#28864 - 06/01/2004 03:50
Re: Kursy a prawdopodobieństwo
|
member
Meldunek: 17/07/2001
Postów: 187
|
Ermano, gdy niema podatku to single napewno są najrozsądniejszy rozwiązaniem, ale tylko z pkt widzenia czysto matematycznego i prawdopodobieństwa zajśćia zdarzenia określonego przez bukmachera. Bo jeśli uważamy (nasza subiektywna ocena) że kursy na 2 wybrane przez nas mecze są za wysokie w stosunku do prawdopodobieństwa, to lepiej je zagrać na 1 kuponie, wtedy jakby jeszcze bardziej zwiększamy kurs w stosunku do prawdopodobieństwa. Największy problem jest taki, że niema zadnego wzoru, algorytmu pozwalającego nam zbadać obiektywnie to prawdopodobieństwo.
|
Do góry
|
|
|
|
#28866 - 06/01/2004 23:38
Re: Kursy a prawdopodobieństwo
|
member
Meldunek: 17/07/2001
Postów: 187
|
Zgadzam się, można ustalić średnie prawdopodobieństwo na podstawie kilku bukmacherów i wybrać największy kurs, jeśli prawdopodobieństwo * kurs > 1 to mamy tzw. value bet i warto go puścić. To chyba najrozsądniejszy sposób, bo kto może lepiej ocenić szanse jak nie sami bukmacherzy, najlepiej te prawdopodobieństwo szacować na podstawie sprawdzonych i renomowanych bukmacherów. Fajnie by było jakby jakiś bukmacher miał w swojej ofercie np 3 value bety, nic tylko dać je na 1 kupon. Ale i tu zaczynają się schody, bo przeważnie value bety mają wysokie kursy, value bety na "pewniaków" prawie nigdy niemaja miejsca. Gdyby były 2 value bety zwycięztwo gospodarzy w meczach np real-valencia i arsenal-everton to od razu dałbym je na 1 kupon, a co z sytuacją gdy value bety w ofercie danego buka są na mało prawdopodobne zdarzenia np barcelona-espanyol 2 i bayern-rostock 2. Ja bym wolał puścic te macze jednak osobno mimo iż p * k >1, bo prawdopodobieństwo że oba zdarzenia zajdą jest bardzo małe, z pkt widzenia czysto piłkarskiego. Co o tym myślisz, czy opłaca się grać value bet na zdarzenia mało prawdopodobne, moje zdanie jest takie że single tak, duble nie.
|
Do góry
|
|
|
|
#28867 - 07/01/2004 21:07
Re: Kursy a prawdopodobieństwo
|
member
Meldunek: 11/11/2003
Postów: 174
Skąd: Jaworzno
|
zgadzam sie ze value za kurs wiekszy niz 2 (moja subiektywna ocena nie poparta obliczeniami) trzeba grac jako singiel, ale ostatnio czesto na sieci mozna bylo znalezc spore przeszacowania na skokach na kursy ponizej 2. szukam odpowiedniego modelu aby znajac moja statystyczna umiejetnosc znajdowania value, lub poprzez obliczenie sredniego prawdopodobienstwa z bukow (ale jak opanowac wszystkich, ktorego brac za najlepiej szacujacego, itd hehe) oraz stawki, przykladowo: 1,3 i 1,5 wiedziec czy oplaca mi sie je puscic jako single czy dublet. pilka nozna nie nadaje sie do omawianego przypadku, poniewazwycena stawki jest dokladna, a ewentualna okazja w ofercie tygodniowej jest 1 lub 2 (u jednego buka) i trwa co najwyzej kilka godzin. osobiscie value stosuje do surebetow o ile takiego znajde i nie mam kasy u wszystkich bukow (ogolnie value sa malo przydatne w bukmacherce). mam nadzieje ze kolejne osoby sie dolacza do dyskusji, pozdrawiam.
