Mam pytanie do obstawiających (z powodzeniem) zakłady Under/Over. Piłkarskie - dodam dla pełnej jasności.

Jakie są najważniejsze informacje, które warto/należy brać pod uwagę, starając się przewidzieć liczbę goli w danym meczu? Bo mnie się to udaje perfekcyjnie, prawie 100 na 100, tyle że na odwrót (wchodzi prawie zawsze to, czego NIE obstawię)

A może U/O to czysta loteria?

Ja dość często gram OVERY w Bundeslidze. Moja analiza wygląda tak, że włączam TV na program SAT 1, następnie na telegazecie na stronę 220 i pojawiają mi się typy dziennikarzy niemieckich na najbliższą kolejkę (są to typy bramkowe) odrzucam mecz gdzie przewidują najmniej i najwięcej bramek i w ten sposób zostaje mi 5 spotkań (nigdy nie gram meczy, które odbywają się w niedziele), później przeglądam przewidywalne skłądy na te mecze, czy grają najlepsi strzelcy i wybieram z tego 2-3 mecze które potem stawiam. I powiem, że często wchodzi

pozdrawiam

Marcholt, czyli dobrze analizujesz tylko w druga strone, graj odwrotnosc swoich typow. Z taka skutecznoscia bedzie majatek

Ja jesli juz gram to undery. Tylko i wylacznie wtedy, kiedy nie postawilbym zlamanego grosza na to, ze ktoras z druzyn sztreli brmke i zazwyczaj wtedy, gdy mecz odbywa sie gdzies na wschodzie zima przy minusowych temp i sniego (ewentualnie deszczu), ktory utrudnia rozgrywanie pilki i powoduje slizganie sie zawodnikow. Poza tym under/over to faktycznie loteria. Moze byc tak ze w meczu jest 500 sytuacji i nie padnie gol, a czasem w meczu jest pol sytuacji i pada kilka bramek. Przyklady? Chociazby niedawne spotkanie w cwiercfinale LM Lyon - PSV, znakomitych sytuacji Lyon mial spokojnie pond 5 a mecz zakonczyl sie underem. Z drugiej strony underowy mecz Liverpool - Juventus. Praktycznie 0 sytuacji na stzrelenie gola. A nagle jeden fatalny blad obroncow Juve przy roznym, potem stzral zycia oddal Garcia i na komniec kolejny fatalny blad Carlsona. I zong :]

Cześć !!!
Ja gram overy, na 100 zakładów 95 overów. jak dobieram mecze???
Najpierw liga. Moja hierarchia jest następująca:

Od najlepszej na overy według mnie:
1. Norwegia,
2. Holandia, Szwajcaria, Niemcy II
3. Belgia, Niemcy, Turcja, Hiszpania, Szwecja
4. Włochy
5. Francja

Patrzę, który zespół z danej ligi nie miał dawno overa. Przykładowo wiem, że Leverkusen lubi overka zrobić. Patrzę a tu 3 razy po kolei miał undery, więc gram na overa w kolejnym meczu. Gdyby to była drużyna z Włoch to 3 undery pod rząd w tej lidze to nic takiego, ale jeśli jest to drużyna z Holandii, czy Niemiec jak w przykładzie to wejście overa w nastepnym meczu wielce prawdopodobne. Do tego dochodzi jeszcze kilka czynników, czy gra mocny ze słabym, czy np. w tygodniu dana drużyna nie gra np. LM. Patrzę również na to jak wygląda sytuacja po danym dniu w danej lidze. Np. w sobotę w Niemczech mało overów to w niedzielę stawiam. Turcja to samo. Bardzo mało jest takich kolejek np. w Niemczech II, żeby nie było przynajmniej 5 overów. Ja zwracam uwagę na takie szczegóły i stawiam.
Underów nie lubię, gdyż trzeba czekać cały mecz, a over to super sprawa, bo czasami po 15 minutach mogę juz obstawiać kolejny mecz, gdyz wynik jest korzystny dla mnie np. 3-0

Pozdrawiam wszystkich

P.S. Dzisiaj np . 1 kolejka w Finlandii postawiłem coś takiego
Cz 28/04/05 17:25

konkurs: GRACZ MIESIACA - KWIECIEN
stawka : 15.00 PLN
możliwa wygrana: 25.50 PLN

data zdarzenie rodzaj zakład rezultat kurs
Cz 28/04/05 18:00 Haka - KuPS
powyżej/poniżej Fin.Veikkausliiga powyzej 2.5 goli 1.70
1.70

