to ładna dyskusja się tu rozpętała o wyższości Rosji nad innymi krajami

Ja dodam tylko od siebie, że politykę wobec Rosji nie można prowadzić na drodze kompromisów jak by chciał nasz Prezio.
Wszystkimi fałszerstwon hostorycznym Putina trzeba dać głośny i wyraźny opór na forum międzynarodowym, niestety nasza dyplomacja jest chyba na to za słaba
Oczywiście u żabojadów nie ma co szukać poparcia, Chiraq to największy dupowłaz ze wszystkich, u Schrodera też...
Pozostaje wypracować wspólny front z państwami bałtyckimi i europy wschodniej i w ramach tego wspólnego frontu działać w ramach UE.
Nasza historia wskazuje, że polityka uległości zawsze prowadziła do nieszczęść, a gdyby udało się doprowadzić że w sprawie historii Polska miałaby poparcie UE i USA, to Putin na pewno powstrzymałby swoje oszczerstwa kierowane nie tylko w kierunku Polski ale i państw bałtyckich.
Na razie niestety nasza dyplomacja na czele z Prezydentem jest zbyt słaba.
P.S. Z partyzantką jeszcze nikt nie wygrał i mówienie że Rosja jest słaba z powodu Czeczenii jest trochę niedorzeczne. Amerykanie też nie dali rady w Wietnamie a są potęgą. W Iraku też nie potrafią zaprowadzić porządku, a są potęgą...