#307039 - 19/03/2005 18:32
Re: ATP - Pacific Life Open - Indian Wells 09.03-20.03
|
addict
Meldunek: 10/12/2002
Postów: 524
|
Quote:
Zdecydowanie styl Roddicka odpowiada Hewittowi. Hewitt bardzo lubi być atakowanym i kontratakować z głębokiej obrony. Pod tym względem może liczyć na Roddicka. Dlatego też nieprzypadkowy jest wynik head to head tj. 5 : 1 dla Hewitta. Australijczyk wykazuje dobrą dyspozycję na tym turnieju i moim zdaniem to właśnie on będzie wytrzymywał wymiany kończąc je winnerami z końcowej linii.
Stawiam na Hewitta z tego samego powodu,nic dodac nic ujac.
Chcialem przy okazji podziekowac wszystkim w tym dziale, ktorzy pisza analizy. Wcale nie uwazam, ze ten dzial to "0", jest merytorycznie o wiele lepszy niz znane fora zagraniczne.Szkoda tylko, ze tam ludzie potrafia sie roznic, a nie od razu obrzucaja blotem.
|
Do góry
|
|
|
|
#307040 - 19/03/2005 19:06
Re: ATP - Pacific Life Open - Indian Wells 09.03-20.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/06/2003
Postów: 34895
Skąd: Wrocław
|
Moze procent serwisowy nie był za dobry ale za to procent wygrywanych pilek po 1 serwisie robi wrazenie 88% zarowno w meczu z Novakiem jak i Gonzalezem i 80 z Verdasco - a to napewno zasluga serwisu bo przeciez Andy tak gra albo wygrywajacy serwis albo serwis ktory pomaga mu kontrolowac wymiane. No i to mialem na mysli mowiac ze serwis dobrze funkcjonuje a Ewelina zasłyszała i napisała wiec prosze jej nie "jechac"  I uwazam ze wygra dzis Roddick - dlaczego ? Moze bilans nie jest najlepszy ale juz w AO Andy pokazal ze moze walczyc z Hewittem jak równy z równym . 1 set gładko dla Roddicka , kolejne 2 w tb - zadecydowała walecznosc i determinacja Hewitta . Teraz to Andy jest napewno zdeterminowany aby pokonac wreszcie ) , nie po to tez zatrudnil nowego szkoleniowca aby wciaz takie mecze przegrywac . Deane Goldfine jest bardzo dobrym fachowcem i odmienil troszke styl Roddicka . Wiadomo H2H i nieprzyjemny dla Roddicka styl gry Hewitta przemawia za tym drugim ale wciaz bede sie upierał co do formy Hewitta ,bo przeciez nie grał od AO a tutaj nie spotkał jeszcze wymagajacego przeciwnika podczas gdy Andy juz w pierwszym meczu musiał zagrac na "fulla" i ten mecz go zdecydowanie wzmocnił na reszte turnieju . Do tego łatwiej dzis bedzie Andemu wejsc w mecz bo grał cwiercfinal a Hewitt odpoczywał i moze miec na poczatku problem ze zlapaniem rytmu bo Andy napewno zagra ostro od poczatku Nie widzialem zadnego spotkania wiec przede wszystkim są to moje teorie 
|
Do góry
|
|
|
|
#307042 - 19/03/2005 20:27
Re: ATP - Pacific Life Open - Indian Wells 09.03-20.03
|
stranger
Meldunek: 13/01/2005
Postów: 13
|
popieram Lokus'a, 85% ze Roddick wygra 1 set.
