Strona 1 z 3 1 2 3 >
Opcje tematu
#308252 - 08/03/2005 11:20 Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
rybek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/01/2005
Postów: 6776
Skąd: BYDGOSZCZ/ULICA SEZAMKOWA
Ja chyba największą wtope zaliczyłem na Portugali z Lichtenstein (2:2 było) kurs 1,07 a dodałem to żeby skasować troche podatek..... bo zagrałem w profie

Do góry
Bonus: Unibet
#308253 - 08/03/2005 11:39 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
Conrad Offline
"I'll slip an extra shrimp on the barbie for you"

Meldunek: 14/11/2000
Postów: 27048
Skąd: Surfers Paradise, QLD
Heh, to jest chyba największa niespodzianka jaką w życiu widziałem.

Akurat nie było mnie w mieście i nie chciało mi się obstawiać, ale w hotelu sprawdziłem telegazetę tak z ciekawości i zobaczyłem prowadzenie Portugalii 0-2. Jak wróciłem po kilku godzinach i zobaczyłem 2-2 to myślałem, że ktoś się upił i źle wynik wpisał...

Do góry
#308254 - 08/03/2005 11:40 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
Ziomek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 5926
Skąd: Zamość
Hewitt - KArlovic 1.02

wimbledon 03

Do góry
#308255 - 08/03/2005 11:57 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
nowy WK Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 30/11/2004
Postów: 2012
Barca Galatasaray w LM chyba 02/03 - kurs byl 1,25 i ten mecz dostawilem do kilkunastu kuponow (gralem jeszcze AKO). Wtopa byla szokujaca. Do przerwy Galatasaray prowadzilo 2:0 skonczylo sie 2:2

Wojtek

Do góry
#308256 - 08/03/2005 13:14 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
winicjusz Offline
old hand

Meldunek: 07/01/2005
Postów: 1146
Skąd: Grzybki górne
kilka razy pilka reczna po kursie ok. 1.05

Do góry
#308257 - 08/03/2005 15:17 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
_Korver_ Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 09/04/2004
Postów: 18397
ostatnio Venus Williams po kursie 1,07

Do góry
#308258 - 08/03/2005 15:19 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
Maverick7000 Offline
veteran

Meldunek: 27/02/2004
Postów: 1599
Skąd: Warszawa
Monaco nie pamietam zk im, w lidze francuskiej prowadzili 3-0 do 78 minuty zeby przegrac 3-4:)

Do góry
#308259 - 08/03/2005 20:30 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
smog Offline
old hand

Meldunek: 14/12/2004
Postów: 807
nie dawno Anderlecht z ostatnią drużyną w tabeli po kursie 1.10.

Do góry
#308260 - 08/03/2005 20:33 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
Lokus Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/10/2002
Postów: 9291
Skąd: Poznań
Quote:

Hewitt - KArlovic 1.02

wimbledon 03


pamietam ten mecz:) Hewitt wygral pierwszego seta 6/0 czy 6/1 zeby bylo smieszniej

Do góry
#308261 - 08/03/2005 22:24 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
RyanGiggs Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 12/10/2001
Postów: 7511
Skąd: Kielce
najnizszy kurs to Henin kiedys na szlemie po 1.02
na kuponie frajerskim.

A najgorszy mecz...Barcelona kontra jakis 3-ligowiec w pucharze.
1-0 dla 3 ligowca nie moglem uwierzyc wlasnym oczom.
od tamtej pory nie ruszam pilki.

Bylo jeszcze kilka meczy frajerskich...ale az sie zygac chce jak pomysle z niedorozwinietych to

Ferdek z 2-0 w setach i 5-3 w pucharze davisa z hewitem wpierdala meczyk:D
Farina 1 set 4-1 na 4-6 drugi set z 4-1 na 5-7 nie pamietamz kim
Clijsters z bodajze krasnorucka ...pierwszyset wygrany do 0 albo do 1 i potem prowadzenie zeby oddac mecz w fatalnym stylu w 3 secie 1-6..
wiecej cudow niepamietam

Aha
i zvonareva 6-0,5-1 40-15 i wtopic smiech na sali!

Do góry
#308262 - 08/03/2005 22:39 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
Prem Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/07/2001
Postów: 5119
Quote:

Monaco nie pamietam zk im, w lidze francuskiej prowadzili 3-0 do 78 minuty zeby przegrac 3-4:)




z OSG Nice (niedawno Nicea wygrała z Monaco w rewanżowej rundzie 2:1)

Pozdrawiam!

