#30351 - 04/07/2005 14:44
Re: Jak grać żeby być na +
|
member
Meldunek: 28/10/2004
Postów: 146
|
Quote:
Chodzi po prostu o to, że wyniki typowanych zdarzeń nie mają wpływu ŻADNEGO na bilans.
A co ma wpływ?
|
Do góry
|
|
|
|
#30352 - 04/07/2005 14:58
Re: Jak grać żeby być na +
|
old hand
Meldunek: 14/02/2005
Postów: 937
|
tarpiN posiadasz wystarczająca wiedzę by o to nie pytać (nie pytaj skąd wiem)  kolejny raz chcesz mnie podejść. Co do pytania... było wałkowane juz nie raz, do znudzenia.
|
Do góry
|
|
|
|
#30353 - 04/07/2005 15:04
Re: Jak grać żeby być na +
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/11/2004
Postów: 7963
|
Quote:
Quote:
Chodzi po prostu o to, że wyniki typowanych zdarzeń nie mają wpływu ŻADNEGO na bilans.
A co ma wpływ?
za takie stwierdzenie nalezy sie jakas extra nagroda ale tak po mojemu na festiwalu kabaretow 
|
Do góry
|
|
|
|
#30354 - 04/07/2005 15:31
Re: Jak grać żeby być na +
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 06/05/2005
Postów: 3939
|
przepraszam za zasmiecanie:
Ares96, jak mozna sie z Toba skontaktowac, bez wlasnie zasmiecania forum? :-) skrzynke masz przeladowana.., moge mailem a. gg?
-- pzdr.bcn1899 *tots unit fem forca*
|
Do góry
|
|
|
|
#30355 - 04/07/2005 15:32
Re: Jak grać żeby być na +
|
addict
Meldunek: 04/07/2005
Postów: 500
Skąd: prosze ja ciebie Poland...
|
Quote:
Powiem Wam ciekawostkę.Mój znajomy jest pracownikiem w punkcie STS-u.Powiedział mi,że w ciągu kilku już lat swojej pracy,dane mu było zetknąć się z setkami spekulantów,jednak tylko na stu statystycznych graczy,w dłuższym okresie czasu,tylko kilku udaje się wychodzić na plus.Powiedział mi,że poznał spekulantów,których inteligencja,graniczyła niemal z geniuszem.Do sporej kasy dochodzili początkowo małymi kroczkami relatywnie niewielkich zysków,by następnie paść uderzeni jedną,ale ogromną stratą.Postarajcie się to sobie wyobrazić,jak trudna jest to gra.Jak trzeba wiele włożyć w to pracy,utrzymać dyscyplinę w realizacji nakreślonego planu./Jaja/
To po co ty odwiedzasz te forum przeciez tutaj sa osoby tylko grajace! 
|
Do góry
|
|
|
|
#30356 - 04/07/2005 21:24
Re: Jak grać żeby być na +
|
old hand
Meldunek: 03/08/2004
Postów: 916
|
Ares96, Wiem, że to sprawa prawdopodobieństwa i niezależnie jaki bedzie wynik danego zdarzenia to i tak częstotliwość "trafnego" typu zgodnie z teorią prawdopodobieństwa musi dojśc do wymaganej wielkości. A jeśli to prawdopodobieństwo oszacujemy lepiej od buka i zagramy tylko te zdarzenia to będziemy mieli zysk. Ale to wszystko znowu się sprowadza do pytania, które próbuję Ci zadać po raz chyba 3-ci. Jak obliczasz to prawdopodobieństwo? Jaki wpływ na szanse danej drużyny ma np. jakaś kontuzja, absencja itp.? Ja osobiście mogę "na oko" uznać szanse niektórych drużyn i odpowiedniość kursu, ale to jest forma bardziej uznaniowa nie poparta matematyką. Wiem, że to sprawa w sumie najważniejsza, niejako "tajemnica kuchni", ale jakbyś chociaz mógł mnie trochę ukierunkować choćby na konkretnych przykładach będę wdzięczny.