Nie wiem czy juz byl taki sposob gry na oner/under, ale wykombinowalem taka metode gry:
Wszyscy dobrze wiemy z matematyki ze:
a) plus i plus da nam plus
b) minus i minus da nam minus
c) plus i minus daje nam minus
Przekladajac to na gre under/over przyjmujemy:
plus - druzyna grajaca ofensywnie
minus - druzyna grajaca defensywnie
Klasyfikujac dana druzyne bierzemy pod uwage:
- liczbe bramek strzelonych w sezonie,
- to czy druzyna ma dobrych snajperow,
- jak gra u siebie/na wyjazdach (bierzemy pod uwage liczbe bramek strzelonych/straconych)
- styl gry druzyny (ofensywny czy defensywny)
I wowczas kiedy spotykaja sie 2 plusy to postawimy na over, kiedy graja dwa minusy postawimy na under. Jezeli gra plus z minusem zasadniczo nie gramy (ewentualnie jezeli intuicja nam bardzo podpowiada mozemy zaryzykowac, ewentualnie obstawimy pierwszy druzyn mecz w europejskich pucharach - wiadomo bramki na wyjazdach licza sie podwojnie wiec druzyny gospodarzy staraja sie uwaznie grac w obronie, gosc myslac o rewanzu staraja sie o korzystny wynik w tym meczu i postawimy na under).
Postaram sie przez jakis dluzszy czas zagrac ta metode i napisze jakie efekty mi przyniosla. Na razie sprawdza sie

Furorę robi ostatnio na forum wzór p*k>1. Jeśli zakładamy że zakłady u/o to loteria, to każdy o/u o kursie wyższym niż 2 jest opłacalny i w dłuższym okresie wyjdziemy na plus - mowa o piłce nożnej

Często odpuszczam jak mi nie podchodzi info pod gołe staty,natomiast jak podchodzi to gram zawsze bo to jest bajka Miałem ostatnio mecz Kansas City-Metrostars
Najlepszy napastnik i asystent gospodarzy pojechał na zgrupowanie.
U gości z kolei kontuzje ,kartki i te sprawy-praktycznie co kolejkę inna para napastników- ,Guevarze też z deka wywaliło biorytmy,no nic..
Z samego infa wychodziło przynajmniej 48,50 % na u 2,5 przy kursie koło 2.20. W statach jednak same overy i po korekcie już niestety tylko pogranicze valura.Spasowałem.

witam

Rafalek czemu to nie obstawiacie tenisa ,przeto w tej dyscyplinie biorytmy odgrywaja ogromna role( b.psychiczny

Witam,jeśli chodzi o tenis gram tylko propozycje najlepszych ekspertów o ile oczywiście kursy pozwolą mi grać.Nie podniecały mnie nigdy takie czynniki jak lot piłeczki,szum rakiety czy zapach kortu dlatego też nigdy nie wgłębiałem się samodzielnie w dyscyplinę.

Witam.Interesuje mnie jak określić procentowo saanse na under lub over w danym meczu piłakrskim.Proszę o pomysły-dzieki

wtrące swoje 3 grosze.

Gram prawie tylko under, overków nie znoszę.

A jak dobieram spotkania:

Staram się wybierać drużynę, która traci mało goli a gra przeciwko takiej, która będzie murować dostęp do swojej bramki. Takie taktyki czasami można przewidzieć.

Pozdrawiam wszystkich miłośników underków.

Powiem tak - uwielbiam UNDERY! Zwlaszcza na przelomie ostatniego tygodnia. Polska-Walia, Irlandia-Anglia, Azerbejdzan-Austria, Hiszpania-Serbia - wszystko weszlo jak w maslo (no, moze z lekka nerwowka po stronie Hiszpanow). Zwracam uwage na statystyki (betexplorer.com), historie spotkan miedzy obydwiema druzynami.

Przyklad? Polska na warszawskim stadionie w ostatnich latach stracila baaardzo malo bramek, wygrywala praktycznie do 0. 1:0 z Walia to potwierdzilo.

Poza meczami narodowymi, lubie wyszukiwac underki w lidze portugalskiej, wloskiej i przede wszystkim francuskiej. Zwracam wtedy uwage na mecze w poprzednich latach. Jesli w np. francuskiej przez 4 lata byly same undery, stawiam znow na ponizej 2,5 goli. Najczestszy wynik? 0:0.

Zaklady na ilosc bramek to wcale nie loteria, to po prostu zyla zlota, jesli dobrze i wnikliwie przeanalizuje sie spotkanie. Nie wypada sie chwalic, ale przede wszystkim dzieki underom w ostatnim tygodniu w STSie z 200 zl zrobilem... 6,5 tys

PS. Dzis gralem underek Chievo-Parma.
PS2. Gram rowniez overy

Pido to jak tak Ci super idzie typowanie to może wznów swój temat i podawaj tam typy?

pozdrawiam

Kurcze, nie chcialbym prowokowac losu, ale... pomysle. Teraz czekam na wyplate pieniazkow od STSu (zapewne potrwa to jakis tydzien), polowe odloze, a za reszte bede gral w necie (prawdopodobniej vcbet.com - daja 75 euro freebetu i maja ciekawa oferte). Zakladanie ponownie tematu to po pierwsze troszke strata czasu i dosc duze ryzyko, wysoka odpowiedzialnosc. Jesli bedzie taka potrzeba, bede mogl tutaj od czasu do czasu zapodac jakiegos fajnego underka

Aha, na dzis jeszcze: Ionikos vs Panathinaikos (Under 2,5) 1.65 (VCBet).