#276010 - 06/01/2005 11:29
Re: NBA - 06.01.2005
|
newbie
Meldunek: 05/01/2005
Postów: 33
|
po wczorajszej kompromitacji na minesocie nie wiem ju co grac jezeli garnet sprewell i polka przegrywaja z bobkami Dzis tez tak bez analizy na szybko dal bym SA-Indian 0-9 2 + 182,5 over detroit 1 + 172,5 under
Nic wiecej nieznajde dzis
|
Do góry
|
|
|
|
#276011 - 06/01/2005 13:01
Re: NBA - 06.01.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Quote:
po wczorajszej kompromitacji na minesocie nie wiem ju co grac s
Marcin,to Wolves sie skompromitowali,a nie Ty :-)
Nie popadajmy w podły nastrój,niespodzianki in minus zdarzały się,zdarzaja i beda się zdarzać - taki urok sportu.
Ja proponuję,ponieważ mamy tylko 3 mecze,aby w temacie zawrzeć jak najwięcej uwag i opinii,z którymi ewentualnie można bedzie polemizować lub sie zgodzić.
Taki sposób "urabiania" typów prawie zawsze wychodzi nam na dobre,tak więc typy ad hoc...owszem,ale pod dyskusję:-)
Ja idę spać,bo ledwie sie 3mam na nogach,ale wieczorem napiszę moje opinie o dzisiejszych meczach.
Pozdrawiam
amkwish
|
Do góry
|
|
|
|
#276012 - 06/01/2005 13:49
Re: NBA - 06.01.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/01/2005
Postów: 4122
Skąd: Jaworzno
|
Dzis tylko 3 mecze z ktorych w moim przekonaniu wynika ze: Washington - Seattle No Bet jesli chodzi o zwyciezce Chyba że jak już kogoś kusi to proponuje under 208. Dlaczego? Ano dlatego ze oba zespoly ostatnio grywaja przecietnie.Mianowiecie Seattle na wyjazdach juz nie gra tak ostro jak na poczatku sezonu mowie tu o liczbie rzucanych pkt tylko trzyma sie na poziomie 90-pare do 100.Natomiast Washington pomimo ze u siebie preferuje offence to zeby wygrac bedzie musial bardziej przylozyc sie do obrony tak jak miami ostatnio z seattle pomimo porazki i last night magic.Seattle tez widzi ze samym atakiem meczow nie wygra musi tez zaczac bronic bo inaczej traci sporo pkt i jak sie zdarzy slabszy dzien w ataku na dodatek wsparty mocną obroną przeciwnika to sie niestety przegrywa chociazby ostatni mecz z magic a wczesniej jakis tydzien temu z 76-ers więc pomimo ofensywnych druzyn uwazam ze wynik sie zatrzyma na 90-95, 95-99 w jedna lub druga strone a tu jeszcze trzeba ponad 10 w sumie rzucic zeby over padl i moim zdaniem mecz sie skonczy tak jak poczatkowe away sonics gdzie owszem wygrywali mala roznica pkt ale wynik oscylowal na poziomie 190-200 pkt nie wiecej.