Pozdrawiam arvid
|
Do góry
|
|
|
|
#30358 - 04/07/2005 22:01
Re: Jak grać żeby być na +
|
a.k.a. "Experto" King Of The Hill
Meldunek: 12/08/2002
Postów: 32174
|
Kazdy ma własne metody oszacowania czy kurs jest opłacalny. Dla przykladu, mecz Detroit Pistons - San Antonio Spurs na Pistons kurs 1,3 na Spurs 3, stawiam na Spurs poniewaz uwazam ten kurs za oplacalny, jakis dzieciak stawia na pewniak po 1,3, typ na Pistons wchodzi, dzieciak sie cieszy, ze pewniak wszedl, a ja spokojnie czekam na podobny mecz z takim kursem, gdzie wg mnie linia jest blednie ustawiona itd... Po 100 takich zakladach ja jestem na +, a dzieciak zbankrutowal, taka jest roznica pomiedzy graniem, a inwestowaniem  Jednak trzeba byc swietnym analitykiem i chyba oczywiste jest ze ci ktorzy to robia dobrze nie beda zdradzac swojego przepisu  Niektorym powinny wystarczyc typy, a nie to co za nimi sie kryje 
|
Do góry
|
|
|
|
#30360 - 07/07/2005 09:12
Re: Jak grać żeby być na +
|
old hand
Meldunek: 14/02/2005
Postów: 937
|
Quote:
Ares96, Wiem, że to sprawa prawdopodobieństwa i niezależnie jaki bedzie wynik danego zdarzenia to i tak częstotliwość "trafnego" typu zgodnie z teorią prawdopodobieństwa musi dojśc do wymaganej wielkości. A jeśli to prawdopodobieństwo oszacujemy lepiej od buka i zagramy tylko te zdarzenia to będziemy mieli zysk. Ale to wszystko znowu się sprowadza do pytania, które próbuję Ci zadać po raz chyba 3-ci. Jak obliczasz to prawdopodobieństwo? Jaki wpływ na szanse danej drużyny ma np. jakaś kontuzja, absencja itp.? Ja osobiście mogę "na oko" uznać szanse niektórych drużyn i odpowiedniość kursu, ale to jest forma bardziej uznaniowa nie poparta matematyką. Wiem, że to sprawa w sumie najważniejsza, niejako "tajemnica kuchni", ale jakbyś chociaz mógł mnie trochę ukierunkować choćby na konkretnych przykładach będę wdzięczny.
Pozdrawiam arvid
Jeżeli chodzi o absencje, to można jeszcze to wyliczyć w ligach znanych jak włoska, hiszpańska itd, ale tu z kolei buki zrobią to najczęściej - szybciej od Ciebie i uwzględnią to w kursach. Dla przykładu pamiętasz zapewne mecz w CL Milan - Szachtar koło 1.50 gdy okazało się, że nie zagra Szewczenko, pare kolejek pózniej też były podobne kursy, tyle, że później rozstrzelał się Crespo i kursy wróciły do swojej "normy". Także tu jest ściganie sie z bukiem, na wysokim poziomie rozgrywek buki to raczej szybciej uwzględnią. Co innego w niższych ligach gdzie tacy gracze jak Rafałek mają dostęp do lepszych informacji i duzo czytają o sytuacji w drużynie. Mogą wtedy mieć lepsze rozeznanie niż dany buk i łatwiej szanse oszacować. Ale tu z kolei kto ma takie zacięcie co Rafałek ? Na palcach jednej ręki mozna policzyć.
Co do pytania które zadajesz po raz 3-ci, już nie raz pisałem, nikt Ci nie da konkretnej odpowiedzi, ani ja, ani nikt inny, jednak zalecam obserwowanie i wyciąganie wniosków, poszukaj w odpowiednich miejsach moich propozycji (linków nie moge podać), nazbierało sie tego ze 150 typów przy 30% zysku od obrotu, tam działa tylko prawdopodobieństwo które jest na poziomie średnio pk = 1.30, które w jakiś sposób obliczam i na jego podstawie łapie kursy. pod każdym typem kryją sie istotne informacje, które musisz dostrzec. Możesz też podpatrywać Duńczyków, wg. mnie jest to naród który jest juz daleko zaawansowany, u nas to dalej raczkuje. Jak widzisz, to co jest dla kogoś normalne tu staje sie s-f, ale to wszystko do czasu pod każdym typem kryją sie istotne informacje, które musisz dostrzec.
Pozdrawiam, Ares96
|
Do góry
|
|
|
|
#30361 - 24/08/2005 15:29
Re: Jak grać żeby być na +
|
Anonymous
Unregistered
|
"gram uparcie system "Marasa" i jestem sporo na plusie" - pisze Malin 86,czy wyjaśniłby ktoś na czym polega ten system,lub linka do stronki. pozdr 
|
Do góry
|
|
|
|
#30363 - 24/08/2005 15:47
Re: Jak grać żeby być na +
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2004
Postów: 12017
Skąd: nIcEzCzS
|
Quote:
"gram uparcie system "Marasa" i jestem sporo na plusie" - pisze Malin 86,czy wyjaśniłby ktoś na czym polega ten system,lub linka do stronki.
pozdr
http://www.mecz.org/ubbthreads/showflat....e=1&fpart=1
|
Do góry
|
|
|
|
#30364 - 24/08/2005 15:52
Re: Jak grać żeby być na +
|
Anonymous
Unregistered
|
już znalazłem ten system,znam go jako- 15-nastka
|
Do góry
|
|
|
|
|
|