|
Do góry
|
|
|
|
#28868 - 07/01/2004 22:58
Re: Kursy a prawdopodobieństwo
|
enthusiast
Meldunek: 27/10/2003
Postów: 301
|
Jedyny sposob na stosowanie valuebetow to wylacznie single i nic innego nie wchodzi w gre. Z reszta jak zwyklych typow ale to zupelnie inna bajka  Na duble lub wieksze akumulatory mozesz sobie pozolic przy konkretnej trafialnosci, ktora mozesz opisac na podstawie proby nie rocznej, lecz 5 czy 6 letniej. Nie spotaklem jak dotad sie z typerem ktory stale utrzymuje tak wysoka skutcznosc (przy odpowiednich kursach), zeby mogl grac na akumulatorach. Tym bardziej rzecz sie tyczy do valuebettow. Value bet rozni sie od zwyklego typu wychodzacego ponad srednia kursow. Bowiem valuebet to nie jest p*k > 1 (jak wspomnielisci) gdzie, p = prawdopobienstwo obliczone na podstawie sredniej wielu (okolo 20, najlepiej markowych) bukmacherow k = kurs ktory wybija sie ponad ta granice , lecz wymaga p * k > 1.10 Jezlei juz poruszyliscie temat operowania prawdopobienstwa wyliczonego na podstawie kursow wielu bukmacherow, to wposmne o przemysleniu ktore niedawno mi sie nadarzylo. Mianowicie, myslalem o wykorzystywaniu bukmachrow specalizoujacych sie w danej dyscyplinie sportowej, lub kraju. Drugi przypadek (od kraju) jest bardziej powszechny, Chodzi mi o to ze bukmacher z danego panstwa jest bardziej zoreintowny w sprawach niz jakis bardzijej odlegly. Mam na mysli tu sprawdzenie kursu w SNAI gdy grasz lige wloska, Interwetten gdy austriacka czy betoto gdy grecka. Dla ogolnych zdarzen najbardziej adekwatne kursy ma GB oraz Unibet. Tam warto zawsze spojrzec na kurs, mimo ze grasz typ u innego buka. Nie do tego jednak zmierzam. JAk powiedzialem na poczatku chodiz mi o dyscypliny. Wiem, ze Pinnacle jest specem od sportow amerykanskich i wiem ze ich kursy sa najbardziej adekwatne do rzeczywistego prawdopodobienstwa. Wiem ze Will Hill jest badrdzi dobry jesli chodzi o tenis, a GB czy LAdbrokes o pilke. Moze macie jakies spostrzezenia w tej materii?
|
Do góry
|
|
|
|
#28869 - 08/01/2004 00:18
Re: Kursy a prawdopodobieństwo
|
member
Meldunek: 11/11/2003
Postów: 174
Skąd: Jaworzno
|
ze wiecej niz singla grac warto to udowodnilem, oczywiscie jesli kurs jest przeszacowany. badalem wartosc oczekiwana zysku i jest ona wyzsza przy laczeniu kursow przeszacowanych (zobacz powyzej). za obiektywne uwazam prawdopodobienstwo, ktore jest srednia u bukow. powtarzam nie interesuja mnie value prezentowane na np betbrain, bo jeszcze nigdy ich nie zagralem. zgadzam sie ze Unibet, willhill biore za bukow, ktorym przypisuje najwieksza wage jezeli chodzi o wlasciwe okreslenie stawek. nie gram pilki, powod wyzej. skupiam sie na dyscyplinach, w ktorych trudniej obliczyc prawdo. ostatnio sa to skoki narciarskie. statystyka moze dotyczyc jedynie kazdej dyscypliny z osobna i mysle ze da sie wyliczyc pewna srednia trafialnosc na podstawie ktorej okreslisz wartosc oczekiwana twojego zysku dla pewnego portfela, ktorym grasz. zgadzam sie ze obserwacje dluzsze sa lepsze, ale juz po roku widac pewne tendencje dotyczace kazdej dyscypliny. ktore dyscypliny wy gracie a spelniaja powyzsze zalozenia, czy szukaliscie modeli, ktore opisuja ww przemyslenia. czy ktos z was zajal sie programami analitycznymi do analizy danych pochodzacych z kursow lub z takim problemem spotkal.
|
Do góry
|
|
|
|
#28870 - 08/01/2004 04:14
Re: Kursy a prawdopodobieństwo
|
member
Meldunek: 17/07/2001
Postów: 187
|
Ermano napisałeś, że niegrasz piłki bo tam jest w miare dobrze szacowane prawdopodobienstwo, ja natomiast w piłce upatrywałbym błędy bumacherów, ale nie na zwykły zakład 1X2 ale na jakiś niekonwencjonalny rodzaj zakładu np. zakład czy dany zawodnik strzeli gola w meczu, który ma totomix. Niewiem czy jakiś inny bukmacher ma taki typ zakładu w swojej ofercie, i tu idzie upatrywać błedy totomixu gdyż niema się on na kim wzorować, a w jakimś artykule raz pisało że polskie buki lubią ściągać kursy (tylko marże sobie zwiększają), w tym zakładzie niema od kogo ściągnąć, a wątpie żeby sece z totomixa umieli perfekcyjne oszacować czy dany zawodnik strzeli gola czy nie. Myśle, że niektóre kursy szczególnie na to że dany zawodnik niestrzeli, są bardzo atrakcyjne szkoda tylko że podatek i marża wysoka, ale dajac 2 mecze po kursie 1.5 na jeden kupon, że niestrzeli(po uprzednim zanalizowaniu naturalnie) szło by troche zarobić.