|
Do góry
|
|
|
|
#276013 - 06/01/2005 14:12
Re: NBA - 06.01.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/01/2005
Postów: 4122
Skąd: Jaworzno
|
Dosyc pewnym typem jest rowniez mecz:
Detroit - Memphis 1 lub hp(-5,5) na pistons
Dlaczego?Ponieważ pistons grali juz w tym zezonie z memphis i przegrali bodajze 72-68 tylko ze na wyjezdzie na dodatek byl to okres sławetnego dawania forów słabeuszom, porażki z zespołami typu:atlanta,chicago(u siebie), memphis(wyjazd).Natomiast juz od pewnego czasu widać zwyzke formy u pistons i moze nie jakies przekonywujace zwyciestwa jakimis 20 pkt ale oni nigdy nie wygrywali az tak duza liczba pkt tylko 6-14 max co przeklada sie na zwyciestwa w okresie swiateczo-noworocznym i teraz rowniez.Nic nie stoi moim zdaniem na przeszkodzie aby te zwyciestwa kontynuowac gdzie jak nie u siebie i do tego trzeba wziasc przeciez rewanz na memphis za porazke w tym sezonie bo pozniej nie bedzie juz takiej mozliwosci w tym sezonie no chyba ze w finale:)Memphis ostanio nawet niezle graja na rozkladzie minnesota utah i kilka mniej lub bardziej uznanych firm natomiast w detroit nie będą mieli tak różowo ze względu chociażby na to że pistons katuja defensywe strasznie i moim skromnym zdaniem niedźwiadki mogą dzis zostać strasznie stłamszone w defensywie.Po co ? Po to aby pistons wygrali swoja najmocniejsza bronia i zeby wziasc rewanz na memphis jak ostatnio na chicago za porazki nieoczekiwane prze ich kibicow jak rowniez wszystkich grajacych u buków.W tym meczu można również zagrać under linia 172,5 moze nie zostac przekroczona chociaz tego osobiście nie polecam.Pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#276015 - 06/01/2005 16:43
Re: NBA - 06.01.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/01/2005
Postów: 4122
Skąd: Jaworzno
|
Natomiast co do meczu:
San Antonio - Indiana postawił bym czystą 1
Indiana nie jest juz taka słaba jak po pamiętnym super bowl w detroit po ktorym zawieszono O`Neala, Jacksona i Artesta i paru innych oraz serii kontuzji dlatego ostrożnie grałbym hp(-10) na SAS lub jak napisałem wcześniej czystą 1. Aczkolwiek forma Pacers dalej jest małą niewiadomą gdyz po powrocie O`Neala i kontuzjowanych graczy grała narazie ze średniej klasy drużynami a nie spotkała się narazie z żadnym klasowym zespołem i dopiero teraz będzie można zobaczyć na ile ją tak naprawdę stać z rozpędzonymi Spurs którzy mają ostatnio na rozkładzie u siebie Suns(+21pkt)oraz Lakers(+17 pkt). SAS powinni raczej wygrać ten mecz choćby ze względu na własną hale oraz bardzo wysoka formę jaką prezentują ostatnio pomimo porażki z Sacramento ale na wyjeździe 86-81 jednak różnica 10 pkt jak na dobrze grającą drużynę ostatnio jak Indiana niekoniecznie musi zostać wypracowana i mecz może sie skonczyc wygrana SAS np. tylko 6-8 pkt.Sytuacja jest analogiczna jak do meczu z poprzedniej nocy Miami-NY Knicks kiedy heat byli po porażce z Seattle a teraz Spurs są po porażce z Kings.W tamtym meczu(miami - ny) hp tez wynosił(-10) na zwyciestwqo Heat a jak się mecz skonczył wszyscy wiemy (+8 dla Heat i hp nie wszedł).Pozdro for Amkwish and for all.
|
Do góry
|
|
|
|
#276016 - 06/01/2005 17:43
Re: NBA - 06.01.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Zaklady h2h na zawodników gram niezwykle rzadko,wychodze bowiem z założenia,ze sa obarczone bardzo duzą nieprzewidywalnością (np.kontuzja jednego z nich).
Przegladam własnie ofertę B%W i widzę takie coś:
Który gracz uzyska najwięcej punktów? R.Miller(Indiana) +0,5 1.80 M. Ginobili (San Antonio) -0,5 1.90
Mam zamiar zrobic wyjatek od swojej zasady i zagrać Manu. Dla starego Reggiego jestem pełen szacunku,ale nie sądzę,by w dzisiejszym meczu odegrał jedna z pierwszoplanowych ról. W 3 ostatnich meczach rzucal po 6-8pts,mial kłopoty ze skutecznością,poza tym grał jednak bardziej dla druzyny(i O'Neala :-) )niz dla własnych zdobyczy. Stary wyga jeszcze miewa dni,kiedy momentami przypomina sobie swoje najlepsze lata,ale w zakladach został ustawiony z przeciwnikiem,ktoremu dzis IMO nie sprosta.
Jedynym minusem po stronie Argentyńczyka może byc to,że ostatnio przebywał na parkiecie 7-10 minut mniej niż Miller,ale było to spowodowane tym,że w tych spotkaniach Spurs mieli zapewniony wynik. W meczu "na styku" w Sacramento gral juz 34 minuty i zdobył 18 punktów. W dzisiejszym meczu,który widzę jako twarda walke przez 4 kwarty,coach San Antonio zapewne postawi na defensywne zdolności Ginobiliego i jego umiejetność rzucania "trójek". Takze dzis Manu winien grac co najmniej tyle samo czasu co Reggie. Ginobili .....i wszystko jasne ?:-) Przeczucie mówi mi,ze to najpewniejszy bet na dzisiejszą noc w NBA.