U mnie ostatnio hokej szwajcarski (parę dni temu) - miały być 4 w miarę komfortowe wygrane gospodarzy, a tymczasem po 1 tercji były same "2". Perspektywy na wygraną - żadnej. Dwa zespoły (Kloten i Davos) zdołały wygrać, ale dwa pozostale już nie. A taki byłem przekonany co do słuszności tego kuponu

Do góry
#308263 - 08/03/2005 22:46 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
PROROK Offline
enthusiast

Meldunek: 04/02/2004
Postów: 348
a czy ktoś pamięta pannę Hingis i jej meczyk w pierwszej rundzie Wimbledonu z 2001 roku :

Hingis - Ruano Pascual 4-6,2-6

to był dopiero zonk na którym pewnie cały świat popłynął...

Do góry
#308264 - 08/03/2005 22:58 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
Kane1910 Offline
addict

Meldunek: 15/11/2003
Postów: 543
Mi najbardziej utkwił jeden mecz - to nie była może niespodzianka ale przebieg meczu chyba w grudniu 2004 - mianowicie słowacki hokej - MSK Zilina - Kosice Zilina praktycznie caly czas prowadziła i gdzies około 55 minuty wyszła na prowadzenie 4-2, patrzę na livescore mija dobre 10 minut więc jestem spokojny o wynik aż tu nagle patrzę 4-4 . Myślałem że odlecę sprzed kompa wtedy. Znalazłem serwis słowackiego hokeja i widzę że stracili bramki: trzecią w 59:28 minucie a czwartą w 59:46. Wygrali dopiero po dogrywce. Na szczęście pozostałe mecze z tego kuponu też nie weszły, ale w następnym tygodniu ponownie postawiłem m.in. na Ziline i tym razem wygrali 8-1 inne mecze kuponu weszły więc nie żywię do Ziliny urazu

Do góry
#308265 - 08/03/2005 22:58 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
rafałek Offline
old hand

Meldunek: 25/06/2003
Postów: 909
Skąd: Warszawa
Southampton-Steaua w Pucharze UEFA

Do góry
#308266 - 08/03/2005 23:05 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
Marcel Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/06/2003
Postów: 34895
Skąd: Wrocław
kiedys mialem systemik 3z4 tam ustawki Śląsk i Groclin po kursach 5.50 remis Barcy 3.50 to na gorze i mialem z 5-6 pewniakow - zawiodł jeden Bari - Lecce 1x . Do przerwy Bari prowadzilo 3-0 i przegrało 3-4
tego nigdy nie zapomne

Do góry
#308267 - 08/03/2005 23:15 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
norbi_071 Offline
old hand

Meldunek: 02/06/2002
Postów: 1031
Skąd: Wrocław
1) roddick - ljubicic wtopa 140 euro
2) myskina - davenport wtopa 400zl
3) malmo - noerkopiing bodajze 2001 rok, po tych samych meczach co Marcel konczyl bari hehe mecz przelozony na wtorek i 0-0 a malmo wtedy wszystko wygrywalo po 3-0, 4-0

wiele innych bylo szkoda by wymieniac

Do góry
#308268 - 08/03/2005 23:47 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
Prem Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/07/2001
Postów: 5119
Quote:

Mi najbardziej utkwił jeden mecz - to nie była może niespodzianka ale przebieg meczu chyba w grudniu 2004 - mianowicie słowacki hokej - MSK Zilina - Kosice Zilina praktycznie caly czas prowadziła i gdzies około 55 minuty wyszła na prowadzenie 4-2, patrzę na livescore mija dobre 10 minut więc jestem spokojny o wynik aż tu nagle patrzę 4-4 . Myślałem że odlecę sprzed kompa wtedy. Znalazłem serwis słowackiego hokeja i widzę że stracili bramki: trzecią w 59:28 minucie a czwartą w 59:46. Wygrali dopiero po dogrywce. Na szczęście pozostałe mecze z tego kuponu też nie weszły, ale w następnym tygodniu ponownie postawiłem m.in. na Ziline i tym razem wygrali 8-1 inne mecze kuponu weszły więc nie żywię do Ziliny urazu




Odżyły złe wspomnienia... sprzed tygodnia de facto.
Staram się nie grać niskich kursów (poniżej 1.3), ale akurat tydzień temu skusiłem się na mecz Nitra-Trencin. Niby była jasna sytuacja, bo Trencin mógł zawalczyć o 2 miejsce przed playoff a Nitra nie grała o nic... zdecydowałem się na x2... Nitra prowadziła 2:0 i wydawało mi się, że jest "pozamiatane", ale wtedy Trencin doprowadził do stanu 2:2. Potem 2:3 dla Trencina i wydawało się, że żaden kataklizm nie odbierze mi wygranej (reszta meczów z kuponu o wyższych kursach weszła), aż tu nagle... w 55 minucie 3:3. Zacząłem się denerwować, ale gdy strona hokej.sk pokazała 60 minuta czekałem spokojniejszy tylko na potwierdzenie wyniku. Chwilę później nadeszło... 4:3 dla Nitry! A gol... w 59 minucie 59 sekundzie, wspaniale