|
Do góry
|
|
|
|
#28873 - 08/01/2004 06:22
Re: Kursy a prawdopodobieństwo
|
member
Meldunek: 17/07/2001
Postów: 187
|
Myśle, że masowymi typami ludzi niema się co sugerować, ludzie zawsze wskaża na faworyta, dajmy na mecz bayern - tsv gdzie przypuśćmy bayern ma 60% na zwycięztwo (wyszacowane przez bumkachera) to nieznaczy że 60% ludzi da 1 na gospodarza, wg mnie conajmniej 70% da zwycięztwo bayernu, dlatego między innymi buki zarabiają na niespodziankach i jest mało valuebetów na faworytów. Ale z drugiej strony jeśi jest wyraźna tendencja, stawiania przez ludzi na dany wynik w danym meczu to czemu niebyło by warto zagrać, lecz buki sa na to strasznie wyczulone, i gdy tylko zobaczą , że przewidywany wynik danego meczu cieszy się dużym wzięciem, to albo obniżają kursy albo wycofują mecz z ofert, bojąc się, że mecz jest sprzedany lub wynikła jakaś okoliczność sprzyjająca. Co myślicie o tym by grać typy tipsterów, ale tylko takie gdzie każdy tipster typuje tak samo dany mecz, nie grać typów gdzie kilku typuje 1, dwóch remis i jeden porażke, tylko takie gdzie wszyscy tipsterzy są zgodni.
|
Do góry
|
|
|
|
#28875 - 13/01/2004 15:38
Re: Kursy a prawdopodobieństwo
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał zbrohoo: [qb] lecz wymaga p * k > 1.10 [/qb][/QUOTE]No to jak masz takie vb to Ci zbrohoo gratuluję. Po prostu 10% czystego zysku od obrotu. W rzeczywistości coś takiego zdarza się bardzo rzadko. W praktyce opłaca się już grać od 1.02 Co do prawdopodobieństwa to jednym z moich tematów o vb zweryfikowałem jakość prawdopodobieństw obliczanych na podstawie średnich kursów rynkowych i wyszło mi niestety, że z powodu zbyt dużej grupy egzotycznych buków wchodzących do koszyka na podstawie którego obliczano kursy, prawdopodobieństwa vb były niestety zawyżane. Dlatego moją propozycją jest wybór maksymalnie 5 buków do obliczania średniej. Skądinąd wiem, że Pinnacle jest dobry w te klocki, ale co do Unibetu to bym już dyskutował.
|
Do góry
|
|
|
|
#28881 - 14/01/2004 14:01
Re: Kursy a prawdopodobieństwo
|
old hand
Meldunek: 08/10/2001
Postów: 851
Skąd: lodz
|
wy tu o NN prawicie a część z was ma pewnie problemy ze statystyką  i jeszcze brakuje wam wyobrażni jak ma taki model zbydować proponuje wam wziąść jaką elementarną książkę ze statystyki (lub ekonometrii chociaż stypowi statystycy wyśmiewaja się z ekonometryków że tylko niszczą komputery szacujac te swoje modeliki żeby dtylko R^2 był jak najwiekszy a potem lipa) mała podpowiedz żeby to można było porównac potrzeba pare sezonów wstecz kursy(tylko że odds makerzy się zmieniaja u buków i dodatkowo oni też poprawiają swoją wewnętrzna sieć neuronową w głowie) czy ktoś z was je ma ??? takie pytanko co do modelu jeżeli ktoś chce sobie posprawdzć to model taki z paroma modyfikacjami jest najlepszy wynik= średni_kurs+P1*(średni_kurs-kurs_buk_A)+P2*(średni_kurs-kurs_buk_A)+...+PN*(średni_kurs-kurs_buk_N) [QUOTE]Orginalnie wysłał Krzywaka p.s.: tu nie chodzi o taki model. Ten model potrafi zminimalizować systematycznie ponoszone straty, a to mało kogo interesuje. [/QUOTE]tak ten model wg ciebie minimalizuje straty??? ciekawe jak??? ten model wyznacza optymalną średnia buka uwzględniając nawet tych egzotycznych oczywiście tylko wtedy gdy ich zachowanie jest niezmienne w czasie a o ile do tematu zaglądałem to szukaliście sposobu na wyznaczenie value beta tym sposobem wyznaczasz P bardziej zblizone do rzeczywistego niż średnia jak się mylę to mnie popraw będę wdzieczny SLAW ps: to ostatni post w tym temacie odemnie byby  chociaż można mnie dorwać w innym miejscu niekoniecznie na mecz.pl
|
Do góry
|
|
|
|
#28882 - 14/01/2004 16:11
Re: Kursy a prawdopodobieństwo
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
|
[QUOTE]Oryginalnie wysłał SLAW: [qb] SLAW ps: to ostatni post w tym temacie odemnie byby  chociaż można mnie dorwać w innym miejscu niekoniecznie na mecz.pl[/qb][/QUOTE]Nie!!! Błagamy Cię nie odchodź! Masz tak dużą wiedzę ze statystyki, że bez Ciebie sobie nie poradzimy p.s.: tu nie chodzi o taki model. Ten model potrafi zminimalizować systematycznie ponoszone straty, a to mało kogo interesuje.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|