|
Do góry
|
|
|
|
#307044 - 20/03/2005 11:22
Re: ATP - Pacific Life Open - Indian Wells 09.03-20.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/10/2002
Postów: 9291
Skąd: Poznań
|
Kurde! Produkowalem sie 5 minut nad postem, a tu ktos usunal post ktory byl ostatni i nici z wyslania  a wiec krotko! Federerowi lezy gra Hewitta. Na US Open jeszcze wierzylem ze Lleyton moze zawalczyc, ale nic z tego. 3:0, badz 3:1 jezeli Aussie wlozy 200% sil i koncentracji w ten mecz... Szkoda troche bo Hewitt to moj ulubieniec, no ale coz takie zycie... pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#307045 - 20/03/2005 12:10
Re: ATP - Pacific Life Open - Indian Wells 09.03-20.03
|
veteran
Meldunek: 06/02/2005
Postów: 1596
|
Co do wczorajszego meczu to Andy Roddick potwierdzil bardzo dobra dyspozycje serwisowa, 25 asow przy 1 d. faulcie to tylko pokazuje jeszcze raz na jakim niskim poziomie sa uwagi i zaczepki niejakiego Lokusa. Dzis szersza analiza wiec zapewne znow zacznie czegos szukac, biedny chlopiec Pacific Life Open, Indian Wells - USAFederer - Hewitt 3:0 - 1.9 Szwajcar wygra tak samo jak w ostatnich szczesciu meczach, beda zapewne trzy sety jak na ostatnim US Open. Zwyciezyl w Indian Wells przed rokiem i nie mam zadnych watpliwosci, ze w roku 2005 bedzie inaczej. Obecnie Roger jest lepszy od Lleytona absolutnie w kazdym elemencie gry. Ostatnio trzy spotkania to fatalne wyniki dla Australijczyka: 6/0 7/6 6/0 na US open 04 i dwa razy w Houston podczas turnieju Masters 6/3 6/4 oraz 6/3 6/2. Hewitt nie mial w tych spotkaniach nic do powiedzenia, wszystkie te mecze widzialam i podziwialam latwosc z jaka Federer ogrywa Kongura. Od tego czasu wydaje sie, ze Szwajcar nieco spuscil z tonu ale to raczej tylko pozory. Pomimo pewnych klopotow on tak naprawde nie tracil kontroli podczas meczow, gdy mial slabsze dni to przegrywal jedyne pojedyncze sety. Dwa razy byl bliski wpadki z Ferrero oraz Ljubicicem jednak wydaje mi sie, ze forma Feda stopniowo wzrasta co widac w Indian Wells. Fish, Muller i Kiefer nie mieli nic do powiedzenia, tradycyjnie juz tei breaki rozgrywal z Ljubiciem jednak tym razem seta nie stracil. Tak jak taktyka Lleytona moze przynosic korzysci w meczach z Roddickiem, tak przez ta nudne gre obronna przegrywa z Federerem czy Safinem (chodzi o dwa ostatnie mecze w ktorych Marat byl w formie). Jest bezsilny wobec bardzo dobrych atakow, tutaj nie wystarczy juz grac tylko na beckhand (jak w przypadku Roda) i liczyc, ze rywal bedzie popelnial bledy. Lleyton niczym Rogera nie mzoe zaskoczyc, jego styl gry jest znany i - poza wzmocnionym serwisem - nie ma w grze Australijczyka zadnych nowinek poprawiajaych jego tenis. Hewitt jak wiemy jest graczem nieco mniej wszechstronnym, przecietny beckahand oraz marna gra przy siatce, stara sie to nadbraniac zacietoscia, ambicja, dobra praca nog, dobra gra z glebi pola - rowniez nie ma problemow z kondycja i to wszystko starczy aby wygrywac wiele stopkan i byc w czolowce ale nie starczy aby wygrywac z Krolem Czarodziejem Rogerem Federerem. Warto zaryzykowac 3:0 bowiem ryzyko niewielkie a kurs bardzo wzrasta. Jedyna ewentualnosc to wygrana Lleytona w tei breaku ale jakos tego nie potrafie tak latwo zalozyc. Ciezko mu bedzie w inny sposob wygrac seta, przelamanie Rogera w finale kiedy wraca do szczytowal formy jest prawie niemozliwe. Na sytuacje w ktorej to Hewitt kontrolowalby wymiany i nadawal im ton nie ma szans. Roger to chyba obecnie jedyny gracz na swiecie, ktory posiada tak szeroki asortyment zagran, gracz, ktory zmienia tempo wymian w najtrudniejszych momentach, podcina i atakuje z taka duza skutecznoscia - no i jest wybornym taktykiem. Ponadto Hewitt dal Roddickowi bardzo duzo szans na przelamanie, tego Amerykanin nie wykorzystal ale Roger zrobi to bezlitosnie. W tym sezonie bilans Federera to 27 wygranych i 1 proazka z Maratem Safinem, Australijczyk wygral 18 spotkan - 1 walkower (Agassi) - 2 razy przegral rowniez z Maratem Safinem a na poczatku roku mial wpadke u siebie w domu z Taylorem Dentem 6/7 3/6. Jutro znow nikt nie bedzie mial watpliwosci ktory gracz jest obecnie najlepszy na swiecie.