Przypomniał mi się też mój pierwszy poważny bet na X, to było jakiś czas temu w Premiership, Bolton grał bodajże z Tottenhamem i wynik 0:0 utrzymywał się do 93 minuty. Oglądałem ten mecz w C+ i nie mogłem uwierzyć w to, że w 94 minucie sędzia podyktował karnego dla Boltonu, którego na bramkę zamienił Okocha. Siedziałem tak jeszcze dobrych parę minut przed telewizorem

Na szczęście życie tipstera nie składa się tylko z takich wspomnień, są i lepsze, a jednym z nich będzie na pewno dzisiejszy dzień i wygrana Woking...

Pozdrawiam!

Do góry
#308269 - 09/03/2005 08:11 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
Ziomek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/11/2004
Postów: 5926
Skąd: Zamość
jezeli nie chodzi o niski kurs to.
Roland 04
KURHAJCOVA-RAYMOND 1 set 6-0 ( w drugim kurka prowadzila 4-0 lub nawet 5-0 )
a skonczylo sie na 6-0 5-7 3-6

Do góry
#308270 - 09/03/2005 10:05 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
terminator Offline
old hand

Meldunek: 29/07/2001
Postów: 704
Skąd: Rzeszów
12 luty: Anderlecht - Oostende 0-1 @ 1,12 - jakoś nie bardzo do dziś wierzę w sportowe umiejętności piłkarzy gości i mecz ten śmiedzi ciągle.

27.04 2004 Celtic - Aberdeen 2-3 @ 1,16 - ten mecz był w pociągu razem z innymi 20ma, pewniaki kursy około 1,1 do 1,4; kurs wyszedł prawie 100, 19 meczy weszło ale coż Celtic nie miał dnia.

Do góry
#308271 - 09/03/2005 12:47 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
Aron Offline
addict

Meldunek: 16/06/2004
Postów: 405
Skąd: Królewskie Miasto Bydgoszcz
Eliminacje MŚ strefa Ameryki Południowej
jesień zeszłego roku, BRAZYLIA - KOLUMBIA
kursu nie pamiętam ale niziutki był
Kuwa, kończył mi ten mecz chyba 2 kupony, czekam do 3 aż się rozpocznie i.....
0-0 bodajże
Taki urok piłki...
i obstawiania przede wszystkim.
Pozdrawiam

Do góry
#308272 - 09/03/2005 23:14 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
Buczy Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/12/2004
Postów: 11123
W lidze francuskiej Monaco. Prowadzili 3-0 chyba do 70 min i przegrali 3-4....

Byłem pewny ze wygrałem i sie kłociłem w stsie że aż pózniej nie chcieli ode Mnie przyjmować zakładów..

Do góry
#308273 - 09/03/2005 23:41 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
ziomek-domek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 20/01/2004
Postów: 6026
Skąd: Warszawa
Benfica z kimstam w lidze w zeszlym sezonie, ostatni meczyk na kuponie...

W 91 minucie juz ksiegowalem, wiec poszedlem zjesc kolacje.

Wracam kontrolnie przejrzec wyniki a tu 3-3 i wlasnym oczom nie wierze. Bramki bodajze w 92 i 96 minucie. SZOK!
Zwlaszcza, ze do bodajze 82minuty Benfica 2-0 prowadzila.

Do góry
#308274 - 10/03/2005 08:43 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
drkruchy Offline
journeyman

Meldunek: 29/08/2004
Postów: 93
Skąd: Inowrocław
Pamiętam kilka lat temu jak popłynąłem przez kurs 1,01.Już wtedy miałem zasady aby kursów poniżej 1,2 nie grać. JEdnak w głowie nie miesciło jak po pierwszym meczu Real Saragossa-Wisła Kraków 4:1 może nie awansować.Tak, kurs był 1,01 na awans Saragossy i dokładałem go na każdy kupon.Ogladajac ten mecz doznałem szoku Wisełka wygrała 4:1 i wyeliminowała Hiszpanów bodajze w karnych.Co do tego zdarzenia mam pozytywne wspomnienia w końcu Polska druzyna wyrzuciła za burtę nie byle kogo, a ja juz nigdy nawet nie spojrzałem na takie kursy........

