co ma piernik do wiatraka ? ps. czyżby zwarcie pod kopułką przez nadużywanie narkotyku zwanego "polityką" BTW w Chinach to sobie możesz pograć ale na nerwach a odwołać się od zakazów też możesz ale przez okno
No i czyja kopułka ma zwarcia?
Widać, że pojęcie analogia jest Ci obce.
Stosujesz nowomowe (nie awarie a przestoje).
Nie zauważasz, że komuś robią krzywdę
bo to przecież nie Ciebie a "kułaka-Zorro" chcą oskubać (wyeliminować).
(jego merytorycze argumenty, to w tym wypadku rzucanie pereł przed wieprze).
Kupujesz tanią argumentację, że tylko 1% będzie "karanych".
Ps.
Polityka, to nie narkotyk ale Qrwa obok której trzeba żyć,