meczy bo moje przeczucia byly sluszne...
Dzis mam nadzieje, ze nie wtopie...
Gram Indiane -10, nie moge zrozumiec dlaczego ludzie przewaznie graja na Denver? Ja wiem, ze w playoffach mecze sa bardziej wyrownane ale bez przesady...
I gram Minnesote +6, tu z kolei nie ludze sie, ze wygraja ale licze na to, ze znow minimalnie tylko przegraja. W tym sezonie 2 razy juz ulegli Green Bay, ale oba razy tylko 3 punktami.
No i gram 2 razy over (55.5 i 51). Wczoraj 2 undery, wiec pora na troche bardziej ofensywna gre, zwlaszcza, ze druzyny do tego wymarzone.
I jeszcze moze sie skusze na IND -6 w pierwszej polowie. 1 touchdownem powinni prowadzic do przerwy...

Ja playoffy w kazdej dyscyplinie albo gram za drobne albo w ogole odpuszczam. Nie mniej jesli nie wygra dzis Indiana (bez hcp) to bede w ciezkim szoku...

szkoda slow na wczorajsze wyniki
dzis tylko over w indianapolis
przypomniejcie sobie jak grala obrona coltsow w meczu z SD a szczegolnie I polowe
ja takiej obronie nie zaufam wiec dla mnie hp odpada
Ghost ja sie wcale nie dziwie ludziom ze daja + na denver
to dobra druzyna zagrala dobry mecz szczegolnie w ofensywie w zeszlym tygodniu z colts

2 mecz jak juz pisalem +6 mecz powinien byc wyrownany zadecyduja 3-4 pkt

Moze Piti masz racje z Denver (chociaz ja nie uwazam, ze to dobra druzyna) ale szkoda moich nerwow zeby stawiac przeciwko Manningowi
Mam nadzieje, ze Premiere pokaze ten mecz w pasmie niekodowanym.

Slowko komentarza do 1 rundy playoffow.
Az 3 zespoly wygraly na wyjezdzie, i to te, ktorym teoretycznie nie dawano zadnych szans. Jedyny faworyt, ktory nie zawiodl to oczywiscie Indiana, ktora zrobila demolke znow zadziwiajac wszystkich. W nastepnej rundzie do gry wchodza 4 rozstawione zespoly. Indiana trafia na najgorszego chyba z mozliwych rywali czyli NE Patriots. To bedzie hitowy mecz ale o tym w temacie, ktory zaloze pozniej.
Padly rowniez 3 undery i tylko 1 over (znow Indiana). O ile w sobotnich meczach undery byly spodziewane (przynajmniej dla mnie), o tyle nikt sie chyba nie spodziewal, ze w niedziele wejdzie under dzieki defensywie Vikings. Czyzby ta druzyna przeszla juz kryzys i zagra na miare swojego potencjalu?
Ciekawostka: St. Louis byla pierwsza druzyna w calej historii NFL, ktora z bilansem sezonu zasadniczego nie lepszym niz 50% wygrala mecz w playoffach. Dzien pozniej Minnesota uczynila to samo.

Ja podsumuje to tak "same wałki" dobrze ze nie gralem

A ja napisze tak, jedyna niespodzianka dla mnie jest porazka San Diego z Jetsami, to nawet nie niespodzianka, a wrecz sensacja.. Jestem bardzo rozczarowany, ale coz, stalo sie.. Co do Rams to mimo, iz nie stawialem na zadna ze stron Seattle mnie nie przekonywalo kompletnie i wartosc zdecydowanie byla po stronie Rams, pokazali po raz kolejny ze sa strasznie ambitnym teamem. Indianapolis planowo, kibice w Denver moga znowu przeklinac swoj los A co do Green Bay, to z sympatii liczylem na Favre'a i zagralem za drobne, ale Dante Culpepper to tez klasa i caly czas podswiadomie cos mnie pchalo zeby zagrac na Vikings i to bez handi.. Moze wplyw Ghosta, ktory caly czas forsowal Wikingow Zapowiadaja sie ciekawe mecze a konfrotacja NE-Indianapolis to bedzie hicior. Nie spisywalbym na straty Minnesotty, Philadephia bez Owensa, ciekawy jestem jakie kursy zostana wystawione na te mecze, co do Jets to sadze, iz ich przygoda jest na tyle dluga, iz dluzsza byc nie musi i nie bedzie - zdecydowana roznica klas w porownaniu z Pittsburghiem. A Ramsi, do tej pory kompletnie mnie nie przekonywali, ale po ostatnich 2 meczach z Nowym Jorkiem i Seattle mam do nich coraz wiekszy respekt, moze sprawia kolejna niespodzianke? Mamy jednak prawie caly tydzien na dyskusje i podjecie jakichs decyzji. Sezon wchodzi w decydujaca faze. Co powiecie na sklad polfinalow: Minnesota, St.Louis, Indianpolis i Pittsburgh?? Nierealne??

Pozdrawiam
Dominik

@Gy_Gy_Crav[eel]

LOL, dobrze, ze nie grales

@g00niek

Czy to realne? Czemu nie