Do góry
#308275 - 10/03/2005 09:06 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
z o ® r o Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/09/2003
Postów: 5812
Skąd: Jaskinia Hazardu
Tottenham - Manchester City. 3-0 dla gospodarzy do przerwy a na dodatek w 45 minucie czerowana kartka dla MC. W tym momencie chyba z czystej głupoty obstawiłem 1X po kursie bodajże 1,0025. Niestety patałachy z White Hart Lane w 11 przeciwko 10 zaczęli grać nieporównywalnie gorzej niż przeciwko kompletnej jedenastce przeciwnika. W 86 minucie było już 3-3 a to co wydawało się niemożliwe stało się w 92 minucie faktem. Końcowy wynik 3-4.

Do góry
#308276 - 10/03/2005 09:08 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
dawideczek_79 Offline
enthusiast

Meldunek: 10/04/2004
Postów: 352
Ja niedawno postawiłem w pucharze anglii na chelsea (1,07) i na MU z exteter (jakoś tak to się nazywało) za 1,05 dałem 1000 zł i MU zremisował!!!
A gdzieś rok temu postawiłem 50 zł na 1x na MILAN, grał u siebie z udinese (liga) - kurs 1,01 - chciałem tylko obrót zrobić w promocji i wypłacić - no i Milan przegrał

Do góry
#308277 - 10/03/2005 09:19 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
Gelu Offline
journeyman

Meldunek: 06/02/2005
Postów: 69
Zdecydowanie najgorszy mecz na którym utopiłem sporo pieniędzy to Dinamo Tbilisi -Wisła Kraków:( Myślę że wielu kolegów myśli podobnie.

Do góry
#308278 - 10/03/2005 09:51 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
rybek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/01/2005
Postów: 6776
Skąd: BYDGOSZCZ/ULICA SEZAMKOWA
Quote:

Zdecydowanie najgorszy mecz na którym utopiłem sporo pieniędzy to Dinamo Tbilisi -Wisła Kraków:( Myślę że wielu kolegów myśli podobnie.



z tym sie zgadzm... niestety

Do góry
#308279 - 10/03/2005 11:10 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Jeslichodzi o mnie to padlem kiedys na Agassim kurs kolo 1,05, to sie w pale nie miesci
Udalo mi sie tez pare razy wpasc na kursach 1,05 na reczna np ostatnio kiel remis byl a na ich zwycistwo kurs 1,05 po prostu szok a to wszystko przez moja goopote, bo chialem sobie kurs ladnie zaokraglic

Do góry
#308280 - 10/03/2005 12:29 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
cartmann Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 25/03/2004
Postów: 3823
Skąd: Wieluń
Pamietam kiedys bodajrze to byl San Sebastian w lidze. Podparlem sie jeszcze zeby to dac na podatek. Wchodze na livescore patrze 90min San Sebastian prowadzi 1-0 mowie spoko odswiezam juz jest 1-1 odswiezam drugi raz i tu zdziwienie 1-2... a to byl ostatni mecz na kuponie.... Sporo czasu od tamtej chwili juz minelo

Do góry
#308281 - 11/03/2005 08:02 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
El Camino Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 28/05/2003
Postów: 1676
Skąd: Warszawa
Myślę,że "godny" uwagi jest również wczorajszy mecz euroligi Real-CSKA.Co najśmniejsze to pierwszy raz zagrałem coś z kosza,z zasady gram tylko pilkę nożną.Szukałem jakiegoś ciekawego meczu do weekendwego meczu Barsy.Przejrzałem forum no i natrafiłem na ten fantastyczny typ.Summa sumarum siadło,ale mecz był szalenie wyrównany, szala zwycięstwa prezchylała się na jedną to na druga stronę.Ostatecznie CSKA wygrało 1 punktem(!) po dramatycznej dogrywce.Zresztą wystarczy spojrzeć na zapis quasi chatu,by zorientować się jak wysokie było ciśnienie.Zawał był blisko .
Mimo wszystko CSKA .

Do góry
#308282 - 11/03/2005 08:26 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
Master.com back Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
...u mnie jednak zostanie tym meczem Sevilla-niestety, po wygranej przez CSKA i Maccabi , byłem pewien wygrania...a tu zonk, no cóż, zdarza sie, spróbujemy dzisiaj odrobić straty....