|
Do góry
|
|
|
|
#307046 - 20/03/2005 12:31
Re: ATP - Pacific Life Open - Indian Wells 09.03-20.03
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/10/2002
Postów: 9291
Skąd: Poznań
|
To zadne usprawiedliwienie ze Roddick dobrze serwowal przeciw Lleytonowi, bo pisalas o tym na podstawie wczesniejszych meczy! a analiza na temat finalu zawiera sprzecznosci: "Szwajcar wygra tak samo jak w ostatnich szczesciu meczach" - pomijam literowke, ale zaraz piszesz "Zwyciezyl w Indian Wells przed rokiem i nie mam zadnych watpliwosci, ze w roku 2005 bedzie inaczej." to dziwne troche :P oczywiscie wiadomo, o co chodzi i calkowicie sie zgadzam z ta analiza! moja byla nawet podobna ale poszla w pizdu, wrrrr a wiec GO Roger, u are the best 
|
Do góry
|
|
|
|
#307048 - 20/03/2005 12:41
Re: ATP - Pacific Life Open - Indian Wells 09.03-20.03
|
veteran
Meldunek: 06/02/2005
Postów: 1596
|
Ale gdzie tam jest sprzecznosc? Roger wygral ostatnie 6 meczow z Lleytonem, chodzi o H2H - mzoe nie wyrazilam sie precyzyjnie ale mysle, ze wiadomo o co biega.
|
Do góry
|
|
|
|
#307049 - 20/03/2005 14:47
Re: ATP - Pacific Life Open - Indian Wells 09.03-20.03
|
addict
Meldunek: 26/04/2001
Postów: 695
Skąd: Wałbrzych
|
Witam,
Federer - Hewitt 3 : 0
nie będę już analizował tego spotkania. Pozyżej zrobiła to już Ewelina733.
|
Do góry
|
|
|
|
#307050 - 20/03/2005 16:07
Re: ATP - Pacific Life Open - Indian Wells 09.03-20.03
|
veteran
Meldunek: 08/07/2003
Postów: 1509
|
wszystko co napisano jest prawdą - jest jedno ale: kiedyś Hewitt musi powalczyć z Ferdkiem. Motywacje ma dużą, a jest nią jego nowa kobieta...... a to wiadomo jest najlepsza motywacja hahaha. Z Roddickiem po wyniku wiedzę, że mu bardzo zależy i jestem pewny, że m.in. to przez tą swoją panienkę - z Federerem będzie podobnie: nikt nie lubi ciągle dostawać w d..... h2h w tym meczu wg. mnie nie jest miarodajne (ach te kobiety  ) Wynik 3-0 wątpliwy i dlatego kursy na niego lecą w dół. Ja daje 3-1,3-2 dla Szwajcara i 3-2 Hewitt (różnie bywa)....... kursy godziwe i warte ryzyka motto na dziś: AMOATORZY ZBUDOWALI ARKĘ, A PROFESJONALIŚCI TYTANICA 
|
Do góry
|
|
|
|
#307051 - 20/03/2005 19:26
Re: ATP - Pacific Life Open - Indian Wells 09.03-20.03
|
veteran
Meldunek: 19/01/2005
Postów: 1439
|
Quote:
Wynik 3-0 wątpliwy i dlatego kursy na niego lecą w dół.
Nie twierdze, ze bedzie dzis 3:0, choc Federer jest zawodnikiem z innej planety, ale gdzie spadaly te kursy? Gdzie nie sprawdzam, to... rzeczywiscie, spadaja , ale to oznacza, ze ten wlasnie wynik uznaje sie powszechnie za najbardziej prawdopodobny. 
|
Do góry
|
|
|
|
|
|