Kontynuacja poprzedniego tematu.

Jeszcze tylko kilkanaście godzin i do pociągu na upragniony urlop Tym razem cel Mazury A poza tym cieszy mnie, że wczoraj trafiłem wszystko z tenisa i uefa, dziś z siatki i ogólnie jestem też radosny

Wygrana na wyjezdzie Lechii nad Cracovia i to 6:2 a mecz super

I mnie również to cieszy

Odpust u rodzinki jak co roku, a bardziej z ludźmi z tam. 3dni

Dobry wypad do Mielna i nieoczekiwane spotkanie

Drugiego takiego piwosza nie znam.

10.00, plaża, @shane wali drugiego browarka... Godzina 12.00 kończy czwartego i tekst - 'Ku*** ciepłe, nie wchodzi, nie wchodzi.'

[quote=shane]Dobry wypad do Mielna i nieoczekiwane spotkanie

Shane ANie spotkales??:P pozdro

Hehe Ani nie spotkałem, spotkałem inną niewiastę.

Co do piwa to lubię, wiadomo. Nad morzem ładnie wchodzi, rano swieżynka, zero kaca, to mi się podoba.

Było zajebiście, chyba jeszcze uderzę za jakiś czas.

A, no i kolekcjonuję niekompletne

Dzisiaj wyruszam na Mazury jeziorko,rybki,grill,zimne piwko.No i oczywiscie w sobote wesele kuzynki.Pięknie

Rozbrat z zakładami na jakiś czas. Pieniążki wypłacone, czas na zakupy

Dwa mecze, dwie wygrane - to był dzień...
Szkoda, że do Bydgoszczy tak daleko...

PS. Arena Łódź - światowa klasa

Akurat dostałem robotę za 8zł brutto i jeszcze sam bym musiał jeździć do pracy z 22km z jedynego CV jakie wysyłałem w tym roku do firm. Słabo szukałem . Praca od jutra na 14stą.
Przerażony tą opcją załatwiłem sobie inną za 10zł na rękę i to na miejscu Tak to mogę zapie****ać

:hurra:

ladnie, mozna wiedziec co to za fuszka ?

Dokładnie jutro się przekonam. Wózek widłowy (prawdopodobnie bo w końcu mam uprawnienia, a nikt tam nie ma) i robienie palet z drewna. Później możliwa opcja z wyjazdem do Danii ale to się okaże jak to będzie. Spory czas nie robiłem tylko grałem to tak już trochę za długo trwa. Trzeba znowu coś popracować w swoim życiu.

6 godzina w aucie zeby 3 godziny spędzić z rewelacyjna dziewczyna nad morzem o zachodzie słońca

radosny fanklub Isi na QC cieszący sie z faktu stania Agi w miejscu w sumie nawet z regresji

60 km zrobione na rowerze a dopiero dzis otwarlem sezon

http://www.polskikosz.pl/news/19981

ojp, od 7 do 20 września będę żył tylko koszykówką, całe dnie przed TV i na forum. już nie mogę się doczekać. jaram się jak pedofil w smyku. yeah