Do góry
#308283 - 12/03/2005 19:00 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
Master.com back Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
Patrzcie na to:

2005-03-11 15:26 Kombinacyjny Erzgebirge Aue - Rot-Weiß Erfurt (1X2) Aue Aue
Nürnberg Ice Tigers - Wolfsburg Grizzly Adams (1X2 (60 min.)) Nürnberg Wolfsburg
Twente Enschede - RBC Roosendaal (1X2) Twente Enschede Twente Enschede
BV Veendam - Emmen (1X2) Veendam Veendam
Juan Carlos Ferrero (ESP) - Igor Andreev (RUS) (1 2) Ferrero Ferrero
James Blake (USA) - Alberto Martin (ESP) (1 2) J.Blake J.Blake
AaB Ishockey - Odense Bulldogs (1X2 (60 min.)) AaB Ishockey AaB Ishockey
Iveta Benesova (CZE) - Nuria Llagostera Vives (ESP) (1 2) Benesova Benesova
140.00 14.78

2005-03-11 17:45 Kombinacyjny Erzgebirge Aue - Rot-Weiß Erfurt (1X2) Aue Aue
Nürnberg Ice Tigers - Wolfsburg Grizzly Adams (1X2 (60 min.)) Nürnberg Wolfsburg
BV Veendam - Emmen (1X2) Veendam Veendam
AaB Ishockey - Odense Bulldogs (1X2 (60 min.)) AaB Ishockey AaB Ishockey
200.00 4.70

na tych meczach spedziłem chyba z 10 godzin , na 100%, dzisiatki stron z typami, itp. nawet tłumaczyłem analizy po angielsku, i tylko jedyna Nurymberga odebrała mi marzenia, ech, jak tak można, nie napisze że był to niepewny mecz czy coś takiego, bo tak czy owak bym go postawił, miałem go na 8 z 9 wczorajszych kuponów:(.....

nie rozumiem do tej pory jak mogli przegrać....wszystko, doisłownie wszystko wskazywało na wygrana....no cóż zdarza sie, ale...ale dlaczego akurat w tym dniu....:( ponad 3000zł...przeszło...obok mnie.....A i pierwszy raz odkąd stawiam Hokej zawiodła mnie Nurymberga, kiedyś stawiałem ją z kursem 2,6..2,8 i zawsze, zawsze wchodziło....a tu z kursem 1,35 i...i zink.

To chyba na tyle.Narazie.Trzymajcie sie.

Do góry
#308284 - 13/03/2005 11:37 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
muppet Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/11/2003
Postów: 4626
Skąd: Toruń
Safin z Llodra, w petersburgu czy tam moskwie
Poległ w dwóch szybkich, totalnie bez walki

Ile kasy poszło? bodajze 800 euro w plecy

inna sprawa ze to byl tej najglupszy zaklad w moim zyciu, ktorego konsekwencje ponosze do dzisiaj, bo od tego meczu w sierpniu/wrzesniu (nie pamietam dokladnie) spadla na mnie taka klątwa, ze od kilku tygodni juz nie gram, bo po prostu nie ma po co - i tak ciagle cos sie pier.doli w niewytlumaczalnym stylu.

eh

pozdr

Do góry
#308285 - 13/03/2005 12:08 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
RoYeK Offline
veteran

Meldunek: 26/01/2004
Postów: 1263
Skąd: Warszawa
Mam dwa takie rodzynki, które kosztowały mnie dużą ilość nerwów i masę gotówki.
Liga angielska.
Po lekturze angielskiej prasy, analizie własnej i rozejrzeniu się po typach z netu zagrałem ostro singla
Newcastle - Fulham 1(1.7 Wiliam Hill)
Wszystko przemawiało za Shearerem i spółką, a tymczasem jak to określił sir Bobby Robson, "Był to najdziwniejszy mecz, jaki w życiu widziałem". Zgodnie z przewidywaniami "Sroki" atakowały od początku do końca spotkania. Fulham przez cały mecz oddało 4 celne strzały na bramkę Newcastle (a bodaj z 5 razy kontratakowali w ogóle). Wynik 1-4!!! Sprawdzając wynik na telegazecie przysiadłem z wrażenia.
Liga Mistrzów
Już nie pamiętam jakie, ale 3/4 mecze LM na kuponie po kursach ok.2 weszły bez zgrzytów. Pozostał jeden...
Inter - Valencia 1 (1.7 Wiliam Hill)
Ten mecz to był "rewanż" jeszcze z fazy grupowej. W pierwszym meczu było 1-5 dla Interu. No i ja już po pierwszej połowie wiedziałem, że dupa mokra. "Superstrzelec" Martins zagrał jak Grundol z Piłkarskiego Pokera.3 metry do bramki? Poprzeczka! 4 metry? Pudło. Sam na sam? Pudło chaniebne. Do wygrania miałem wtedy ponad 500 Funtów. Normalnie się załamałem...