Ponieważ,jak zaznaczałem,h2h to nie moja specjalność,to wszelkie opinie i ewentualne "kontry" bardzo chętnie przeczytam i wezme pod uwagę,bo jeszcze nie postawiłem:-)
Pozdrawiam
amkwish
|
Do góry
|
|
|
|
#276017 - 06/01/2005 18:02
Re: NBA - 06.01.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
WAS - SEA 2(-2,0) & over 207,5(reserve bet)
Tak niski spread jest wynikiem wczorajszej wpadki Sonics w Orlando. Celowo używam slowa 'wpadka",bowiem aktualny potencjał i predyspozycje druzyny z Seattle sa zaprzeczeniem wczorajszego wyniku(lub na odwrót - to wynik jest zaprzeczeniem:-)),ale cale zło dotyczyło tylko jednego przestoju w 3 kwarcie. Jak słusznie zauważył na czacie Borczi to był pierwszy taki wypadek Sonics.
Nic dwa razy się nie zdarza(tu:raz za razem) i dzis na stołecznym parkiecie powinniśmy zobaczyć ofensywne odrzutowce,z dobrą skutecznością i poprawna grą w obronie. Prognozuję "renesans ponaddźwiekowców",paliwo juz zatankowane,olej dolany,celowniki ustawione,wyrzutnie uzbrojone:-) Przeciwnik bardzo podobny do wczorajszego i jeżeli taka druzyna jak Sonics nie wyciągnie szybko wniosków z wczorajszej przegranej,to bedę szukał rano kopary na podłodze.
Nie spodziewam się jednak łatwego i przyjemnego zwycięstwa gości. Hughes i Arenas bardzo chetnie stana do walki "punkt za punkt",bo w takiej opcji sa w swoim żywiole. Jednak uważam.ze "rage against the machine" wystarczy jedynie do podążania za przeciwnikiem w odległości 6-8 punktów,ale 200 zostanie przekroczone.
Over 207,5 nie daje "pod prąd",widze dziś bardzo ofensywny mecz w stolicy,zakończony minimum 3-punktową wygraną Seattle.
Pozdrawiam
amkwish
|
Do góry
|
|
|
|
#276019 - 06/01/2005 18:41
Re: NBA - 06.01.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Quote:
...i tu się zgodze z Tobą dziś SONICS wygrają
A nie mógłbys się zgodzić tak: ??? 
W tym układzie mamy juz jeden fajny typ,właściwie to dwa.
Teraz dwa pytania.
1)co z Manu? 2)chyba należałoby powtórzyć typ na Pistons? 
Pozdrawiam
amkwish
|
Do góry
|
|
|
|
#276020 - 06/01/2005 21:03
Re: NBA - 06.01.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/02/2003
Postów: 9371
|
Quote:
Stary wyga jeszcze miewa dni,kiedy momentami przypomina sobie swoje najlepsze lata,ale w zakladach został ustawiony z przeciwnikiem,ktoremu dzis IMO nie sprosta.
Jak stary wyga przypomni sobie swoje najlepsze lata to Ginobili bedzie mogl mu co najwyzej sznurowki zawiazac  Wybaczcie ten OT (jak zwykle zreszta) ale Miller zawsze byl jednym z moich ulubiencow. Chcialbym amkwish zebys trafil ten swoj typ ale mam tez nadzieje, ze komentator dzis po raz kolejny wykrzyknie "Here comes the Reggie!" po jego rzucie za 3 punkty dajacym zwyciestwo Pacers rowno z koncowa syrena 
|
Do góry
|
|
|
|
#276021 - 06/01/2005 21:48
Re: NBA - 06.01.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Ghost,jeżeli chodzi o wygrana Pacers to nie mam nic przeciwko temu:-)
Jak Reggie bedzie znowu na topie,to przeciez z byle kim zakładu nie przegram i kwaśny nie bedę. Biorę pod uwage realia,a sympatie odsuwam na plan dalszy.
