Ja bylem w slowackich Tatrach w tym roku i z tymi cenami wcale nie bylo tak najgorzej. Wiekszosc cen to stare ceny przeliczone na Euro po kursie (bodajrze 30.12 korony to 1 Euro), zatem jesli przykaldowo pizza kosztowala 149 koron, to teraz kosztuje 4.95 Euro, a nie 5. Tak jest w wiekszosci przypadkow, chociaz w schroniskach oczywiscie zaokraglili sobie ceny nieco w gore. Jedyny problem to taki, ze 1 stycznia, gdy Slowacy wprowadzali Euro, u nas Euro kosztowalo cos kolo 3.8-3.9 zl, a kiedy bylem na Slowacji w lipcu, bylo po ok. 4.40, zatem wszystko bylo te 15% drozsze. W sklepie czuc roznice, dlatego Slowacy czesto przyjezdzaja do nas na zakupy, ale w knajpach i tak jest taniej niz u nas. Teraz Euro jest u nas nieco tansze, wiec roznica bedzie mniej odczuwalna.
Nie wiem jak Wysokie Tatry wygladaja pod wzgledem narciarskim, ale w lecie bylo super. Tam nie bylo lipy jak w innych rejonach Slowacji (np jeziora Sirava i Damasa). Pensjonaty, domy wczasowe oferuja dosyc dobre warunki i niezly standard. Ja z kumplami mielismy wynajety domek o naprawde wysokim standardzie za 70 Euro/dzien. Bylo nas szescioro, ale weszloby tam jak mawial gospodarz i 12 osob. Miejscowosc: Stara Lesna. Dojazd wszedzie bezproblemowy z uwagi na Elekticzke. W Popradzie jest Aquacity, olbrzymi kompleks basenow i innych wodnych atrakcji. Jakies tam trasy narciarskie i wyciagi bylo widac, ale szczegoly musialbys poszukac w internecie. Zreszta skoro masz blizej do Czech... Niedawno czytalem w internecie, ze Slowacy bardzo licza na polskich turystow w zimie i robia specjalne tanie polaczenia lotnicze do Popradu. Ceny noclegow tez ponoc spadaja. Ja osobiscie kiedys wybiore sie tam w zimie...
Pozdro!