Pozdrawiam i życzę szczęścia!

Do góry
#308286 - 13/03/2005 12:08 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
El Camino Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 28/05/2003
Postów: 1676
Skąd: Warszawa
Quote:

Safin z Llodra, w petersburgu czy tam moskwie
Poległ w dwóch szybkich, totalnie bez walki

Ile kasy poszło? bodajze 800 euro w plecy

inna sprawa ze to byl tej najglupszy zaklad w moim zyciu, ktorego konsekwencje ponosze do dzisiaj, bo od tego meczu w sierpniu/wrzesniu (nie pamietam dokladnie) spadla na mnie taka klątwa, ze od kilku tygodni juz nie gram, bo po prostu nie ma po co - i tak ciagle cos sie pier.doli w niewytlumaczalnym stylu.

eh

pozdr



Przykra sprawa muppet,szczerze wspólczuję.Ale mam pytania:
-po jakim kursie było to spotkanie?
-czy często grasz takimi stawkami?
-jak to jest z tą Twoją klątwą?tzn. prześladuje Cię,gdy grasz swoje typy?

Do góry
#308287 - 13/03/2005 18:57 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
rjc Offline
member

Meldunek: 10/03/2005
Postów: 103
noo i jak fenerbahce teraz zremisuje, bo chyba jeszcze 1min zostala to w plecy a kurs 1.25!! wczoraj w plecy przez panathinaikos (chyba 1.2)

Do góry
#308288 - 13/03/2005 19:21 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
j2702 Offline
old hand

Meldunek: 09/05/2003
Postów: 714
Skąd: Szczecin
No i 3-2 ok?

Do góry
#308289 - 13/03/2005 19:50 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
muppet Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/11/2003
Postów: 4626
Skąd: Toruń
Haha, rozwalił mnie ten post no ale odpowiem

29/10/2004 12:49
N°10679709 600.00 Lost Stake on bet: -800.00
Safin M. - Llodra M. / 1-2 Match / SAFIN Marat (RUS) 1.15
Nalbandian D. - Schuettler R. / 1-2 Match / NALBANDIAN David (ARG) 1.35

Z Nalbandianem tez byly emocje, ale on dał radę... Natomiast Safin oddał mecz bez walki, po prostu sie podlozyl - to byla bodajze trzecia runda, myslalem ze juz dogra turniej do konca (bo mysli o tym, ze moze odpuscic sie pojawialy...) ale

Była passa, ponioslo mnie - no i adios pieniazki.

To była najwyższa stawka jaką kiedykolwiek postawiłem... Rajd zaczął się od promobetu czyli 3 singli po 1 euro... Inna sprawa, ze tez b. duzo (jak na moje 'dokonania') wyplacilem, wiec nie moge tak naprawde narzekac jesli o przygode z mrbookmaker.com chodzi... Inna sprawa, ze to byl najwiekszy idiotyzm jaki zrobilem, coz... Tak naprawde moglem grac single/duble za duzo mniejsze stawki i do dzisiaj jechac z tej kasy... No ale po co skoro mozna ja wtopic. Wyobraznia sie wylaczyla, 800 zl bym teraz nie postawil , a euro? lol...

Natomiast jesli o klatwe chodzi, to od grudnia mam serie kuponow wtopionych na 1 zdarzeniu, niezaleznie od ich ilosci na kuponie - tak naprawde. Straty nie byly jakies wielkie, ale jednak to zniechęca... Cóż, tak bywa. Swoje u buków zarobiłem w życiu, może za jakis czas wrócą normalne wyniki, teraz juz po prostu nie wierze ze moge coś trafić

pozdr

Do góry
#308290 - 14/03/2005 07:37 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
rjc Offline
member

Meldunek: 10/03/2005
Postów: 103
no moze i te fenerbahce wygralo ale za to wszystko zawalil mi sporting kurs 1,3=// a ponadto haas(1.25) hrbaty(1.45) i nie wiem czy cos jeszcze =//

Do góry
#308291 - 16/03/2005 10:15 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
zw1 Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 31/08/2002
Postów: 2036
Skąd: Köslin
z dwa sezony temu mecz pucharu ULEB
Litvinous z Miśkami z Brighton
stawka 1.05...może 1.1...to bez znaczenia...ten mecz to był wielki wał...ja niestety o tym nie wiedziałem
oj...popłynąłem wtedy bardzo

