Zapraszam do lektury wątku pod poniższym linkiem dot. zagrabienia bo tak to można nazwać ponad 10000 Euro przez B&W osobie która uczcciwie je u nich wygrała!
Znajdziecie tam dokładny opis sytuacji z kopiami korespondencji

http://forum.bettingadvice.com/viewtopic.php?t=30706&postdays=0&postorder=asc&start=0

Odnośnie moich prywatnych z nimi doświadczeń ( też mnie okradli choć na dużo mniejszą sumę ) zapraszam do wątku BetAndWin #18 lub #19 - sama z nerwów zapomniałam który to był numer...

BO to są ZŁODZIEJE o czym już też zdążyłem się przekonać. A niektórzy debile jeszcze wychwalają tego buka . No ale ma 5 gwiazdek na stronie głównej

Jeszcze mała informacja dla osób pracujących dla tej oszukańczej firmy a sprawdzających to forum...

Napisałam wam że nie pozwolę się tak lekceważyć a w końcowym rozrachunku oszukać i zrobię wszystko aby wam (bet&win) uprzykrzyć życie i właśnie zaczynam to robić

Będę wklejać jakiekolwiek negatywne informacje dot. tej pseudo firmy jakie uda mi się znaleźć w necie - może choć mały odsetek osób dzięki temu przejrzy na oczy - że u was może tylko stracić swoje cięzko zarobione pieniądze!

Musimy wspólnie walczyć z takim nas traktowaniem przez nich!
Jestem pewna że kilka pozwów sądowych załatwiłoby sprawę!

Zapraszam innych do podjęcia tematu i dorzucenia swoich '3 groszy"

Lila przyłączam się do współpracy w celu pogrążenia tych ZŁODZIEI

Mnie co prawda zajebali tylko 50 zyli, ale i tak tego nie podaruję, bo nie pozwolę żeby tak traktowali ludzi.

Mi w listopadzie zeszlego roku bez ZADNEGO WYJASNIENIA zamkneli konto na ktorym bylo 43 zl. Masa kasy to nie jest ale zawsze. Nie odpisywali na maile, jedyny mail od nich to tylko jeden jedyny w ktorym bylo napisane ze Z TYLKO SOBIE WIADOMYCH WZGLEDOW BAW ZAMYKA PANU KONTo itd....BEZ MOZLIWOSCI PONOWNEGO OTWARCIA - kto co ijak czemu nic nie wiadomo


Krzysiek

I jak sie to ma do Expekta, na ktorego narzeka tylko Conrad i paru jego kolesi??? A na BAW, z ktorego Conrad z linka ma pewnie po 25 dolcow, pol forum narzeka.
A 5 gwiazdek sobie swieci... Ciuch ciuch ciuch

Pewnie zaraz temat zostanie zamkniety...

Hmmmm sam jestem ciekaw jak sie sprawa rozwinie....ale nie wydaje mi sie, ze tak popularny buk w taki sposob "zalatwial" swoich klientow...

A niby dlaczego temat ma zostać zamknięty???

Przecież to by działało jawnie na niekorzyść tego portalu

A co do tematu wątku to tak sobie pomyślałam o pięknym zbiorowym pozwie na betandwin
można byłoby także spróbować wyjść z inicjatywą pozwów zbiorówych na innych forach (także zagranicznych jak np. bettingadvice)

Ja mam np. rodzinę w Wiedniu która pomogłaby mi w tej sprawie jednak aby rozpocząc to od 'tej strony' musimy mieć mocne argumenty a te jestem pewna jak poszukać to się znajdą, wystarczy odrobina dobrej woli...
W końcu walczymy o to aby na przyszłość wyglądało to wszystko o wiele lepiej czyli...normalnie a od czegoś trzeba zacząć, gdyż nie robiąc nic spowodujemy iż takich historii ja ta na wstępie wątku i tych poniżej będzie coraz więcej!

DOKLADNIE- zbiorowo im pokazac ze cala masa ludzi ma ich gdzies

Ja się przyłączam. Jak sami nie pokażemy że nie można robić wałków z Polakami to będą nas traktować jak klientów drugiego albo trzeciowgo sortu.

Straciłęm zaufanie do tego buka....

Post deleted by Conrad

Post deleted by Conrad

Jestem z nimi w kontakcie, ale jest to tak samo powolne jak inne komunikaty. Jeśli ktoś zna bezpośrednie adresy email do "hierarchii" B&W to będę wdzięczny. Właśnie je zdobywam, wraz z numerami tel. z innych źródeł, ale każda informacje będzie cenna.

Co do gościa z Chorwacji to nie pisałem. Na razie staram się dotrzeć do osoby w B&W, która jest na tyle poważna, że osobiście zajmie się sprawą. Oczywiście będzie to osoba spoza polskiego sektora tej firmy, gdyż tam raczej niczego nie załatwimy...

Jak można okradać ludzi z tego co wygrali? Jestem zbulwersowany postawą tego całego betandwinu. Niby takie reklamy dają np. w eurosporcie, a tu sie okazuje, ze to jakas mafia przejmuje tą firme bukmacherską. Brak słów, co to sie dzieje...

Tak sobie czytam to co tu odpisujecie i myślę, iż tutaj żadne skargi do SBR (sports Book Reviev) czy też IBASu (Independent Betting Arbitration Service) niewiele dadzą.(Zresztą bet&win nie są u nich zrzeszeni)

Niewiele robią sobie z tego że po iluś tam miesiącach i iluśset a może iluś tysiącach skarg obniżą im ratin z B na B- lub C+ po czym za jakiś czas pewnie znowu im podniosą...

Jedyne co może im przemówić do rozsądku to ...dostać po kieszeni a to jest możliwe tylko w przypadku zbiorowego pozwu lub pozwów.

Jestem pewna, iż bez problemu znalazłabym chętnego w Austrii do zajęcia się tą sprawą, a prywatnie myślę sobie iż to może być bardzo łakomy kąsek dla prawnika który zająłby się tym tematem.
Boję się tylko czy aby pod naciskiem silnego'lobby' sprawa nie zostałaby uciszona...

Najgorsze w tym jest to iż mam świadomość że będąc obywatelami któregoś z krajów 'bardziej cywilizowanych' nie doświadczylibyśmy tego wszystkiego...

a dzwoniliscie do nich i co mowia ? przeciez maja telefon na stronie.

Dzwoniłeś kiedyś do nich w jakiejkolwiek sprawie???

Ja robiłam to wielokrotnie (dotyczyło to 3 problemów - wypłaty pieniędzy, błednie rozliczonych zakładów live itd.) i poza stratą ponad 100zł na telefony nic nie załatwiłam!

Zawsze odbiera pani z supportu która miłym głosikiem oznajmia, iż wkrótce wszystko się wyjaśni, albo że jutro z rana dział finansowy, wyników, i diabli wiedzą jaki jeszcze zajmie się TWOJĄ sprawą 'SZANOWNY KLIENCIE' po czym najczęsciej ECHO...


Obiecują niejednokrotnie oddzwonić po czym nie oddzonią NIGDY!

Na większosć maili nie odpowiadają, a na te które dotyczą w ich mniemaniu klientów którzy stracili bezpowrotnie zaufanie - nie odpowiedzą nigdy...

Połaczenia do nich są drogie i niejednokrotnie koszt 1-2 rozmów przewyższa wysokość kwoty o którą walczymy - na tym wlaśnie bazują ci krętacze!