Nawiązując zaś do meczu,to widzialbym tu over 181,0 ,do ktorego rękę może przyłożyc też Miller:P
Poza tym gram Pistons z handi. Tak jak pisalem we wtorek,Detroit zaczyna grac na fali wznoszącej,styczeń to ich miesiąc do wygrywania i nie ma co kombinować.
Pozdrawiam
amkwish
|
Do góry
|
|
|
|
#276022 - 06/01/2005 22:22
Re: NBA - 06.01.2005
|
old hand
Meldunek: 22/09/2003
Postów: 1056
Skąd: Haan
|
amkwish co powiesz na dubel sonics + detroit ??
|
Do góry
|
|
|
|
#276024 - 06/01/2005 22:51
Re: NBA - 06.01.2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/10/2002
Postów: 5431
Skąd: Okecie Area Control Center/ATC...
|
Heh po wczorajszym to mi sie odechciewa, ale euroliga wplynela korzystnie na stan mojego portfela wiec: 1 Co Wy zescie sie tak na ten over w stolycy uparli?? Wszystkie statystyki przemawiaj przeciw... Nawet niajnizsza linia jaka znalazlem czyli 207 jest IMO za wysoka. W ostatnich 5 meczach miedzy tymi zespolami nie zblizyli sie nawet do tego, ba! tylko w 1 z tych meczy przekroczyli 200 a dokladnie 201 punktow... To prawda Washington ostatnio sie rozrzucal ponad 100 punktow w ostatnich meczach, ale co z tego, srednio wizards 101 punktow w meczu a pozwalaj 99,9, seattle z kolei zdobywa 100 a traci 94,6 i gdzie tu over??? Prawie w ogole nie gram u/o ale tego bym nie zagral, ale coz ostatnio w NBA cuda, a to tylko staty wiec zycze powodzenia.. 2. Zagram dzis Seattle, moze nie ostro ale zagram, raz kozie smierc, gdyby wczoraj byl inny wynik to linia by byla wyzsza i bym sie zastanawial, ale po wczorajszym... Znowu bez Evansa, wczoraj wykrakalem, wiedzialem ze zbiorki odegraja kluczowa role... Washington sporo zbiera ale pozwalaja przeciwnikom na jeszcze wieksze harce. Tak jak wszyscy licze na trojki Seattle.. handi u wiekszosci bukow -2,0 mozemy znalezc -1,5 ale po nizszym kursie... 2 slowa: gramy Seattle!!  3. Detroit , jakzeby inaczej  znowu stawiam na moj team. Jesli zagraja tak jak druga polwoe z Chicago to jestem spokojny o handi 6 punktow a moze bedzie dwucyfrowka, ale jesli znow nie zagraja od poczatku skoncentrowani moze byc roznie. Wydaeje mi sie ze tloki posiadaja wieksza sile podkoszowa twin wallaces  mcdyess, prince, ham. Kto pokryje Gasola oto jest pytanie...rasheed jest chyba wolniejszy i IMO Gasol jak na duzego chlopa jest swietny technicznie (europejska szkola  ), umotywowany zostal graczem tygodnia i spisuje sie naprawde swietnie. Co jeszcze do tego meczu to linia na punkty, IMO zbyt niska, spojrzcie na ostatnie wyniki obu zespolow, rzucaja sporo punktow... ostatnio mecz w memphis tylko 72-68 dla grizzlies, ale sadze ze dzis padnie wiele wiecej punktow i postawilbym tez na over 173. Reasumujac: 1. Seattle -2,0 8/10 2. Seattle under 208 3/10 3. Detroit -6,0 6/10 4. Detroit over 173 4/10 Coz zalozymy chyba nowy temat na quasi, ostatnio dyskusje ciekawe, az sie uzalezniam od nich i spie po pare godzin na dobe  Ale co tam zycie jest tylko jedno  I tym optymistycznym akcentem... zapraszam na 1,00  Pozdrawiam Dominik
|
Do góry
|
|
|
|
#276025 - 06/01/2005 22:57
Re: NBA - 06.01.2005
|
old hand
Meldunek: 25/06/2004
Postów: 940
Skąd: LSW
|
A ja dziś na lajcie na noc zagrałem sobie tak owoż:
Rozpisik 2z3
Seattle - Wahington over 207
Indiana - San Antonio
Memphis - Detroit under174
Miłych i spokojnych snów życzę 
Edited by stypa (06/01/2005 22:59)
|
Do góry
|
|
|
|
|
|