Do góry
#308292 - 16/03/2005 10:35 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
wafe(L)nica Offline
Wiara Gwarancja Wygranej

Meldunek: 19/07/2004
Postów: 25975
Skąd: Debica - Bognor Regis
Quote:

Hewitt - KArlovic 1.02

wimbledon 03




Pamiętam ten mecz jak nic ,leciał na Polsacie Sport na żywo.
Teggo samego dnia rano byłem w sts obstawić tenis ,dużo meczy sami faworyci.No to oglądam i jakos mi utkwiło w głowie że dałem Hewitta 1 nie wiem czemu ale bbyłem pewian że mam 1.Oglądam z emocjami ,już sie kurzam na Hewitta ,no i stało sie wtopa ,wkurzony wstaje biore kupon skreslić a tu odziwo nie miałem tego meczu i od razu ulga.Ale fajnie sie oglądało za emocjami.

Do góry
#308293 - 16/03/2005 10:43 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
wafe(L)nica Offline
Wiara Gwarancja Wygranej

Meldunek: 19/07/2004
Postów: 25975
Skąd: Debica - Bognor Regis
A tak to Sezon Realu Sociedad ,2 miejsce w Lidze i mecz : Real Sociedad - Villareal ,90 min i ciągle 2:0 ,to już zadowoleni z kumplem kasa wpada ,idziemy do niego do domu sie upewnić bo wynik nam mówił kumpel.Idziemy patrzymy a tu 2:2.Co ? co ? co ? chyba pomyłka ale nie 2:2 sie skończyło już chyba w 95 min Villa strzeliła na 2:2.Szok.

I też niedawno cośw Listopad , Grudzień 2004.

Miałem 3 Kupony i na każdym 1 mecz i jak sie fajnie złożyło : Czwartek ,Piątek , Sobota na każdym z kuponie z tych dni wtopił mi remis z Hokeja tylko.

w Czwartek : Lahti - HPK 2:2.
w Piatek : Eisbaren z niepamiętam już z kim ale wynik 3:3 bodajże.
w Sobote : Lugano - Bern 3:3.

No ręce opadły Pierwszy az maiałem taką serje i co nadodatek w Hokeju na remisach.

Do góry
#308294 - 16/03/2005 20:50 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
rybek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/01/2005
Postów: 6776
Skąd: BYDGOSZCZ/ULICA SEZAMKOWA
Sam założyłem ten temat i sie musze dzisiaj tu wpisać CSKA vs Barcelona i tyle (kurs 1,16)

Do góry
#308295 - 16/03/2005 21:05 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
smog Offline
old hand

Meldunek: 14/12/2004
Postów: 807
Quote:

Sam założyłem ten temat i sie musze dzisiaj tu wpisać CSKA vs Barcelona i tyle (kurs 1,16)



heh zastanawiałem się czy nie dorzucić tego "pewniaczka" do kuponu po kursie 1,08. A jaki był wynik?

Do góry
#308296 - 17/03/2005 06:58 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
rybek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/01/2005
Postów: 6776
Skąd: BYDGOSZCZ/ULICA SEZAMKOWA
Quote:

Quote:

Sam założyłem ten temat i sie musze dzisiaj tu wpisać CSKA vs Barcelona i tyle (kurs 1,16)



heh zastanawiałem się czy nie dorzucić tego "pewniaczka" do kuponu po kursie 1,08. A jaki był wynik?



68:79 ...jeszcze mi sie zbiera na

Do góry
#308297 - 17/03/2005 07:18 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
lupus Offline
antimadrista

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 26258
Skąd: Fenway Park, Boston, MA
Ja dalem to samo i kurs byl 1,15, po prostu nie moge wytrzymac, ten mecz dalem w ciemno, nie bylo bata aby to nie weszlo,..a jednak

Do góry
#308298 - 17/03/2005 07:38 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
zmudaRTS Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 13/01/2005
Postów: 1664
Rosja -Grecja w reczna,na mistrzostwach swiata w Tunezji całkiem niedawno,kurs na ruskich 1,12 przegrali oczywiscie,duzo osob na tym poległo.Ostatnio Sporting-przegrali u siebie 0:2,mysle sobie ze skoro Porto u siebie przegrało 0:4,Sporting i Benfica musza wygrac,nie ma bata.Wygrała tylko Benfica ktorej nie grałem oczywiscie...tak bywa.

Do góry
#308299 - 17/03/2005 10:18 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
kraz 255b Offline
journeyman

Meldunek: 02/01/2005
Postów: 81
Dla mnie najwiekszym cyrkiem wszechczasów był mecz Anderlecht-Oostende , jakies 2 miechy temu. Kurs w profixie chyba 1,12, a Anderecht qrwa dostal 0-1, grajac od co najmniej pol godziny z przewaga jednego zawodnika. Jakies 2-3 lata temu podobny gnój odyebała Brugia, dostali u siebie z Charleroi 1-2. Była to pierwsza porazka Brugii w lidze i pierwsza wygrana Charleroi ( a bylo rozegranych koło 25 spotkań)

Do góry
#308300 - 17/03/2005 13:20 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
viva Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 03/04/2003
Postów: 9900
Skąd: Poznań/Piastów
2004 French Open 128 Kurhajcova-Raymond 6-0 5-0 30-0 i w ryj 6-0 5-7 3-6

Do góry
#308301 - 17/03/2005 13:21 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
T3NnIs Chi3F Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 21/08/2003
Postów: 13609
Skąd: tu i tam...
Marsylia - Montpelier bodajże 1999 rok
0-4 do przerwy , skończyło sie 5-4

Do góry
#308302 - 18/03/2005 14:23 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
ryf Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 05/10/2003
Postów: 4113
Skąd: Włocławek
ten wynik akurat pamiętam tylko że dzięki niemu wyszedłem zwycięsko... A był to ostatni mecz jaki brakował mi do wygranej...

Do góry
#308303 - 25/03/2005 21:35 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
rybek Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 14/01/2005
Postów: 6776
Skąd: BYDGOSZCZ/ULICA SEZAMKOWA
Dziś Andy RodDICK mnie po kursie 1,15 przewiózł- krecz

Do góry
#308304 - 26/03/2005 00:40 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
whydack Offline
stranger

Meldunek: 12/02/2005
Postów: 3
Hmm, najgorsza wtopa ?

Admiral Bet i jego bonus przed ME 2004. Jak wiadomo, dawali po 50 Euro do obrotu razy 3. Z uwagi na fakt, że nie zrobiłem rozkminki buka (teraz już wiem, ze jest to znany buk) zrobilem sobie dla zabawy dwa konta: jedno z prawdziwymi danymi, drugie z danymi fikcyjnymi. Na pierwszym koncie gładko przegrałem Portugalia - Grecja (tutaj chyba więcej osób sie przejechało ). Na drugim koncie szło dobrze, i po zagraniu Szwecji z Bułgarią po kursie 2.3 miałem na koncie 400 Euro. Obrót już był więc zabrałem sie do wypłacania. A tu zdziwko, zapomniałem, że konto jest na fikcyjne nazwisko. Chciałem podarować Vuchera na konto prawdziwe, ale takiej opcji na Admiralu nie było. Zacząłem kręcic, ze sie ożeniłem i zmieniłem nazwisko...Oni odpowiedzieli, ze to troche mało prawdopodobne z uwagi na to, ze jestem mezczyzna..pytali o jaka religie chodzi itp. dialog robił sie juz na maxa sztuczny wiec to olałem Taka prywatna wtopa..1600 zł piechota nie chodzi, własna głupota i tyle.



Meczem ktory wyjatkowo mi utkwil w głowie była wymieniona przez jednego z kolegów wyżej już Barca - porażka na wyjezdzie w Pucharze z 3 ligowcem. Od tej pory nie gram zagranicznych Pucharow, w szczegolnosci "pewniakow" na wyjezdzie po kursie < 1.3.


Pozdrawiam, wesołych swiat !

Do góry
#308305 - 26/03/2005 14:06 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
smog Offline
old hand

Meldunek: 14/12/2004
Postów: 807
Wczoraj Frolunda 1X po kursie 1.10. ehhh szkoda słów...

Do góry
#308306 - 28/03/2005 00:23 Re: Najgorszy mecz jaki kiedykolwiek obstawiliście....
Pawel555 Offline
addict

Meldunek: 20/09/2003
Postów: 567
Skąd: Olsztyn
w tamtym roku postawilem 2 kupony po cztery remisy. Trafilem po 3 mecze na kazdym kuponie i pozostal mi na jednym bodajze mecz LKS - Piast GLiwice a na drugiej cos z hiszpanskiej, obydwa mecze zakonczyly sie wygranymi gospodarzy po bramkarz strzelonych w doliczonym czasie gry.. za 2 zl do wygrania bylo razem ok 450-500 zl...myslalem ze kogos zabije

Do góry
Strona 1 z 3 1 2 3 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
1 zarejestrowanych użytkowników (adingh), 1024 gości oraz 15 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24780 Użytkowników
105 For i subfor
51060 Tematów
5801197 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47